wtorek, 21 sierpnia 2018

Nihil Novi


W Maglu  (z braku czegoś lepszego do roboty) lubimy się czepiać wszystkiego i wszystkich. Z braku Doriana Pika, zainteresowaliśmy się tą razą  kosztami budowy "obwodnicy" Weryni .

W zeszłym roku całość od ronda na Dolnej do Sokołowa Małopolskiego miała kosztować  34 miliony.

Cool!
Teraz ma to kosztowć 52 miliony (albo jeszcze więcej).



Czyli 18 milionów więcej.
Dlaczego?

To pytanie należałoby skierować do dyrektora Podkarpackiego Zarządu Dróg Wojewódzkich, którym jest.... nasz rodak z Kolbuszowy pan Piotr Miąso.




Azaliż...
Tu przypomnieliśmy sobie pan Miąso, że w latach '80 był on członkiem słynnej kolbuszowskiej formacji folkowej Nihil Novi, którą współtworzył  z panem Władysławem Serafinem.

Teraz zaczynamy w Maglu nawet żałować, że pan Piotr  nie wybrał jednak  kariery muzycznej.

niedziela, 19 sierpnia 2018

Obwodnica na skalę możliwości



Gdzieś tak od ćwierć wieku wałkowana jest potrzeba budowy obwodnicy naszego nieszczęsnego miasteczka. Wiadomo, korki spaliny i takie tam inne niedogodności.


Kolejni burmistrze stawali na palcach aby cosi załatwić. Wałkowali temat w lokalnych mediach, miejscowych jarmarkach, festynach i nic nie wskórali. Sam sołtys Karkut jeździł  w tej sprawie do Warszawy. Tyle zyskał że zmienił robotę na lepiej płatna w sektorze prywatnym.Nawet Człowiek Roku obiecywał zablokować "dziewiątkę" w ramach protestu i.... nic.


Dopiero gdy za sprawę wziął się Nasz Umiłowany Poseł  Zbigniew Chmielowiec  (który wszyściutko może), sprawa ruszyła z kopyta.
Pochodził  po skrzypiącym śniegu, popukał do drzwi których trzeba zapukać i pozałatwiał. Mamy obwodnicę!



Azaliż...

Po drodze do Warszawy urzędnicy wszystko posłowi  pokręcili i zbudują nam obwodnicę nie tam gdzie jest ona potrzebna.

Zamiast dużej obwodnicy Kolbuszowej na drodze krajowej nr 9 , będziemy mieli nikomu niepotrzebny objazd Weryni długości 6 kilometrów za jedyne 52 milionów złotych.

Dzięki tej wiekopomnej inwestycji, o całe 15 sekund szybciej, będziemy mogli dojechać na jarmark w Sokołowie Małopolskim.



Urzędnicy i samorządowcy fetują (jak tam umieją) ten ogromny sukces.To że nie ma to sensu jak Kolbuszowski Park Niepodległości w szczerym polu, nikogo już nie interesuje.



czwartek, 16 sierpnia 2018

Przedwyborcze przygrywki, zagrywki i pogrywki

Termin wyznaczony, zaczynają się więc przedwyborcze harce.
Jednak pomimo tego, że kolbuszowska władza jest taka jakaś wyjątkowo nieudolna, nikt jej nie atakuje , nie wytyka błędów.

Powód jest prosty.Krytykując Zubę, naraża się na to, że na przykład trzeba będzie zapłacić za wszystką nawiezioną wywrotkami na swoją działkę ziemię.

Zamiast tego, jakże bezpieczniej pokopać po kostkach PiS, albo innego  Kaczyńskiego, wywieszając tradycyjnie na blaszaku koło poczty jakieś plakacik. Nawet gdyby był  bez sensu.



Aliści...

Tu warto pochylić się nad mądrością naszej umiłowanej władzy.Zamiast zrównać gościa z ziemią (na tej działce) , rozmywają sprawę.Dzięki temu jednak, krytykowani są tylko za nierówno powieszone świąteczne światełka, oraz papierek leżący na rondzie ulic Jana Pawła II i Wojska Polskiego.To, że trudno zakręcić tam nawet rowerem, nikogo już nie interesuje.



czwartek, 9 sierpnia 2018

Polska C

Dzisiaj wśród śmichów chichów odbyła się na podkolbuszowskim rżysku uroczystość otwarcia budowy "małej obwodnicy" naszego nieszczęsnego miasteczka.Zablokowano drogę, tak aby każden mógł w trzydziestostopniowym upale, podziwiać jak zabawia się lokalna władza.Co bardziej utrudzonych, jadących do pracy rolników, orzeźwiał woda z kropidła ksiądz kanonik.

Samorządowcy jeden przez drugiego chwalili się zasługami w zaplanowaniu tego wiekopomnego dzieła.Pomachali łopatami, strzelili sobie pamiątkowe fotki i rozeszli się do swoich (jakże) ważnych obowiązków.

Azaliż...
Na tym rżysku nie powstanie San Francisko. Zaniechanie rozbudowy DK9 , spycha nas do Polski "C". Na otarcie łez dano nam łacznik do S19, szumnie i dla niepoznaki nazywanego  " obwodnica".

