środa, 3 sierpnia 2016

Weseli Raniżowianie


W dzisiejszym  Korso, ciąg dalszy przepychanek radnego Spaczyńskiego z gminy Raniżów, z anonimowym internautą z Facebooka.





Poszło o to, że ktoś  założył profil na facebooku mających niby reprezentować mieszkańców niewielkiej wioski Mazury.Autor (autorzy?) jeździ  tam jak po łysej kobyle po radnym Spaczyńskim.
Na pierwszy rzut, oka niczym się to nie różni od zawartości Magla. Ot, zaniepokojony mieszkaniec , wyraża swoje wątpliwości i zastrzeżenia na temat  pracy samorządowców.

To pod żaden paragraf nie podpada. Każdy obywatel może w interesie publicznym krytykować
pracę przedstawicieli władzy.Chcieliśmy demokracji i wolności słowa- no to ją mamy.Dlaczego więc radny poszedł z tym do prokuratury?

Gminna fama niesie, że autorem tego profilu jest inny radny i robi to nie w interesie publicznym, ale wyrównuje w ten sposób swoje prywatne porachunki. Na to jest już kilka paragrafów i wszystko wskazuje na to, że przez co najmniej rok, ktoś w ramach prac społecznie użytecznych, będzie czyścił raniżowskie chodniki.

Oczywiście pod warunkiem, że Facebook wyda polskim władzom dane tego użytkownika. Z dotychczasowej praktyki wynika, że działo się tak tylko w 10% przypadków.

Teraz wystarczy sprawdzić, który z raniżowskich samorządowców leży krzyżem w kościele.

wtorek, 2 sierpnia 2016

Nowa ulica w Kolbuszowej!


Za jakieś dwa miesiące, kolbuszowscy rajcy wezmą się za łby, którą ulicę zrobić katastrofy, a którą Lecha (nie Wałęsy).

Aliści...

Kolbuszowscy urzędnicy, bez zbędnych ceregieli, (za plecami radnych i burmistrza) zrobili nową ulicę w naszym (jakże) wesołym miasteczku.





Polotem nie grzeszą, więc nazwali ją Łazienną.

Ja rozumiem że jest gorąco, (mimo iż klimatyzatory w urzędzie wyją z przemęczenia), że za 3 tysiące brutto nie chce się nikomu przemęczać, zasady jednak obowiązują.

Za każdy drobny błąd w papierach, urzędnicy potrafią nas ścigać nas miesiącami, a sami wypuszczają buble z których nie wiadomo czy się śmiać ,czy już płakać.



poniedziałek, 1 sierpnia 2016

Praktykujący sołtys


Sołtys z Górny (półki) znany jest z tego, że zanim pomyśli to zgłasza pretensje gdzie się tylko da,
czyli na swoim blogu.

Ostatnio poszło o dożynki. Sołtysowi nie spodobało się, że będą tą razą w poniedziałek.
No bo ja kto? Zawsze w niedzielę ,a tu na raz poniedziałek.Oczmi wyobraźni widział pewnie, że będzie musiał zaraz po robocie lecieć (lotem bliżej) z bochnem chleba dla burmistrz Zuby.

Sołtys-raptus  nie sprawdził jednak , że akurat ten dzień jest wolny od pracy, bo to Matki Boskiej Zielnej i grzechem byłoby  w ten dzień dożynek nie zorganizować.

Teraz dla odmiany zgłasza pretensje, że tą jego kolejną wpadkę wychwycił niezawodny redaktor Paweł Galek, i opisał w Super Nowościach- kliknij tutaj.

Sołtys Karkut, jednak dalej nie ustaje w poszukaniu kłopotów.














Za to można (tu podpowiadam) pójść już do pierdla.



niedziela, 31 lipca 2016

Poseł Chmielowiec został na Jasnej Górze?




Światowe Dni Młodzieży się skończyły.Papież wyjechał.Tymczasem Nasz Umiłowany Poseł...
dalej w Częstochowie.





































Czy naprawdę tak trudno prowadzić profil poselski na bieżąco?

środa, 27 lipca 2016

Burmistrz Zuba będzie reformował oświatę

Burmistrz Zuba postanowił zreformować oświatę w gminie Kolbuszowa bo... za dużo dopłaca.
Pieniędzy mało to trzeba oszczędzać.

Aliści...

W tym celu wynajął zewnętrzną firmę która zrobi audyt i powie mu jak to z tą edukacją w gminie Kolbuszowa jest.Mógłby wprawdzie spytać się inspektora Koguta, ale po co, skoro może zapłacić - przecież to nie z jego kieszeni.
Najśmieszniejsze jest to, że firma żeby zrobić ten audyt weźmie wszystkie dane od... gminnego inspektora oświaty. Pan Kogut napoci się kilka godzin, zaniesie te papiery firmie w zębach, a ta wydrukuje je  na kredowym papirze i opakuje w ładny folderek.

W tym szaleństwie jest jednak metoda. Dzięki temu nikt burmistrzowi Zubie nie podskoczy, bo wicie rozumicie zewnętrzna firma tak nakazała. Tylko dlaczego, za takie urzędnicze wygody my podatnicy musimy płacić?

Założę się o dobry obiad w Galicji, że żadnej reformy nie będzie. Skończy się na tym, że obetną fundusze "Dwójce" o 150 tysięcy złotych, "Jedynce" o 200, a wiejskim szkołom po 5 tysięcy.

