czwartek, 4 czerwca 2020

Róbta teraz co chceta

Na naszą prośbą o udostępnienie informacji publicznej, otrzymaliśmy z Urzędu Miasta decyzję  Wód Polskich dotyczącą  IX zmiany Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta i gminy Kolbuszowa (między innymi działek nad Nilem).

Dziękujemy pani Irenie Dąbek za szybką odpowiedź i przypominamy się dyrektorowi Andrzejowi Dominikowi. To już prawie dwa tygodnie.

Okazuje się  więc, że Urząd Miasta , zadbał o wymogi formalne i taką opinię uzyskał.
Wody Polskie umorzyły jednak postępowanie ponieważ zagrożenia powodziowego (na mapach) nie ma.
Cool!













Czyli nikogo nie zaleje i  można stawiać ten czteropiętrowy parking, żeby go było widać z samego Raniżowa (czy jakoś tak) ?
Nie tak szybko.To że nie ma tego  na mapach , nie oznacza, że tego nie ma w ogóle. Po prostu nikt takiego badania (jeszcze) nie zrobił.

Naszym zdaniem, Urząd Miasta powinien teraz wystąpić jak najszybciej do "Wód Polskich" o wykonanie takiego opracowania dla rzeki Nil.Bez niego nic w dolinie rzeki  nie powinno być nawet planowane.

Osobnym tematem, ale tylko z pozoru jest Plan Gospodarki Wodnej.

Z polskiego na nasze- co się dzieje z wodą która spada z nieba w czasie deszczu.Obiekty wielkopowierzchniowe które już powstały, zbierają wodę która odprowadzana jest kanalizacją deszczową do rzeki.Czyli bardzo szybko to co spada w formie deszczu dostaje się do rzeki, co powoduje jej błyskawiczne piętrzenie się i wylewanie.To polecamy uwadze mieszkańcom ulicy Zielonej, oraz pod rozwagę tych w Kolbuszowej Dolnej.

Naszym zdaniem, właściciele tych wielkopowierzchniowych obiektów powinni być zmuszeni do zbudowania urządzeń, które by tą wodę opadową zatrzymywały na co najmniej takim poziomie, jak działo się przed powstaniem tych budowli.Czyli modna ostatnio retencja wody.Tu nie wystarczą jednak oczka wodne, potrzebne będą solidne zbiorniki retencyjne.

Powinno też powstać opracowanie, jak wybudowanie nowych obiektów w dolinie Nilu, wpłynie na powstanie kolejnych terenów zalewowych.Czyli kogo teraz zaleje, bo ktoś postanowił sobie wybudować sklep na 2000 m2 z cholernie dużym parkingiem.

Azaliż... tego wszystkiego w tym studium nie ma, dlatego powinno być niezwłocznie odesłane do uzupełnienia.

Z drugiej strony, po jaką cholerę te wszystkie ceregiele, skoro  już teraz wiadomo, że raz na 10-20 lat to wszytko zaleje .Nie lepiej sobie to darować i zrobić tam miejskie tereny zielone?Duże sklepy zrobić poza miasteczkiem i odciążyć "9" która i tak jest już zatłoczona ponad miarę?

To ma być wygodne miasto do życia dla nas, nie dla kilku biznesmenów.

A nam w Maglu  marzy się, żebyśmy mogli znowu jak za dawnych czasów w Nilu się po prostu bezpiecznie wykapać.
Czego i wam życzymy.











środa, 3 czerwca 2020

Magiel ujawniony

Stało się to, co wisiało w powietrzu od dawna.
Wczoraj w bardzo miłej atmosferze w kawiarni  Baby z Magla, odbyło się spotkanie czytelników i wielbicieli  (a jakże) ....Kolbuszowskiego Magla.Wśród  publiczności (co nas bardzo cieszy) przeważały panie.



Dziękujemy, za bardzo miłe przyjęcie.

Przy tej okazji (jak to w Maglu), nie mogło obyć się bez sensacji. Dziwne aż (a szkoda), że nie było przy tym  nikogo z redakcji Korso Kolbuszowskie.



