Pan radny Karkut ostatnio się zaktywizował (jakby bardziej) ,wie że dzwonią ale czy akurat w tym kościele?
W życiu nic nie jest proste ,szczególnie w Kolbuszowej.
Scenka pierwsza:
Pan radny Karkut idzie do doktóra bo ma boloka pod żybrem.Lekarz opuka osłucha ,sprawdza wyniki krwi i mówi:
Panie Karkut,wyniki nie są dobre ,coś się dzieje ,potrzebne są dalsze specjalistyczne badania.Wypisuje skierowania.Panowie żegnają się raczej chłodno.
Scenka druga po tygodniu:
-Panie doktorze boli dalej ,a badania mam dopiero za 1.5 miesiąca.Co robić?
-Panie Karkut -trzeba czekać
Scenka trzecia po 2 tygodniach:
-Panie doktorze boli dalej,a kolejka na badania długa, moja kolej dopiero za miesiąc.Czytałem w internecie (w Kolbuszowskim Maglu) że takie objawy ma też nowotwór.Nie da się czegoś zrobić?
- No,może pan zrobić badania prywatnie ale za te 4 tys zł miesięcznie to pana na to nie stać.Możemy ewentualnie pomyśleć kreatywnie.Napisze panu w historii choroby że objawy są ostrzejsze, wezmę pana na oddział, i badania zrobią panu od ręki.Jednak w ten sposób łamię prawo,narażam na szwank swoją karierę...będzie to pana kosztowało (po znajomości) jakie 1000 zł.
Scenka czwarta po miesiącu:
Lekarz sprawdza wyniki badań i mówi:
-Panie Karkut, to jednak jest nowotwór bardzo szybko rozwijający się-przerzuty są już wszędzie.Jeszcze miesiąc temu można było by coś z tym zrobić, teraz w grę wchodzi tylko bardzo poważna operacja.
Wypisuje skierowanie,panowie żegnają się chłodno.
Scenka piąta po tygodniu:
-Panie doktorze kolejka w Krakowie na operację długa, mam termin za 2 miesiące.Co robić?
- No...trzeba czekać,ale za 2 miesiące to pan nie doczeka.Można prywatnie, ale z tymi 4 tysiącami miesięcznie to pana nie stać.Możemy pomyśleć kreatywnie,ale pan dowodów wdzięczności nie daje.
Scenka szósta po miesiącu:
Przepiękny pogrzeb w Kolbuszowej Górnej- w tłumie same miejscowe urzędniki .Przyszli wszyscy sprawdzić na własne oczy czy to prawda, a nie jakaś kolejna ściema.Mowę pożegnalną wygłasza wiceburmistrz Marek Gil,zamiast grudki ziemi przykłada wyjątkowo ciężki kamień.
Koniec
_________________________
Powodem korupcji nie jest to że ludzie z braku czegoś lepszego do roboty "dają bezmyślnie w łapę",tylko fatalny,zły niewydolny system opieki zdrowotnej.
Partia której (byłym) szefem powiatowych struktur jest pan Karkut nie robi w tej sprawie nic.Radni wiedzą kto ile bierze, mimo to nie zgłaszają tego do stosownych organów ścigania,nie wymuszaja na staroście "odpowiednich kroków". Urząd Miasta nie przekazuje też jakiś większych kwot dla szpitala w ramach pomocy finansowej.
Dobrze że radny Michał Karkut zaczął o korupcji pisać,ciekawsze jest jednak to, czy zrobi następny krok, czy jak zwykle tylko na gadaniu się skończy?