W PiS trwają zakulisowe przepychanki przed wyborami w okręgach tej partii. Nie inaczej jest na Podkarpaciu.Tutaj w szranki stanęły stronnictwa Kuchcińskiego, Ożoga i Ortyla. Nas najbardziej interesują te dwa ostatnie, które za zakładnika wzięły sobie kolbuszowski szpital.
Na urodzinach starosty Kardysia w Majdanie Królewskim, nie przypadkowo pojawia się europoseł Ożóg , coraz zwykły Nasz Umiłowany poseł Chmielowiec. Nie jest więc dziwne, że obydwaj taktownie milczą w sprawie szpitala. Nie wychyla się też starosta mielecki -Zbigniew Tymuła, członek rady politycznej PiS. Co ciekawe w swoim powiatowym zespole ma... córkę starosty Kardysia. (więcej -kliknij tutaj)
Przyatakował za to Kardysia europoseł Poręba, który na stołku szefa podkarpackiego PiS widzi Ortyla. Sam marszałek woli pozostawać w cieniu, aby nie być kojarzonym z konfliktami.
Głos w tej sprawie powinni zabrać radni sejmiku Bogdan Romaniuk , oraz Ewa Draus. Sami jednak mają chrapkę na jaki stołek w strukturach regionalnych PiS, więc na wszelki wypadek głowy wychylać nie myślą.
To świecznik podkarpackiego PiS.Wszyscy razem, powinni pochylić się nad problemem kolbuszowskiego szpitala. Wygląda jednak na to, że prywatne interesy i osobiste animozje wzięły jednak górę.
Niczego dobrego, to nam nie wróży.
W Stanach Zjednoczonych zaczęła się rewolucja.Trump wstrząsnął całym politycznym establishmentem.Jeszcze nie zaczął urzędowania, a już zaczęły się protesty przeciwko niemu. To jest demokracja, wolność słowa. W Kolbuszowej mamy dalej feudalizm i zamordyzm.
Jeśli ZOZ przynosi straty, a zyski generują tylko ośrodki zdrowia, to nie lepiej zlikwidować szpital?
Nadmiar pielęgniarek i lekarzy poupycha się po znajomości w Mielcu i Rzeszowie.To nie problem- to da się załatwić.
Przychodnie przyniosą zyski, które można będzie przeznaczyć na remont dróg. Budynek szpitala się podnajmie, a przychód pójdzie na poprawę edukacji w szkołach powiatowych.
Pacjenci będą kierowani do szpitali w Rzeszowie i Mielcu, gdzie (podobno) jest lepsza opieka medyczna.Czyli jakość leczenia wybitnie się poprawi.
Czyli pełnia szczęścia,wszyscy zadowoleni i nawet pieniądze z tego zostają w budżecie starostwa.
Aliści...
Założę się o dobry obiad w Galicji, że budynek szpitala wynajmie prywatna firma, która założy tam
kilka oddziałów leczniczych, w tym ginekologiczno-położniczy.Klinika będzie pękać w szwach., i przynosić duże zyski.
Dlaczego więc nie może tego robić obecny ZOZ?
Szanowny Panie Starosto!
Jadąc do Warszawy radzę zabrać jakąś przekąskę dla kota.
W Kolbuszowej panuje system feudalny.Są tu wprawdzie atrybuty demokracji, ale mieszkańcy z nich nie korzystają. Dlatego wykształcił się ponownie system zależności obowiązujący w średniowieczu.
Teraz dobrem, które rozdaje miejscowy władca, nie jest ziemia tylko praca.
Każdy tak obdarowany lennik musi dostarczy na czas wojny (wybory samorządowe) kilkunastu wojowników (wyborców). Tak zdobywa się 800 głosów bez kampanii wyborczej, z rękami w kieszeniach.
Mamy więc miejscowych oligarchów, duchowieństwo, budżetówkę, mieszczan oraz parobków.
