wtorek, 18 czerwca 2013

Zuba jest nagi

Na ostatniej sesji rady miejskiej burmistrz Zuba ze łzami w oczach pochwalił się, że  został najlepszym burmistrzem Podkarpacia (czy jakoś tak).





Zapomniał jednak dodać, że to był tylko plebiscyt jakiegoś tygodnika i że głosowano smsami.Wystarczy więc zainwestować jakieś 2 tysiące złotych ,aby zostać nawet Kolbuszowianinem roku 2012.Jednak nam siem  nie chciało aż tak fatygować.
Ślipnęliśmy więc w rocznik statystyczny aby zobaczyć w czym lideruje nasza gmina w biednym wojewodztwie podkarpacjkim.







Na 160 gmin zajmujemy 42 miejsce pod względem ilości mieszkańców,czyli w tabelce powinniśmy oscylować wokół tej pozycji.
Dochody własne budżetu gminy - 42.

 Powierzchnia na 1 mieszkańca w zasobach mieszkaniowych -106 miejsce.Nie mamy obiecanych mieszkań komunalnych,tłoczymy się na małej powierzchni.

Wydatki na obsługę długu publicznego w procentach wydatków ogółem miejsce 119.Jesteśmy jedną z najbardziej zadłużonych gmin i mimo to w "kanalizacji" która powinna być priorytetem ,jesteśmy dopiero na 105 pozycji.

Środki w dochodach gminy na finansowanie i współfinansowanie programów i projektów unijnych -92. Tutaj pada mit Zuby jako skutecznego w wykorzystaniu  tych możliwości.

W czym więc liderujemy?

Tylko w propagandzie sukcesu, i puszczaniu baniek mydlanych przez burmistrza Zubę.

P.s. Należy jednak pochwalić miejscowych bibliotekarzy ponieważ w czytelnictwie jesteśmy na 19 miejscu.

To cieszy,może więc wreszcie z przeczytanych mądrości wyciągniemy jakieś wnioski?



.

2 komentarze:

  1. Sprawdziłam.Ranking przeprowadzał Marszałek.Sms-ami? Smiechu warte.Maglu kiedyś można było CI ufać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie "Marszałek", tylko kapituła.
      Fakt, pomyliłem plebiscyt tego tygodnika na "Najpopularniejszego burmistrza"
      (gdzie głosowano sms'ami ) z ich "Podkarpacką nagrodą samorządową".Inna sprawa że ten tytuł dla Zuby kosztował nas co najmniej 800 zł X 3 = 2400zł.
      Po co?

      Usuń

Komentarz ukaże się po akceptacji przez administratora.