Od dzisiaj będzie postępować dalsza, jeszcze większa degradacja gospodarcza okolicy. Staniemy się jednym wielkim skansenem, którego symbolem będzie pusta Specjalna Strefa Gospodarcza.

Z coraz wyższymi podatkami, opłatami za ścieki i wodę, zanieczyszczonym środowiskiem, nie staniemy się też sypialniami Rzeszowa czy Mielca.Czeka nas długi okres, prawdziwej galicyjskiej bidy.

Mimo tego w najbliższych wyborach samorządowych,  wybierzemy jako swoich przedstawicieli tych którzy do tego doprowadzili.







sobota, 4 sierpnia 2018

Człowiek roku 2017



Ciężarówki  przywożą ziemię na wyrównanie prywatnej działki w Bukowcu.
Z jakiego przedsiębiorstwa te samochody?Czyja to działka?Kto za to zapłacił? Na podstawie jakiej umowy?Był na to przetarg?Czy jest tam konflikt interesów?

Na te pytania powinno odpowiedzieć Korso Kolbuszowskie.Niestety nasza (nowo) ulubiona redaktor śledcza Lidia Szpara chyba na wakacjach  (albo co?)


My w Maglu, zajmujemy się bardziej przyziemnymi sprawami i przy kilku butelkach piwa, zastanawialiśmy się, za co Józef Fryc został człowiekiem roku 2017 w naszym uroczym miasteczku.





Długo to trwało, ale ... chyba  znaleźliśmy.

Oto oświadczenie majątkowe pana Józefa z 2016 roku.

Całość kliknij tutaj

Policzmy:  Gotówka 300 tys. +dom 300 tys + samochody 185tys. = 785 tys.
Skromnie.

Ciekawiej jest w 2017 roku.


Całość kliknij tutaj

 Gotówka 600 tys, dom 300 tys+ działeczka 100 tys + samochody 31 tys= 1031 tys.

Czyli  w ciągu roku 2017 wartość Człowieka Roku wzrosła o 246 tysięcy.

Cool!

Azaliż....

Nas w Maglu ciekawi, jakim sposobem  pan Fryc tak się wzbogacił, skoro w 2017 roku zarobił zaledwie 53 886.33 złotych?

Na odpowiedzi czekamy pod adresem :KolbuszowskiMagiel@gmail.com












niedziela, 13 maja 2018

Postępowa tolerancja po kolbuszowsku


Tak jakoś ostatnio uciąłem sobie internetowe pogawędki na temat tolerancji z uczonym i nie chcącym się uczyć. Dzieli ich przepaść zdobytej wiedzy, wykształcenia i to nie tylko formalnego.

Mają jednak podobnie błędne poglądy na temat wolności i tolerancji.Obydwaj są zwolennikami tolerancji postępowej. Czyli takiej w której większość, nie ma prawa wypowiadać się na temat ich poglądów i działalności. Morda w kubeł, bo inaczej jesteś katolickim betonem z podkarpacia (czy jakoś tak).
To jest terror psychiczny, którym próbuje się narzucić większości nowe wyzwolone od wszelkich zakazów i nakazów poglądy. Tak wiec można organizować koncerty "satanistów", wyć przez mikrofon  do pierwszej w nocy, oraz zapraszać neobanderowca do biblioteki. To normalne i większości nic do tego, bo etykietka "betonu" czeka.


Co  ciekawe, tę bolszewicką ideę stosuja w praktyce od lat lokalne władze. W ramch represji nie stosują jednak etykietek, tylko od razu kopią po kostkach.Dla zasady co by inni nie podskakiwali.

W ten sposób, wymusza się na pracującej, wytwarzajcej materialne dobra większości, milczące przyzwolenie na bezczelne jej okradanie .





wtorek, 8 maja 2018

W Sokołowie "Dżem" w Kolbuszowej ... Beata Szydło

Milowymi krokami zbliżają się dni Kolbuszowej i Sokołowa Małopolskiego. Dwa miasteczka dwa różne światy.

W Sokołowie bawić się będą przy muzyce zespołu Dżem i ciekawej formacji The Freeborn Brothers.
Zapowiada się ciekawy wieczór dla smakoszy muzycznych wrażeń.

W Kolbuszowej główną atrakcją ma być góralski zespół weselny, oraz jako gwiazda wieczoru... Beata Szydło. Korso podkręca temat, informując że Nasz Umiłowany poseł, rozmawiał i uzyskał potwierdzenie przyjazdu.

Naprawdę tego nam potrzeba?

My, na 100% wybierzemy się do Sokołowa.

poniedziałek, 7 maja 2018

Kulturalne atrakcje

 Zespół Baciary jest jaki jest , każden mógł zobaczyć  dwa lata temu na kolbuszowskim rynku. W tym roku będzie w Kamionce, Dzikowcu oraz znowu w Kolbuszowej.

Ktoś w naszym miasteczu musi być dużym fanem tego bandu.

niedziela, 6 maja 2018

I po burzy?


