W październikowym numerze Ziemi Kolbuszowskiej ksiądz proboszcz Lucjan Szumierz opisuje historię budowy obecnego kościoła w Kolbuszowej
Po wojnie, w roku 1954, za czasów probostwa ks. Józefa Fryza, przystąpiono do malowania kościoła. Wykonywali je artyści malarze: Tadeusz Jęczmieniowski i Jan Januszewski, pomogli im artyści z
Warszawy Handke i Chrzan. W roku 1954 wymalowano prezbiterium, w którym znalazły się postacie
dwunastu apostołów. W 1955 wymalowano nawę główną, która przedstawiała sceny z życia Najświętszej Maryi Panny.W1956 wymalowano nawy boczne i kaplice; w
pracy tej pomagali dodatkowo wyżej wymienionym artystom artyści Tadeusz Łakomski z żoną i
Paweł Mitka. Łakomscy wymalowali kopuły, które przedstawiają: jedna miłosierdzie Pana Jezusa, a
druga dzieje objawień Najświętszej Maryi Panny.
W roku 1957 zakończono malowanie kościoła – wymalowano wielki ołtarz. Ze względu na trudne czasy musiał zostać odłożony na później pomysł wybudowania wielkiego Ołtarza. Ołtarz przedstawiał Najświętszą Maryję Pannę jako królową świętych. Niestety malowidła te nie przetrwały do naszych czasów.
Dopiero były proboszcz ks. Jan Gut spełnił nadzieje i pragnienia parafian.
Dzisiaj cieszymy się pięknym ołtarzem, do którego powraca XIX – wieczny wizerunek Niepokalanej
Maryi, odrestaurowany, przeniesiony z kaplicy grobowej Tyszkiewiczów, będzie przypominał dawne czasy, gdy lud wierny gromadził się przy swojej Pani i Królowej.
Ksiądz Szumierz w "zręczny" sposób omija fakt dewastacji kościoła w latach ' 70. Zniszczono ołtarz główny,ambonę, posadzki, a malowidła ścienne zostały zamalowane. Nie zrobił tego wierny lud tylko ówczesny proboszcz..Wielu kolbuszowian to (jeszcze) pamięta.
- Lokalne media
- Instytucje
- Kultura
- Sport
- Stowarzyszenia
- Ogłoszenia
sobota, 10 maja 2014
piątek, 9 maja 2014
Czarna dziura Doriana Pika
Ponieważ niektórzy nie rozumieją, to tłumaczę z polskiego na nasze.
Normalny człowiek gdy widzi przed swoim domem dziurę w jezdni zagrażająca bezpieczeństwu, to niezwłocznie dzwoni do ZUK, do dyrektora Andrysia, i prosi o jak najszybsze załatanie.
Telefon: 017 2271 922
Można też dla lepszego efektu wizualnego przesłać zdjęcia.
zukkolbuszowa@wp.pl
Radny Pik normalny nie jest, więc czekał kilka tygodni na sesję rady miejskiej, żeby poprosić oto burmistrza.
Taki ważny?Z byle kim nie będzie rozmawiał?Parcie na szkło?
A dziura zagraża bezpieczeństwu!
Zwrócił mu na to uwagę wiceburmistrz Marek Gil.
.
Jakieś dodatkowe pytania? Żale?
Normalny człowiek gdy widzi przed swoim domem dziurę w jezdni zagrażająca bezpieczeństwu, to niezwłocznie dzwoni do ZUK, do dyrektora Andrysia, i prosi o jak najszybsze załatanie.
Telefon: 017 2271 922
Można też dla lepszego efektu wizualnego przesłać zdjęcia.
zukkolbuszowa@wp.pl
Radny Pik normalny nie jest, więc czekał kilka tygodni na sesję rady miejskiej, żeby poprosić oto burmistrza.
Taki ważny?Z byle kim nie będzie rozmawiał?Parcie na szkło?
A dziura zagraża bezpieczeństwu!
Zwrócił mu na to uwagę wiceburmistrz Marek Gil.
.
Jakieś dodatkowe pytania? Żale?
Wyjątkowy Palant skarży się na dyrektora
W Korso można przeczytać mrożący krew w żyłach artykuł; Rodzice skarżą się na dyrektora.
W dalszej części tekstu dowiadujemy się, że nie tylko rodzice się skarżą, ale też (o zgrozo) nauczyciele.Redakcja twierdzi że jest to najświętsza prawda ponieważ poinformowało ich o tym kuratorium.
Z naszych maglowych ustaleń wynika, że afera z "obowiązkową mszą" zaczęła się od anonimowych donosów podpisywanych;" rodzice i nauczyciele". Czy jeśli w podpisie widniałby "Wyjątkowy Palant", to redakcja Korso zatytułowałaby swój artykuł; Wyjątkowy Palant skarży się na dyrektora ? (Akurat to jest prawda).
Ciekawe jak teraz redakcja wybrnie z tej kłopotliwej dla siebie sytuacji?Myślę że przeprosiny, seria artykułów o laureatach gimnazjum i jakiś sowity datek na Fundację na rzecz Rozbudowy Szkoły Podstawowej nr 2 w Kolbuszowej będzie honorowym wyjściem z sytuacji.