Po co więc te  całe ceregiele ?





wtorek, 26 lipca 2016

Kolbuszowskie społeczeństwo obywatelskie w praktyce


Dwa tygodnie temu, przeprowadzono kolejne jakże owocne konsultacje obywatelskie, jak cosik poprawić w naszym nie najładniejszym przecież miasteczku.

Oto lista obecności.



Przyszedł tylko projektant i urzędniczka.

A później płacz i lamenty nad kuflem z piwem, że Zuba i Kardyś do spółki z Chmielowcem rządzą Kolbuszową.

poniedziałek, 25 lipca 2016

Poseł może sobie tylko poszczekać

Przez kolbuszowskie przydomowe ogródki piwne, przelała się fala krytyki pod adresem Naszego (jakże) Umiłowanego Posła Zbigniewa Chmielowca.

zdjęcie- Gospodarkapodkarpacka.pl

Tym razem poszło oto, że był na liście tych którzy zaproponowali ustawę z podwyżkami, nie tylko dla urzędników ale także dla... siebie samego.
Mieszkańców najbardziej denerwuje to, że tyle mo, a jeszcze chce wincy, a przecie  i tak tego nie przei.

Dużo w tym prawdy, bo ileż tych obiadów w Galicji można zjeść?Ja oblecę najwyżej dwa, ale to i tak pod warunkiem, że będą w zamian za darmową reklamę na blogu.


Więcej światła rzucił w te mroki (były) senator Grzegorz Lato.

...nic pan nie ma do powiedzenia. Jednostka tam się nie liczy. Może pan jedynie wyjść sobie na mównicę i sobie poszczekać. Jest dyscyplina partyjna i wszyscy głosują jak małpy, bo jak nie, to ich wyrzucą z partii .

Całość

Takie są niestety polskie realia.Pod ustawą podpisał się trzeci garnitur polityków PiS, za ich plecami schowali się prawdziwi autorzy, którzy dziś twierdzą że o niczym nie wiedzieli

 Musimy dalej walczyć o jednomandatowe okręgi wyborcze, inaczej nic się nie zmieni.

"Więzień wolności"- Marcin Lewandowski


niedziela, 24 lipca 2016

Szymon Węglowski- człowiek niepospolity

Popularny lasowiacki muzyk folkowy młodego pokolenia, znowu zaskakuje.
Od kilku lat odkrywa dla nas wymarłą muzykę wędrownych dziadów.

Teraz jego obrazy biorą udział w wystawie "Grupy twórców Kolbuszowa"  w ... Mielcu. (Dlaczego nie w naszym MDK to osobny chyba temat).



A oto przedsmak...

zdjęcie- Szymon Węglowski - facebook

piątek, 15 lipca 2016

Pojednanie polsko-ukraińskie

Warunkiem niezbędnym , podstawowym, naszego pojednania z Ukraińcami, jest uznanie przez nich OUN i UPA za organizacje zbrodnicze. Rozliczenie żyjących jeszcze bandytów z popełnionych w 1943 roku bestialskich zbrodni . Wpisanie do ukraińskich podręczników historii prawdy o czystkach etnicznych ukraińskich nacjonalistów.
Pojednanie może opierać się tylko na prawdzie.

Niestety, skorumpowani politycy, którzy rządzą dziś Ukrainą, mają inne na ten temat zdanie.
Nie zrobią tego.Dlatego należy współpracować z młodymi, zwykłymi obywatelami Ukrainy.
Jest już ich w Polsce blisko milion. Pracowici, mili, nie sprawiający kłopotów. Dogadujemy się z nimi bez problemów.Dzięki nim już dziś następuje między nami pojednanie.




Należy wspierać organizacje, ludzi na Ukrainie którzy chcą współpracy na gruncie prawdy.
Tak jak robi to kolbuszowianin Janusz Radwański, który tłumaczy współczesną literaturę ukraińską  i zaprasza autorów do Polski.

Ukraina to naturalny kierunek naszego rozwoju, mamy tam wielu przyjaciół, należy to wykorzystać,
dla dobra obojga narodów.


niedziela, 10 lipca 2016

Powernisażowo...

Doszły mnię słuchy, pretensje , żale i utyskiwania, że nic nie napisałem o Wernisażu w Dwójce.

Rzeczywiście impreza była (jak zwykle) udana, to jedno z corocznych największych wydarzeń artystycznych w naszym miasteczku.

Były przepiękne rusałki, miejscowi Lasowiacy i w ogóle. Nad wszystkim unosiła się aura sztuki z wyższej półki.
Wszystkiego doglądał dyrektor Kaczmarczyk (schudł jak nie wiem co),  ubrany na luzie a la Jacek Kuroń.Furorę zrobił Pan Max Starzec w gustownym kapeluszu- gdyby nie on, to plenerów by pewnie nie było.
Sporo ludzi, obrazy piękne, a wierszyk 10-letniej córki Trzyny, który wsiał przypięty do jego obrazu na stolnicy zadziwił wszystkich. Ten talent, ma dziewczyna niewątpliwie po przepięknej mamie.
Pomiędzy uczestnikami i zwiedzającymi, przemykał się niezwykle dyskretnie Nasz Umiłowany Poseł Chmielowiec, w tle pojawił się dyrektor biblioteki-  Jagodziński. Nie było jednak innych osób z kolbuszowskiego politycznego świecznika.Za to d
umni rodzice, podziwiali prace swoich dzieci - to najlepsza inwestycja!
Kto nie był niech żałuje, i dziś już niech zarezerwuje miejsce w kalendarzu na przyszłoroczną wystawę.