Ludzie piszą, Magiel odpowiada.

Rozumiem, że popierasz Maglu zachowanie właściciela działki, który włamuje się do klubu, aby ukraść wodomierz? Bądźmy poważni. A co z przykazaniem „Nie kradnij”?Głupie gadanie! Czy właściciel mieszkania, które wynajmuję ma prawo interesować się przykładowo tym co ja tam robię i chociażby kogo zapraszam? Ja także jestem katolikiem, ale moich uczuć religijnych nie uraża koncert zespołu Marduk. Skoro nie słucham takiej muzyki to po prostu tam nie idę. Szanuję i toleruję to, że ktoś może mieć inny gust muzyczny niż ja. Posunięcie się do takiego czynu jest żenujące. Pozdrawiam :-)


Zadałem sobie trochę trudu i przeglądnąłem twórczość tego zespołu. Zrobiłeś to?
Jeśli goła panienka z krzyżem w tyłku nie narusza twoich uczuć religijnych- twoja sprawa . Uszanuj jednak poglądy tych którzy mają inne zdanie. To  jednak tylko czubek góry lodowej.

Prawo jest  prawem i ten koncert moim zdaniem powinien być zablokowany przez urzędnika niższego szczebla. Ponieważ jednak politycy  wpieprzają się w funkcjonowanie państwa, to tego efektem jest to, że mieszkańcy sami biorą sprawy w swoje ręce.
I to jest rzeczywiście smutne.
Właściciel wynajmowanej  nieruchomości ma obowiązek  sprawdzać, czy wykorzystywana jest ona zgonie z prawem. W przeciwnym wypadku może być oskarżony za niedopełnienie swoich obowiązków.
Dlatego ( jak się domyślam) wypowiedziano  umowę  wynajmu, a później uniemożliwiono jego działalność.


--------------------------------------

Wpisy na Twoim blogu nie są obiektywne. Z wszystkich wpisów na temat Doriana można wywnioskować, że po prostu go nie lubisz. Dlaczego? Zaszedł Ci kiedyś za skórę? Wątpię, bo dobrze znam Doriana i wiem jaki jest dla ludzi. Myślę, że mocno zazdrościsz mu tego, że działa i wychodzi mu to co robi. Że ma pasje i nie poddaje się mimo wielu trudności stworzonych przez zawistnych ludzi. Gdybyś był naprawdę obiektywny to pisałbyś także o innych koncertach organizowanych w klubie Life House, na które przychodziło mnóstwo ludzi. Ty jednak widzisz tylko to co złe. Odbywały się tam rożnego rodzaju koncerty i czy myślisz, że Dorian organizował je dlatego, że jest to muzyka jakiej słucha? Wątpię. Przecież jest to jak sama nazwa wskazuje KLUB MUZYCZNY. Dlaczego w ludziach jest tak wiele zawiści i braku tolerancji?

Jakby trochę poszukać to,  pozytywnych wpisów na temat Pika jest trochę na blogu.Więc nie krytykujemy w czambuł. :)

Fajnie że organizuje imprezy i że mu się chce to robić.Zdejmujemy w Maglu czapki z głów.

Generalnie, do Doriana mieliśmy pretensje  o dwie sprawy.Za to, że zaprotestował przeciwko układom w radzie miejskiej, obiecał złożyć rezygnację i... tego nie zrobił.
Druga sprawa to koncerty do pirwszy w nocy w poniedziałek. Reszta może być- nic nam do tego.

W aferze z koncertem Marduk chodzi o coś innego.O wolność bierną. Możemy coś zrobić, ale tego nie zrobimy w imię tolerancji, poszanowania poglądów innych ludzi.
O tej podstawowej zasadzie niestety zapomnieliśmy.








I to by było na tyle


sobota, 5 maja 2018

Nie PiS, tylko wkurzony obywatel

Okazuje się,  że koncert zespołu Marduk skasował nie wszechwładny na Podkarpaciu PiS, tylko wkurzony właściciel działki na której stoi klub. (Dzięki Bogu- nie partii)

Kliknij tutaj.

To nie byłby news na pierwszą stronę, więc temat podkręcono. Wymyślono włamanie, do tego dodano "naciski polityczne" i w świat poszedł przekaz że Ortyl w nocy odkręcił rurę.



Do tej narracji dołączył (ostatnio tak jakoś markotny) doktor Radwański, który nie sprawdził, nie wiedział ale... napisał.


Kliknij tutaj

Ta medialna dezinformacja,to jednak  tylko próbka tego co będzie działo się przed wyborami samorządowymi : PiS- czy  reszta politycznego śmietnika.

Ten koncert powinien był skasowany przez policję, dokładnie tak samo, z tych samych powodów jak w Stanach Zjednoczonych.
W Rzeszowie państwo nie zdało  egzaminu, obywatele wzięli więc sprawy w swoje ręce.

Mam nadzieję, że w listopadzie weźmiemy sprawy w swoje ręce i wypieprzymy całe to towarzystwo tam gdzie jego miejsce, czyli w kosmos.