W dalszej części tekstu dowiadujemy się, że nie tylko rodzice się skarżą, ale też (o zgrozo) nauczyciele.Redakcja twierdzi że jest to najświętsza prawda ponieważ poinformowało ich o tym kuratorium.
Z naszych maglowych ustaleń wynika, że afera z "obowiązkową mszą" zaczęła się od anonimowych donosów podpisywanych;" rodzice i nauczyciele". Czy jeśli w podpisie widniałby "Wyjątkowy Palant", to redakcja Korso zatytułowałaby swój artykuł; Wyjątkowy Palant skarży się na dyrektora ? (Akurat to jest prawda).
Ciekawe jak teraz redakcja wybrnie z tej kłopotliwej dla siebie sytuacji?Myślę że przeprosiny, seria artykułów o laureatach gimnazjum i jakiś sowity datek na Fundację na rzecz Rozbudowy Szkoły Podstawowej nr 2 w Kolbuszowej będzie honorowym wyjściem z sytuacji.

czwartek, 8 maja 2014
Korso Kolbuszowskie schodzi na psy
Po miasteczku od kilku miesięcy krążą plotki o tym, że Kardyś zatrudnił Żarkowską jako (de facto) rzeczniczkę starostwa, aby mieć darmowy wjazd do Korso. Przed wyborami taka pracownica to prawdziwy skarb, a i przyjemnie popatrzeć.
Co bardziej podejrzliwi czytelnicy Korsa Kolbuszowskiego, nawet pod tajemniczymi inicjałami pod artykułami doszukiwali się pani Barbary.
Redakcja zbywała te oskarżenia pobłażliwymi uśmieszkami- wiadomo zwolenników spiskowych teorii dziejów nigdy nie brakowało.
Tadam!!!
Na stronie starostwa ukazał się przynudna informacja o wizycie dzieciaków w tym urzędzie.Tekst i zdjęcia autorstwa pani Barbary Żarkowskiej.
Sztampa, pani Barbara nie wysiliła się zbytnio.
Aliści...
Ten sam tekst ukazał się w Korso Kolbuszowskie tym razem jako autorka wystąpiła pani Joanna Serafin.

Jaką mamy teraz pewność, że to co czytamy w Korso to rzetelny , obiektywny, materiał dziennikarski, a nie propagandowa papka, przygotowana w dziale promocji któregoś z miejscowych urzędów?
Co bardziej podejrzliwi czytelnicy Korsa Kolbuszowskiego, nawet pod tajemniczymi inicjałami pod artykułami doszukiwali się pani Barbary.
Redakcja zbywała te oskarżenia pobłażliwymi uśmieszkami- wiadomo zwolenników spiskowych teorii dziejów nigdy nie brakowało.
Tadam!!!
Na stronie starostwa ukazał się przynudna informacja o wizycie dzieciaków w tym urzędzie.Tekst i zdjęcia autorstwa pani Barbary Żarkowskiej.

Sztampa, pani Barbara nie wysiliła się zbytnio.
Aliści...
Ten sam tekst ukazał się w Korso Kolbuszowskie tym razem jako autorka wystąpiła pani Joanna Serafin.

Jaką mamy teraz pewność, że to co czytamy w Korso to rzetelny , obiektywny, materiał dziennikarski, a nie propagandowa papka, przygotowana w dziale promocji któregoś z miejscowych urzędów?
Kolejny sukces Józefa Fryca
Nasz radny słoneczko, pan Józef Fryc, rozwiązał kolejny problem, trapiący naszą lokalną społeczność.
Posikać się ze szczęścia można.
Ponieważ nikt go nie chwali, to pochwalił siem na sesji rady miejskiej sam.
Posikać się ze szczęścia można.
Ponieważ nikt go nie chwali, to pochwalił siem na sesji rady miejskiej sam.
środa, 7 maja 2014
Koniec wyszynku
Minęło 223 lata, a rzecznik prasowa starosty Kardysia, pani Barbara Żarkowska zaczyna uroczystość capstrzykiem.

Dla przypomnienia (pani Barbarze).
Capstrzyk – ustalony sygnał wykonywany na trąbce lub na sygnałówce, oznajmujący koniec zajęć dziennych i wzywający do spoczynku i ciszy nocnej lub apelu wieczornego, używany między innymi w wojsku czy harcerstwie. Wyraz pochodzi od niemieckiego słowa Zapfenstreich (Zapfen – czop, szpunt; Streich – uderzenie) i oznacza uderzenie w czop beczki (na znak końca wyszynku).
Czyżby to była delikatna sugestia (ze strony orkiestry dętej z MDK)- koniec chlania czas na uroczystości?

