Cool!
To jednak nie wyszło, doły partyjne zaczęły się burzyć i teraz przestawiono wajchę w drugą stronę.Podniesiono limity, to wcale nie oznacza jednak, że kolbuszowscy radni muszą dawać od razu gaz do dechy.
Ok, startowaliście w wyborach, wiedzieliście dokładnie ile za tą pracę dostaniecie.Możecie dołożyć do tego z 20% za inflację od 2018 roku i tyle.
Chcecie, aby radny zarabiał po 2 tysiące i przewodniczący po 3? Świetny pomysł, tylko niech będą to samorządowcy ... następnej kadencji.Może i my się wtedy skusimy?
Teraz uczciwie będzie, jeśli szeregowy radny dostanie 1050 złotych diety, a przewodniczący 2400.
Więcej naprawdę w tej bidnej gminie nie wypada brać.
Nasi radni jednak (przez Covid19?) dostali jakiegoś pierdolca i chcą wycisnąć ile się da.Wiedzą, że będzie przy tym chryja, więc próbują się dogadać poza naszymi plecami, a by na sesji rady przegłosować tylko podwyżki bez dyskusji (żeby ludzie nie gadali po internetach). Stąd te tajne spotkania i ucieczki po Kolbuszowej przed przewodniczącym Tomaszem Buczkiem.Dziecinada.
Takich ludzi wybraliśmy...
Azaliż.... tu wypada podziękować panu Tomaszowi Buczkowi, że godnie nas wszystkich wczoraj reprezentował na ulicach Naszej Wielkiej Lasowiackiej Stolicy!
Zdrowia Panie Tomaszu!