wtorek, 11 czerwca 2013

Gdzie jest Dzimiera?

Nasz ulubiony portal informacyjny Kolbuszowa24  donosi:


Nie stygną emocje wokół sprawy tzw. przystanków firmy przewozowej „Marcel” na ul. ks. Ludwika Ruczki.

Przypomnijmy, że busy tego przewoźnika zatrzymują się na środku drogi, obok przejścia dla pieszych i na podwójnej ciągłej. Tymczasem zatoka autobusowa z wiatą na Rynku stoi pusta.




Busy zatrzymuje się na ul. Ruczki nielegalnie – oświadczył burmistrz Jan Zuba – Ta firma nie uzyskała od nas zgody na zatrzymywanie się na środku drogi, na przejściu dla pieszych, na podwójnej ciągłej. Wskazaliśmy jej możliwość skorzystania z wiaty na Rynku. Ona jednak woli ul. Ruczki. Droga ta była jednak modernizowana w ramach środków unijnych. Trwałość projektu to pięć lat, więc nie możemy dziś wyłączyć tam dwóch czy trzech miejsc postojowych. Zatem jedynym rozwiązaniem jest dogadanie się tej firmy z PKS Rzeszów, który jest dzierżawcą placu przed budynkiem dworca. Te rozmowy trwają – dodał.


Skoro ten "przystanek" jest nielegalny, busy naruszają przepisy drogowe ,zagrażają bezpieczeństwu ,to gdzie jest Straż Miejska i policja?

Dzimiera kupił paralizatory i... nic?







2 komentarze:

  1. taa nielegalny ahaa..a już Maglu nie możesz dać wypowiedzi właściciela Marcela jest w wersji audio na tamtym portalu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mamy dwie wersje wydarzeń :Zuby i Marcela.Faktem niezaprzeczalnym jest jednak to ,że samochody zatrzymują się w miejscu niedozwolonym.Dlaczego jednak kierowcy nie są za to karani?

    OdpowiedzUsuń

Komentarz ukaże się po akceptacji przez administratora.