Radny Michał Karkut przedstawił swój program wyborczy. Jesteśmy pod dużym wrażeniem- dosłownie mowę nam odebrało.
Cool!
Gość chce zmian. Niestety nie powiedział co chce (i na co) zamienić. :(
To znaczy my wiemy. Chce zamienić prowizję obwoźnego sprzedawcy na solidną pensję burmistrza (czy jakoś tak).
Azaliż..... ((tu podpowiadamy) jeśli chcesz zmienić świat, zacznij od siebie - Gandhi
I tu mało sobie oka nie wybiliśmy, bo przecież to dotyczy też (a może przede wszystkim) nas samych. Niestety jesteśmy tylko hejterami po szkole zawodowy, którym nic w życiu nie wyszło (jak włosy) i potrafimy tylko znęcać się nad ludźmi którzy coś w życiu osiągnęli.
Znamy jednak swoje możliwości, dlatego robimy to, co wychodzi nam najlepiej i radnymi, a nawet burmistrzem zostać nie chcemy.