My też jesteśmy w szoku. Kto by pomyślał?

wtorek, 2 czerwca 2020

Burmistrz Zuba jest za , a nawet przeciw

W zeszłym tygodniu burmistrz Zuba twierdził, że przeniesienie Zielonego Rynku pod stadion na ulicę Wolską to bardzo dobry pomysł i ludzie go chwalą za tą mądrą dalekowzroczną decyzję.

Azaliż... zawiał leciutki wiaterek i dziś burmistrz Naszej Wielkiej Lasowiackiej Stolycy, zmienił zdanie i handel warzywami i owocami wrócił na ulicę Zieloną.

Za co (jak się domyślamy) dostał  wiele telefonów chwalących go za tą mądrą i dalekowzroczną decyzję.

Aż strach pomyśleć: co będzie za tydzień?



Śmieci do śmieci

Burmistrz Zuba twierdzi, że system rozdawania worków działa wyśmienicie i mieszkańcy są  z tego zadowoleni do tego stopnia, że nawet dzwonią do niego z pochwałami (czy jakoś tak).

Popierają go też sołtysi, którzy  lubią  jak ludzie kręcą im się po chałupie w poszukiwaniu worków. Pani sołtyska/radna Grażyna Halat lubi dodatkowo (z braku czegoś lepszego do roboty) pochodzić sobie po wsi i nie widzi w tym problemu.

Problem jest.Mamy podpisaną umowę z firma która ma nie tylko odbierać od nas śmieci, ale także dostarczać na nie worki.Firma bierze za to pieniądze, worków jednak nie dostarcza, mało tego, robią to sołtysi, zapewne nie za dramo.Ile nas to kosztuje?
Nie liczymy tego, że co miesiąc ludzie po wioskach muszą uganiać się za workami mimo iż już a to zapłacili.

Azaliż.... w związku z powyższym:

1.Ile kosztuje nas dodatkowo z budżetu wydawanie worków przez sołtysów?

2.O ile ostała obniżona kwota płacona firmie wywozowej?

3.Jaką obniżkę dostaną mieszkańcy wiosek za comiesięczne szukanie worków?


Why Do Trash Bags Contain The Foulest Of Smells?

poniedziałek, 1 czerwca 2020

Słup imienia Jana Zuby

Burmistrz Naszej Wielkiej Lasowiackiej Stolycy długo czekał, czekał i się doczekał swojego pomnika.

I to jest pomnik na miarę  naszego burmistrza.Jakże piękny jest!







Burmistrz zawsze ma wytłumaczenie że to, tamto a nawet siamto.Na to jednak aby postawić ten słup, po wybudowaniu nowej linii przesyłowej prądu nie wpadł. Niech się ludzie obijają.Za parę lat się to wszystko wyrwie z korzeniami i jeszcze raz zapłaci. Stać nas na to, zapłacimy i nikt się nie spyta dlaczego.



Azaliż.... tu podpowiadamy że można było wstawić oświetlenie na światło słoneczne po drugiej stronie ulicy, ale to już wyższa szkoła jazdy, w Kolbuszowy nie do pomyślenia.


Mimo wszystko- gratulujemy! Należy się za tyle lat roboty z przewagą roboty.



Solarna lampa uliczna 40W | BrasiT

Wielkie czy niewielkie zagrożenie

Żarty żartami, ale teraz będziemy musieli zaprosić księdza Lucjana Szumierza na obiad do La Zizanie.
Na razie szukamy sponsorów.

Tymczasem z braku czegoś lepszego do roboty, zanurzyliśmy się w pasjonującej lekturze raportu środowiskowego planu zagospodarowania działek nad Nilem.

Sztampa, trudno nie odnieść wrażenia, że został napisany strasznie niechlujnie.



Może jest to i nawet zabawne, jednak dlaczego jest coś takiego finansowane z naszych pieniędzy?
Wypadałoby im to zwrócić do poprawy.

Przejrzeliśmy pozostałe papiery i dotarliśmy do tego o co się tu tak naprawdę rozchodzi.





