Ratunkiem dla kolbuszowskiej martwem strefy ekonomicznej ma być park biotechnologi.Starosta z burmistrzem glosno mlaskają z zadowalenia, przedstawiając nowe perspektywy rozwoju (poprzednietak jakoś nie wyszły).
Aliści...
Marek W. Kozaka - profesor w Centrum Europejskich
Studiów Regionalnych i Lokalnych Uniwersytetu Warszawskiego. Członek Komitetu Przestrzennego Zagospodarowania Kraju PAN, mówi co innego.
W mieście na południu Polski po jednej stronie ulicy stoi gigantyczny
uniwersytecki park technologiczny, a po drugiej - wielkie laboratorium
politechniki. Dlaczego nie zbudowali tego wspólnie? Ochroniarz otwierał
mi kolejne drzwi laboratorium, potem zamykał, nie było nikogo. Widziałem
kilka podobnych miejsc. Budynki stały, wyposażenie było, tylko nikt w
środku nie pracował.
- Pieniądze ktoś daje, więc uczelnia bierze. Pierwszy pomysł, jaki
przychodzi rektorowi do głowy, to taki, żeby coś zbudować. Wszyscy są
pełni dobrych chęci i uważają, że park technologiczny się uda, bo mamy
przecież na miejscu fantastycznych ekspertów. Ale eksperci nie rzucają
się na nowy sprzęt, często nawet nie wiedzą, jak go obsługiwać, i
budynek stoi niewykorzystany. Supernowoczesne urządzenia po pięciu
latach stają się przestarzałe, a budynek zgodnie z prawem można
przeznaczyć na coś innego i nie zwracać dotacji.
Trzy
lata temu NIK sprawdził, jak są wydawane środki europejskie na innowacje
i jak działają parki technologiczne. Raport jest wstrząsający. Dwa
parki działają świetnie, a poza tym powstają budynki. Pod pozorem
innowacji zbudowano też kilka rektoratów.
Piętnujemy
aquaparki w małych miastach, wyśmiewamy ambicje burmistrzów i wójtów, a
tymczasem elity naukowe też mają swoje aquaparki. Tylko nikt się nie
przyczepi, bo przecież laboratorium to nauka, rozwój i samo dobro. Teraz
szkoły mają problemy, bo utrzymanie budynku kosztuje, zwłaszcza jeśli
on nie zarabia. Ale jak ma zarobić? Tym, że stoi? Zamiast pakować
pieniądze w wielkie laboratorium, lepiej przyjąć młodych naukowców, żeby
za kilka lat stali się innowatorami.
całość
W Kolbuszowej zamiast inwestować w ludzi znowu wydamy kilkanaście, kilkadziesiąt milionów złotych w budynki które nic nie zmienią.
- Lokalne media
- Instytucje
- Kultura
- Sport
- Stowarzyszenia
- Ogłoszenia
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Polska to pikny kraj!
OdpowiedzUsuńBrawo Zuba.
Niech się marnują piniondze unijne w Kolbie zamiast w Rz. na Zalesiu . Po pinciu latach
uruchomimy plan B i bedzie gruz na drogi. Głupia unia ale my nie Grecy i se nie damy w kasze dmuchać .
a komu po 5 latach te drogi będą potrzebne?
Usuńtu zostaną tylko staruszkowie ,ktorym potrzebna będzie droga do biedronki ,apteki ,kościoła i na cmentarz
Czy w Kolbie powstał jakiś zakład pracy ?
no chyba że pośredniak?