Dla przypomnienia (pani Barbarze).
Capstrzyk – ustalony sygnał wykonywany na trąbce lub na sygnałówce, oznajmujący koniec zajęć dziennych i wzywający do spoczynku i ciszy nocnej lub apelu wieczornego, używany między innymi w wojsku czy harcerstwie. Wyraz pochodzi od niemieckiego słowa Zapfenstreich (Zapfen – czop, szpunt; Streich – uderzenie) i oznacza uderzenie w czop beczki (na znak końca wyszynku).
Czyżby to była delikatna sugestia (ze strony orkiestry dętej z MDK)- koniec chlania czas na uroczystości?
Prywata Doriana Pika
W kolbuszowskich drogach dziura na dziurze, jednak nikt tym w urzędzie miasta nie interesuje.
Mile więc zaskoczył radny Pik, któren jako pierwszy zapisał się na ostatniej sesji rady miejskiej,do złożenia interpelacji i wolnych. wniosków.
Nareszcie (pomyślałem), coś obudziło się w naszym najmłodszym radnym.
Poprosił on o uzupełnienie niewielkiego fragmentu asfaltu naruszonego podczas robót.
Brawo! Wreszcie jakaś aktywność!
Aliści...
Okazało się że ten uszkodzony fragment nawierzchni znajduje się na skrzyżowaniu ulic Goslara i Żeromskiego.Czyli w bezpośrednim sąsiedztwie miejsca zamieszkania radnego Pika.
O, słodka naiwności!
Swoją droga ile razy musiał tam Dorian przejeżdżać i przechodzić, aby załapał że można jednak to naprawić?
Mile więc zaskoczył radny Pik, któren jako pierwszy zapisał się na ostatniej sesji rady miejskiej,do złożenia interpelacji i wolnych. wniosków.
Nareszcie (pomyślałem), coś obudziło się w naszym najmłodszym radnym.
Poprosił on o uzupełnienie niewielkiego fragmentu asfaltu naruszonego podczas robót.
Brawo! Wreszcie jakaś aktywność!
Aliści...
Okazało się że ten uszkodzony fragment nawierzchni znajduje się na skrzyżowaniu ulic Goslara i Żeromskiego.Czyli w bezpośrednim sąsiedztwie miejsca zamieszkania radnego Pika.
O, słodka naiwności!
Swoją droga ile razy musiał tam Dorian przejeżdżać i przechodzić, aby załapał że można jednak to naprawić?
wtorek, 6 maja 2014
Nieudolni radni miejscy
Kolbuszowscy samorządowcy znowu zabawiają się naszym kosztem.Ich nieudolność i niefrasobliwość po prostu przeraża.
W zeszłym roku ani radni , ani burmistrz Zuba z podległymi mu urzędnikami nie przewidzieli, że wywóz śmieci "z bloków" co dwa tygodnie to stanowczo zbyt rzadko.
Zrobiono więc błędną specyfikację do przetargu i firma ASA która go wygrała, odbiera śmieci tylko dwa razy w miesiącu.
Gdy radni i burmistrz załapali, że to był błąd- było już za późno.Za dodatkowy wywóz w okresie letnim, firma ASA kazała sobie dodatkowo słono zapłacić.
To było w zeszłym roku.
W tym roku miano przeanalizować sytuację, i jeśli to koniecznie podnieść opłaty za wywóz śmieci.Ponieważ radni urobieni są po uszy pisaniem piosenek o Mścicielu, chodzeniem na pielgrzymki, zbieraniem podpisów pod petycjami, tudzież śniadaniami z posłem Burym, to po prostu o tym zapomnieli.Mógł to zrobić burmistrz Zuba, ale był pewnie był pochłonięty wizytowaniem Kół Gospodyń Wiejskich, albo pucowaniem pucharów Dla najlepszej gminy pod słońcem (czy jakoś tak).
Samorządowcy więc nie podnieśli opłat, nie zabezpieczyli dodatkowych pieniędzy w budżecie.
Teraz kiedy zaczęło śmierdzieć, na chybcika tuż przed sesją skarbnik Zuber na kolanie, powycinał z budżetu bez ładu, składu i więszego sensu 64 tysiące złotych , aby zapłacić ASA za wywóz śmieci.
I tak wyciekają z budżetu miasta kolejne pieniądze.