Tutaj wypada jednak,  podziękować państwu Ewie i Robertowi Stefankwskim za to co zrobili.
Dziękujemy!









Remament tygodnia



W Rzeszowie odwołano koncert (jakiegoś tam)  zespołu. Kierownictwo klubu skarżyło się na naciski polityczne na niespotykaną dotąd skalę.
Podobno do jednego z organizatorów zadzwoniła z pretensjami ... osobista mama i chłopaki się ugięli pod tym ciężarem.


Doktor Janusz Radwański,  klepnął  był tekst na temat wyższości wolności słowa, nad  osobistymi preferencjami czegokolwiek i kogokolwiek (czy jakoś tak). W Maglu byliśmy pod wrażeniem, niestety czar szybko prysł, kiedy  doktor powycinał co ciekawsze komentarze pod swoim adresem.

Majówki w pełni, władza na luzie ,szpanuje...  okularami słonecznymi.





Tu przypominamy, że je zdejmujemy, kiedy prowadzimy z kimś rozmowę.Jest to bowiem duży nietakt.
Niestety w Kolbuszowej (jak widać na załączonym obrazku) nie jest to już takie oczywiste.Nie wyłapał tego nawet jeden z czytelników Magla.


Potwierdzamy, to niestety prawda.
Autora prosimy o kontakt.Przyda się takie świadectwo, kiedy nas zdekonspirują.


piątek, 4 maja 2018

Starosta Kardyś z ochroną


Wybory coraz bliżej, koncerty satanistów, kradzieże wodomierzy. Atmosfera coraz bardziej gęstnieje.
Z niepokojem zauważyliśmy , że starosta Kardyś, pokazuje się ostatnio w towarzystwie ... wypasionego ochroniarza.


Strach się bać.

czwartek, 3 maja 2018

Podkarpacki ciemnogórd z Mardukiem w tle

W internecie zawrzało, bo "podkarpacki ciemnogród" , "pisowczycy"  itp , itd odwołali koncert Marduka.

Oto próbka,znacznie większej całości.







Azliż... nie tak dawno, bo w zeszłym roku w lutym,  odwołano koncert tego zespołu w  Oakland w Kalifornii. Nikt  nie bawił się w podchody z sanepidem. Sierżant  Andy McNeil z miejscowej policji (nawet nie szef) podjął decyzję, że koncert się nie odbędzie, ze względu na publiczne bezpieczeństwo.





I po ptokach.

Dlaczego na Podkarpaciu robi się z tego aferę?

Miłośnikom heavy metalu, polecam Leo Moracchioliego. Przynajmniej jest wesoło. ;)


środa, 2 maja 2018

Dzięki Bogu i Partii !


Koncert Marduka w Rzeszowie, w klubie Life House  prowadzonym przez kolbuszowianina Doriana Pika,  został odwołany.






To dobrze, ponieważ zespół ten przekroczył  (już dawno) granice wolności artystycznej.Źle , że musiało dość  do tego w ten sposób.

Azaliż... to kolejny dowód na to, że musimy się ciągle uczyć poszanowania pogladów, warażliwości innych ludzi.

sobota, 28 kwietnia 2018

Remanent tygodnia


Nie było nas kilka dni, ponieważ zeszliśmy do podziemia (w Galicji).
Strach się nawet   bać, ponieważ  po PiS-ie za układanie listy wyborczej wziął się Józef (kartka świąteczna) Fryc.Nie wiadomo na kogo padnie.Wyskoczy  znienacka , omami i człowiek do końca życia będzie musiał się wstydzić.Siedzimy więc cicho w piwnicy.

Azaliż... jak się dowiedzieliśmy, do szpitala ze skrętem kiszek trafił (były) dyrektor Mirosław Kaczmarczyk. Podobno dostał ataku śmiechu gdy Józef zaproponował mu "jedynkę" na swojej liście.


Za naszym przykładem, poszedł pan Wojciech P., który wykasował kilkadziesiąt swoich komentarzy na Facebooku.Na szczęście (za radą)  miejscowego wieszcza robimy zrzuty z ekranu.
Będziemy mieli co czytać w długie przedwyborcze wieczory.

Przy okazji dowiedzieliśmy się, że wynalazca wysepek ma pseudonim ... Glizda i nie lubi Pis-u, a nawet jeszcze bardziej.

Do wyborów pójdą też emeryci z panią Barbarą Bochniarz na czele.Może być ciekawie, bo mają haki na wszystkich.

Dyrektor Strzelczyk wziął  2 miliony  na rozbudowę szpitala i z dnia nadzień ... osiwiał.



A jeszcze rok temu wyglądał tak....



W Maglu zastanawiamy się  ze zgrozą, co będzie w przyszłym roku...