System przez 20 lat tak się utrwalił, że nikt nawet nie piśnie. Jak ktoś zacznie podskakiwać to na drugi dzień dostanie zaproszenie na dywanik, gdzie zostanie mu wyjaśnione gdzie jest jego miejsce w szeregu.
Tak ostatnio zamyka się usta na przykład pielęgniarkom i położnym.
Jest jeszcze druga alternatywa.Jak sie odpowiednio wysoko i w ładnym stylu podskakuje, to można zostać prezesem którejś z fundacji, albo przewodniczącym jakiej rady.
Feudalizm zniszczyła rewolucja gospodarcza.Podobnie może się stać w Kolbuszowej. Wystarczy aby powstało tu kilka większych zakładów produkcyjnych, albo zaczęli osiedlać się tutaj ludzie mający dobrze płatne płace w Rzeszowie i Mielcu. To radykalnie zmieniłoby układ sił.
Dlatego wciągu najbliższych 20 lat, nie założy tu swojej siedziby żadne duże przedsiębiorstwo, ani nie postaną wygodne nowoczesne osiedla mieszkaniowe.
To że dyrektor Strzelczyk dbając o dobrą kondycję szpitala, chce to i owo poobcinać nie powinno nikogo dziwić.Jego nadrzędnym obowiązkiem jest dbanie o kondycję finansową szpitala.
Przedstawił swoją propozycję, jakoś tam to uzasadnił i ... czeka na decyzję Rady Powiatu.
Teraz piłeczka po stronie samorządu.
Radni mają inne obowiązki. W tym konkretnym wypadku , ich zadaniem jest przede wszystkim dbanie o kondycję zdrowotną mieszkańców powiatu.
Komisja Zdrowia musi teraz rozważyć jak zamknięcie oddziału ginekologiczno- położniczego wpłynie na jakość opieki zdrowotnej .
Przewodniczący komisji - doktor Jarosław Ragan powinien szeroko (w miejscowych środkach masowego przekazu) przedstawić wszystkie za i przeciw takiej decyzji biorąc pod uwagę przede wszystkim aspekt medyczny.W jaki sposób miała by wyglądać opieka nad naszymi paniami, po ewentualnym zlikwidowaniu oddziału ginekologiczno- położniczego?Jak wpłynie to na jakość i dostęp do opieki medycznej? Jakie dodatkowe koszty będą musieli ponieść mieszkańcy? Jakie dodatkowe koszty/zyski poniesie z tego tytułu ZOZ w Kolbuszowej?
To wszystko na spokojnie trzeba rozważyć.
Aliści...
Jak na razie wszyscy ględzą o pieniądzach, za które zdrowia przecież się nie kupi.Dodatkowo przewodniczący Jarosław Ragan schował głowę w piasek ,akurat wtedy gdy najgłośniej w tej sprawie powinien mówić.
Szanowny Panie Jarosławie!
Szanuje Pana jako lekarza, człowieka.Wielokrotnie mojej rodzinie bezinteresownie
Pan pomógł. Dziękuję!
Niestety muszę przyznać, że jako samorządowiec nie wypełnia Pan obowiązków, jakie
na radnym powiatowym ciążą.
Właśnie wyrzucono Józefa Fryca z Rady społecznej szpitala- ciekawe z jakim uzasadnieniem? Pewnie dlatego że nie umie operować z ręką w gipsie.
Lekarze obrazili się na personel niższy , bo ktoś wyniósł na forum publiczne niesprawnego lekarza na dyżurze.
Dyrektor Strzelczyk pisze zaś o braku
świadomości członków naszej społeczności co do konieczności reagowania
zarządzającego szpitalem na zmieniającą się bardzo złożoną rzeczywistość
.
Kto mu to napisał?