Ci ludzie, nie powinni zasiadać w Radzie Miejskiej.
W zeszłym roku ani radni , ani burmistrz Zuba z podległymi mu urzędnikami nie przewidzieli, że wywóz śmieci "z bloków" co dwa tygodnie to stanowczo zbyt rzadko.
Zrobiono więc błędną specyfikację do przetargu i firma ASA która go wygrała, odbiera śmieci tylko dwa razy w miesiącu.
Gdy radni i burmistrz załapali, że to był błąd- było już za późno.Za dodatkowy wywóz w okresie letnim, firma ASA kazała sobie dodatkowo słono zapłacić.
To było w zeszłym roku.
W tym roku miano przeanalizować sytuację, i jeśli to koniecznie podnieść opłaty za wywóz śmieci.Ponieważ radni urobieni są po uszy pisaniem piosenek o Mścicielu, chodzeniem na pielgrzymki, zbieraniem podpisów pod petycjami, tudzież śniadaniami z posłem Burym, to po prostu o tym zapomnieli.Mógł to zrobić burmistrz Zuba, ale był pewnie był pochłonięty wizytowaniem Kół Gospodyń Wiejskich, albo pucowaniem pucharów Dla najlepszej gminy pod słońcem (czy jakoś tak).
Samorządowcy więc nie podnieśli opłat, nie zabezpieczyli dodatkowych pieniędzy w budżecie.
Teraz kiedy zaczęło śmierdzieć, na chybcika tuż przed sesją skarbnik Zuber na kolanie, powycinał z budżetu bez ładu, składu i więszego sensu 64 tysiące złotych , aby zapłacić ASA za wywóz śmieci.
I tak wyciekają z budżetu miasta kolejne pieniądze.
Ci ludzie, nie powinni zasiadać w Radzie Miejskiej.
Na kogo (nie) głosować
Dorwał mnie wczoraj miejscowy członek PiS.Jest ich tu raptem czternastu, ale mam ostatnio niesłychanego farta i trafiłem właśnie wpadłem na niego.
Bez zbędnych ceregieli, od razu wyłuszczył o co mu chodzi:
- Głosuj na Stanisława Ożoga.
To mnie zaciekawiło, bo 3 lata temu ta sam osoba namawiała mnie, do głosowania przeciwko panu Ożogowi, i radziła oddać głos na naszego posła- Zbigniewa Chmielowca.
Skąd ta nagła zmiana orientacji członków miejscowego PiS?
Otóż Chmielowiec, jest posłem dzięki przewadze tylko 1-2 tys głosów.Tyle może stracić w następnych wyborach do sejmu, na rzecz coraz bardziej popularnego posła Ożoga.Po co więc Kardysie , Burki rencami i nogami popierają teraz posła z Sokołowa?
Kalkulacja jest prosta. Ożóg ma duże szanse na dostanie się do parlamentu UE.Gdy wygra, to szanse Chmielowca na reelekcję wzrosną.
Stanisław Ożóg jest jednym z najlepszych posłów nie tylko na Podkarpaciu.W naszym interesie jest, aby pracował w kraju.W najbliższych wyborach głosujmy więc na wszystkich, tylko nie na niego.
Bez zbędnych ceregieli, od razu wyłuszczył o co mu chodzi:
- Głosuj na Stanisława Ożoga.
To mnie zaciekawiło, bo 3 lata temu ta sam osoba namawiała mnie, do głosowania przeciwko panu Ożogowi, i radziła oddać głos na naszego posła- Zbigniewa Chmielowca.
Skąd ta nagła zmiana orientacji członków miejscowego PiS?
Otóż Chmielowiec, jest posłem dzięki przewadze tylko 1-2 tys głosów.Tyle może stracić w następnych wyborach do sejmu, na rzecz coraz bardziej popularnego posła Ożoga.Po co więc Kardysie , Burki rencami i nogami popierają teraz posła z Sokołowa?
Kalkulacja jest prosta. Ożóg ma duże szanse na dostanie się do parlamentu UE.Gdy wygra, to szanse Chmielowca na reelekcję wzrosną.
Stanisław Ożóg jest jednym z najlepszych posłów nie tylko na Podkarpaciu.W naszym interesie jest, aby pracował w kraju.W najbliższych wyborach głosujmy więc na wszystkich, tylko nie na niego.

