niedziela, 8 lipca 2012

Koszula na nim stargana...





Co się stało z dumą GOKiS w Raniżowie?Placówka ta ma teraz większą kadrę,więcej pieniędzy i...
likwiduje wszystko co stworzyli z takim trudem poprzednicy.
Raniżowianie byli wizytówką tej gminy którą można było bez wstydu pokazać w całej Polsce.Naturalny ambasador kulturalny tego regionu.Wspaniała promocja dla gminy.
Mało tego, zniszczono pozostałe zespoły,robi się wszystko aby nie  zostało nic.Można się tylko upić,i może właśnie oto chodzi?




26 komentarzy:

  1. Magiel nie czepiaj sie Halinki, bo ona jest wierząca a ty pewnie do koscioła nawet nie chodzisz. Ona z mężem Marianem już tyle zrobili do naszego kościoła, co jakis czas przekazuja pieniadze z gminnej kultury i w kosciele organizuje przedstawienia i uroczystosci...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciesze się niezmiernie ,że państwo Indykowie zaangażowani są aż tak bardzo w życie parafii.Brawo! To jest jednak ich prywatna sprawa.Mnie interesuje to czego (nie)robi pani Indyk za 3400 zł miesięcznie.

      P.s. do kościoła -fakt zbyt często nie zaglądamy,a to dlatego, że nie nie mamy wiele na sumieniu.Dlatego widząc takie rozmodlenie wójta i (niektórych) radnych jesteśmy pełni obaw o gminny budżet.

      Usuń
  2. co ty możesz wiedzieć, gołym okiem widac niszczace i detrukcyjne działania indykowe w dziedznie kultury.... same sie rozwiazuja zespoły ludowe, dala zespołu piesni i tanca Lesiaki brakuje pieniedzy, rodzice na własne pieniadze musieli kupic buty do tanca.... indykow ma trot w łebie... znaleźli mi sie swietojebliwi, jak człoiwk sie odwróci to tacy nóż w żebra bez skrupułów by wsadzili...

    OdpowiedzUsuń
  3. Magiel, co chcesz od Pani Halinki. Ona tylko realizuje porozumienie Państwo - Kościół. Bo się na tym bardzo dobrze zna. I za to bierze 3500 zł miesięcznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bierze fore a na niczym sie nie zna a w dodatku nie posiada kwalifikacji zeby zajmwac to stanowisko... Magiel, jedynie ty o tym piszesz to kudzie sie boje, pogratulowac odwagi i odpowiedzailanosci za losy naszej małesj ojczyzny>>>> Brawo Magiel!!!

      Usuń
  4. Jak Mietek Tylutki z Marianem Samojednym wpadną do Gminy to jeszcze im pokażą jak Raniżowianie grają - (nie mylić z biciem po twarzy lub po dupie , bo co prawda, to się niektórym w tym Urzędzie należy).

    OdpowiedzUsuń
  5. Indyczki to bardzo pażerni ludzie a fila (madry inaczej- po Ranizowie chodza słychy ze chce sobie załtwić rente.... na głowe, to chyba nikogo nie dziwi)tez taki sam.... od kilkunastu miesiecy niszcza gmina kulture, teraz podobno chca sie brac za szkoły, tacy sa szl;achetni ludzie z AK wszytko wokól siebie zniszczyc, a kieszen napełnic kapsa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiesc niesie że daniel niszczy wystkie faktury na które kupował urzadzenia nagrywajace, tylko koleś nie zdaje sobiez tego sprawy, że dziewczyny z ksiegowosci skserowąły sobie te faktury.... znaleziono w gminie kilka urzadzen nagrywajcych jedne były zainastalowane w dolniczkach, inne pod biurkim i na szafkach, prawie we wszystkich pokojach... a wszystko było zakupione za pieniadze podatników... pozdrowienia dla mamusi

      Usuń
    2. To w czym problem?Daj te skany maglowi ,on zamieści ,a Ozóg ,File udusi.

      Usuń
    3. To plotki krążące po Raniżowie od miesięcy.Kilka osób obiecało mi przesłać te słynne skany i... nic.Równie dobrze wójt mógł zakupić super nowoczesne urządzenia do nagrywania.... sesji rady gminy ,by zadość uczynić prośbom radnego Ozgi.

      Usuń
    4. a ty daniel zamknij dupe...

      Usuń
  6. Magiel jak nie wierzysz to zapytaj jednej starszej pracownicy z gminy która znalazła takie urzadzenie pod swoim biurkiem...