środa, 25 kwietnia 2018

Uwaga! Cukrzyca w kolbuszowskim samorządzie


W Kolbuszowej dostać się do jakiego  specjalisty  graniczy  z cudem. Za radą komentatorów bloga udaliśmy  się jednak do... okulisty. Niestety wizyty mamy umówione dopiero w listopadzie, czyli przed wyborami nic się tu nie zmieni. :(

Azaliż... zauważylśmy (ach ten sokoli wzrok) , że przewodniczący Rady Miejskiej  pan Krzysztof Wilk, wyrażnie przytył i przy byle okazji ucina sobie drzemki. Na nasze oko - cukrzyca na bank.


Może za dużo (przed wyborami) słodzi?

wtorek, 24 kwietnia 2018

Pokonany Raniżów



W  Korso Kolbuszowskim wyczytaliśmy z zapartym tchem, że w Raniżowie wylewnie pożegnano dotychczasową dyrektorkę  GOKiS - panią Halinę Indyk.


Raczej niczym specjalnym się nie wyróżniła, chyba tylko tym, że nominowana była na to stanowisko nie bardzo wiadomo jak.Czyli w tej instytucji to taka świecka tradycja. Dlaczego więc raniżowscy pisowscy się burzą?

Azaliż... Facebook poinformował nas , że nowy dyrektor  GOKiS w Raniżowie, przeczytał książkę.


Czyli chyba  nie jest aż tak źle, jak przekonuje radny  Spaczyński.

Całą tą sytuację skomentował (jak to on) nasz miejscowy wieszcz doktor Janusz Radwański.

Oda na przejazd OSP Staniszewskie po wygraniu gminnych zawodów pożarniczych
Włączają syreny, wbijają drugi bieg i powoli,
prawie bez gazu, jadą przez pokonany Raniżów.
Dla dzieci są jak goście z innego świata
dla dziewczyn jak obietnica
dla chłopaków jak cierń w dupie.
Wychyleni do połowy z wozu
cali są z wściekłej radości.

Ja nawet na ich miejscu byłbym z tego, co zawsze,
z wahania i zacięć.
Ja tu pracuję jako cierń. Powołał mnie Pan
trudno powiedzieć, na co. Mogło chodzić o symetrię
Nie bardzo wiemy o co poecie biega, ale  radzimy, aby w Raniżowie przez kilka najbliższych lat, się nie pokazywał.

poniedziałek, 23 kwietnia 2018

Kto przyszedł na spotkanie z posłanką Lichocką?


 Nasz Umiłowany Poseł podziękował mieszkańcom za przybycie na spotkanie z posłaną Lichocka.


Dziwne że dziękuje , mimo... iż nikogo oficjalnie nie zaprosił. Jedyne ogłoszenie o tym spotkaniu  dał proboszcz Pępek, kiedy było już po ptokach.
Na zdjęciach widać, że przyszedł żelazny miejscowy aktyw PiS. kliknij tutaj
W pierwszym rzędzie, a jakże pracownik biura posła, działacze pępkowej parafii, dalej działkowcy i koło emerytów.

I to jest słuszny kierunek, tak jeszcze przyszedłby jaki przysłowiowy Karkut i dopytywał się o to co nie trzeba.A tak było miło i przyjemnie.
Tak samo tonał Titanic.

niedziela, 22 kwietnia 2018

Posłanka Lichocka w Kolbuszowej- był ktoś?


My tu gadu , gadu o  szatanistach i ominęła nas nie lada gratka- spotkanie z posłanką Joanną Lichocką z  PiS w Kolbuszowej.




Milczy o tym strona MDK, Korso, a nawet... Nasz Umiłowany Poseł Zbigniew Chmielowiec.
Co jest?Był ktoś?

Kto się wybiera?

W Rzeszowie trwa dyskusja czy dopuścić do koncertu zespołu Marduk w klubie   Life House.

Radni PiS protestują, menadżer uspokaja.

- Organizatorem tego wydarzenia jest poznańska agencja, my udostępniamy jedynie miejsce. Poza tym jestem pewien, bo zbadałem tę sprawę, na koncertach zespołu Marduk nie ma żadnej satanistycznej oprawy, symboli itp. - mówi Dorian Pik, menedżer klubu Life House. - To zwykły metalowy koncert - dodaje.

więcej:kliknij tutaj

Azaliż...ponieważ w Maglu mamy lepszą pamieć, to przypominamy sobie pierwszą płytę tego zespołu.
Jak  ktoś ma mocne nerwy i jest po śniadaniu, może sobie obejrzeć- kliknij tutaj

Pamiętamy też, kto tam się reklamował w ostatnich wyborach parlamentarnych.


Aż mróz zaskrzypiał pod stopami.

sobota, 21 kwietnia 2018

Tygodniowe remanenty


Radny  Piotr Panek chyba na serio chce  (jeszcze raz) wejść do Rady Miejskiej. Zauważyliśmy go na seminarium pana Kosmali " Jak sprzedawać w internecie".
Jak widać na załączonym obrazku, był w szoku, gdy dowiedział się co (jeszcze) trzeba pokazać w internetach, aby zostać radnym.

Zdjęcie- facebook Piotrek Panek


Na szkoleniu nie było, (na szczęście) startych miejscowych wyg. Wybrali  imieniny Józefa obchodzone w... Majdanie Królewskim. Niestety klisza w aparacie nam pękła (ze śmichu) i nie mamy zapowiadanych fotek. Mniej więcej wyglądało to tak.

