niedziela, 30 czerwca 2013

Z kultórom na ty.



Jesteśmy pełni nadziei (bo głupio jest żyć bez nadziei), że – jako ludzie ponoć kulturalni - organizatorzy Jazzu nad Nilem byli na piątkowym koncercie "Zjednoczeni w różnorodności" w ramach Europejskiego Stadionu Kultury w Rzeszowie. I że wsłuchali się w słowa piosenki One For Joy genialnej Rykardy Parasol:

„And what for those who scof at our fun?
Well for them there shall be none
And only some for those who save and never spend
For why shall they have when they don't care
For the little things they get
And lest they be slow to take what's so graciously offered
Well there's only more for us, for we're the ones who bother
La la la, La la la”


Z angielskiego:

„A co dla tych, którzy szydzą z naszej zabawy?
Cóż, dla nich jej nie będzie
I tylko jeszcze dla tych, którzy oszczędzają i nigdy nie wydadzą
Bo dlaczego mają mieć, kiedy ich to nie obchodzi
Dla małych rzeczy, które otrzymujemy
I aby nie brali tego co tak łaskawie oferujemy
Dobrze, będzie więcej dla nas, bo my jesteśmy tymi, którzy się trudzą” .
Z polskiego: linia polityczna – linią polityczną a kultura – kulturą.
Misją Wschodu Kultury (projektu, w ramach którego wystąpiła Rykarda) jest rozwój miast poprzez współpracę kulturalną z krajami Partnerstwa Wschodniego a także pogłębienie współpracy między miastami Polski Wschodniej w celu tworzenia wspólnych, odważnych i wieloletnich programów kulturalnych.
A jaka jest misja i wizja Miejskiego Domu Kultury w Kolbuszowej?







25 komentarzy:

  1. Organizatorzy dżezu nad nilem nie byli raczej nigdzie. Żal, bida a nawet trochę strach. Pytanie jak zwykle tendencyjne: Kto NIE ZAGRA na bubu dżezfolk pożol sie Boże festiwal. Wpisujcie zespoły.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lista jest długa-nie wystąpią zespoły których nie lubi dyrektor Sitko.

      Usuń
    2. Nikt kto w składzie ma Mazura(z Mazur).

      Usuń
    3. To wstyd że imprezy nie uświetni skrzypek ludowy prymista Mazur laureat złotej baszty w Kazimierzu i złotego smyka w Nowej Sarzynie. Piniądze za małe.

      Usuń
    4. Nie sądzę że bytu chodziło o pieniądze.W MDK po prostu niema sensownego programu promocji miejscowych twórców.Tu nie tylko chodzi o muzyków,dotyczy to także artystów innych profesji.

      Usuń
    5. Nie dziwi was, że więcej imprez jest w bibliotece i na skansenie, niż w MDK?

      Usuń
    6. Czy magiel wie że koszt realizacji tego festiwalu jest taki że można by było utrzymywać całą kolbuszowską kulturę przez co najmniej dziesięć lat.
      Dwa melony na każdy dzień czyli sześć. Bubba się na nikogo nie obraził. To węgiel się obraził. Sztuki i mecenatu nie można mylić z socjalem społecznym.

      Usuń
    7. Ja mam sztywne stawki za to co robię.45$ za godzinę ,albo za darmo,dla ludzi którzy są w potrzebie.Wszelkie pośrednie propozycję traktuję jako próbę wyłudzenia pieniędzy.To jest zdrowe amerykańskie kapitalistyczne podejście.W Kolbuszowej Sitko proponuje kwotę która nie wyrównuje
      nawet kosztów własnych.Dlatego coraz bardziej to wszystko upada ,ulega zapomnieniu i za 20 lat nie będzie tu nic.Oto chodzi?
      Po co jest więc MDK? Jaka jest jego rola?

      Usuń
  2. Lista jest niekompletna. Kto w tym mieście jeszcze gra folka i jazz....?

    OdpowiedzUsuń
  3. Na plakacie jest Krokodyl Jam Session, każdy folkowiec, bluesman i jazzman kolbuszowski może zagrać . Imprezka w Rzeszówku niezła, trochę zakompleksiona, brak konferansjera a publiczność z chamskimi odzywkami. No i nie było Mazura.Budżet taki jak stąd do Bangladeszu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlaczego jednak nie zagrali? O co tu chodzi?

      Usuń
    2. Układy personalne.

      Usuń
    3. A nie możecie się jakoś razem dogadać?

