sobota, 1 grudnia 2012

Maniuś Notowicz






Żydzi  bardzo dokładnie zarchiwizowali historie holokaustu.My nie mamy prawie nic.
Poniżej fragmenty wywiadu z panem Notowiczem.Wspomnienia w dalszym ciągu wywołują u niego łzy.
Warto postarać się, aby całość wywiadu znalazła się także w naszym miasteczku.

Pan Notowicz uratował się przede wszystkim dlatego, że był dobrym pracownikiem ,"siłą roboczą" którą Niemcy chcieli do końca wykorzystać . Mieszkańców  Kolbuszowej przewieziono do Rzeszowa, skąd wysłano na śmierć do Bełżca.Zdolnych do pracy osadzono w obozie w Pustkowie, skąd panu Notowiczowi udało się uciec.
Dalszą cześć tej historii można przeczytać  >> kliknij tutaj<<

1 komentarz:

Komentarz ukaże się po akceptacji przez administratora.