Dyrektor tłumaczy swoją decyzję o likwidacji oddziału ginekologiczno-położniczego tak:
Uważam
wręcz że brak decyzji w przedmiocie zamknięcia ww. nierentownych
oddziałów i podjęcia dynamicznych działań celem zorganizowania w ich
miejsce innych – nie przynoszących aż tak dużych strat, realnie zagraża
funkcjonowaniu całej jednostki.
Czyli szpital nie jest po to aby zapewnić odpowiednia opiekę medyczną, tylko po to aby nie przynosił "strat". Nieźle prawda? Dalej jednak zwala z nóg.
W
tym kontekście porody w naszym szpitalu mają bardzo obniżony
standard, niestety tylko niewiele wyższy niż poród w warunkach domowych.
Jeżeli teraz, ordynator Arkadiusz Flis zamorduje dyrektora Strzelczyka, to każdy sąd go uniewinni, a proboszcz Szumierz da rozgrzeszenie.
Właśnie wyrzucono Józefa Fryca z Rady społecznej szpitala- ciekawe z jakim uzasadnieniem? Pewnie dlatego że nie umie operować z ręką w gipsie.
Lekarze obrazili się na personel niższy , bo ktoś wyniósł na forum publiczne niesprawnego lekarza na dyżurze.
Dyrektor Strzelczyk pisze zaś o braku
świadomości członków naszej społeczności co do konieczności reagowania
zarządzającego szpitalem na zmieniającą się bardzo złożoną rzeczywistość
.
Dyrektor tłumaczy swoją decyzję tak:
Uważam
wręcz że brak decyzji w przedmiocie zamknięcia ww. nierentownych
oddziałów i podjęcia dynamicznych działań celem zorganizowania w ich
miejsce innych – nie przynoszących aż tak dużych strat, realnie zagraża
funkcjonowaniu całej jednostki. Czyli szpital nie jest po to aby zapewnić odpowiednia opiekę medyczną, tylko po to aby nie przynosił "strat". Nieźle prawda? Dalej jednak zwala z nóg. W
tym kontekście porody w naszym szpitalu mają bardzo obniżony
standard, niestety tylko niewiele wyższy niż poród w warunkach domowych.
Jeżeli teraz, ordynator Arkadiusz Flis zamorduje dyrektora Strzelczyka, to każdy sąd go uniewinni, a proboszcz Szumierz da rozgrzeszenie.
Mamy piątego zawodnika który wystąpił na boiskach ekstraklasy.
Po Marku Bajorze, Mateuszu Cetnarskim, Sebastianie Kosiorowskim, Patryku Fryc na boisku najwyższej klasy rozgrywek pojawił się Michał Mokrzycki.
Gratulacje!
Co ciekawe w swoim debiucie zagrał przeciwko ... Patrykowi Frycowi.
P.s.
Barwy GKS Bełchatów reprezentował w latach 1993-95 Jerzy Cieśla, jednak nie zagrał w ani jednym oficjalnym meczu.
Historyk, regionalista , radny, nauczyciel i w ogóle- Paweł Michno, zorganizował był Szkolną Ligę Historyczną.
Z kolegami przy kilku butelczynach wina, postanowiliśmy spróbować swoich (wątłych) sił.
Aliści...
Już przy pierwszym pytaniu natrafiliśmy na przeszkodę nie do pokonania.
No bo niby pierwszą narzucającą się odpowiedzią jest Magdeburg. Jednak ze szkoły zawodowy pamiętam, że naczelnik więziony był w Gdańsku, Weslu, skąd został przewieziony do Spandau (który jest dzielnicą ... Berlina), dopiero później do Magdeburga.
Czyli typowe podchwytliwe pytanie?
To jest kolejny dowód na to, dlaczego gimnazja powinny być zlikwidowane.Robią tam naszym dzieciom wodę z mózgu.
Dziś w szpitalu miała miejsce bardzo niebezpieczna sytuacja. Pacjentka wymagała cesarskiego cięcia i nie miał kto asystować, bo LEKARZ DYŻURNY- chirurg ma rękę w gipsie...