      Usuń
  4. Nie wiem czy to wstyd, że nie wystąpi Kocirba, Hudacy i Hadra. Nie mi oceniać. Kiedyś na tym blogu kapela Kocirba wydała stosowne oświadczenie w tej sprawie. Nie widziałem też nazwiska Andreja Serafina, chociaż nie będę wypowiadał się za niego (podobnie z resztą jak i za Hadrę)- oczywiste jest, że nie mam takiego prawa. Niektórzy mówią, że wstydem byłoby gdyby wymienione zespoły wystąpiły. Wstydem dla tych zespołów :-)Ale to tylko subiektywne zdanie niektórych.
    Napiszę tylko o Kocirbie. Tak się składa, że w ogłoszonym przez organizatorów terminie Kocirba bierze aktywny udział w Festiwalu Galicja - Gnojnica, jednym z najbardziej prestiżowych festiwali tej muzyki w Polsce. Festiwal jest dziełem profesora Andrzeja Bieńkowskiego będącego niekwestionowanym autorytetem jeśli chodzi o zapis i ochronę muzyki ludowej w naszym kraju. Jednocześnie przez trzy festiwalowe dni na zaproszenie Jacka Podsiadły, twórcy i szefa Radia Studnia z Opola całość redakcji audycji Wszystko Jest Folkiem przebywa w Gnojnicy, gdzie pomaga współtworzyć transmisję na żywo z tego wydarzenia.
    Tak więc kwestię obecności, czy też nieobecności Kocirby wyjaśniłem.
    Pozostaje jeszcze odpowiedź hejterowi, który bajdurzy o złotych strunach itd. ;-) Mam do Ciebie pytanie: Czy kiedykolwiek nie zapłaciłeś hydraulikowi, dentyście a może korepetytorowi, który wykonał dla Ciebie jakąkolwiek usługę? Jeśli ich wyróżniasz, to powiedz dlaczego chcesz muzyki za darmo. Zapewniam Cię, że rzeczowe argumenty przyjmę do wiadomości. Służę również oświadczeniami podatkowymi z kilku minionych lat. Dzięki tej lekturze przekonasz się, jakie kokosy zarabia się na muzyce ludowej a także ile się płaci w Kolbuszowej za muzykę. Po drugie chciałem Cię poinformować, że nie jestem skrzypkiem. Gram na akordeonie, fujarkach i przerobionym na podobieństwo dawnych tutejszych basów (chodzi oczywiście o brzmienie)instrumencie, na którym basuję w Kocirbie. Polecam lekturę Wikipedii.
    Nigdy nie byłem laureatem Złotej Baszty. Wielokrotnie jednak kapele, w których grałem otrzymywały wysokie miejsca w Kazimierzu... o czym na pewno dobrze wiesz. Teraz uważnie wczytaj się w wyniki dzisiaj zakończonego festiwalu w Kazimierzu.Wytęż wzrok i spróbuj odnaleźć zespoły biorące udział w festiwalu muzyki ludowej w Kolbuszowej. Podziel się ze wszystkimi swoimi obserwacjami.
    http://pulawy.naszemiasto.pl/artykul/1916055,kazimierz-dolny-47-festiwal-kapel-i-spiewakow-ludowych-za,id,t.html#czytaj_dalej

    Jarosław Mazur.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spoko ludzkości chcesz grać chcesz to będziesz grał.
      Ani Salomon ani Cherubin twojej pomocy nie potrzebuje. Radzi se sam i żaden ukraiński czy widelański cover band... ma jego wsparcie tam gdzie nawet murzyńskie słońce nie dochodzi. Jak słyszałeś o Piotrze Lupi Lubertowiczu to może w końcu może stworzysz choć jeden dobry folkowy kawałek sam. Czego Ci serdecznie życzę szanując Cię niemiłosiernie i wierząc że i skrzypokiem muzykantem jak byś chcioł byś był.

      Usuń
    2. Luciano Pavarotti śpiewa cudze kawałki całe życie i nikt mu tego nie ma za złe.
      Mazur to nasz lokalny skarb,to nie tylko muzyk ale przede wszystkim wspaniały pedagog,historyk regionalista,etnograf,propagator kultury w szerokim tego słowa znaczeniu.Nie chodzi w połatanym swetrze jak Halina Dudzinska,ale majątku na tym co robi też się nie dorobił.Jeśli nie możemy w tym co robi mu pomóc, to przynajmniej nie rzucajmy kłód pod nogi.

