Popularny Dorek się doigrał....
No i nagrabiłem sobie, bo obraziłem sobie część wnioskodawców, chociaż moja wypowiedź była naprawdę stonowana. Celowo używałem argumentów społecznych, a nie politycznych, by nie sprawić przykrości tym, którzy wpadli na ten, moim zdaniem, szalony pomysł. Stało się inaczej - się poobrażali. A w całym ambarasie miałem rację.
...ale niczego nie nauczył.Czyli to jednak My w Maglu mieliśmy rację.
Można napisać jesteś beznadziejnie głupi,ale też jesteś niedostatecznie mądry.Niby to samo ale jak brzmi!
Nie dzielą nas katastrofy tylko brak umiejętności mądrej kulturalnej dyskusji.Swoimi wypowiedziami,
wpisałeś się Dorian, w ten schemat wszechogarniającego nas zewsząd chamstwa.
Czas założyć spodnie ze znacznie dłuższymi nogawkami.
- Lokalne media
- Instytucje
- Kultura
- Sport
- Stowarzyszenia
- Ogłoszenia
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Akcja równa się reakcji.Jeśli pomysł z nazwą był szalony,to atakowanie go było co najmniej idiotyczne.Ot kolbuszowskie oszołomy wzięły się znowu za łby.
OdpowiedzUsuńObserwator
a ten redaktor z supernowości Ctrl+C Ctrl+V i już będzie miał artykuł
OdpowiedzUsuńZ Pawłem dzielimy się honorarium pół na pół (po odliczeniu podatku).
UsuńProrok, cy co?
OdpowiedzUsuńD.P. wiedział, że podzieli,a temat podjął, czyli: sam jest sprawcą podziału?
Czas zmienić nazwę bloga na Podzielona Kolbuszowa. Bo jak wynika z Twojego wpisu i działania tym bardziej, nie unowowcześniasz , a dzielisz. Sorry, jeszcze, jeśli możesz, wychodzisz.
T.(ycha)W.(oda).
ku**a wy tylko potraficie się czepiać
OdpowiedzUsuńczy radny ma nic innego w życiu nie robić tylko gminą się zajmowac za te marne grosze?
się im osobiście dziwię że za takie śmieszne wynagrodzenie im się chce siedzieć w tym gó**nie i czytać o sobie takie idiotyzmy
Przy dobrej organizacji sesji wychodzi 175 zł na godzinę.
OdpowiedzUsuńWątpię żebyś tyle zarabiał.
A 700 zł to dla wielu mieszkańców Kolbuszowej kwota która musi wystarczyć na cały miesiąc aby przeżyć.:(
Nie są to wiec małe kwoty i pewnie dlatego walczą jak lwy podczas wyborów o każdy głos.