Dostaliśmy kilkadziesiąt zapytań,pretensji,pogróżek.... dlaczego nie piszemy ani słowa o największym wydarzeniu kulturalnym sezonu-festiwalu "Spinacz"
Odpowiedź jest prosta.Nie dostaliśmy od organizatorów zaproszenia oraz akredytacji.Przewodniczący Komisji Oświaty (i czegoś tam),a zarazem szef tej imprezy - Dorian Pik, zadecydował że Media obywatelskie nie zasługują na to aby dostać bardzo fajną plakietkę "Media".Zrobiło siem nam po prostu z tego powodu bardzo przykro,wypłakaliśmy wiele łez,a nawet zagryzaliśmy palce z zazdrości, widząc kolegę (po fachu) Radwańskiego który na znaczek "Media" kupował orenżadem bez kolejki.
Te emocje ,opuściły nas bardzo szybko ,gdy zobaczyliśmy innego szczęśliwego posiadacza plakietki szarpanego przez Policjantów i ochroniarzy.Wszystko przez to ,że był dokładnie wyprasowany, tak jakby dopiero wyszedł z jakiegoś Kolbuszowskiego Magla,co wzbudziło podejrzenia i agresję służb porządkowych .Następnym razem, radzimy przyjść chociaż troszeczkę wymiętym.Na wszelki wypadek ulotniliśmy się po angielsku (bez pożegnania).
Tyle w tym temacie.
P.s.Mamy nadzieję że w przyszłym roku, dostaniemy od organizatorów dwie plakietki "Media" które znacznie ułatwiają zakupy w Kolbuszowskich sklepach.
- Lokalne media
- Instytucje
- Kultura
- Sport
- Stowarzyszenia
- Ogłoszenia
przecież ten pseudo festiwal to porażka, wogóle ludzi nie było - dno
OdpowiedzUsuńNie było tak źle,ale może warto zastanowić się nad jakimiś zmianami?Największym problemem jest dojazd i wyjazd na ta imprezę z Mielca,Tarnobrzegu czy Rzeszowa.Tu jest najsłabszy punkt.Może jakieś dodatkowe szynobusy dla zorganizowanych grup?
UsuńFestiwal upada, bo jego formuła się wyczerpała. Zresztą kultura w wydaniu obywatela Pika jest taka jak jego teledysk - do bani. I nie mam tu na myśli księdza, tylko nieudolne i tandetne wykonanie.
UsuńKolbuszowski Maglu, kocham Cię!!! :-)
OdpowiedzUsuń.... ale dlaczego anonimowo?;)
Usuń... bo miłość niejedno ma imię, ale z każdym kolejnym Twoim tekstem me uczucie do Ciebie jest coraz mocniejsze! :-)
UsuńMam się bać? ;)
UsuńMaglu, zazdrosnym ... serce mi pęka normalnie ... i cały we łzach ...
UsuńBez przesady to tylko plakietka "Media".
UsuńKolbuszowski Maglu,
OdpowiedzUsuńjako mieszkaniec Kolbuszowej irytuje mnie następująca sprawa - otóż niedawno hucznie otwarto miasteczko ruchu drogowego niedaleko Poczty Polskiej w Kolbuszowej. To przedsięwzcięcie kosztowało niemalże 0,5 mln złotych, a jak to wygląda? Pustki. Bo klucze do placu ma tylko szkoła nr 2. A jak wiadomo - są wakacje.
Na stronie kolbuszowa24 napisano dzisiaj: "W tegorocznym rankingu samorządów, opublikowanym przez dziennik „Rzeczpospolita” Kolbuszowa zajęła 32 miejsce w kraju, osiągając tym samym najlepszy wynik wśród gmin miejskich i wiejsko-miejskich na Podkarpaciu. "
Uważam to za dobry temat do dyskusji a już na pewno do napiętnowania.
Z pozdrowieniami,
Twój czytelnik.
Może lepiej nie idźcie bo na spinaczu bija media także te obywatelskie http://www.kolbuszowa24.net/index.php?p=Galleries&id=690
OdpowiedzUsuńCzytelniku zirytowany tak, że aż w kilku miejscach wklejasz to samo: zółta tablica z regulaminem korzystania i godzinami otwarcia placu wisi jak przysłowiowy byk u wejścia. Tekst czytelny, jasny, nietrudny nawet dla mocno zirytowanego. Podejdź, przeczytaj, poproś znajomych o wytłumaczenie, jeśli cuś trudne było. I napiętnuj, napiętnuj ile wlezie. Z pewnością lepiej się poczujesz::)
OdpowiedzUsuńTW
Drogi TW, "przysłowiowy byk" to masło maślane - miej to na uwadze, widać, irytacja Ci nie służy! Weź się w garść! Pozdro!
UsuńTen z wymaglowaną koszulką to ja, następnym razem zastosuję się do uwag na temat pomiętej koszulki
OdpowiedzUsuńPik "odstawił Mielec" tyle.
UsuńUuuuu od razu szarpali. INŻ Michaś B. był natrąbiony (%) i nawciągany ponad normy UE,a na dodatek sam zażądał wezwania policji. Szkoda tylko że zapomniał zgłosić pobicia z ciężkim uszkodzeniem ciała. Sodówa do główki uderza co niektórym kiedy plaklietkę dostaną.
OdpowiedzUsuńNędzne media zawsze napiszą to co chcą.
Trzeba ci przyznać ,że masz na tyle wstydu w sobie, żeby pod tym co napisałeś się nie podpisać.
OdpowiedzUsuń