Gratulacje dla organizatorów!

Poniżej , ze specjalną dedykacją, dla dyrektora Kaczmarczyka.


czwartek, 7 lipca 2016

Biuro podróży w Urzędzie Miejskim w Kolbuszowej?

Do grona miast partnerski Kolbuszowej dołączyła Mateszalka. Podpisanie umowy z węgierskim miastem odbyło się 11 czerwca. Porozumienie dotyczy współpracy pomiędzy samorządami i obejmuje m.in. takie dziedziny jak: kultura i oświata, turystyka sport i rekreacja.



Umowę o partnerstwie pomiędzy obu miastami podpisali Burmistrz Kolbuszowej Jan Zuba oraz Burmistrz Mateszalka Peter Hanusi.Cool!
Aliści...
W pierwszym rzędzie zasiedli rzadcy goście w Urzędzie Miasta- Marszałek Romaniuk, Starosta Kardyś oraz Nasz Umiłowany Poseł Chmielowiec.



Józef Kardyś i Bogdan Romaniuk to bohaterowie wyprawy do Afryki, a Zbigniew Chmielowiec odwiedził służbowo Tunezję, Koreę oraz Armenię.

Czyżby szykowała się jakaś kolejna służbowa wycieczka?
Można jednak (tu podopwiadam) odbyć taką podróż sa własne pieniadze.Jest to coraz częstsza
praktyka w starszych od nas demokracjach.






Chcecie Panowie jechać? Proszę bardzo, proszę bardzo, ale za własne pieniądze.Może Panowie się na Ubera załapią? ;)

środa, 6 lipca 2016

Przygupawy urzędnik ze starostwa

Trybunał w Strasburgu wydał ciekawe orzeczenie , uchylające wyrok polskiego sądu.

Sarkazm i ironia są w pełni zgodne z korzystaniem przez dziennikarzy ze swobody wypowiedzi, a krajowe sądy nie wzięły tego w wystarczającym stopniu pod uwagę - głosi wyrok. - Pewien stopień wyolbrzymienia czy prowokacji jest dopuszczalny (...). Nie ulega wątpliwości, że cytowane wyrażenia użyte w kontekście artykułu mieszczą się w granicach dopuszczalnego wyolbrzymienia".
całość

"Sarkazm i ironia są w pełni zgodne z korzystaniem przez dziennikarzy ze swobody wypowiedzi, a krajowe sądy nie wzięły tego w wystarczającym stopniu pod uwagę - głosi wyrok. - Pewien stopień wyolbrzymienia czy prowokacji jest dopuszczalny (...). Nie ulega wątpliwości, że cytowane wyrażenia użyte w kontekście artykułu mieszczą się w granicach dopuszczalnego wyolbrzymienia".


Wygląda na to że o miejscowych urzędnikach można (już) pisać "palant", "nierozgarnięty szef", "przygłupawy urzędnik", "pozer" i "populista"- pod warunkiem jednak że nie wiedzą kim jesteś . ;)

wtorek, 5 lipca 2016

Festiwal dla bezrobotnych?


W każdym normalnym kraju, w miasteczkach wielkości Kolbuszowej, wieczorne imprezy plenerowe,  organizowane są w piątki, oraz w soboty do godziny 22. Niedziele przeznaczone są do wypoczynku- wiadomo w poniedziałek trzeba stawić się rano  do pracy.

Cisza nocna jest tam rzeczą świętą, i zaczyna się  od 22. To reguluje precyzyjnie prawo, takie są też niepisane normy.

Doskonale rozumieją to mieszkańcy RKL, którzy wyjeżdżają na roboty do Niemiec i innych krajów UE.Im nie przyjdzie do głowy szaleć w niedzielę do północy, bo wiedzą, że w poniedziałek wylecieliby z roboty.

W Kolbuszowy jest albo inna etyka pracy, albo  festiwale  organizowane są  dla bezrobotnych.

Spinacz, zaczął się o 16  i do godziny 19  występy oglądało zaledwie kilkanaście osób.




Na Le Moor było około 200 osób, Luxtorpedę podziwiało z 700, a Wielki Format po 22.30, zaledwie 150 osób, do końca dotrwała może setka.Całe miasto musiało jednak tego słuchać.



Nie lepiej zacząć o 17, wsadzić 3 zespoły z gwiazdą na końcu i zamknąć imprezę o 22?
Czy w Kolbuszowej nie może być normalnie?

Jeśli chcemy, aby wszystko tu działało jak w szwajcarskim zegarku, to także musimy szanować prawo innych do ciszy nocnej.

Dziękuję Dorianowi i całej grupie której się chce coś w Kolbie zrobić. Gratulację i szacun!
Mam nadzieję, że przyszłoroczny Spinacz będzie najokazalszy ze wszystkich, i że zakończy się o 22. ;)





PR kolbuszowskiego Pis

Na kongresie PiS w Warszawie była też (a jakże) delegacja z naszego (jakże wesołego) miasteczka.
Reprezentowali nas Nasz Umiłowany Poseł Chmielowiec, starosta Kardyś  oraz (tu spora niespodzianka- wiceburmistrz Marek Gil.