poniedziałek, 5 maja 2014
Poręba na Drausce
Główna atrakcją dni Kolbuszowej nie był Puchar Świata w zwiedzaniu okolicy z buta, ani występy Pudelsów, Chłopców z placu Broni, ani nawet pokaz fajerwerków.
Furory nie zrobił też miejscowy Le Moor w starym repertuarze, ani nawet dowcipnisie którzy ukradli burmistrzowi flagę Unii Europejskiej- to ostatnie było nawet niezłe.
Największą atrakcja był baner reklamowy posła Poręby, powieszony na domu radnej wojewódzkiej Pani Ewy Draus.

Okazuje się że podniesienie kamienicy o ponad metr było jak najbardziej uzasadnione.Inaczej by się tam po prostu prezes Kaczyński nie zmieścił.
Mieszkańcy patrzyli z podziwem, że w tak pomysłowy sposób zalegalizowano tą samowolę budowlaną.
Dzisiaj wybieram się do starostwa po taki sam baner- może mi się też uda cosi zalegalizować?
Furory nie zrobił też miejscowy Le Moor w starym repertuarze, ani nawet dowcipnisie którzy ukradli burmistrzowi flagę Unii Europejskiej- to ostatnie było nawet niezłe.
Największą atrakcja był baner reklamowy posła Poręby, powieszony na domu radnej wojewódzkiej Pani Ewy Draus.

Okazuje się że podniesienie kamienicy o ponad metr było jak najbardziej uzasadnione.Inaczej by się tam po prostu prezes Kaczyński nie zmieścił.
Mieszkańcy patrzyli z podziwem, że w tak pomysłowy sposób zalegalizowano tą samowolę budowlaną.
Dzisiaj wybieram się do starostwa po taki sam baner- może mi się też uda cosi zalegalizować?
niedziela, 4 maja 2014
Bezradny Paweł Michno
Radny Michno wstał lewą nogą i z tej rozpaczy spytał się na swoim blogu, gdzie w Kolbuszowej można oddać krew. Bo wicie rozumicie ma on taką potrzebę, a nawet z przyjemnością.
Minęło 10 dni i.... radny Michno dalej nie wie gdzie można to zrobić.Jednak (trzeba mu oddać sprawiedliwość) zrobił postęp, ponieważ wysuwa teraz w tej sprawie postulaty:
jeżeli nie możemy oddać krwi w kolbuszowskim szpitalu, trzeba stworzyć możliwości, aby to zrobić po za nim.
No... jesteśmy w szoku, nigdy byśmy na taki pomysł w Maglu nie wpadli, a jest nas tu z 5 osób.
Teraz zapewne Paweł Michno zastanawia siem, kto powinien takie warunki stworzyć.Może jaki radny tym się zainteresuje?
Eeee... to byłoby zbyt proste.
W Maglu przyjmujemy zakłady, kiedy radny Michno wpadnie na inny genialny pomysł i zadzwoni do dyrektora szpitala i wypyta się: co? ,gdzie? ,kiedy? i dlaczego nie? Później do starostwa oraz do Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Rzeszowie-tel.(017) 8672030 .
Za tydzień opiszemy starania radnego Fryca, który dla odmiany od 10 lat ( z przerwami) buduje obwodnicę Kolbuszowej.
Minęło 10 dni i.... radny Michno dalej nie wie gdzie można to zrobić.Jednak (trzeba mu oddać sprawiedliwość) zrobił postęp, ponieważ wysuwa teraz w tej sprawie postulaty:
jeżeli nie możemy oddać krwi w kolbuszowskim szpitalu, trzeba stworzyć możliwości, aby to zrobić po za nim.
No... jesteśmy w szoku, nigdy byśmy na taki pomysł w Maglu nie wpadli, a jest nas tu z 5 osób.
Teraz zapewne Paweł Michno zastanawia siem, kto powinien takie warunki stworzyć.Może jaki radny tym się zainteresuje?
Eeee... to byłoby zbyt proste.
W Maglu przyjmujemy zakłady, kiedy radny Michno wpadnie na inny genialny pomysł i zadzwoni do dyrektora szpitala i wypyta się: co? ,gdzie? ,kiedy? i dlaczego nie? Później do starostwa oraz do Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Rzeszowie-tel.(017) 8672030 .
Za tydzień opiszemy starania radnego Fryca, który dla odmiany od 10 lat ( z przerwami) buduje obwodnicę Kolbuszowej.
Kaczmarczyk pójdzie siedzieć?
Proponuję więc akcje podpieprzania wszystkich szkół, które kanonizację Jana Pawła II świętowały obowiązkowo w kościele podczas mszy świętej.
Jeśli dyrektor Kaczmarczyk ma siedzieć, to niech odbywa karę w doborowym towarzystwie.
Niech wsadzą do więzienia pół Polski.
całość
Jeśli dyrektor Kaczmarczyk ma siedzieć, to niech odbywa karę w doborowym towarzystwie.
Niech wsadzą do więzienia pół Polski.

całość
sobota, 3 maja 2014
Kolbuszowska bylejakość
Pirwszego maja pod pomnikiem ciecia z wykałaczką, na ogołoconym z drzew kolbuszowskim rynku rozdawano na oczach całego miasteczka nagrody.Rozumiem, że w MDK nie ma nikogo z elementarnym poczuciem estetyki- jak widac na załączonym obrazku- zdarza siem.Nietrzeba jednak w tym wypadku od razu pytać się przewodniczącego Opalińskiego jak to zapakować.
Niech się święci 3 maja!
Dni Kolbuszowy to święto radosne.Wiadomo święto pracy, dzień flagi ,konstytucji.Do tego kilka dni wolnych od roboty z przewagą roboty. Do tego nasza ukochana władza zorganizowała dla plebsu multum atrakcji.Można sobie zrobić zdjęcie z krokodylem, wysikać się w otwartych szaletach, a nawet zwędzić flagę z masztu przed magistratem.
Jest się z czego cieszyć.
Aliści.... wszyscy są jacyś tacy smutni.
Tylko burmistrz Zuba tryska dobrym humorem.