Zdjęcie- intrent

Najmłodszym był tam nasz  kandydat na burmistrza - Mirosław Kaczmarczyk, a i on swoje lata przecież ma.


Dla odmiany, radny Paweł Michno stawia  na niewykształcony elektorat.Zalakował na faceboooku, niezadawanie  zadań domowych  na weekendy, dla dzieci w kolbuszowskich szkołach.


Jak się dowiedzieliśmy, tak komuś zaszliśmy za skórę, że do poszukiwań (po policji, prokuraturze i geekach) zatrudniono słynną kolbuszowską wróżkę. Gdy się do niej puka zawsze pyta: "Kto tam?".
Szczegóły  wkrótce.





piątek, 20 kwietnia 2018

Radni się wyrażają


Kolbuszowscy urzędnicy jak cosi wymyślą, to nie wiadomo czy się śmiać, zgrzytać zębami, czy też na leży po prostu płakać.

Wczoraj zaprosili na sesję Rady Miejskiej na której będzie podjęta uchwała w sprawie wyrażenia zgody na...



Radni też pewnie nie wiedzą co to może oznaczać, ale klepną to beż większych ceregieli.



czwartek, 19 kwietnia 2018

Kardyś wyjeżdża , tą razą do Majdana


Co roku w Majdanie Królewskim, nasz niekonwencjonalny starosta organizuje swoje imieniny.
Lubi się postawić, a jedzenia tyle, że pół Zambii można by wyżywić.Niestety mieszkańcy Czarnego Lądu nie są tam mile (taka niby polityka PiS-u).



Zaproszenia na tą imprezę są pewną miejscową nobilitacją.Dostają je tylko dokładnie wyselekcjonowane osoby. Przydatni, oraz ci którzy mogą się przydać. Niestety, nikt w Maglu zaproszenia w tym roku nie dostał, więc nie zdamy relacji z tego co się tam działo. :( A szkoda ,bo lubimy sobie dobrze podjeść, oraz wypić co nie co, (bez względu na towarzystwo).

Azaliż... na początku roku , w tym samym miejscu odbył się opłatek PiS-u, połączony z naradą przedwyborczą kogo wsadzić albo wysadzić ze stołka. Co ciekawe zrobiono to w ścisłej tajemnicy, bez udziału mediów. Członkowie  kolbuszowskiego PiS-u wstydzą się swojej przynależności?

Starania radnego Pawła Michny


Na boku podpowiadają mi , co by nie "atakować" radnego Michny, bo on przynajmniej się stara.



Fakt, jako jedyny z radnych obiecał , że się postara, ale tak jakoś słabo mu to wyszło.Nie informuje, nie odpowiada .Wisi mu to i powiewa.

Azliż... czy tego radny Michno uczy na lekcjach Wiedzy o Społeczeństwie?







środa, 18 kwietnia 2018

Poeci na pierwszej linii frontu

Kampania wyborcza się jeszcze nie rozpoczęła, a już na pierwszą linię frontu rzucono miejscowych poetów.


Do przodu gna świat.

Tak to w naszej Kolbuszowej się dzieje,
że przed wyborami starosta siwieje,
Spina się i jęczy, krzyczy i przeklina:

"Ku...dlaczego więcej kasy na chodniki już ni ma!?
Przecież samorządowe wybory już się zbliżają,
władze muszą pokazać, że o obywateli dbają."

Biorą więc kredyty i powiat zadłużają,
bo innej rady na brak pieniędzy nie mają

Budują więc chodniki, drogi, parki, boiska,
tak to władza pokazuje, że obywatelom jest bliska.

Z każdego przetargu mają odsypy finansowe,
by na wyborcze plakaty mieć fundusze gotowe.

Inwestorów zewnętrznych nikt jeszcze nie sprowadził,
a tu bym szans rozwoju dla mieściny szukać radził

Niestety prawda jest smutna i sroga
dla nas sukcesem wciąż jest stumetrowa droga

Tak to się historia powtarza od wielu lat
my stoimy w miejscu, a do przodu gna świat.

Anonim

Ciekawe jaka będzie riposta miejscowego Pis-u? Co na to Stowarzyszenie Kolbuszowskich Poetów Profesjonalnych z dr Januszem Radwańskim na czele?

W Kolbuszowej nie zmieni się nic

Demokracja jest to ustrój polityczny gdzie społeczeństwo sprawuje władzę bezpośrednio, albo przez swoich przedstawicieli.
W Kolbuszowej co 4 lata (teraz co 5) wybieramy  (teoretycznie) najznamienitszych spośród siebie, aby w naszym  imieniu sprawowali władzę.

Azliż... niezbędnym elementem demokracji, jest obowiązek reszty obywateli kontroli tego w jaki sposób  nasi przedstawiciele wykonują swoje obowiązki.

Ponieważ (nie tylko) w Kolbuszowej ten drugi element  nie istnieje, mamy więc odczynienia z jakąś formą systemu totalitarnego.We władzach zasiadają cwaniaki którzy potrafią zmanipulować, w jakiś sposób skorumpować mieszkańców aby na nich głosowali.