    OdpowiedzUsuń
  7. jutro pisiory maja zebranie zarzadu wojewódzkiego, ciekawe co w naggrode Ożóg z Kardysiem dadza fili???

    OdpowiedzUsuń
  8. mieszkam w gminie i niestety z bólem serca parze na to jak wójt i rzadzacy psuja cały dorobek kulturakny jaki udało sie przez wile lat wypracowac, czasami w niełątwych warunkach.... co zrobic jak w swoich szeregach ma sie tak "uczciwych" i profesjnalnych ludzi, najlepszym przykłądm jest ta obłakana i niedorozwinieta pani od kultury

    OdpowiedzUsuń
  9. mieszkam w tej gminie i z bólem seca musz patrzyc na to jak psuje sie wszystko co zostało zrobione w dziedzinie kultury... ale jak sie ma takich specjalistów jak ta niedorozwinieta i obłakana pani od kultury to mozna wszystko zrozumiec.... tacy sa własnie działcze AK i pisiory od kaczora

    OdpowiedzUsuń
  10. Co się stało z kapelą "Raniżowianie"? Czytam i nie mogę się zorientować (a bynajmniej nie mam się za ćwierćinteligenta). Zamknęli?? Dlaczego??
    I na marginesie- ciekawa strona - trafiłem dzisiaj zupełnie przypadkiem. I widać ludzie, którzy nic nie robią tylko oskarżają innych (praktyka bardzo znana w raniżowskich stronach) w końcu mają się gdzie wyżyć:) Chyba też przestanę próbować robić cokolwiek konstruktywnego i zacznę pisać obraźliwe komentarze - im będzie nas więcej tym mniej będzie się działo w Raniżowie i tym gorszy będzie obraz miejscowości na zewnątrz:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wszystkie te "ludowe" zespoły , działają na zasadzie czynu społecznego,za półdarmo napędzane entuzjazmem i pieniędzmi (w większości) członków i ich rodzin.Możliwe
    jest to dlatego że jest miła, życzliwa atmosfera,klimat wsparcia ze strony "władz".Jeśli tego brakuje to wszystko się rozpada.
    Tak stało się w Raniżowie,w ciągu roku zniszczono to co inni budowali przez lata.
    "Obraźliwe komentarze" to tylko skutek, nie przyczyna.
    Tekst został poważnie okaleczony na "życzenie zainteresowanych".Mimo to lokalni wiedzą o co biega, a zamiejscowi mają niestety problemy z załapaniem, przez co mają lepszy "obraz miejscowości na zewnątrz".;)
    -----------------

    Słyszałem o tej klawiaturze że ostra, ale może się stępić nawet na kolbuszowsko-raniżowskim zadupiu.;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dalej nie rozumiem. Jestem taki głupi czy celowo piszesz niejasno? GOKSiR rozwiązał zespół? Czy nie tworzy odpowiednio "życzliwej atmosfery"?? Co znaczy "robi się wszystko aby nie zostało nic"??? Nowi pracownicy celowo działają na szkodę gminy?
      A obraźliwe komentarze to nie żaden skutek tylko lokalna tradycja. Ciekawy jestem ilu z tych, którzy powyżej równają z błotem pracowników raniżowskiego GOKSiRu zrobiło kiedykolwiek cokolwiek dla gminy.
      Ale kończąc optymistycznie - świetny blog kolbuszowskiej Kuźni w Twoich linkach po prawej- widać jednak można robić coś pozytywnego na rzecz lokalnego środowiska - "nawet na kolbuszowsko-raniżowskim itd."

      Usuń
    2. O wydajności pracowników GOKSiR może świadczyć fakt, że przed zmianami personalnymi na stanowisku dyrektora Wieści Raniżowskie wydawane były systematycznie, teraz...
      nowa dyrekcja z tego co wiem nie potrafiła nawet spotkać się i poinformować o swoich planach kapeli, bo toż to ona jest szefem i to do niej trzeba przystąpić w worze pokutnym, pozostając w lichej i nikczemnej postaci aby swym wyglądem nie urazić jej dyrektorskiej świątobliwości... I proszę wybaczyć ale zamykanie ust w taki sposób krytyce jest śmieszne. Zrobić coś dla gminy... im za to płacą (choć szacunku do wynagrodzenia nie mają, bo konkretnie nie robią nic), i zapewniam Cię nie są to liche uposażenia. W porównaniu z dyrektorami podobnych placówek w powiecie lub województwie pani Halina Indyk zarabia jedne z największych o ile nie największe pieniądze.
      Po owocach ich poznacie pani Halino, a owoc ten cierpki i gorzki...

