Redaktor Serafin opisała w Korso zamieszanie z piramidalnym ogródkiem piwnym.Urzędnicy przestawiają sprzeczne ze sobą informacje. Który z nich mówi prawdę?Trudno dociec ,ponieważ nasz magistrat stosuje taktykę nie udzielania informacji-im mniej ludzie wiedzą co robią urzędnicy, tym lepiej dla nich. Wiadomo taki jeden z Maglem siem dorwą do dokumentów i trzeba będzie się tłumaczyć dlaczego ludzie zbierają podpisy pod protestami.
Tak też zrobiono i w tym wypadku. Gdyby burmistrz Zuba i urzędnicy mieli czyste ręce to już w południe we środę na stronie internetowej urzędu ,albo facebookowym profilu magistratu, zamieszczono by stosowne sprostowanie i kopie dokumentów.Dlaczego tego nie zrobiono?Ręce pourywało?
Zamiast tego burmistrz Zuba czekał do czwartkowej sesji, aby osobiście przywalić redaktor Serafin:
Ja
nie tłumaczę kierownika Serafina, ja nie znam treści pani rozmowy z
panem kierownikiem, ale pani redaktor stawia znak zapytania, kto kłamie.
Tak nie wolno robić. To jest nieuczciwe. To jest nierzetelne. W związku
z tym zastanawiamy się, jak rozwiązać problem, żeby w przyszłości takie
sytuacje się nie pojawiały.Taka forma dialogu z przedstawicielami mediów, to kolejny dowód na to, że nasi lokalni samorządowcy urwali się już (albo im się tak wydaje) spod kontroli społecznej.
Najlepiej więc nie wybierać Zube na następną kadencję żeby w przyszłości takie
sytuacje się nie pojawiały.
- Lokalne media
- Instytucje
- Kultura
- Sport
- Stowarzyszenia
- Ogłoszenia
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Zuba załatwi sprawę bardzo prosto.Wszystkie informacje dla mediów będą udzielane w formie pisemnej przez burmistrza.Po co w takim razie nam urzędnicy którzy niewiedzą co robią?
OdpowiedzUsuńGdyby tam byli kompetentni urzędnicy to Zuba nie byłby burmistrzem.
UsuńKorso tego nie wymyśliło tylko urzędasy, to co się Zuba rzuca?
OdpowiedzUsuń.."pani redaktor stawia znak zapytania, kto kłamie. Tak nie wolno robić. To jest nieuczciwe. To jest nierzetelne"
OdpowiedzUsuńSerafin od razu powina napisać: Zuba kłamie!
Jeżeli jeden mówi co innego a drugi przedstawia jeszcze inną wersję całkiem odmienną to logiczne że ktoś kłamie,czyli wiatr z Raniżowa zawiał do Kolbuszowej i krąży nad UM pana Z.
OdpowiedzUsuńTo teraz urzędnicy przeproszą że wprowadzili w błąd?
UsuńTam jest jeszcze co innego.Dlatego Zuba nie pokazuje dokumentów.Wtedy wyjdzie na jaw, że tą drugą działkę dzierżawi bez przetargu.
OdpowiedzUsuńTakie rzeczy tylko do prokuratury.
UsuńZuba kreci wały bo wie ze ujdzie mu to na sucho jak każdemu z jego złodziejskiej partii.
OdpowiedzUsuńKłamie p. Burmistrz lub jego podwładny p.kierownik Serafin .Powinno to zostać wyjaśnione przez radnych i podane do publicznej wiadomości , a konkretnie przez przewodniczącego komisji rewizyjnej p. Michała Karkuta.
OdpowiedzUsuńMaglu cosik mi sie zadaje,że zabrakło czegoś takiego jak rzetelność dziennikarska.Inna sprawa,że niektórym urzędasom należy się kop w dupę.
OdpowiedzUsuńHaha Sarafinowi w szczegolnosci
UsuńNo właśnie ! Czegoś nie rozumiem ale ja nie po zawodówie. Raz Magiel i Korso napierda..ją,że Zuba sprzeniewierzył kasę dla Drałusowej, a kolejnym razem źle,że brał kasę od piwnych naciągaczy czyli wpłynęło więcej do budżetu. Radwańskiemu jeb.o ? Naukowcy są nie normalni to i dochtora pojmuje, ale że Ciebie Maglu też pokarało postradaniem zmysłów? Trochę mi żal.
OdpowiedzUsuńDomyślam się że jesteś dumnym absolwentem Uniwersytetu Rzeszowskiego. ;)
UsuńBiorąc dotację na rewitalizację rynku miasto zobowiązało się, że przez okres (chyba 5 lat) nie będzie pobierać żadnych opłat za korzystanie z tego obszaru.Owszem może pobierać opłaty za ogródek piwny,ale musi je wraz z odsetkami zwracać do urzędu Marszałkowskiego+ kara za naruszenie trwałości projektu.Czyli niewarta skórka wyprawki.
Sprawa jest bardziej zagmatwana, bo urzędnicy miejscy popełnili ewidentne błędy przy pisaniu wniosku o dotację.mogli na przykład dać zastrzeżenie że będą pobierać te opłaty.Mogą zrobić to nawet teraz, tylko że w całym urzędzie tylko Ireneusz Kogut potrafi napisać w miarę poprawny wniosek,a on zawalony robota u siebie i w Stowarzyszeniu Nil.
Magiel jednak Ci jeb.o. Nie tak dawno na Koguta też napierd...łeś. Przewód dochtorski łotworzyłeś? Cy co?
OdpowiedzUsuńA co ma jedno do drugiego? Kogut jako jedyny w urzędzie pisze poprawnie wnioski o dofinansowanie. Nie powinien jednak pracować na stanowiskach pozostających ze sobą w konflikcie interesów.Dwie różne sprawy.
UsuńWeź magiel bo umrę Kogut pisze wnioski??? Chyba mało wiesz on ma problem z poprawna obsługą kompa a wnioski piszą dziewczyny które zatrudnia Kogut.
OdpowiedzUsuńCzyli jest jest jeszcze gorzej niż myślałem- nikt w UM nie potrafi napisać poprawnego wniosku o dotację.Nie ma się więc z czego cieszyć.
UsuńWszyscy radni i urzędnicy wiedza, że pisanie wniosków o dotacje zlecane jest od dawna zewnętrznej firmie za duże pieniądze.Po co ten Wydział
OdpowiedzUsuńw UM ?
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
Usuń