Zawiadomienie

 O sile państwa świadczy jakość procedur i stan ich przestrzegania. W Polsce niestety wygląda to tragicznie.

Ten bałagan zaczyna się już na szczeblu samorządowym. Nie inaczej jest w Naszej Wielgiej Lasowiackiej Stolicy. 

Zeszło im 2 miesiące na rozpatrzenie skargi i przepchnięcie jej  (jako bezzasadnej) przez Radę Miejską. Jak widać  zdarza siem. Trochę tam nakłamali, ale- ok, nie będziemy się z tego powodu pienić., tym bardziej że burmistrz siem przychylił do naszego wniosku-  i oto przecież chodzi.

To nie jest jednak zakończenie procedury- o czym zapewne nie wiedzą miejscy urzędnicy.
Wysłaliśmy więc w tej sprawie pismo do przewodniczącego Pana Jana Fryca.

Moglibyśmy wprawdzie złożyć w tej sprawie skargę do wojewodziny, ale przecież cyrków (jak jeden z radnych) nie będziemy robić.Poczekamy na zawiadomienie, które powinno być  (tu podpowiadamy) wysłane bezzwłocznie (czy jakoś tak).

Założymy się o blachę sernika z makiem, że kolbuszowska Rada Miejska, nie ma spisanej na najmniejszej nawet kartce, procedury postępowania ze skargami i wnioskami, a nawet petycjami do niej przesyłanymi. I to wszystko za 12 stówek miesięcznie!
Gratulacje! Ciekawe jaki jest zakres obowiązków tego gościa od audytu wewnętrznego?

A jak mawiał śp. Karol Grodecki- Obrzygatele! Zapamiętnijcie se raz na jutro, że najkrótszy ołówek, jest dłuższy od najdłuższej pamięci.
Ciąg dalszy nastąpi...