      Usuń
    3. Właśnie dokładnie o ten sposób myślenia mi chodzi! "Zrobić coś dla gminy... im za to płacą"
      A dalej w domyśle- jak nie płacą to nic nie robić?
      Wysyłałem ostatnio maila do starostwa w Kolbuszowej, proponowałem im pomoc w promocji powiatu- wykorzystanie tego co wykorzystują wszystkie nowe instytucje kultury - wolontariatu w promocji w Internecie (media społecznościowe itp). Zero odzewu. Widać mój adresat nie uwierzył, że w jego powiecie znajdzie się jakikolwiek wolontariusz:)
      Zawsze najprościej jest krytykować. Samemu coś zrobić- znacznie trudniej. Bo wtedy poddajesz się pod osąd "życzliwych" których lokalna aktywność ogranicza się do torpedowania jakiejkolwiek aktywności.

      Usuń
  12. Akurat problem raniżowskich nadużyć i wolontariat to kwestie, które dzieli odległość światopoglądu Ruchu Palikota do przekonań Rodziny Radia Maryja... Proszę mi uwierzyć. Wiem co mówie.

    OdpowiedzUsuń
  13. To są dwie różne sprawy.Wymaganie od urzędników,instytucji aby robili to co do nich należy,oraz praca społeczna na rzecz lokalnej małej Ojczyzny.Tego nie należy mieszać.
    Ja twierdzę że zęby należy wyrywać w gabinecie dentystycznym .Kolega anonimowy twierdzi że to jest zbędne ,przecież są piękne przykłady ,jak chłopa z Zielonki który sam sobie wyrwał zęba obcęgami.Można i tak...ale obcęgi ,spirytus oraz telefon na pogotowie też sporo kosztują.
    Zespół muzyczny,taneczny, potrzebuje miejsca prób,sprzętu,niedużych pieniędzy na benzynę na przejazdy na występy.To podstawa,jeśli tego nie ma to kończą się nawet najlepsze chęci.Ośrodki kultury tworzymy także po to aby wspierać oddolne inicjatywy.W Kolbuszowej co miesiąc poeta Radwański z balkonu biblioteki miejskiej recytuje wiersze przez megafon.Robi to społecznie (najwyraźniej) z upodobaniem.Jednak nie było by to możliwe gdyby biblioteka nie udostępniła mu balkonu,megafonu i kubka herbaty lipowej co by artyście nie zaschło w gardle.W Raniżowskim GOSiR tej atmosfery przychylności już nie ma.Nie ma też Raniżowiaków,Lesiaków i Mazurzan.
    A jeszcze równiutki rok temu....
    http://www.youtube.com/watch?v=v-HWKCfbRss&feature=youtu.be&t=7m35s

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przychylność przychylnością, ale i piniondz piniondzem. Mnie i kolegę Szymka granie na ostatniej kuźniowej imprezie kosztowało dwa złote, bo żeśwa musieli kupić złączkę do kabla, Zosia Żurawska dojechała na własny koszt z Łańcuta, bo taka była jej dobra wola.

      Duża kapela ludowa (nie mówiąc o zespole piesni i tańca) nie może tak działać - musi dojechać z instrumentami po parędziesiąt/set kilometrów na przegląd czy konkurs, opłacić akredytację i przeżyć. Owszem, chłopy mogą robić to za własne pieniądze, ale primo - mają własne rodziny i życie, secundo - żaden z nich nie jest szejkiem naftowym, tertio - instytucja, na którą rokrocznie raniżowski podatnik wykłada setki tysięcy złotych, może zadbać o to, do czego została powołana - o tradycję, dziedzictwo i życie kulturalne gminy.

      Usuń
  14. Brak pieniędzy w tym przypadku wynika przede wszystkim z nieprzychylności raniżowskiej capo di tutti capi, gdyby grał w kapeli któryś z jego pupilków grosza by nie szczędził:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jestem... byłem członkiem ZPiT Lesiaki lecz zeby bylo zabawnie zostałem bez podstawnie wyrzucony. Za starych czasów lubiałem tam tańczyć mam na myśli starą kadre dało sie tam wyczyć prace i wkład serca w to czego sie chciało tam uzyskać teraz cały zespół pluje sobie w brode ze p. Stanisław Samojedny nie jest juz dyrektorem GOKSiR-u

    OdpowiedzUsuń

Komentarz ukaże się po akceptacji przez administratora.