Operacja się odbyła, ponieważ
dyżurny ginekolog poprosił o pomoc ordynatora ze swojego
oddziału.Doktor Flis przybył na czas, poród odbył się szczęśliwie, mama i dziecko czują się dobrze. Oddział ginekologiczno- położniczy kolejny raz zdał egzamin.
Wygląda jednak na to, że trzeba cały szpital przeorać, od dyrekcji poczynając.
Likwidacja oddziałów, zakładanie nowych nic tu nie pomoże.
Podobno to nie pierwsza taka sytuacja.
Ciekawe, jaką rekomendację da staroście w tej sprawie przewodniczący komisji zdrowia ?Czy zaleci wyciągnięcie poważnych konsekwencji wobec swojego przełożonego?
Czy takie powiązanie funkcji, nie jest "patologią władzy"?
Urząd Miasta w Kolbuszowy ogłosił (miastu i Maglowi), że ma zamiar zamówić z wolnej ręki przebudowę drogi wewnętrznej szkoły w Przedborzu (czy jakoś tak).
Wiadomo zima idzie i radny powiatowy Jan Wiącek się nerwuje, bo małżonka nie daje mu spokoju.
Zrobiono to na podstawie:
Aliści....
W rzeczonej ustawie stoi jak byk:
4) w prowadzonych kolejno postępowaniach o udzielenie zamówienia, z
których co najmniej jedno prowadzone było w trybie przetargu
nieograniczonego albo przetargu ograniczonego, nie wpłynął żaden wniosek
o dopuszczenie do udziału w postępowaniu, nie zostały złożone żadne
oferty lub wszystkie oferty zostały odrzucone na podstawie art. 89 ust. 1
pkt 2 ze względu na ich niezgodność z opisem przedmiotu zamówienia, a
pierwotne warunki zamówienia nie zostały w istotny sposób zmienione;
całość - kliknij tutajCzyli po pierwszym przetargu, Pani Monika powinna mieć przynajmniej jeszcze jedną podkładkę, aby wystąpić z zamiarem udzielenia zamówienia zwolnej ręki?
Decyzja o likwidacji oddziału ginekologiczno- położniczego jeszcze (oficjalnie) nie zapadła, a już podejmowane są decyzje z tym związane.
W
piątek doszło do spotkania przedstawicieli samorządu powiatu mieleckiego
i Szpitala Powiatowego w Mielcu z osobami pełniącymi podobne funkcje w
sąsiednim powiecie kolbuszowskim.
W Kolbuszowej podjęto wstępną decyzję o wygaszaniu Oddziału
Ginekologiczno-Położniczo-Noworodkowego, deklarując pełną współpracę z
powiatem mieleckim. W zamian za funkcjonowanie oddziału w Kolbuszowej
miałaby zostać uruchomiona poradnia, która kierowałaby kobiety do
szpitala w Mielcu.
.... Perspektywa napływu pacjentek z
Kolbuszowej w mieleckim szpitalu błyskawicznie przywróciła odkładaną od
lat pilną potrzebę przebudowy Oddział Ginekologiczno-Położniczego. Sam
starosta Zbigniew Tymuła na piątkowej sesji Rady Powiatu przyznał, że
oddział ten „zatrzymał się na PRL-u”. - Ten oddział nie jest na XXI
wiek, dlatego w tej chwili jest priorytetem dla nas wszystkich – ocenił
starosta powiatu mieleckiego. całośc kliknij tutaj
A co jeśli starosta Kardyś popełnia błąd, że likwidacja tego oddziału to będzie początek końca szpitala powiatowego?Że w ten sposób zaczyna się samolikwidacja powiatu kolbuszowskiego i tak powstaje jeden wielki skansen kolbuszowski?
A przewodniczący komisji zdrowia - dr Jarosław Ragan milczy.