Cisza przed burzą?
P.s. Zdjęcia pochodzą ze strony Korso Kolbuszowskie (kliknij tutaj).Pani Joanna Searfin była jedyna dziennikarką w powiecie która się w tym dniu nie obijała-dziękujemy.
Jest się z czego cieszyć.
Aliści.... wszyscy są jacyś tacy smutni.
Tylko burmistrz Zuba tryska dobrym humorem.

Cisza przed burzą?
P.s. Zdjęcia pochodzą ze strony Korso Kolbuszowskie (kliknij tutaj).Pani Joanna Searfin była jedyna dziennikarką w powiecie która się w tym dniu nie obijała-dziękujemy.
piątek, 2 maja 2014
Elegancja- męska biżuteria
Z pracy autorstwa Bernarda Roetzela pt. „Gentleman. Moda ponadczasowa” dowiadujemy się, że spinki do mankietów choć są małe to ich wkład w ogólny wygląd mężczyzny jest wielki, że spinki „we właściwej sytuacji” mogą być „decydującym akcentem ubioru”, że to one zdradzają, iż nosząca je osoba „ceni sobie dobry styl”.Jednak szpanowanie spinkami na imprezie pod pomnikiem kolbuszowskiego zimnioka, chluby staroście Kardysiowi nie przynosi.
Elegancki mężczyzna może śmiało zaoszczędzić znaczne sumy powstrzymując się od nabywania dla siebie biżuterii. Eleganckie mężczyzna nie będzie miał też żadnej wątpliwości, co do sposobu wydatkowania tak zaoszczędzonych pieniędzy. Przeznaczy je bez chwili wahania na zakup biżuterii dla swojej żony.
Elegancki mężczyzna może śmiało zaoszczędzić znaczne sumy powstrzymując się od nabywania dla siebie biżuterii. Eleganckie mężczyzna nie będzie miał też żadnej wątpliwości, co do sposobu wydatkowania tak zaoszczędzonych pieniędzy. Przeznaczy je bez chwili wahania na zakup biżuterii dla swojej żony.
Burmistrz Zuba się radykalizuje?
Podziwiałem ci ja wczoraj późnym wieczorem, uroki naszego miasteczka w towarzystwie nowo poznanej w Galicji panienki- jak się okazało stałej czytelniczki Magla.
Przechodząc obok Urzędu Miejskiego zauważyliśmy brak na maszcie flagi Unii Europejskiej.
Panienka wystraszyła się nie na żarty- Ruskie weszły.W poczuciu obywatelskiego obowiązku obeszliśmy budynek dookoła-nikogo na szczęście nie było.
Zaczęliśmy się zastanawiać co oznacza brak flagi?Czyżby burmistrz Zuba w ten jakże radykalny sposób, protestował przeciwko zbiurokratyzowanemu systemowi dotacji, dzięki któremu mamy ponad 33 miliony długu?
Strach siem bać!
Więcej informacji (zapewne) w środowym wydaniu Korso Kolbuszowskie.
Przechodząc obok Urzędu Miejskiego zauważyliśmy brak na maszcie flagi Unii Europejskiej.
![]() |
źródło-facebook |
Panienka wystraszyła się nie na żarty- Ruskie weszły.W poczuciu obywatelskiego obowiązku obeszliśmy budynek dookoła-nikogo na szczęście nie było.
Zaczęliśmy się zastanawiać co oznacza brak flagi?Czyżby burmistrz Zuba w ten jakże radykalny sposób, protestował przeciwko zbiurokratyzowanemu systemowi dotacji, dzięki któremu mamy ponad 33 miliony długu?
Strach siem bać!
Więcej informacji (zapewne) w środowym wydaniu Korso Kolbuszowskie.
czwartek, 1 maja 2014
Kto nie lubi Jana Pawła II?
Znowu obwołali nas ciemnogrodem- akurat teraz bez powodu.
W całej Polsce, w szkołach które mają imię Jana Pawła II, uroczystości z okazji kanonizacji, odbywały się według tego samego scenariusza co w Kolbuszowej.
Tak było na przykład w Tomaszowie.

źródło
Tak było w Chełcach...
.. i całej Polsce.


