Kuratorium Oświaty w Rzeszowie odrzuciło uchwałę Rady Miejskiej w Kolbuszowej o likwidacji Szkoły Podstawowej w Domatkowie. Negatywną opinię w tej sprawie miała wydać też wojewoda podkarpacka.
Pierwszy (jak zwykle) napisał o tym redaktor Paweł Galek na Kolbuszowa Lokalnie. Gdy zapytaliśmy się go, skąd to wszystko wie, odpowiedział z tajemniczą miną, że ... przeczytał na Kolbuszowskim Maglu. musimy cześciej tu zagladać.
więcej - kliknij tutaj
Co to oznacza? Z polskiego na nasze.
Szkoła w Domatkowie, będzie funkcjonowała co najmniej do 31 sierpnia 2026 roku. I będziemy tam przepalać przynajmniej milion złotych rocznie.
Dlaczego tak się stało? Prawdopodobnie urzędnicy nieprawidłowo napisali uchwałe intencyjną, i/lub nie przestrzegali procedur wymaganych przy likwidacji szkoły.
Mogli nie mieć opinii związków zawodowych (kto by się tam z nimi liczył), nieprawidłowo powiadomili rodziców o zamiarze likwidacji albo... tu rodzynek- nie napisali kiedy likwidacja ma nastapić.
Zgodnie z prawem, powinna tam widnieć data 31 sierpnia 2025 roku. O to poszło?
Nas można olać i prawidłowo nie zawiadomić o rozpatrzeniu naszej skargi, nie odpowiedzieć na przesłanie zapytania o udostępnienie informacji publicznej.Co możemy im zrobić?
A wojewodzina i kurator- mogą i ...zrobili.
Teroz wiemy, czemu Ciocia Kasia ino zagadkowo sie uśmiychnęła i puscła oczko w nase strona.
Co by nie było kolejny milion złotych pójdzie z dymem.