Podobno mieszkańcy Kolbuszowej, zapałali nieodpartą, oddolna chęcią, uczczenia Józefa Stagraczyńskiego, jakąś ulicą.
Kto to jest?
W rejestrze najbardziej zasłużonych dla naszego miasteczka taka osoba nie figuruje- kilknij tutaj. Co jest?Czyżby w rejestrze figurowali jacyś przypadkowi ludzie?
Swoją drogą, do dziś nie rozliczyliśmy, nie opisaliśmy, historii naszego miasteczka w latach 1944-1989.W takim wypadku, niektóre nominacje na patronów kolbuszowskich ulic, mogą być mocno ryzykowne.
Warto zatrzymać się dzisiaj przy grobie Stanisława Krzaklewskiego.
Był to nie tylko wspaniały lekarz, ale przede wszystkim dobry człowiek. Dzisiaj takich już nie ma.
Jako ciekawostkę podam fakt (zapisujcie w kajetach), że przyjął na kolbuszowski świat- Magla.
Jeszcze trudniej będzie uwierzyć w to, że nie wziął za to do swojej kieszeni ani grosza.
Podobno, zaraz po urodzeniu nie płakałem, tylko z rozdziawiona buzią przyglądałem się temu światu.
Tak mi zostało, tylko szczeka ostatnio opada mi (tak jakoś) coraz niżej. :(
W latach '90-tych ubiegłego wieku, wysłannik kolbuszowskich zakładów obuwniczych "Kolbut", wyjechał do Zambii z misją rozeznania rynku. Po tygodniu przysłał telegram: Nic nie da się sprzedać- wszyscy chodzą boso".
Alści...
W tym samym czasie w Zambii przebywał z taką samą misją wysłannik (wyznania handlowego) z niemieckiej fabryki, .Po trzech dniach przysłał telegram: Nieograniczony rynek zbytu-wszyscy chodzą boso".
"Kolbut", zakład który zatrudniał kiedyś na 2 zmiany ponad 800 osób- upadł.
Starosta Kardyś był w Zambii, czego się tam nauczył ? Teraz zamyka "porodówkę", bo za mało (wg niego) rodzi się tam dzieci.Co roku w naszym powiecie przychodzi na świat ponad 600 nowych obywateli. To wystarczająco aby wypracować zysk i podnieść płace pielęgniarkom.
To wyzwanie. Co należy zrobić, aby wszystkie te dzieci urodziły się w naszym szpitalu?
Gdy w kurniku Józefa Kardysia , kury przestały rosnąć dostatecznie szybko, to nie likwidował biznesu, aby wprowadzać tam hodowlę byków. Polepszył opiekę, zmienił pasze i kurnikowego.
Dzięki temu wybudował dla siebie i swojej rodziny kilka domów. Zabezpieczył sobie wygodną starość.
Dlaczego w kolbuszowskim szpitalu nie można zmienić menadżera?Dlaczego nie można zmienić lekarzy, o których po kolbuszowskim rynku krążą legendy, po 100 złotych?
Tolerujecie sytuację, w której aby leczyć się w szpitalu, trzeba mieć nie tylko zdrowie.
Możecie tam zrobić: rehabilitacje, geriatrię i Bóg wie co jeszcze, i tak wszystko padnie- z tego samego powodu.Już teraz najlepiej zaorać.Chyba, że chce się naprawdę uratować ten szpital, nie dla starosty, dyrektora, lekarzy , tylko dla nas- mieszkańców.
"Zaorać szpitol w Kolbuszowy" - wersja do wydruku- kilknij tutaj
Można pobrać, wydrukować w dowolnej ilości egzemplarzy i rozdać znajomym, nie mającym dostępu do internetu.
Z braku czegoś lepszego do roboty (jak to u bezrobotnych kawalerów bywa), przy butelce piwa, poszukiwałem przyczyn jakiejś takiej nie takiej kondycji finansowej kolbuszowskiego szpitala.
