niedziela, 3 marca 2013

Dalej płacimy frycowe.

Historia  walki  o taki, a nie inny podział okręgów wyborczych jest jednak  dłuższa i ciekawsza  niż przypuszczałem.Przepychanki  w  Komisji Mandatowo-Samorządowej z burmistrzem trochę trwały.




 P. Józef  Rybicki  przedstawił projekt podziału gminy Kolbuszowa przygotowany przez grupę radnych. Projekt ten nie posiada opinii Komisarza Wyborczego. Oba projekty podziału Gminy Kolbuszowa na okręgi jednomandatowe stanowią załącznik do niniejszego protokołu. W pierwszej kolejności  głosowaniu został poddany projekt  grupy radnych ( za-4, przeciw-3, wstrzymujący się -0). Następnie głosowano nad projektem zgłoszonym przez Burmistrza  Kolbuszowej ( za-3, przeciw-4, wstrzymujący się -0).

Czyli Pik,Pytlak,Rybicki ,Wilk głosowali za swoim projektem ,a Guzior , Długosz,Kluza ,poparli propozycję burmistrza.Z tym że Zuba dla swojego pomysłu uzyskał aprobatę Komisarza Wyborczego a silna grupa pod wezwaniem radnego Fryca  tego nie miała.Panowie wzięli się za łby a nas wyborców o zdanie nikt się nie spytał.wiadomo hołota zacznie znowu protestować,zbierać podpisy,a tak my tu sobie we własnym gronie wszystko ustalimy.

Jest po ptokach ponieważ daną uchwałę można było zaskarżyć do Komisarz wyborczego w ciągu 5 dni od daty uchwalenia.Dlaczego nie w ciągu 2 tygodni?Oto należy się zapytać posła Chmielowca.
Taki protest w sprawie okręgów w Kolbuszowej nr 5 i 6 nic by jednak nie dał ponieważ: 

Kontrola ze strony Komisarza będzie się ograniczała do kwestii legalności uchwały rady gminy, a zatem głównie ustalenia, czy zachowana została jednolita norma przedstawicielstwa, bez oceny innych elementów takich jak racjonalność przyjętego podziału.

Czyli wg prawa to co sobie radny Fryc wymyśli a przegłosują jego koledzy z koalicji jest nie do ruszenia, nawet gdyby było to największą bzdurą jak na przykład  odłączenie ulicy Wojska Polskiego od Matejki ,albo Świerczów z Kłapówką w jednym okręgu.Ponieważ w  przepisach nie uwzględniono zasady , by dzieląc miasto na okręgi brać pod uwagę uwarunkowania przestrzenne czy społeczne.Gdziebył poseł Chmielowiec kiedy uchwalano tę ustawę?

Jednak radni mogli skutecznie zaskarżyć decyzję Komisarza Wyborczego wrzucającą do jednego worka wsie które nie mają ze  sobą nic wspólnego,ponieważ:według wytycznych PKW, nie powinno się łączyć ze sobą w jednym okręgu wsi ze sobą nie graniczących.Dlaczego tego nie zrobili?Ponieważ im zależało tylko i wyłącznie aby w jednym okręgu nie było ulic Wojska Polskiego oraz Matejki.Przeszło,więc niema co zaskarżać.

Co z tym można teraz zrobić?Nic!

Zasięg terytorialny okręgu wyborczego może ulegać modyfikacji, tylko gdy konieczność taka wynika ze zmiany w podziale terytorialnym państwa czy granic sołectw. Jest to dopuszczalne również w przypadku zmiany liczby mieszkańców danej gminy, liczby radnych w radzie gminy lub zmiany liczby radnych wybieranych w okręgach wyborczych.

Przez totalną bezmyślność naszych radnych ,braku zainteresowania mieszkańców tym co robią politycy, zostaliśmy poszatkowani bez ładu składu i sensu.

Jedyne co można zrobić to poprosić posła Chmielowca o nowelizacje niezbyt przemyślanej ustawy którą sam przegłosował..
_________________________________________


Jakie należy z tego wyciągnąć wnioski?
Po prostu trzeba się interesować tym co robią  radni i zażądać od nich rzeczy podstawowych.

1. Ogłaszania sesji Rady Miejskiej zgodnie ze  statutem czyli ;
Zawiadomienie o terminie, miejscu i przedmiocie obrad Rady powinno być podane do
publicznej wiadomości poprzez rozplakatowanie na tablicach ogłoszeń umieszczonych na
terenie Miasta i Gminy Kolbuszowa oraz na stronie  internetowej Gminy

2.Rozszerzenie definicji  lokalnego "zwyczajowego ogłaszania" o stronę internetową Urzędu miejskiego i Rady Miejskiej.Ogłoszenia takie mają być pełne czyli z załącznikami.

3. Publikowania projektów uchwał na stronie Rady Miejskiej.

4.Stworzenie programu konsultacji społecznych kluczowych uchwał rady.


6 komentarzy:

  1. Wy, Frycowi, też zapłacicie. Kwestia czasu.

    http://www.youtube.com/watch?v=5VguOolf0w8

    i kilka fragmentów ku przestrodze. Za zmiany, mam nadzieję, autor tekstu się nie obrazi:

    Cyrk robicie w naszej gminie sporo lat,
    i kłócicie się zawzięcie w masie zdrad.
    Może w mieście będzie lepiej,
    gdy się skóry wam przetrzepie,
    konstytucja konstytucją, batem bat!

    Obradować, pajacować można wiecznie,
    ale drażnić lud poważny - niebezpiecznie.

    Cyrk robicie w naszym mieście w huku braw,
    i wierzycie przy tym święcie w słabość praw.
    Ja nie jestem demokratą, mam wspaniałą radę na to,
    a wykopać was do mniej państwowych spraw!


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak zwykle poeci na pierwszej linii frontu! Strach pomyśleć co się stanie gdy dołączy do nas literat Radwański.

      Usuń
    2. To trzeba będzie zatrudnić tłumacza z polskiego na nasze. :)

      Usuń
    3. "liryka ma być lokalna,
      a wiersz zwięzły:
      krótki i związany;

      “bierzesz z tego, co z-wokół
      wdrapuje się na cokół
      spojrzenia,
      i ma być od niechcenia "

      /karol maliszewski/

      Usuń
  2. To że robia cos dla siebie można zrozumieć.Zróbcie jednak tez coś dla nas! Dorian rzucil się z Frycem na Bochniarzową o obwód głosowania w jedynce,ale to że w jednym okręgu jest Świerczów i Kłapówka już im nie przeszkadza.Dzięki temu znowu będziemy mieli przypadkowych radnych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tyś też jak widać z przypadku a nie planowany :)

      Usuń

Komentarz ukaże się po akceptacji przez administratora.