Kolejne wielkopowierzchniowe sklepy w Naszej Wielkiej Lasowiackiej Stolicy + parking kilkupoziomowy.
Cool!

Ktoś chce zarobić, fajnie tylko dlaczego naszym kosztem? Przecież "9" jest  i tak już zakorkowana.Nie lepiej wyrzucić takie obiekty poza miasto, a w środku urządzić pas zieleni?

Następnym problemem jest to, że jest to teren zalewowy. Przy pierwszej pierwszej lepszej powodzi zaleje... sąsiadów których nie będzie stać na nowe zabezpieczenia.

Co ciekawe w papierach przedstawionych przez Urząd Miejski nie ma dokumentów analizujących co się tam stanie podczas powodzi, która wcześniej czy później przecież nastąpi.
Znowu ucierpią najbiedniejsi?


Fairfield officials try to resurrect flood tunnel to prevent more ...







niedziela, 31 maja 2020

Kontrowersje księdza Lucjana Szumierza

Żeby nie było, że unikamy trudnych, a nawet kontrowersyjnych tematów.
Od tej  strony naszego proboszcza nie znaliśmy.




Mamy nadzieję, że ksiądz pójdzie teraz za ciosem i odwiedzi (warte przecież wizyty) miejscowe jadłodajnie.Może powstanie dzięki temu jakiś przewodnik kulinarny po Kolbuszowej? ;)

Ksiądz Lucjan polubił także "Inkubator wokalu"-   nie wydaje nam się jednak, aby było aż tak źle, oraz stronę dietetyka- no ... tu są pewnie widoczne gołym okiem niedociągnięcia Sami jednak mamy tu nie jedno na sumieniu. ;)
Ze strony "Kasperski" radzimy jednak zrezygnować, zwłaszcza gdy ma się wśród znajomych pana Tomasz Buczka z Konfederacji.


Azaliż... ksiądz polubił także Baby z Magla. Dlaczego nie lubi męskiej części redakcji- nie mamy zielonego pojęcia. :(

Szczęść Boże!

sobota, 30 maja 2020

Bycie (bez)radnym

Na ostatniej sesji Rady Miejskiej, radny Dorian Pik pochwalił się, że ogląda filmy w internecie.
Łał!

My też, ale nie mówimy o tym publicznie, bo to jednak obciach.

Naszym zdaniem, za 9 stówek miesięcznie można się bardziej wysilić.Na przykład przedstawić pod obrady, projekt uchwały zwalniający z podatku od nieruchomości przedsiębiorców, którzy szczególnie ucierpieli podczas pandemii.

Azaliż.... sam ostatnio, użalał się nad ... sobą.Czyli zdaje sobie sprawę z tego że jest ciężko.






więcej -kliknij tutaj

Marzenie Mirosława Kaczmarczyka

Na sesji Rady Miejskiej, po raporcie o stanie finansów gminy zapadła grobowa cisza.

Sensownie przerwał ją dopiero radny Kaczmarczyk. Zaproponował, aby po tym co zobaczyliśmy w czasie "pandemii" odtworzyć lokalny rynek żywnościowy, zaczynając od wybudowania placu targowego z prawdziwego zdarzenia.


I to jest świetny pomysł.
Jak zobaczyliśmy, w każdej  chwili, ogniwa światowych łańcuchów dostaw produktów żywnościowych mogą zostać przerwane. Możemy się przed tym obronić,  mając silny lokalny rynek producentów żywności.Porządne targowisko wzmocni  lokalnych rolników, przedsiębiorców.Także nas samych, bo pieniądze które wydajemy zasilą nie ponadnarodowe koncerny, ale nasz lokalny rynek.



Pan Kaczmarczyk zwrócił także uwagę, na jeszcze inny aspekt tej sprawy.Lokalny rynek żywnościowy wzmocni więzi między mieszkańcami, pozwoli zbudować społeczność lokalną której nie udało się stworzyć, mimo 30 lat wolnego samorządu.



Tu jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki podskoczyli radni Fryc i Wilk.Owszem porządny targ jest potrzebny, ale są/były inne priorytety.