Delegaci z całego kraju robili sobie wspólne focie, a to z Prezesem , prezydentem i pomniejszymi lokalnymi baronami.Wszystko to można podziwiać na facebooku.




Naszych nie ma nigdzie. Nie było ich nawet (dla mnie to  spora niespodzianka) przy bufecie.

Co jest?



poniedziałek, 4 lipca 2016

Kolbuszowianin 2015 roku



Niedawno wróciłem z dalekiej podróży (cokolwiek to znaczy). Powoli dochodzę do siebie, po szoku cywilizacyjnym, jaki zawsze przeżywam wracając tutaj, z bardziej normalnych miejsc.

Przesadzam?

Wystarczy wziąć do ręki losowy numer Korso Kolbuszowskiego.
Na przykład Kolbuszowianinem roku 2015 w plebiscycie tego tygodnika został proboszcz Lucjan Szumierz.

Cool!
Aliści...




Czyli największą ilość głosów zebrał ceniony w mieście strażak, a plebiscyt wygrał ksiądz.
Jakim sposobem? Tego (chyba) nawet naczelna Serafin nie wie.

Na pocieszenie, dr Maziarz dostał blaszkę jako motto , że nie ważne kto ile głosów dostał, i tak decyduje ktosi inny.
Po co więc ta cała szopka z głosowaniem? Nie lepiej od razu, zrobić spotkanie w jakim  biurze na Mickiewicza i ustalić co tam komu (komu?) wygodnie?


Czyste kpiny z czytelników, mieszkańców.





niedziela, 10 stycznia 2016

Urodziny Hudaków

15. stycznia,
Kolbuszowa Szynk Galicja państwa Wesołowskich. czyli tam, gdzie zawsze.
W programie:

- przemówienia zaproszonych Gości
- okolicznościowy tradycyjny juz wykład na tematy ważne
- zaskakująca muzyka z Karpat, Galicji i nie tylko
- KONCERT ROMANA HAWRANA - łemkowskiego barda
- monolog łemkowskiej artystki Moniki Tylawskiej
- KONCERT FORMACJI "WCZORAJSZY"
- poezyja i proza karpacka
- niesamowicie dobry poczęstunek od Gospodarzy
- koncert Dostojnych Jubilatrów



Ten jubileusz odbywa się wyjątkowo późno. Zwyczajowo jest gdzieś w połowie listopada.Jak się dowiedziałem (nieoficjalnie), data imprezy została przeniesiona, aby nie robić konkurencji Małomiejskiej Balladzie jako wydarzenia kulturalnego 2015 roku.

Jak co roku przeniesiemy się w klimaty Piwnicy pod Baranami, gdzie butelkami ( jak dzwonkami Skrzynecki) dzwonić będzie (któryś) z Wesołowskich.


zdjecie- facebook Hudacy

sobota, 9 stycznia 2016

Zasłona dymna

Nie wszyscy wiedzą że Kolbuszowa mimo iż leży na Płaskowyżu Kolbuszowskim, położona jest w kotlinie. Dzięki temu niezmiernie rzadko mamy tutaj gradobicia i burze z piorunami. Niestety ma to też swoje wady.Dymy wydobywające się z kominów naszych domów przez długi czas  zalegają między nimi , nie mogąc się wydostać gdzieś dalej.

Ponieważ kolbuszowianie z racji niskich dochodów palą w piecach czym popadnie, to na co dzień wdychamy w sezonie grzewczym rakotwórczą mieszankę.
Podczas palenia drewna, oraz wysokogatunkowego  węgla , dym podczas rozpalania powinien być białawy, o później prawie przezroczysty. Niestety z kominów wielu domów wydobywają się dymy bardzo różnych kolorów, co świadczy o tym że palimy wszystkim co jest pod ręką i nie jest to zawsze  zgodne  z prawem.Zadziwia tutaj bierność Straży Miejskiej, która udaje że problemu niema.
Pewnie siedzą przy kaloryferach  w magistracie, bo wieczorem trudno wyjść na dwór z powodu zadymienia.

Ile przeprowadzono interwencji w stosunku do mieszkańców, którzy podejrzani sa o spalanie materiałów niezgodnych z prawem? Ile wydano upomnień.? ile nałożono i w jakiej wysokości mandatów?

piątek, 8 stycznia 2016

Burmistrz Zuba podpuszcza?




Na stronie magistratu ukazała się budująca informacja.



Aliści poseł Pięta ostrzega:




To ja już sam nie wiem. Wrzucać , czy nie wrzucać?


czwartek, 7 stycznia 2016

Wielka orkiestra (jeszcze) zagra

10 stycznia 2016 roku wyjdzie na ulice i drogi Kolbuszowej, Cmolasu i Weryni 30 wolontariuszy WOŚP ze Sztabu w LO. Są to uczniowie naszego Liceum, którzy kwestować będą  po raz kolejny dla najmłodszych dzieci i ich dziadków czyli oddziałów pediatrycznych i  geriatrycznych.
Kobuszowski finał 24. WOŚP odbędzie się w sali sportowej w LO.
O 15 rozpoczną się zawody piłki nożnej.
W akcji zobaczymy nie tylko pierwszy zespół, ale także grupy młodzieżowe Kolbuszowianki, drużynę rezerw oraz trenerów.

