Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wiesław Sitko. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wiesław Sitko. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 28 lutego 2013

Remont MDK-kolejna fuszerka Zuby?

Na stronie MDK w Kolbuszowej dyrekcja informuje:

Z informacji otrzymanej od Burmistrza Kolbuszowej o przyznaniu środków unijnych umożliwiających rozpoczęcie remontu budynku Miejskiego Domu Kultury w Kolbuszowej, społeczność tej instytucji jest bardzo zadowolona.
 ....

Pozyskanie środków na remont jest sukcesem władz samorządowych i pracowników urzędu miejskiego. Stamtąd uzyskaliśmy też informację, że przeprowadzony zostanie on szybko i sprawnie.
....

Remont pozwoli obniżyć koszty funkcjonowania obiektu i przeznaczyć większe środki na działalność kulturalną.

Z budżetu na rok 2013 wynika że będzie to tylko termomodernizacja.A co z wymianą cieknącego dachu o którym mówił dyrektor Sitko kilka miesięcy temu?Czyżby był teraz zbędny?





Nikt nie układa kostki brukowej przed domem,gdy mu sie leje do środka, bo to jest po prostu głupota.

piątek, 22 lutego 2013

Fachowość dyrektora Sitki

Na stronie MDK  pracownicy tej placówki chwalą sami siebie:

W Miejskim Domu Kultury pracuje kompetentna, fachowa, oddana sprawie kultury kadra a obiekt jest wręcz oblegany przez wszystkich.





Cool ! Nawet na nas zrobiło to wrażenie.Niestety czar prysł kilka linijek dalej.

Budynek MDK jest bodajże ostatnim obiektem publicznym, który najdłużej oczekuje na kompleksowy remont. Jesteśmy pewni że będąc ostatnim, nasz dom kultury stanie się znów pierwszym. Są do tego przesłanki, gdyż ma niezwykle piękną architekturę. Wybudowany jest w stylu historycznym z elementami secesji. 


Jeśli taką wiedzą z zakresu historii sztuki dysponuje fachowa kadra MDK,to nie dziwota że wydali pozwolenie na występ Braci Figo Fagot.

 Niżej wkopują się jeszcze bardziej, twierdząc że tą placówkę odwiedziło miliony osób.Nam wyszło najwyżej 200 tys i to pod warunkiem, że policzymy kilkakrotnie mieszkających tu kiedyś Żydów.

Dziękujemy wszystkim, którzy uznali konieczność remontu obiektu, pewnie otrzymaliśmy wsparcie duchowe od milionów osób, które spędziły w tym obiekcie niezapomniane chwile podczas różnorodnych wydarzeń społecznych i politycznych.
Prawdopodobnie tak samo kreatywne są sprawozdania dyrektora Sitki z działalności tej placówki.Kto to jednak ma sprawdza?

Takich kwiatków jest więcej.Poniżej wklejamy więc tego gniota w całości.Trzeba jednak oddać sprawiedliwość fachowej kadrze że mają na tyle wstydu żeby się pod tym nie podpisać z imienia i nazwiska.



czwartek, 14 lutego 2013

Nowoczesna Kolbuszowa

Michał Karkut stwierdził że obudził się w ciemnogrodzie ,a Dorian Pik skonstatował że został rozstrzelany  przez  pana, wójta i plebana. Oni młodzi zdolni (do wszystkiego) a tu wstrętna  wadza rzuca mi kłody pod nogi.

Otóż (tu podpowiadamy) pan Karkut jest przewodniczącym Komisji Rewizyjnej,a pan Pik przewodniczącym Komisji Oświaty ,Kultury (i takich tam innych) w Radzie Miejskiej.Czyli są na stanowiskach dzięki którym mogą a nawet są zobowiązani do sprawdzenia polityki kulturalnej jaką prowadzi dyrektor MDK Sitko Wiesław.Jakby mieli  wątpliwości to ten człowiek.





Ciekawe czy na szczekaniu (jak zwykle) się skończy.Czy też może panowie radni zaczną robić wreszcie (jak obiecywali) porządki w ratuszu.


Jako ciekawostkę podajemy fakt, że pan Sitko to znany kiedyś w Kolbuszowej anarchista.. Kiedy był jeszcze młody, wymalował był na pewnym budynku  dużymi literami nazwę swojego ulubionego zespołu muzycznego Genesis (wtedy jeszcze  Peterem Gabrielem). Było to wyczynem nie lada (biorąc pod uwagę wysokość). Jak widać zestarzał się, i zdziadział  strasznie.



wtorek, 12 lutego 2013

Cepeliada

Siem narobiło...

Każdy już powiedział to co wiedział (albo się domyślił) na ten temat chyba wszystko...

Jutro środa popielcowa,ciekawe czy burmistrz z dyrektorem (chrześcijańskim zwyczajem) ,złożą się po połowie (ze swojej kieszeni) i zwrócą organizatorom tego nieszczęsnego koncertu koszty jego organizacji?
To byłoby przynajmniej jakaś próba honorowego wyjścia z sytuacji.Jak na razie mamy tylko małomiasteczkowy folklor.