Dlaczego tylko w Kolbuszowej to przeszkadza?
Oskarżanie dyrektora o naruszenie Kodeku Pracy,czy Karty Nauczyciela jest idiotyczne ponieważ: Dzień wolny od pracy lub odrębne wynagrodzenie należne jest w jednym przypadku, mianowicie, kiedy odbywają się w sobotę lub w niedzielę imprezy, których nie ma możliwości zorganizować w innym terminie.Kto zna specyfikę pracy nauczyciela wie o co chodzi.
Odkąd prowadzę tego bloga ,takich ataków -oskarżeń na ta palcówkę oświatową było kilka.Wszystkie (jak się okazało) bezpodstawne.
Czy to czasem nie jest tak, że ktoś z czysto osobistych pobudek, chce zniszczyć całkiem dobrze funkcjonująca szkołę?
W całej Polsce, w szkołach które mają imię Jana Pawła II, uroczystości z okazji kanonizacji, odbywały się według tego samego scenariusza co w Kolbuszowej.
Tak było na przykład w Tomaszowie.

źródło
Tak było w Chełcach...

.. i całej Polsce.


Dlaczego tylko w Kolbuszowej to przeszkadza?
Oskarżanie dyrektora o naruszenie Kodeku Pracy,czy Karty Nauczyciela jest idiotyczne ponieważ: Dzień wolny od pracy lub odrębne wynagrodzenie należne jest w jednym przypadku, mianowicie, kiedy odbywają się w sobotę lub w niedzielę imprezy, których nie ma możliwości zorganizować w innym terminie.Kto zna specyfikę pracy nauczyciela wie o co chodzi.
Odkąd prowadzę tego bloga ,takich ataków -oskarżeń na ta palcówkę oświatową było kilka.Wszystkie (jak się okazało) bezpodstawne.
Czy to czasem nie jest tak, że ktoś z czysto osobistych pobudek, chce zniszczyć całkiem dobrze funkcjonująca szkołę?
środa, 30 kwietnia 2014
Niech się święci 1 maja!
W latach '70, mieszkańców Kolbuszowej budziła 1 maja przejeżdżająca ulicami miasteczka orkiestra dęta z MDK.Około godziny 11, zwarte kolumny pracowników z miejscowych zakładów pracy , oraz uczniów szkół maszerowały ze stadionu w kierunku rynku.W pobliżu miejskiej biblioteki usytuowana była trybuna honorowa z której witał wszystkich I sekretarz gminnego komitetu PZPR towarzysz Adolf Dzimiera.Tato dzisiejszego szefa Straży Miejskiej.
Porządku pilnował kapral MO Józef Fryc.

W latach '80, mieszkańców Kolbuszowej budziła 1 maja przejeżdżająca ulicami miasteczka orkiestra dęta z MDK. Młodzież do defilady w szkole zawodowej przygotowywał kierownik warsztatów magister Jan Zuba. Z trybuny wszystkich witał I sekretarz gminnego komitetu PZPR towarzysz Józef Rybicki.
Porządku pilnował sierżant MO Józef Fryc.
Dzisiaj tradycyjnie obudzi nas przejeżdżająca ulicami miasteczka orkiestra dęta z MDK.
W południe wszystkich przywita uroczystą przemową burmistrz Jan Zuba.Gdzieś z boku stać będzie rady Józef Rybicki .
Porządku pilnował będzie, szef firmy ochroniarskiej radny Józef Fryc.
Porządku pilnował kapral MO Józef Fryc.

W latach '80, mieszkańców Kolbuszowej budziła 1 maja przejeżdżająca ulicami miasteczka orkiestra dęta z MDK. Młodzież do defilady w szkole zawodowej przygotowywał kierownik warsztatów magister Jan Zuba. Z trybuny wszystkich witał I sekretarz gminnego komitetu PZPR towarzysz Józef Rybicki.
Porządku pilnował sierżant MO Józef Fryc.
Dzisiaj tradycyjnie obudzi nas przejeżdżająca ulicami miasteczka orkiestra dęta z MDK.
W południe wszystkich przywita uroczystą przemową burmistrz Jan Zuba.Gdzieś z boku stać będzie rady Józef Rybicki .
Porządku pilnował będzie, szef firmy ochroniarskiej radny Józef Fryc.
wtorek, 29 kwietnia 2014
Sumienie Józefa Fryca
Całkiem niedawno na sesji rady miejskiej Opaliński, Fryc i Zuba rozdzierali szaty, że nie możemy w Kolbuszowej prowadzić dwóch dużych inwestycji równocześnie i dlatego szkołę specjalną będzie się rozbudowywać dopiero po 2016 roku.
Pamiętacie to? (kliknij tutaj)
Aliści....w Korso ukazała się gdzieś wrogu malutka notatka.

