Ponieważ mamy dobrą pamięć do głupich głupot, to przypomnieliśmy sobie, jak lata temu , podsłuchaliśmy, jak żona jednego z kolbuszowskich notabli rzekła:
" Zbyszek, bądź człowiekiem .Znalazłbyś robotę dla tego chłopa.. Solidarnościowiec, bezrobotny, małorolny, ledwo wiąże koniec z końcem. Trzeba człowiekowi pomóc".
Pomógł.
Tak też powstał ten blog. Kiedy Pani Halinka robiła nam drinki w Red Drink Barze, zachęcała nas zawsze do pisania. Najpierw więc namalowaliśmy na ulicy "Alf na premiera! ", a potem poszło...
Dziękujemy! Mamy naprawdę dużo frajdy i poczucie spełnienia obywatelskiego obowiązku.
Nic więc też dziwnego, że nawet Honorowy Obywatel Naszej Wielkiej Lasowiackiej Stolicy, podziękowania za wyróżnienie zaczął od tego, że bez małżonki byłby nikim .
Tego akurat nie musiał mówić, wszyscy przecież wiemy.
Po prostu nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak wiele zawdzięczamy naszym paniom.
Wypadałoby więc, przynajmniej podziękować- to tak niewiele kosztuje.
Alllllle o sooooo chodziiiii?
OdpowiedzUsuńMagiel pewnie pije, do chłopa oderwanego od pługa, który jedzie po małżonce posła w Przeglądzie Kolbuszowskim.
UsuńI tak się odwdzięczył. Ten typ tak ma.
UsuńTo Bynio załatwił temu nierobowi pracę.Jego leserstwo tolerowali wszyscy dyrektorzy tej szkoły. Niech się weźmie do roboty. Pani Halinka dobrze zrobiła bo randapem to on może pryskać w polu ale nie w szkole gdzie są dzieci.Głowa do góry bo znamy Panią z Reda .
UsuńS.rać we własne gniazdo. Cały małorolny z Górnej. Jego ojciec i natka w grobie się przewracają. TW Piotr. TW to jednak natura i ona nigdy się nie zmieni. Tfu.
OdpowiedzUsuńZrobić wreszcie lustrację "dziennikarzy".
UsuńBo dobra, jest niewdzięczny bo źle opisał kogoś kto mu załatwił robotę. Ale pytanie czy dyrektor S. jest marionetką pani Ch. pozostaje aktualne. Czy się mylę?
OdpowiedzUsuńA jaki jest zakres obowiązków takiej sekretarki i kiedy niby go przekroczyła?Kawy pracownikom nie wypija,ciastek nie wyjada,okularów nie pożycza. W czym problem?
UsuńTrochę kultury piselskiej też zabrakło. Emerytka walnęła w kolano męża, bo przed wyborami, w których 'musi' startować, taka zachłanność głosów mu nie przysporzy.
OdpowiedzUsuńAle w Kurdystanie podobne zachowania to norma.
Randapem pryskać plac zabaw u dzieci? Widać u tych ,,oburzonych’’ wpływ randapu na mózg od dawna. U siebie na placu pryskaj i swoim funduj raka. Te ciastka to oni kupujo u Geslerki dlatego tak im sie o nie rozchodzi. Nie napisał że wodke im wypija? A nie, czekaj.
OdpowiedzUsuńO, o, o, Halcia się zdenerwowała.
OdpowiedzUsuńKobito po ilu fakultet ach jesteś??
Plewić ogródek i paść kozy na emeryturze, a nie blokować miejsca pracy dla ludzi że stosownym doświadczeniem i studiami.
Pracowałam z p. Haliną kilka lat. Kompetencja, zorganizowanie i doświadczenie.
UsuńNo tak, prawie 70 lat a on ciągle młody i do sejmu się pcha?
OdpowiedzUsuńTwój Tusku dwa lata młodszy. Młodzian jak się patrzy!
UsuńCo się poseł będzie martwił?
OdpowiedzUsuńDzieci ustawione, emerytura na najbliższej prostej, ani CBA, ani inna skarbówka nie ma się do czego przykleić .
Lata swoje ma , po co mu stres i nerwy?
Teraz może tylko zadbać o zdrowie i spijać profity , wypracowane przez lata ciężkiej , mozolnej służby poselskiej.
A co mu tu jeden z drugim, będą po internetach wypominać?
Krzywdy nikomu nie zrobił, kraść nie kradł, bo nie ma dowodów, co pojadł pierogów na festynach to jego, ładnie mu w strażackim wdzianku, co mógł (a że niewielka gmina to i niewiele mógł) , to pozałatwial dla gminy i tyle.
Jedyne co mnie martwi to ewentualny następca.
Bo pan Zbig choć niewiele zrobił to przynajmniej się za niego nie było powodów wstydzić.
A takiemu miejscowemu kandydatowi z PO to wydaje się że ze wszystkimi możnymi tego świata jest na ty.
Taki to dopiero może wstydu narobić we Warszawie.
A pani Halinka to dobra kobieta jest.
OdpowiedzUsuń