Jakie? Nikomu niepotrzebna wiata w każdej wiosce? Kolejne 100 metrów chodnika  donikąd?
Weźcie wreszcie zróbcie coś, co konkretnie pomoże nam wszystkim. Nie w dalekiej przyszłości, tylko tu i teraz.



Image may contain: fruit and food


piątek, 29 maja 2020

Burmistrz Zuba z workiem na śmieci

"Socjalizm jest to ustrój, w którym bohatersko pokonuje się trudności nieznane w żadnym innym ustroju!
Stefan Kisielewski

Co miesiąc w okolicznych wioskach wielka mobilizacja, bo trza zdobyć worki na odpady segregowane.

Korso bije na alarm i wskazuje miejsca gdzie można je dostać.



Jezus Maria! Worki przywieźli!
Czy nie można tego w normalny cywilizowany sposób rozwiązać?Czy co miesiąc mamy przeżywać ten cyrk?



Co burmistrz Zuba zagospdarował?

W latach '80 ubiegłego wieku, jeden z majętniejszych ludzi w Kolbuszowej zwykł mawiać: W naszym miasteczku jest taka korupcja, że jeślibym chciał postawić dom na środku rynku, to zrobiłbym  bez problemu.
Coś było chyba na rzeczy, bo jego dom stoi w miejscu takim jakimś nie takim.



Kilka dni temu obchodziliśmy Dzień Samorządu. Od pierwszych wolnych wyborów do samorządu minęło już 30 lat.
Po wczorajszej sesji Rady Miejskiej, mamy spore wątpliwości, czy cokolwiek przez ten czas w Naszej Wielkiej Lasowiackiej Stolicy  się zmieniło.

Podczas dyskusji nad planem zagospodarowania działek nad Nilem, radna/sołtys Grażyna Halat przyznała, że podczas zebrania wiejskiego, urzędnik sugerował, aby odrzucić ten plan, ponieważ są to tereny "zalewowe".

Wyłapał to radny Mirosław Kaczmarczyk i podziękował anonimowemu urzędnikowi za cywilną odwagę (czy jakoś tak).
W czym rzecz? Jeśli są to tereny zalewowe, to z mocy prawa obowiązującego od 1 stycznia 2018 jest zakaz wydawania w tych miejscach  pozwoleń na budowę przez Urząd Miasta.Może to zrobić tylko Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie.

Dlaczego więc burmistrz Zuba zamiast zamknąć sprawę z automatu, ciągnął to przez uzgodnienia z mieszkańcami i Radą Miejską?

Nauczeni  doświadczeniem na słowo jednak nie wierzymy. Postanowiliśmy więc ślipnąć w mapkę tego planu zagospodarowania, którą szczęśliwym trafem, znaleźliśmy akurat całkiem przypadkowo na ulicy Matejki. Mieliśmy wyjątkowe szczęście- dzisiaj zagramy na loterii.





Jak widać na załączonym obrazku, tereny o które się tutaj rozchodzi, oznaczone 2MN/U -zabudowa mieszkaniowa, oraz 1Uz -usługi, znajdują się na terenie zalewowym (ślaczek z niebieskich trójkącików).

Ponieważ w załączniku do uchwały nie ma decyzji Wód Polskich zezwalających na takie zagospodarowanie terenu, to można domniemywać że takiej nie uzyskano.
Cool!

Azaliż... mamy nadzieję, że tą bulwersującą  sprawą zajmie się, na najbliższym posiedzeniu Komisja Skarg i Wniosków, której przewodniczącym jest radny Mirosław Kaczmarczyk.Właśnie smarujemy do niego pismo w tej sprawie.


czwartek, 28 maja 2020

Kogo (tym razem) zaleje?


Dzisiejsza sesja była bardzo ciekawa.
Zaczęło się już w kuluarach.Tym razem poszło o tereny zalewowe w Kolbuszowej Dolnej, na których miejscowy inwestor chce sobie coś tam postawić i nie będzie to sklep z pontonami.

