strona internetowa posła Zbigniewa Chmielowca |
Jak to się dzieje, że po upływie tylu lat, kolejnych udanych imprez, ciągle w świadomości społecznej funkcjonuje przekonanie, że festiwal organizuje tylko i wyłączenie Dorian Pik?
W zeszłym roku zwróciłem Dorianowi publicznie uwagę, że podziękował wszystkim z imienia i nazwiska lokalnym notablom za pomoc w organizacji festiwalu, jednak jak zwykle zapomniał o kilkudziesięciu wolontariuszach bez których ta impreza nie odbyłaby się nigdy.Miał ten błąd naprawić - nie zrobił tego do dzisiaj.
Dlaczego?
Po 8 latach funkcjonowania takiej imprezy, naturalna koleją rzeczy byłoby powstanie stowarzyszenia, które podjęłoby się trudu jego organizacji.Tak się nie stało, robi to organizacja z Rzeszowa.
Dlaczego?
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńNie podziękował wolontariuszom bo może okazałoby się że ci ludzie są dużo warci i mogą zostać radnymi w miejsce DP? innego wytłumaczenia nie widzę. A notablom - wiadomo, dziękować trzeba bo taki notabl powie Dorian w tamtym roku dziękuję nie usłyszałem więc w tym spadówa. Więc wychodzi że Spinacz to Dorian i notable buzia kwiaty goździk, resztę można olać i się to robi
OdpowiedzUsuńA może po prostu go nie nauczyli, że tak wypada zrobić?
Usuńfajnie pisze na obrazku : "młodzież aktywnie troszczy się o rodzimą kulturę" . z czego prawdziwe jest tylko"młodzież". z obrazka oczywiście.
OdpowiedzUsuńDorian robi Spinacz, aby promować Le Moora.To dla niego sprawa najważniejsza.Dzięki temu ma znajomości, kontakty z całej Polsce.
OdpowiedzUsuńTo źle czy dobrze?
UsuńZ tymi znajomościami w całej Polsce toś mnie rozbawił, ale niech Ci i jemu też będzie:)
OdpowiedzUsuńna fejsie widzę obronę wielką prowadzą jacyś kumple Doriana, ładne to zachowanie, a ja tu żeby nie było że atakuję gościa: proszę napisać, co takiego zrobił prócz Spinacza - robi go dzięki ludziom którzy wierzą że robi coś za darmo? lepszej promocji dla siebie nie widzę: dostać kasę, zostać radnym też za kasę. Aha jeszcze o dziurę w drodze się upomniał no i o prysznice też. Ale dziura choć zasypana.
I w taki sposób "legalnie" marnuje się nasze pieniądze. Wyrzucanie w błotko spinaczowe kilkudziesięci tysięcy każdego roku dla zaspokojenia chorych ambicji wątpliwych talentów. Frycujmy,frycujmy tą gminę !
OdpowiedzUsuń