      Usuń
    3. Z całego tekstu najbardziej spodobał mi się fragment o hydrauliku. Taki Drupi nie dość że hydraulik to muzyk i gwiazda z kasą.

      Usuń
  5. Drogi spoko - anonimie. Nie chce grać ponieważ jeszcze bodajże w marcu obiecałem, ze w tym terminie będę grał gdzie indziej. Na wstępie zaznaczyłem, że nie wypowiadam się w niczyim imieniu - czytaj ze zrozumieniem. Nie wspieram nikogo a zwłaszcza nie robię tak w stosunku do dobrych muzyków bo doskonale wiem, że poradzą sobie sami. O czym z resztą napisałem. Nie jestem kompozytorem. Gram na basie w Kocirbie. Widzę, że śledzisz uważnie to, co robimy. Widzę też, że masz elementarne wiadomości o tzw "środowisku". Nie piszę tego dla Ciebie. Piszę to dla ludzi, którzy być może takich wiadomości nie mają. Posłuchaj..... pokaz mi kapelę "ludową" która gra napisane przez siebie kawałki. Śmiało. A teraz merytorycznie odpowiedz na pytania zadane przeze mnie w poście troszku wyżej. Podyskutuj ze mną. Przynajmniej spróbuj :-)))))

    Jarosław Mazur

    OdpowiedzUsuń
  6. Intencją tego wpisu nie było wywołanie burzy. Powstał pod wpływem emocji po ESK, trochę w celu pozytywnego zmotywowania ludzi kultury z Klb.
    Martwi mnie, że podziała się tu burza. Czy starcie bardzo personalnie skierowane w pana Jarka Mazura.
    Wyszło niestety na to, że ktoś / ktosia / ktosie mają kompleksy na punkcie Mazura.
    Dużo robi, według mnie dobrze robi. Po co więc te złośliwości tutaj?
    Choć może nie powinnam kończyć pytaniem. Niech pozostanie retorycznym.
    (Toja)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nazywanie czegokolwiek Galicją powinno być zabronione. Idźmy dalej nazywajmy festiwale Generalna Gubernia. Czuję niesmak gdy Towarzystwo Goslara zamawia catering pod austriackimi orłami. Duch zabitego powinien postraszyć no i duch pani Haliny też. Kapela ludowa to nie The Beatles, w niej muzykę może tworzyć tylko lider u Lasowiaków prymista.
    Po za tym to się z Tobą zgadzam z tym Pavarottim to nie lepszy by był Fryderyk Chopin.

    OdpowiedzUsuń
  8. Szkoda, że ludzie zdolni, o wielkich sercach , są tak bluzgani przez umysłowych impotentów. Ludzie otwórzcie oczy i może wtedy zobaczycie kto i co tak naprawdę robi. Anonimowe kozactwo... szkoda czasu na uświadamianie Wam czegokolwiek, bo za każdym razem kończy się tak samo...

    Kawowa Julia

    OdpowiedzUsuń
  9. Podobnie jak szalone grupie w wieku pokwitania uważam że Mazur jest niezwykle pozytywną postacią w naszym środowisku. Ma ciekawe pomysły jest bardzo dobrym muzykiem. Sprawnie realizuje dobre projekty, potrafi wokół siebie zgromadzić zespół, z którym realizuje swoją wizję kultury.
    Jako osobowość artystyczna nie da sobie nic narzucić ale Bogiem nie jest. Fanatyzm wyznawców, raczej mu nie służy w promocji nikt tu mu nie pomoże, bo daje sobie z tym rady świetnie sam. Prawdziwa cnota racjonalnej dyskusji się nie boi.
    Fanek to bym się bał, to tak jak w histerii z lat sześćdziesiątych w jednym z opowiadań gdy młoda grupie krzyczy trzymając w ręce zakrwawione mięcho mam mam wątrobę Paula.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nima sprawy,idę pod krzyż dzięki za poradę
    milość jest fanatyczns,nie kochsz to skąd możesz o tym wiedzieć?

    OdpowiedzUsuń
  11. Wszystkim zainteresowanym pragniemy oznajmić że nad Nilem siódmego jednak zagra J.Mazur.

    OdpowiedzUsuń
  12. Witryna jest świetnie zrobiona: przejrzysta, klarowna i miła w odbiorze

    Here is my weblog ... jak pozycjonować strony

    OdpowiedzUsuń

Komentarz ukaże się po akceptacji przez administratora.