Przesadzamy?
Jeszcze niedawno był tylko zwykłym wiceprezesem fundacji "Serce bez granic",a dziś (jak wyczytaliśmy na stronie tej organizacji) jest już jej fundatorem .
Tu nas zastanowiło ,co to za fundator ,który pobiera z własnej fundacji , pensję w wysokości ponad 12 tys złotych rocznie?
Kardynał Kozłowiecki poświęcił swoje życie aby pomagać najuboższym.
Był szczególnie wrażliwy na kwestię sprawiedliwości społecznej. Pomagał rzeszom ubogich, których często ratował od śmierci głodowej. Pomagał biednej młodzieży w zdobywaniu wykształcenia. Rozdawał wszystko, co miał. A jak już nic nie miał, również gdy był już kardynałem, opiekował się chorymi i sam opatrywał rannych.
całość
Dzisiaj na propagowaniu jego postaci zarabia się pieniądze.
i ta łacina....
OdpowiedzUsuńMagluuuuu.... o ja.... zajrzałem na stronkę fundacji a tam łacina stała się hiszpańskim!!!!! CUD! No to jedziemy dalej. Dlaczego nie ma info po łacinie, czyli w języku, w którym, Kardynał odprawił większość swoich Mszy?
OdpowiedzUsuńRaczej 48 tys.zł rocznie a nie 12 tys.
OdpowiedzUsuńhttp://www.bip.podkarpackie.pl/attachments/article/314/Bogdan%20Romaniuk.pdf
Toż Magiel pisze -apetyt u pana Romaniuka rośnie w miarę jedzenia.
UsuńSwoją drogą ciekawy układ.Zakładasz fundację ,zostajesz prezesem,zbierasz wszędzie pieniądze,dotacje,mianujesz się dyrektorem i ustalasz sobie sam pensję.Zosia samosia.
I wszystko to w imię walki z ubóstwem.
Kardynał chyba w grobie sie przewraca. Romaniuk!!! Opamiętaj sie!!!
OdpowiedzUsuńCo prawda p. Romaniuk zna z pewnością doskonale te słowa, ale zamieszczam dla przypomnienia:
OdpowiedzUsuńEw. ŁK:
"Lecz Zacheusz stanął i rzekł do Pana:
Panie, oto połowę mego majątku daję ubogim, a jeśli kogo skrzywdziłem, zwracam poczwórnie".
Ta oto zasada przyświeca Fundacji.
Tylko... której?
A skąd ma fundacja finansowanie? czy nie aby od marszałka województwa jako muzeum???
OdpowiedzUsuńRola Mikołaja została już zajęta,więc Bogdanowi pozostało tylko błaznować.Rodzina Ulmów to kolejny temat i stopień do kariery.
OdpowiedzUsuńJestem osobą młodą i mam wrażenie, że rozróżniam dobro od zła, nie rozumiem dlaczego w tej mieścinie jest tyle jadu w ludziach, założył fundację i ogarnia całą tą sytuację z nią związaną to dlaczego tyle zazdrości, przecież każdy z Was może założyć fundację, co Wam stoi na przeszkodzie? Wiem co - głupota, brak zrozumienia,zawiść a przede wszystkim brak pomysłu co to będzie, bo brak kreatywności to straszna trwoga :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMoże niech ogarnie taki jeden budynek na Mickiewicza w Kolbuszowej, na wprost siedziby posła.
OdpowiedzUsuńTam jakoś pomysł i kreatywność jakoś nie działają.
Bo widzi się tylko te rzeczy, których człowiek nie zrobił, a to co zrobił idzie w niepamięć, to jest właśnie zawiść i mentalność ludzka, owszem można ją zwalczać i walczyć z nią na każdym kroku i za każdym razem, ale nasuwa się pytanie po co? Po to, żeby jednej ze stron zrobiło się lepiej, chyba nie warto w to brnąć...
OdpowiedzUsuńLudzie jak czytam te wasze zawistne wypociny to mi was żal. Załóżcie swoją fundację , sprawcie aby dobrze funkcjonowała , mianujcie się dyrektorami , prezesami i zobaczymy czy będziecie zadowoleni. Podejrzewam , że nie. Po pierwsze ta sztuka Wam się nie uda , bo nigdy w życiu nic nie osiągnęliście , a najwięcej do powiedzenia macie. Żal Wam tyłki ściska
OdpowiedzUsuńPanie radny opuść pan stołek radnego ....wstydu Pan nie masz może w Afryce dostaniesz Pan stołek miejscowego kacyka.
Usuń