W kwietniu urząd miejski zorganizował przetarg na remont cząstkowy dróg.Wygrał (to już chyba tradycja) Pan Mazur.
Za te pieniądze zobowiązał się do wykonania:
A tak wygląda droga za piekarnią Pana Magdy po remoncie.
Czy ktoś w Urzędzie Miejskim w Kolbuszowej sprawdził jakość wykonanych prac?
Po aferze z Raniżowie wiemy, że roboty powinna odebrać specjalna komisja i dopiero na tej podstawie można wypłacić wykonawcy wynagrodzenie.
Kto zrobił to w Kolbuszowej i jakie zdjęcia znajdują się w stosownej (mam nadzieję) dokumentacji?
Jaki jest stan pozostałych wyremontowanych dróg?
Gdyby szefem komisji rewizyjnej w kolbuszowskiej radzie miejskiej był
Karol Ozga, toby to sam osobiście posprawdzał
.A nasze nieszczęście jest nim Michał Karkut
.