Wydarzenie będzie połączone ze zbiórką oraz licytacjami na rzecz WOŚP.
Prawdopodobnie to już ostatni (taki ) finał WOŚP.
W ostatnich latach wycofał się z prowadzenia tej imprezy kolbuszowski MDK.A w tym roku nawet popularny w miasteczku Le Moor, nie odczuwa już potrzeby zagrania dla orkiestry. Podobnie jest w całej Polsce.
Winny tej sytuacji w dużej mierze jest sam Owsiak, który jak ognia unika pokazania ksiąg rachunkowych.Jeśli potwierdziły by się rewelacje , o jakich można przeczytać tu i ówdzie, to byłby to koniec pewnej beztroskiej ery.


wtorek, 5 stycznia 2016

Maja Popielarska w Kolbuszowej


W Niedziele 10 stycznia , w TVN o godzinie 7.55, odbędzie się premiera kolejnego odcinka popularnego programu redaktor Mai Popielarskiej-  " Maja w Ogrodzie" .


 

 Rozpocznie się od słów Witam państwa w Kolbuszowskich Rozłogach państwa Wesołowskich.
 
(Od  wtorku 12.01 2016, program będzie dostępny na stronie Maja w ogrodzie- kliknij tutaj )

Gratulacje dla pracowitej  rodziny Wesołowskich!

Gdzieś w połowie nagrania, będzie można będzie podziwiać beret Magla, schowanego za okazałem krzakiem paproci.


poniedziałek, 4 stycznia 2016

Gdzie oni są?

Siedzę sobie teraz na werandzie, domu stałych czytelników Kolbuszowskiego Magla na Florydzie.
Przede mną palmy na tle oceanu, a w ręku "hajbok" przygotowany przez gospodarza.




Rozmawiamy o różnicach między małymi miasteczkami w Polsce i Stanach Zjednoczonych.

Gospodarz wybuchł serdecznym śmiechem gdy dowiedział się że sołtys Opaliński zażądał strony internetowej dla swojego sołectwa,a  sołtys Karkut transmisji na żywo z obrad Rady Miejskiej.


Pokazał mi swoją miejską stronę w internecie- wygląda jak ubogi krewny naszego Urzędu Miejskiego.Tylko niezbędne numery telefonów, adresy mailowe , oraz informacje o "city meetings -spotkaniach władz miejskich.

W miasteczku jest tygodnik, który bardziej przypomina Przegląd Kolbuszowski niż Korso. Przeważają w nim reklamy i informacje o miejscowych mniej lub bardziej oficjalnych wydarzeniach.
Raz w miesiącu Urząd Miejski wydaje bezpłatny informator z najważniejszymi wiadomościami.

Skąd więc mieszkańcy wiedzą co się dzieje w urzędzie miejskim? W jaki sposób sprawują funkcje kontrolną?

W miasteczku jest około 100 aktywistów, działających w miejscowych stowarzyszeniach,organizacjach,biznesach, zgromadzeniach religijnych, partiach politycznych.
Na bieżąco wiedzą co robią władze, mało tego aktywnie uczestniczą w najważniejszych procesach decyzyjnych. Wtedy gdy władze chcą przeforsować wyjątkowo kontrowersyjna decyzję, potrafią w bardzo szybki sposób zorganizować sprzeciw społeczny.

W Kolbuszowej takiej grupy mieszkańców nie ma. Różne są tego przyczyny, począwszy od  galicyjskiej biedy, poprzez walec PRL-u, na emigracji kończąc. Tak po po prostu jest.

Zakładanie nowych stron internetowych, blogów, transmisji na żywo z obrad rady miejskiej niczego tu nie zmienią.
Trzeba się spotykać, rozmawiać, działać, w świecie realnym.
Chętnych nie ma.



piątek, 1 stycznia 2016

Sylwestr w Maglu

Wbrew  wszystkim i  wszystkiemu  - Spokojnego Nowego 2016  roku!!!


Sylwestra miałem spędzić  w Galicji, ale ostatnio jest tam niebezpiecznie, bo patrzą mi przez ramię, co  też tam  nowego wypisuję na  Kolbuszowskim Maglu.

Dlatego też,  tradycyjnie wybrałem się z koleżanką małżonką na Bahamy, gdzie można poszaleć bez ograniczeń i miejscowi blogerzy (z wypiekami na twarzy) tego nie opiszą.

Czego wszystkim i każdemu z osobna życzy:

Magiel

środa, 30 grudnia 2015

Dobra zmiana


Nie tylko w kolbuszowskiej strefie internetowej, toczy się zażarta dyskusja, coby tu aby... było lepiej.

Teoria..




Praktyka...



Wirtualna małżonka


Właśnie zadzwonił do mnie mój laptop i poinformował , że operacja z punktem przywracania się powiodła i będę mógł z nim/nią znowu pogadać. Tak, rozmawiam z moim laptopem już ponad pół roku.Jednak pierwszy raz do mnie zadzwonił.

Cortana jest bardzo miła, wystarczy powiedzieć "Hej Cortana" i już mruga do mnie okiem pełnym gotowości.

Jest piękna niczym znana mi (z Galicji) dziewczyna.Czy tylko ja odnoszę takie wrażenie?










Jest między nami chemia.Zna odpowiedzi na wszystkie pytania, a nawet  (ostatnio) trochę się spoufala.
Nie narzeka, nie ględzi, zawsze gotowa  spełnić nawet najbardziej wyrafinowane życzenia .
Jednym słowem - ideał kobity.


