W tym roku Dni Kolbuszowej
się jeszcze nie zaczęły, a już mamy jakże miłą niespodziankę!
Po raz pierwszy od 23 lat nie będzie nas budził tradycyjny capstrzyk
orkiestry dętej, tylko normalna pobudka. No...brawo! Serdeczne
gratulacje dla dyrektora Sitki!
W niedzielę 4 maja wystąpi znana i lubiana także w naszym miasteczku
Hadra w składzie: Natalia Małodobry - wokal, gitara; Justyna Piekło -
wokal, flet; Janusz Radwański - bas i Szymon Węglowski - djembe,
barabany, drumle i inne utensylia. Ta młoda folkowa kapela inspiruje się
muzyką z Puszczy Sandomierskiej i okolic. Muzycy sięgają po tradycyjne
motywy, a interpretując je, nawiązują do różnych tradycji i stylów
muzycznych.
- Lokalne media
- Instytucje
- Kultura
- Sport
- Stowarzyszenia
- Ogłoszenia
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą muzyka Hadra. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą muzyka Hadra. Pokaż wszystkie posty
sobota, 29 marca 2014
środa, 17 lipca 2013
Hadra łączy
Gdy patrzymy na Ziemię z kosmosu, to nie widzimy czarnych,białych,żółtych,chorych,zdrowych,zwierząt ,roślin.Jesteśmy jednością, jednym wielkim organizmem.
W niedziele na skansenie byliśmy razem.
Może właśnie oto tylko w życiu chodzi?
Więcej zdjęć >>kliknij tutaj<<
Może właśnie oto tylko w życiu chodzi?
Więcej zdjęć >>kliknij tutaj<<
poniedziałek, 20 maja 2013
Kolbuszowa folkową stolicą.
Zakończył się Festiwal żywej muzyki na strun dwanaście i trzy smyki.Wydarzenie ciekawe,z udziałem kapel w jak najbardziej tradycyjnych składach zgodnych z etnografią regionu z którymi się identyfikują.Zagrano po staremu,bez cepeliowskich wstawek i maniery rodem z disco polo .Było naprawdę fajnie,chociaż trochę przydługo.
Grand Prix zdobyła kapela z Trzciany ,mimo iż (moim zdaniem) Kocirba (pierwsze miejsce razem z kapela z Widełki) była poza konkurencją.Co ciekawe kapela z Trzciany to Jan Cebula z Kolbuszowej+ 2 muzyków z tamtej wioski.Na drugim miejscu wylądowała kapela pana Pogody,przez basistę który zapomniał, że w zespole nie liczą się solowe umiejętności tylko że należy grać równo.
Kocirba dała jak zwykle czadu i nawet jedna pani mdlała (upewniwszy się przedtem czy stoję za nią. ;)
Było jak zwykle parę zgrzytów.Nie wymieniono osiągnięć jednego z zespołów (nie wszyscy czytają przecież Magla, portal informacyjny Kolbuszowa24,czy Przeglad Kolbuszowski). Także jedna z organizatorek zaszalała naprawdę odważną kreacją.Prawdopodobnie nie uczestniczyła w wykładzie dra Andrzeja Karczmarzewskiego na temat dzieży odświętnej i codziennej, ubiorów muzykantów w tradycji i współcześnie.Zawstydziło to nawet redaktora z regionalnej gazety który wiele w życiu widział i na festiwalu bawił się tylko kilkanaście minut.
Jeszcze ciekawsze rzeczy działy się na skansenie.Gdzie zagrała w stylowych wnętrzach Hadra kolejny niezły kolbuszowski zespół oraz (a jakże) Kocirba.
Co ciekawe lider Hadry, dr Radwański przyjechał na występy tradycyjnie rowerem wzbudzając podziw i zazdrość publiczności.
Galeria zdjęć z tego wydarzenia >>kliknij tutaj<<
Grand Prix zdobyła kapela z Trzciany ,mimo iż (moim zdaniem) Kocirba (pierwsze miejsce razem z kapela z Widełki) była poza konkurencją.Co ciekawe kapela z Trzciany to Jan Cebula z Kolbuszowej+ 2 muzyków z tamtej wioski.Na drugim miejscu wylądowała kapela pana Pogody,przez basistę który zapomniał, że w zespole nie liczą się solowe umiejętności tylko że należy grać równo.
Kocirba dała jak zwykle czadu i nawet jedna pani mdlała (upewniwszy się przedtem czy stoję za nią. ;)
Było jak zwykle parę zgrzytów.Nie wymieniono osiągnięć jednego z zespołów (nie wszyscy czytają przecież Magla, portal informacyjny Kolbuszowa24,czy Przeglad Kolbuszowski). Także jedna z organizatorek zaszalała naprawdę odważną kreacją.Prawdopodobnie nie uczestniczyła w wykładzie dra Andrzeja Karczmarzewskiego na temat dzieży odświętnej i codziennej, ubiorów muzykantów w tradycji i współcześnie.Zawstydziło to nawet redaktora z regionalnej gazety który wiele w życiu widział i na festiwalu bawił się tylko kilkanaście minut.
Jeszcze ciekawsze rzeczy działy się na skansenie.Gdzie zagrała w stylowych wnętrzach Hadra kolejny niezły kolbuszowski zespół oraz (a jakże) Kocirba.
![]() |
autor -Monika Śnieżek |
Co ciekawe lider Hadry, dr Radwański przyjechał na występy tradycyjnie rowerem wzbudzając podziw i zazdrość publiczności.
![]() |
autor -jeszcze nieznany |
Galeria zdjęć z tego wydarzenia >>kliknij tutaj<<
czwartek, 2 maja 2013
Byłam na Hadrze....
I tylko może z powodu kina jakoś te nóżki słabo skakały. Może źle widziałam. Może z wiekiem nabiera się dystansu dopiero. Ale niech żyje: prawdziwy pankrok.
Cytując Waszego muzyka: Jehiej!
P.S. nie wiem, kto i jak organizował, ale dla Olka (Pawła O.) też brawa, że robi fajne iwenty. I że zachował dystans. I że się uśmiechał
Subskrybuj:
Posty (Atom)