Jako inicjatorka wystąpiła z tym pomysłem zazwyczaj niezwykle cicha radna Halat.Na komisji finansów poparł to burmistrz Zuba, w kuluarach lobbował za tym pomysłem wiceburmistrz Gil.Czyli miało przejść przez aklamację (czy jakoś tak).

Rozróbę zaczął  radny Mirosław Kaczmarczyk rozstawiając wszystkich po kątach, bo na wszystkim zna się najlepiej.Trudno nie przyznać mu racji, tym bardziej, że ma jakże wdzięczną ksywę "Bokser" i zna łacińskie maksymy w oryginale.
Dokończył Piotr Panek zgłaszając propozycję, aby ten punkt  ściągnąć z obrad rady.
Zapadła przerażająca cisza.

I tu zaczęła się jatka. Radna Halat próbowała zabić wzrokiem radnego Panka, ten jednak sprytnie zasłonił się tabletem. Burmistrz Zuba zrobił woltę i nagle zaczął być za, a nawet przeciw, ale zapomniał o tym poinformować swojego zastępcę, któremu oczy wyszły z orbit ze zdziwienia.Radny Fryc przyszedł chyba bez śniadania, bo wyjadł wszystkie paluszki i zaproponował aby o tym już nie gadać, wyraźnie śpiesząc się na obiad.






Po ceregielach i przerwie na przewietrzenie sali, przegłosowano, żeby zająć się tą sprawą kiedyś tam, a najlepiej po jakiejś ulewie.


Azaliż... nasz komentarz do sprawy jest taki.
Urząd wydał masę pieniędzy na plan gospodarki wodnej w naszej gminie.Czyli wiadomo co się stanie na tych działkach, gdy spadnie więcej deszczu.W czym więc problem?
Oczywiście, można zabezpieczyć ten teren przez podtopieniem, ale wtedy zaleje kogoś innego.
Kogo w jakim stopniu i czy wyraża na to zgodę?



Kolbuszowa: Podtopienia nie wzięły się z niczego : Radio Leliwa
zdjęcie- radio Leliwa/Paweł Galek





środa, 27 maja 2020

Gdzieś na ulicy Fabrycznej...

Urzędnicy pochwalili się, że  wreszcie zostanie  (jeśli zostanie) wyremontowana ulica Fabryczna.

Cool!

My też się cieszymy, ale jesteśmy lekko zaniepokojeni. Już po jednym dniu od ogłoszenia przetargu został on "zmodyfikowany" ponieważ urzędnicy zapomnieli dopisać kiedy .... zostanie rozstrzygnięty.
Cool!

Jakie inne błędy zawiera dokumentacja?Tu podpowiadamy, że  w instrukcji dla wykonawców zapomniano podać... do kiedy należy składać  oferty.




Szczegół, ale wiele świadczy o samych urzędnikach.

Mamy nadzieję, że pani Monika zrewanżuje się przynajmniej  jakim obiadem.Nie jesteśmy wybredni.Ogórkowa, schabowy z kapustą i ziemniakami oraz nasz ulubiony sernik z makiem na deser wystarczy.Dla nas liczy się przede wszystkim towarzystwo.


Azaliż.... nas w Maglu szczególnie niepokoi "poprawa geometrii" skrzyżowania". Już to przerabialiśmy na ulicy Jana Pawła II.
Strach się bać?



wtorek, 26 maja 2020

Radni pytają , urzędnicy odpowiadają

Dzięki (między innymi) Naszemu Jakże Umiłowanemu Posłowi radni nie mogą już zadawać pytań i składać interpelacji ustnie, muszą je przedstawić w formie pisemnej.Urzędnicy mają odpowiedzieć niezwłocznie i zamieścić to jeszcze wszystko na stronie BIP urzędu.
Cool!

Jak to wygląda w praktyce w Naszej Wielkiej Lasowiackiej Stolicy?