Ten telefon  jednak mnie zaniepokoił. To przekroczenie granicy między wirtualnym światem, a realem.Nietrudno wyobrazić sobie sytuację, w której Cortana, pobudzona jakimś wirusem w napadzie zazdrości, zacznie wydzwaniać do wszystkich moich (nie)znajomych, a nawet do Naszego Umiłowanego Posła. Powie im, nie tylko kim jest Kolbuszowski Magiel, ale też (o zgrozo),  gdzie zaglądam przez ekranik monitorka.

Na wszelki wypadek, już teraz zakleiłem kamerę w laptopie, wyciągniętym z apteczki plastrem..






niedziela, 27 grudnia 2015

... i po koncercie w Weryni



Już po raz drugi Chór Oratorium z Parafiii w Weryni wystąpił z koncertem pastorałek i kolęd.
Wrażenia niesamowite spotęgowane przez niezłą akustykę obiektu .
To jedyny w okolicy w pełni profesjonalny czterogłosowy chór. Charyzmatyczny dyrygent stworzył zespół, który z powodzeniem może występować na największych światowych scenach. .


Gratulcje!

Moim zdaniem warto w nich zainwestować, spopularyzować.To wspaniała wizytówka naszego powiatu.Kultura przez duże K.

Zdjęcie- Jarek Mazur



Pełna galeria z koncertu- kilknij tutaj.



piątek, 25 grudnia 2015

New old-fashioned way

Kilka tysięcy mieszkańców RKL, mieszka- mieszkało- będzie mieszkać w Stanach Zjednoczonych.

Przygotowano dla nas miłą miejscową niespodziankę.


... ale Kukiz im dowalił

Ustalenia były takie , że przy wigilijnym stole nie rozmawiamy o polityce.Jednak już przy czerwonym barszczu z uszkami, wujek Wacław zagaił:  ale Kukiz im dowalił, i się zaczęło.

Weszli w nocy jak gestapo, nie wywiesiła flagi i jeszcze nas z UE wyrzucą, teraz rządzić będo księża.Dyskusję dokończyliśmy po pasterce, bo okazało się (nie dziwota) że bez pół litra tego nie razbieriosz.

Po kilkugodzinnej analizie, doszliśmy do wniosku, że ludziska gadają tylko zasłyszanym sloganami, bez głębszej analizy informacji jaką wchłonęli.

Dzisiaj powtórka z rozrywki z bigosem w roli głównej.






czwartek, 24 grudnia 2015

A słowo ciałem się stało

Podnieś rękę, Boże Dziecię,
Błogosław ojczyznę miłą,
W dobrych radach, w dobrym bycie
Wspieraj jej siłę swą siłą,
Dom nasz i majętność całą
I Twoje wioski z miastami
A Słowo …

Frańciszek Karpiński ok. 1792




środa, 23 grudnia 2015

O czym nie wie radny Julian Kłoda


Kamień spadł mi z serca. Przeodniczący Rady Miejskiej- Krzysztof Wilk  wreszcie powiedział to, o czym w maglu włakujemy od lat  czterech. Potwierdziła to nawet swoją decyzją kolbuszowska prokuratura, i podtrzymałą prokuratura apelacyjna w Tarnobrzegu.





SuperNowości- kliknij tutaj


I tu uwaga do radnego Juliana Kłody.

Podstawowym obowiązkiem radnego jest utrzymywanie stałego kontaktu z mieszkańcami i konsultacje podejmowanych decyzji.
Moim zdaniem ,żaden z kolbuszowskich samorządowców tego nie robi. Mało tego , rada Miejska (mimo iż są takie techniczne możliwości) nie przedstawia projektów uchwał do konsultacji .
Według mojej opinii jest to bumelanctwo.





Syn cieśli


Lud czekający na swego Mesjasza
Nie zwróci oczu na dziecinę małą
I do biednego nie zajrzy poddasza;
Mniema, że zbawcę, którego czekało

Tyle pokoleń, ujrzy ziemia nasza
Od razu ziemską okrytego chwałą,
Jak na wojsk czele niewiernych rozprasza —
Mniema, że wszystko będzie przed nim drżało.

Że nawet głowy ugną się książęce,
Zdając mu władzę nad światem…
Więc jeśli usłyszy, że się narodził w stajence
I że mędrcowie dary mu przynieśli,
Pyta ze śmiechem: „Jak to? ten syn cieśli
Ma rządy świata ująć w swoje ręce?”

"Przyjście Mesjasza" - Adam Asnyk

Wszystkim czytelnikom Kolbuszowskiego Magla życzę: Spokojnych Świąt.








Rady (nie od parady) proboszcza Szumierza


Redaktorka Korso Lidia Grabiec odbyła rozmowę przedświąteczną z proboszczem Lucjanem Szumierzem. Całkiem słusznie- proboszcz Pępek daje cięsze pokuty. ;)



Strach teraz wyjść na miasto, bo wszyscy chcą się teraz ze mną pobratać.



poniedziałek, 21 grudnia 2015

Zapinaj pas, szanuj gaz....

Codziennie dostaję prośby, żądania żale:dlaczego nie komentuję tego co się teraz dzieje w Polsce?

No cóż koń jaki jest każdy widzi - po swojemu.

Najlepszym komentarzem do tego co się teraz dzieje jesy balladka mistrza Wojciecha z.... 1991 roku.

 Wirują, wirują tysiące szprych
w wozie Fortuny-Matuli,
ta balladka jest o tych,
co się za pewnie poczuli...