Czyli jeśli wszystko pójdzie po myśli burmistrza, to do listopada 2015, trzeba będzie wysupłać z dziurawego budżetu 6 milionów złotych.
To teraz da się prowadzić dwie duże inwestycje na raz?
Skoro mamy wydać tak duże pieniądze w tak krótkim okresie czasu, to czy stać nas prowadzić równocześnie rozbudowę szkoły w Weryni?
Co pan na to, panie Fryc? Zatrzyma pan teraz rozbudowę szkoły Weryni?
Czekamy z zapartym tchem, co pan powie na sesji rady miejskiej.
A może tak (tu się rozmarzamy) redaktor Radwański zada to pytanie?A może redaktor Galek z Super Nowości przygwoździ szarą eminencję naszej rady miejskiej?Radnych o zadanie tych pytań nawet nie podejrzewamy.
Pamiętacie to? (kliknij tutaj)
Aliści....w Korso ukazała się gdzieś wrogu malutka notatka.
Czyli jeśli wszystko pójdzie po myśli burmistrza, to do listopada 2015, trzeba będzie wysupłać z dziurawego budżetu 6 milionów złotych.
To teraz da się prowadzić dwie duże inwestycje na raz?
Skoro mamy wydać tak duże pieniądze w tak krótkim okresie czasu, to czy stać nas prowadzić równocześnie rozbudowę szkoły w Weryni?
Co pan na to, panie Fryc? Zatrzyma pan teraz rozbudowę szkoły Weryni?
Czekamy z zapartym tchem, co pan powie na sesji rady miejskiej.
A może tak (tu się rozmarzamy) redaktor Radwański zada to pytanie?A może redaktor Galek z Super Nowości przygwoździ szarą eminencję naszej rady miejskiej?Radnych o zadanie tych pytań nawet nie podejrzewamy.
Wróżenie z Grądziela
Redaktor dr Radwański, pobił kolejny rekord i jedno zdanie : Grądziel zostanie p.o. wójta Raniżowa, rozciągnął tą razą w artykuł na całą stronę.
Gratulacje!

Szkoda że takiej inwencji nie wykazują redaktorzy Korso, podczas opisywania tego co dzieje się w Kolbuszowej.Tu podpowiadamy że samego folderu który rozdawał starosta Kardyś, podczas rocznicy Katastrofy Smoleńskiej można zrobić ze trzy artykuły.
Grądziel jeżeli jest konsekwentny w tym co mówi i robi , to zacznie przygotowania do przekształcenia przedszkoli i niektórych szkół w stowarzyszenia.
+przekszta%C5%82ce%C5%84+przedszkoli+-+Super+Nowo%C5%9Bci+2014-04-28+17-54-53.jpeg)
Nie wiem czym podyktowana była decyzja wójta o wycofaniu się z tego pomysłu – głośno zastanawiał się Władysław Grądziel, jeden z przybyłych na sesję mieszkańców. – Przecież były konsultacje, przedstawiono wyliczenia i konkretne propozycje. No i dziś, jako mieszkańcy, chcieliśmy się z tym zderzyć. Niestety, cichcem ucieka się od tego tematu, który na pewno wróci. Ten wrzód i tak pęknie kiedyś, taka jest rola i zasada wrzodu – zaznaczył.
całość- SuperNowości
Do tego bez oglądania się na to co powie rada, może zwolnić kilku pracowników w Urzędzie Gminy.Może też rozpocząc przygotowania do reorganizacji samego urzędu i podległych mu placówek.
Jeśli to zrobi i przekona mieszkańców co do niezbędności takich decyzji, to zastanie wójtem Raniżowa do emerytury, a może nawet i dłużej.
Gratulacje!
Szkoda że takiej inwencji nie wykazują redaktorzy Korso, podczas opisywania tego co dzieje się w Kolbuszowej.Tu podpowiadamy że samego folderu który rozdawał starosta Kardyś, podczas rocznicy Katastrofy Smoleńskiej można zrobić ze trzy artykuły.
Grądziel jeżeli jest konsekwentny w tym co mówi i robi , to zacznie przygotowania do przekształcenia przedszkoli i niektórych szkół w stowarzyszenia.
+przekszta%C5%82ce%C5%84+przedszkoli+-+Super+Nowo%C5%9Bci+2014-04-28+17-54-53.jpeg)
Nie wiem czym podyktowana była decyzja wójta o wycofaniu się z tego pomysłu – głośno zastanawiał się Władysław Grądziel, jeden z przybyłych na sesję mieszkańców. – Przecież były konsultacje, przedstawiono wyliczenia i konkretne propozycje. No i dziś, jako mieszkańcy, chcieliśmy się z tym zderzyć. Niestety, cichcem ucieka się od tego tematu, który na pewno wróci. Ten wrzód i tak pęknie kiedyś, taka jest rola i zasada wrzodu – zaznaczył.
całość- SuperNowości
Do tego bez oglądania się na to co powie rada, może zwolnić kilku pracowników w Urzędzie Gminy.Może też rozpocząc przygotowania do reorganizacji samego urzędu i podległych mu placówek.
Jeśli to zrobi i przekona mieszkańców co do niezbędności takich decyzji, to zastanie wójtem Raniżowa do emerytury, a może nawet i dłużej.
Subskrybuj:
Posty (Atom)