Na pierwszy ogień poszły zapytania ofertowe ZOZ Kolbuszowa.
Pierwsze z brzegu.
Czy naprawdę w caluśkiej Polsce, jest tylko jedna firma, które takie rzeczy sprzedaje?
Dlaczego nie ma zwyczajowych przynajmniej 3 ofert, albo jak sugeruje ministerstwo- pięciu?
Fakt te filtry sprzedaje w Polsce jako monopolista tylko producent.Jeszcze 3 lata temu, były w hurtowniach taniej o kilka tysięcy złotych.
Co ciekawe filtry te można nabyć po 300$ na E-bay z... Chin. Prawdopodobnie tyle kosztuje firmę wyprodukowanie takiego cacka.Reszta to dystrybucja + .... czysty zysk. Kapitał rżnie nas na żywca.
------------------------------------------------------
Może tak komisja rewizyjna Rady Powiatu przyjrzy się umowom jakie zawiera, (i na jakiej zasadzie) ZOZ w Kolbuszowej?
P.s. Wczoraj widziałem starostę Kardysia. Chodził niezwykle wyprostowany. Czyżby plotki o tym, że ktoś w Rzeszowie stawiał go do pionu były prawdziwe?
Ja jednak wierze, że to cudotwórcza moc kolbuszowskiej kolegiaty.
Nie ma co ukrywać, w Kolbuszowej od 10 lat rządzą Chmielowiec, Kardyś i Zuba. Bez ich wiedzy i zgody, nic nie może się tutaj zdarzyć.Robią co chcą. (Z farmami wiatrowymi im nie wyszło , ale to osobny temat.)
Zarabiają godnie, kilkanaście tysięcy złotych co miesiąc na konto.Z tego da się wyżyć. I żyją.Zgrzebne kurtki, pozamieniali na eleganckie płaszcze.Paradują w butach ze skórzanymi podeszwami, z sygnetami i spinkach w mankietach koszul.Dystansują się w ten sposób od miejscowego motłochu.
Zapomnieli o galicyjskiej biedzie, nie pamiętają skąd wyszli.
Nie wiedzą co to znaczy żyć za 1600 złotych miesięcznie. Jak żyć? Panie pośle,starosto, burmistrzu?Jak?
Dla Was likwidacja oddziału ginekologiczno-położniczego to tylko niewiele znacząca decyzja. Ot zamiast zimnioków produkować będzie się burkoki., byle tylko kasa w szpitolu była na plusie.
To że w ten sposób, utrudniacie tysiącom kobiet dostęp do opieki ginekologicznej to dla Was betka.
-Mogą pojechać do Rzeszowa, albo Mielca.
Naprawdę? Za te 1600 złotych miesięcznie?Dla setek tych kobiet wyjazd do Rzeszowa to wyprawa w daleki świat, będą z tego rezygnować , kosztem swojego zdrowia.
Starosta Kardyś jest dobry w rachunkach, niech policzy ile więcej (po likwidacji oddziału) wyda młoda mama aby urodzić dziecko . Niech policzy, ile więcej wydadzą kobiety na opiekę ginekologiczną. Czy aby napewno będzie to mniej, niż oddział ginekologiczno-położniczy przynosi "strat"?
Likwidacja tego oddziału, uderzy w najbiedniejszych.Najedzeni do syta (jeszcze) tego nie rozumieją.
P.s. Osobny temat to dlaczego miejscowe panie, jak ognia unikają kolbuszowskiej "porodówki". O tym , i co należy z tym zrobić, napiszę w poniedziałek. Oczywiście, jeśli mnie wcześniej nie zamkną.
Wpis "Władza oderwana od.. pługa" w wersji do wydruku- kliknij tutaj.Można pobrać, wydrukować w dowolnej ilości egzemplarzy i rozdać znajomym nie mającym dostępu do internetu.