Tu dygresja.W jaki sposób w radzie znalazły się osoby które przez całe 4 lata nie zabrały głosu na forum rady, albo ci którzy jak się już odezwą, to nie potrafią prawidłowo sformułować  dowolnego zapytania, wniosku?

Nawet jeśli w Kolbuszowej doszłaby do władzy jakaś grupa światłych obywateli, chcących zrobić tu porządek, to pozbawiona kontroli, pod dwóch latach, będzie robiła dokładnie to samo co obecny układ.

Nie ma się wiec co podniecać, czy wystartuje (i gdzie) Frycu, Macheta, Karkut, Romaniuk czy inny Wesołowski. Jeśli sami nie ruszymy tyłków z kanap, nie zmieni się tu nic.



wtorek, 17 kwietnia 2018

Burmistrz Zuba się przenosi


No... dobra niech będzie że się czepiam. Urząd Miasta wypuszcza w świat dokumenty pełne takich błędów , że nie wiadomo czy się śmiać czy już należy płakać.




Pod tym wszystkim podpis burmistrza Zuby.


Potem się dziwimy, że rondo takie jakieś nie takie, skrzyżowanie zasłonięte słupem, albo za duże wysepki, a Park Niepodległości w szczerym polu.

Ilość piwa w kolbuszowskim piwie


Podobnie jak redaktor naczelna  Korso Kolbuszowskie- Joanna  Serafin , z braku czegoś lepszego do roboty, lubimy w Maglu czytać produkty umysłu naszych drogich urzędników.

Wiadomo w kolbuszowskich urzędach płacą niewiele, nikt szanujący się, pracy tam nie szuka. Udzielają się więc tam (chyba tylko) dzieci i powinowaci miejscowych samorządowców , albo innych urzędników.

Kryteria użyczenia powierzchni rynku pod ogródki piwne ustalił jakiś wielbiciel (wielbicielka?) pelargonii i pastelowych kolorów. Kwestia gustu, nad którym się nie dyskutuje. A może po prostu, szwagier ma akurat na zbyciu takie parasole?

Aliści...

Gorzej, że kryteria oceny są tak ustalone, że wyniku konkursu podważyć może każdy bywalec ogródka, nawet po kilku piwach.



Pytanie za kufel piwa (z ogródka piwnego). Co urzędnik miał na myśli ustalając sposób przyznawanych punktów za "Powierzchnię rynku  w obrębie rynku"?

Dlatego w Maglu, preferujemy szklankę piwa wypitą w domu.










poniedziałek, 16 kwietnia 2018

Mieszkać tutaj warto?


Kolbuszowski PiS chyba chce zdobyć 100% miejsc w radzie miejskiej i powiatowej.
Na Fundacji odbyły się przesłuchania  na piosenkę wyborczą tej partii.



Bezkonkurencyjna okazała się "Mieszkać tutaj warto" - kliknij tutaj

Szczególnie przypadłą do gustu staroście Kardysiowi któy pobrzękiwał w takt nowym(?)zegarkiem.

Azaliż...

Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie, inni też nie zasypują gruszek w popiele.Frycowe  negocjują z Dorianem Pikiem (chcą wykorzystać  "Dychę", a Romaniukowe z jakąś kapelą Pankową.
Zapowiadają się ciekawe  (pod względem muzycznym) wybory.

Czuć piniądz!


Nie wiemy jak to skomentować, nawet w Maglu nas zatkało, chociaż widzieliśmy nawet starostę Kardysia w Polsacie i .. nic.
Z kronikarskiego obowiązku, musimy jednak o tym napisać.

Stefan Orzech, znany kolbuszowski biznesmen, samorządowiec, który zniknął z naszego miasteczka jakieś 2 lata temu, odnalazł się w ... Nowym Jorku.

Wygląda na to, że pan Stefan postanowił pójść w ślady Sławomira i wejść w show biznes. ( There's No Business Like Show Business)



Jak na razie trwają próby.
Można  już  jednak  obejrzeć przedsmak- kliknij tutaj.



Szkoda , że pan Stefan nie wpadł na ten pomysł wcześniej, bo na kolbuszowskich festynach zrobiłby prawdziwą furrorę.

Tu podpowiadamy, że wzorem  Sławomira, można zebrać pieniądze na wydanie pierwszej płyty.
W samym Maglu kupimy ich kilkanaście, jest bowiem wśród nas, wielu koneserów dobrej muzyki w niebanalnym wykonaniu.
Czuć piniądz!
Wpisujcie wioski i ile egzemplarzy zamawiacie!



niedziela, 15 kwietnia 2018

Czarnowidz z Górny


Człuchów ma swojego Jackowskiego, a my mamy...  sołtysa  Michała Karkuta, który ostatniego słowa w polityce jeszcze nie powiedział.


Azaliż...

Właśnie  minęły 2 lata, kiedy barwny kolbuszowski samorządowiec,  przewidywał upadek Kolbuszowianki.Skąd on to wiedział?