Ano... radni dali spokój i nie zawracają urzędnikom głowy od 14 listopada zeszłego roku.
I bardzo słusznie, bo na tą ostatnią interpelację urzędnicy odpowiedzieli dopiero... 9 stycznia.Zrobili to w dosyć osobliwy sposób zamieszczając jeszcze raz to samo pytanie i dowcipnie nie udzielając odpowiedzi.
Czym udowodnili, jakże niesłuszne są podejrzenia, że nie mają poczucia humoru.





Na pytanie dlaczego na terenie Parku Niepodległości jest burdel, odpowiedzieli że.... w zimie (zgodnie z zaleceniami leśników trawy się nie kosi, a uporządkują kiedyś tam, czyli nie wiadomo kiedy.





Nic więc dziwnego, że radni pytań i interpelacji na piśmie już nie składają.I oto z grubsza w tym wszystkim chyba chodzi.


Rysuje Andrzej Mleczko


poniedziałek, 25 maja 2020

Co robi opozycyjny radny Michał Karkut?

Burmistrz Zuba podumał i zgodził się zwiększyć o 308 tysięcy, pulę wydatków na rewitalizację ulicy Parkowej i deptaku wzdłuż Nilu.

Teoretycznie mógł to zrobić, ponieważ nie zwiększa to ogólnych wydatków budżetu, bo przetarg na "Dom Seniora" przyniósł 500 tysięcy oszczędności.Czyli mamy 200 tysięcy złotych niespodziewanej rezerwy.

Cool!

Nie tak szybko. Walka z koronawirusem to konkretne straty budżetu. Burmistrz żongluje więc dużymi  sumami w  wydatkach bez  nadzoru Rady Miejskiej. Całkiem możliwe, że robi to (już) bezprawnie.Tego jednak nikt nie wie ponieważ burmistrz siedzi na papierach.

Dlaczego komisja finansów nie wyciągnęła tych dokumentów z szafy skarbnika Mroczka i nie sprawdziła tego rubryczka po rubryczce?
A zamiast tego, słuchali z zapartym tchem o mocarstwowych planach budowy piętrowego parkingu, oraz zapewnień, że terenów zalewowych nie zaleje.



Tu podpowiadamy (ciągle) młodym radnym chcącym rządzić w Naszej Wielkiej Lasowiackiej Stolicy, aby przed sesją sprawdzili na jakiej zasadzie burmistrz może dokonywać zmian w budżecie.





sobota, 23 maja 2020

A teraz reklama

Na sesji Rady Powiatu, dyrektor szpitala w Kolbuszowej - Zbigniew Strzelczyk, drżącym głosem mówił o bieżącej sytuacji finansowej lecznicy.
Jest źle, może nawet i tragicznie, ponieważ pacjenci wystraszeni koronawirusem unikają pobytu w szpitalu, nie przychodzą nawet zabiegi na rehabilitacyjne.

Przykre.

Azaliż... mówił to nie mając maseczki na twarzy, przytakiwał mu smutno kiwając głową, radny ordynator Maziarz, bez maseczki i nawet rękawiczek.




Ludzie to obserwują i myślą.

Wyrazy współczucia

Naczelna Korso Kolbuszowskie śmiało przekracza kolejne granice.Strzeliła fotę klepsydry osoby dopiero co zmarłej, z informacją że... trzeba teraz zmienić sobie dostawcę usług.

Nawet nie  chce się nam tego komentować.

Wyrazy współczucia dla rodziny zmarłej.Jest nam naprawdę przykro.

piątek, 22 maja 2020

300 tysięcy w plecy

Ostatnio urzędnicy rozstrzygnęli dwa przetargi w jednym na rewitalizację dworca najniższa oferta była większa o 600 tysięcy niż przeznaczone było na to w budżecie. W drugim przypadku brakowało 300 tysięcy na ulicę Parkową.

Unieważniono pierwszy przetarg, w drugim przypadku postanowiono zrealizować inwestycję mimo iż trzeba wyłożyć więcej niż jest w kosztorysie.

Ponieważ burmistrz Zuba ( jak twierdzi) nie odcina się od mieszkańców, to chcielibyśmy dowiedzieć się jakimi przesłankami kierował się przy podjęciu tej kontrowersyjnej decyzji.
Może Korso Kolbuszowskie zamiast o wypadkach o tym napisze?