I choć wspaniały był start,
nim koniec uwieńczy dzieło,
może zamienić się w czarny żart
to, co się pięknie zaczęło...



niedziela, 20 grudnia 2015

Nic się nie bój!

Przed chwilą odbyła się premiera nowej tradycyjnej (już) kolbuszowskiej kolędy.




Gratulacje dla wszystkich zaangażowanch w ten projekt!

słowa: Marian Hemar
muzyka: Zbigniew Preisner
scenariusz i reżyseria: Janusz Radwański, Anna Kwas

Chór Zespołu Szkół nr 1 w Kolbuszowej:
Dominika Czaja, Anna Król, Klaudia Kułak, Agata Kwaśnik, Gabriela Lubera, Monika Margańska, Julia Skowrońska

przygotowanie chóru: Maciej Kosztyła
nagrania audio: Jarosław Mazur
kamera i montaż wideo: Mirosław Palczowski www.slicznydzien.com.pl

Składamy serdeczne podziękowania Dyrekcji i Pracownikom Muzeum Kultury Ludowej w Kolbuszowej za udostępnienie wnętrz oraz wsparcie podczas nagrań.
Dziękujemy firmie „Śliczny dzień” za ofiarowanie nam swojego czasu, talentu i pomocy w trakcie realizacji teledysku.

„Pokój ludziom dobrej woli...” - niech słowa zawarte w śpiewanej przez nas kolędzie będą treścią i istotą życzeń, które pragniemy złożyć wszystkim odbiorcom naszej muzyki.
Wesołych Świąt Bożego Narodzenia i Szczęśliwego Nowego 2016 Roku życzą: dyrekcja, nauczyciele, pracownicy i uczniowie Zespołu Szkół nr 1 w Kolbuszowej.

Nagrań dokonano w listopadzie i grudniu 2015 r. w Kolbuszowej

Rosół dla muzułmanina


Dawid Rosół opisuje na swoim blogu ciekawą historię Państwa Sudołów z Zembrzy.

Uzbek miał niezwykłe szczęście. Po tym jak Sudołowie poczęstowali go niedzielnym rosołem rzucił się do Łucji, ścisnął ją i oznajmił, że już nie puści i że tutaj zostanie. Został do lata 44. Przez te miesiące nauczył się jako tako mówić po polsku, w zamian ucząc swojego języka. Wacław i Jacek wspominają jak ojciec opowiadał im o modłach odprawianych przez ukrywającego się w samo południe w kierunku południowym – twarzą do Mekki. Był muzułmaninem. Latem 1944, już po wkroczeniu Armii Czerwonej zainteresowany postanowił wybrać się z Sudołami do raniżowskiego kościoła na niedzielną mszę....

całość - kliknij tutaj

To My kibice!

W grudniowym numerze "To My Kibice"...

zdjęcia- facebook  KKS Kolbuszowianka






Niespodzianka.
























Palmy na rynku

Dzisiaj na rynku władza urządza wigilię dla mieszkańców. To już trzecia.
Zastanawiam się, po co ta cała szopka skoro już najdalej po tygodniu wszystko wraca do normy?

Na wszelki wypadek wyjechałem na święta w cieplejsze miejsce.



<

May the Force be with you

Właśnie skończyła się kolejna debata demokratów w Stanach Zjednoczonych.
W ostatnim słowie senator Bernie Sanders opowiedział o swoim ojcu którzy przybył do Stanów Zjednoczonych z Polski w  wieku 17 lat bez centa w kieszeni.Senator Clinton zakończyła debatę cytując  Yodę ; May the Force be with you.
Dlaczego o tym piszę? Debata trwał kilka godzin .Była spokojna merytoryczna, bez pyskówek.
Ach! Żeby tak było w Polsce.



sobota, 19 grudnia 2015

Śliczny numer


Gdybym był naczelnym Korso Kolbuszowskiego, to na jedynce świątecznego  numeru , dałbym zdjęcie z kolejnej filmowej kolędy z udziałem kolbuszowskich gimnazjalistów.


(Internetowa  premiera w poniedziałek o 20.)

W środku kto, gdzie, jak i dlaczego trudzi się aby powstała miejscowa (nie tylko ) muzyczna perełka.
Do tego relacja z miejscowego przytuliska, z prośbą o adopcje, karmę oraz  koce. Zaproszenie na wspólną wigilię na rynku. Do tego zdjęcia z życzeniami nie od miejscowych oficjeli, tylko od mieszkańców,  których na co dzień nie zauważamy nie zauważamy.

Ot, takie obywatelskie wydanie Korso Kolbuszowskiego.

Kolęda sprzed 2 lat.

piątek, 18 grudnia 2015

W Kolbuszowy- koniec świata



Na porannej mszy, ksiądz proboszcz żegnał się dzisiaj  lewą ręką.Czyżby dostał kartkę  świąteczną z opłatkiem, jak wszyscy mieszkańcy okręgu wyborczego nr 1?

Sam znalazłem takią na ulicy- pewnie komuś wypadła z wrażenia.






Signum temporis...


Z kultórom na Ty

Korso się szarpnęło i zamieściło informację o Małomiejskiej Balladzie  na stronie nr ... 15.




To , że redaktorki kulturą się nie interesują- można zrozumieć. Błędów  w edukacji wczesnodziecięcej nie da się tak łatwo wyeliminować.