Ciekawe było wymiganie się od odpowiedzi o finanse Fundacji. Nawet Przewodniczący rady, Krzysztof Wilk nie chciał o tym dyskutować. Widać, że jest olbrzymi problem ale trzeba to zamieść pod dywan. Ponad 150 tys. na minusie to dla takiej Fundacji to koszmar…

całość - kliknij tutaj



W 2016 roku ostatni raz, mówiono na forum Rady Miejskiej na temat działalności Fundacji na Rzecz Rozwoju Sportu . Ponieważ odbyła się wtedy burzliwa dyskusja, na wszelki wypadek od tego czasu przewodniczący Krzysztof Wilk nie dpuszcza tego punktu do porządku obrad.Rada sobie planuje, wstawia to do grafiku na sesji w marcu i... nic.

To są nasze pieniądze  i mamy prawa wiedzieć w jaki sposób są wydawane.

Wiadomo, że Zubowe rządzą w radzie dzięki poparciu 2 radnych (Panka i Augustyna). W zamian  Grzegorz Romaniuk został wiceprzewodniczącym Rady Powiatu , oraz ... prezesem Fundacji.

Milczenie wiekszości w radzie jest  więc w tej sprawie zrozumiałe. Dlaczego jednak milczy  opozycja?
Radny Józef Fryc ma duże samorządowe plany, wykosztował się na 2 tysiące (o)błędnych kartek z życzeniami i też nie ma zamiaru tego tematu ruszać?




sobota, 14 kwietnia 2018

Upolitycznienie radnego Michny


PiS zmienił ordynację wyborczą do rad gmin. Zniknęły jednomandatowe okręgi wyborcze, zastąpiono je  większymi w których wybiera się kilku radnych głosując na komitety wyborcze.

Co to oznacza w Gminie Kolbuszowa? Ano to, że Zubowe zdobędą większość w radzie miasta bez wchodzenia w koalicje. Z jednej strony to dobrze, bo na przykład prezesem Fundacji na rzecz rozwoju Sportu i takich tam innych przestanie być pan Grzegorz Romaniuk. Jest nim tylko i wyłącznie dzięki politycznym szachom.


Z drugiej źle, bo do rady nie ma szans wejść ktoś niezależny. Każdy musi podpiąć się pod jakiś miejscowy układ, partię.

W dwóch wioskowych okręgach PiS zdobędzie bez problemów 9 miejsc w radzie, być może 10 . Ciekawiej będzie w mieście.Tutaj 3 mandaty  stracą, kwestia tylko na rzecz kogo?Wybory za pasem  a chętnych  (na razie ) nie widać.

Azaliż...

Ciekwi mnie co zrobi radny Paweł Michno, który uparczywie twierdzi że nie jest z PiS-u, oraz radny Piotr Panek który (niby) jest niezależny?Szkoda mi tego drugiego, bo szanse na dostanie się do rady ma teraz niewielkie.


piątek, 13 kwietnia 2018

Kogut nowym dyrektorem "2"



Rozstrzygnięto nabory na dyrektorów placówek oświatowych w gminie kolbuszowa -bez niespodzianek.  Żona radnego, pociotek posła itp itd. Mała gmina to i wszyscy jakoś powiązani.

Najciekawiej zapowiadał się konkurs w "Dwójce". To misja samobójcza, bo burmistrz tak jakoś wyjątkowo tej szkoły nie lubi.Dodatkowo priorytetem są teraz szkółki na wsiach, bo tam  miejscowy PiS chce zebrać 100% głosów w wyborach (czy jakoś tak).

Na schedę po Kaczmarczyku szarpnął się  jego wierny zastępca -  Jerzy Sitko  pseudonim z młodości- Kogut (zadziorny niby).




Jak tam mu pójdzie nie wiadomo. Zapowiada jednak, że włosów z głowy wyrywać sobie nie będzie.


Były (już) dyrektor Kaczmarczyk, zapytany co będzie robił na emeryturze odrzekł że: Będę wyrywać chwasty i... tradycyjnie trzasnął za sobą drzwiami.. Czyżby rzeczywiście miał zamiar startować na burmistrza?


Z kultórom na ty


Telefony komórkowe na tyle się już upowszechniły, że trudno już czymś takim zaszpanować. Nawet w Kolbuszowej na zebraniu w miejskiej bibliotece.

Azlaż... są jeszcze tacy zapaleńcy, którzy tej prawdy nie znają i mimo wszystko próbują.Według własnego mniemania dodają sobie tym powagi i ważności.
Dlatego przympminamy, że podczas spotkań, zebrań binesowych telefony należy wyłączać i schować do kieszeni, albo jakiej teczki (jeśli ktoś taką ma). W przeciwnym wypadku bedzie można znaleźć się na jedynce w jakim maglu, albo jeszcze gorzej.





Dobre zdjęcie wystarczy za  tysiąc słów. Mina dyrektora Bardana mówi wszystko.Inny dyrektor od kultury, ostentacyjnie wyraża zniesmaczenie.