Azaliż...żeby było ciekawiej wczoraj bardzo szybko ogłoszono kolejny przetarg na przebudowę dworca.Dlaczego nie można było tego zrobić z ulica Parkową?

Wygląda na to, że za  ten globus zapłacimy 300 tysięcy.



czwartek, 21 maja 2020

Sesja rady powiatu w Kolbuszowej

Sesja jak sesja-sztampa , przezwyczailiśmy się do tego.Zaczęło się tradycyjnie od awantury.Nie wpuszczono na obrady pana Tomasza Buczka z Konfederacji bo... jest za  duży i się nie zmieści.Musi jeszcze schudnąć?

Dyrektor Strzelczyk pochwalił się, że jest bardzo dobrym dyrektorem. Radny prezes Romaniuk, podziękował sam sobie.Starosta Kardyś oznajmił, że przewidział wszystko i w ogóle najlepszy jest w caluśkiej Polsce.Wszyscy wychwalają go pod niebiosa, a nawet jeszcze wyżej.Chyba nawet prezydentem niedługo zostanie, albo coś takiego.

Azaliż ...część osób za nic ma  sobie zasady bezpieczeństwa.Rozumiemy, ktoś może mieć kłopoty z oddychaniem, zwłaszcza gdy mówi  się o pieniądzach. Mogli jednak jak radny Marek Kuna założyć sobie chociaż jaką przyłbicę.
Tymi niechlubnymi  przykładami błysnęli między innymi doktor Maziarz, dyrektor Strzelczyk i... starosta Kardyś.





Co ciekawe,  starosta pojechał  nawet po ludziach, którzy narażając innych, nie noszą maseczek .
A nas zastanawia, skoro pan Józef może założyć maseczkę do zdjęć dla Korso,  to dlaczego nie założył jej na sesji ?




Kolbuszowska tarcza dla przedsięborców

Na ostatnie sesji Rady Miejskiej, burmistrz Jan Zuba obiecał był , że już  niedługo przygotuje tarczę dla przedsiębiorców. Tarczę która będzie chroniła miejscowy biznes przed skutkami koronawirusa (czy jakoś tak).

Będzie to taka tarcza, że nie tylko Naszą Wielką Lasowiacką Stolicę  zadziwi, ale Polskę, Europę a nawet świat cały.Wszystkim szczęki poopadają ze zdziwienia. Senator Ożóg z Sokołowa będzie palce zagryzał z zazdrości, że na taki genialny pomysł nie wpadł wcześniej, bo teraz mógłby zostać samym prezydentem.

Nasz burmistrz to nie przelewki, jak coś powi to i zrobi.
I rzeczywiście jesteśmy w sporym szoku.
Burmistrz Zuba długo dumał, dumał i... wymyślił. Aby pomóc miejscowemu biznesowi trzeba ... postawić piętrowy parking nad Nilem.Tak wielki, żeby było go widać z samego Raniżowa.
Cool!

Azaliż.... pomoże to tylko jednemu przedsiębiorcy, ale kto by się takimi pierdołami przejmował.
Szacun!

Będziemy to spłacać przez 10 lat wyższymi podatkami od nieruchomości, ale co tam- biznesom teraz (jak nigdy) potrzebna jest pomoc.A nasz burmistrz potrafi, oj potrafi uchylić nieba.Nie wszystkim wprawdzie, ale każdy ma przecież jakieś wady.

Drugim elementem jest konkurs wniosków na kręcenie lodów . Koncesję dostanie ten, kto zawsze.
To nawet nam się spodobało- lubimy jasne sytuacje.

Więcej kliknij o tutaj

Trzeci pomysł, to wydanie pozwoleń na budowę w terenie zalewowym w Kolbuszowej Dolnej.
To może być nawet  zabawne, jak ich podtopi jeszcze podczas tej  kadencji burmistrza Zuby.Ciekawe na kogo zwali  (tym razem) winę i czy zapłacił odszkodowanie z własnej kieszeni?