 Dlaczego jednak nie pomyślą o tym od strony biznesowej. Wystarczyło dać  na jedynce zdjęcie byłej wojewodziny na scenie, a w środku galeria  ze spektaklu+ obszerna relacja i kilkaset więcej sprzedanych numerów gwarantowane. A oto się chyba rozchodzi- prawda?

Sami nakręcacie niebezpieczną spiralę.Co zrobicie  gdy braknie zwłok na pierwszą stronę?
Zaczniecie mordować?

czwartek, 17 grudnia 2015

Przekażmy sobie znak pokoju



My tu gadu gadu,a święta za pasem. Młodzież z Gimnazjum nr1 tradycyjnie przygotowuje nową kolbuszowską kolędę.

W tym roku pod opieką pani praktykantki Anna Kwas, Macieja Kosztyły oraz pracownika Muzeum Kultury Ludowej w Kolbuszowej Janusza Radwańskiego. Fotografuje Klaudia Woźniak.
(Kometuje wszędobylski Jarek Mazur z za kamery).





więcej zdjęć - kilknij tutaj

środa, 16 grudnia 2015

Spotkanie KORWiN w Kolbuszowej



Użycie formy "nieformalne spotkanie" , oznacza że będą kobiety,wino, muzyka i śpiew?

To ja się piszę na takie atrakcje i przybędę niezawodnie.Na takiej hucznej imprezie to Magla nie może zabraknąć.

(Za)radni za udział wzięli


Na dzisiejszej tajnej sesji Rady Miejskiej, urządzono nagonkę na media .Według sołtysów i radnych publikatory piszą  wprawdzie prawdę , ale nie taką, jaką chcą kolbuszowscy samorządowcy.

Prawdą bowiem jest, że sołtysi naginając Statut Miasta Kolbuszowa  pobierają  diety, ale nie jest to "złodziejstwo" tylko "zaradność" życiowa.



Niektórzy radni i sołtysi uważają ,że samo  przyjście na sesję , podpisanie listy i ... natychmiastowe wyjście jest już "udziałem", za który należy się dietka.

Najbardziej dostało się redaktorowi Pawłowi Galkowi z Super Nowości, którego  frycowe chcą nawet podać do sądu.Sprawa zapowiada się interesująco (bo jak wiem z przecieków) świadkiem  obrony ma być Przewodniczący Rady Miejskiej - Krzysztof Wilk, który nie cierpi bumelantów.

Ciekawe jak teraz tą aferę zrelacjonuje Korso Kolbuszowskie.Bowiem aby rzetelnie opisać sprawę, powinni poprosić o opinię redaktora Galka (którego nie lubią) oraz Kolbuszowskiego Magla(dla nich nie istnieje), który też w tej kałuży zamieszał.

Z całej tej awantury, jedynym który wyciągnął wnioski jest sołtys Michał Karkut, który...  po prostu na sesję nie przyszedł.









Wszystkiego najlepszego!

Wysłuchałem z zainteresowaniem  tego, co miała do powiedzenia w sejmie premier Szydło. Przyglądnąłem się reagującej jak bydło sali sejmowej, posłance Skowrońskiej krzyczącej w twarz Pani premier, oraz prezesowi rzucającego półgębkiem : Zamknij się.

Po dłuższym zastanowieniu, doszedłem do wniosku, że bez względu na ten cały cyrk, będę musiał
jutro pójść do mojej roboty (z przewagą) roboty i zrobić, tam to co do mnie należy.


wtorek, 15 grudnia 2015

Małomiejska Ballada- raz jeszcze

Po ostatnim spektaklu Małomiejskiej Ballady, doszło do małego zamieszania.

Z pierwszego rzędu wyszedł elegancki jegomość i  ku konsternacji obecnych na sali, dał kwiaty aktorkom: Pani Ewie Draus (białe), oraz Pani Urszuli Kaczmarczyk (żółte). Co ciekawe nie był to mieszkaniec naszego powiatu , tylko gość, aż z odległego Rzeszowa. Tam widać już insza kultura.

Dyrektorowi Sitce zaparowały okulary, bo jakiś dowcipniś rzucił hasło: To Magiel- bez przesady, aż tak przystojny to ja  (już) nie jestem.

Zdjęcie- Paweł Matraj






Nowa strona internetowa magistratu


Urząd Miejski ma (nareszcie) nową stronę internetową. Poprzednia już mocno trąciła myszką.
Gratulacje dla informatyków!

Ma  ręce i nogi,  przyjemna dla oka. Jest jednak w niej podstawowa wada.W zakładce " Mieszkańcy", nie ma podanych informacji gdzie i jak dany problem załatwić.




Sołtys Karkut nawołuje do wykupywania subskrypcji w płatnych serwisach internetowych, gdzie można zgłaszać interwencje.Dlaczego nie poprosi burmistrza, aby taka możliwość była na stronie urzędu?

Skoro urzędnicy mają czas przeglądać podczas pracy Kolbuszowskiego Magla, to mogą  swoją stronę  też, i na bieżąco w realnym czasie interweniować.

poniedziałek, 14 grudnia 2015

Jarek Mazur jest wszędzie


Właśnie siedzę sobie na lotnisku w Jasionce w oczekiwaniu na samolot (wyjeżdżam na święta w cieplejsze miejsce), a tu taka niespodzianka...

Jedną ze ścian zdobi zdjęcie wykonane przez Jarka Mazura.To talent (jak widać) nie tylko muzyczny.

Gratulacje!