Spotkanie mieszkańców miejscowości Pień oraz Jam Gmina Wadowice Górne w liczbie ponad 150 osób odbyło się we wiacie w gospodarstwie Państwa Burych, gdyż Józef Rybiński burmistrz Radomyśla Wielkiego nie udostępnił lokalu w remizie OSP w Pniu mimo kilkukrotnych pisemnych próśb posła Popiołka. Pomimo przenikliwego chłodu i hulającego wiatru, zebrani wysłuchali wystąpień przybyłej pani poseł Anny Zalewskiej oraz Krzysztofa Popiołka. Anna Zalewska w swej wypowiedzi skupiła się na wszystkich zagrożeniach i uciążliwościach jakich w przyszłości doświadczą mieszkańcy okolicznych miejscowości w związku realizacją, a później eksploatacją elektrowni wiatrowych. Przytoczyła liczne przykłady z Polski, gdzie mieszkańcy obronili się przed lokalizacją tych uciążliwych i szkodliwych „inwestycji".
Poseł Popiołek w swoim wystąpieniu skupił się na omówieniu bardzo niekorzystnych dla siebie umów, jakie podpisali mieszkańcy Pnia z kontrahentem zagranicznym. Zaoferował zebranym pomoc prawną i merytoryczną w sytuacji, gdyby mieszkańcy postanowili zakończyć współpracę z tzw. „inwestorem". W tej zacisznej i pięknej miejscowości jakim jest Pień narasta olbrzymi konflikt pomiędzy mieszkańcami przeciwnymi lokalizacji w sąsiedztwie ich domów elektrowni wiatrowych, a burmistrzem Józefem Rybińskim, który jest ich zwolennikiem.
W spotkaniu wzięli również udział Państwo Maria i Bogusław Napieracz, którzy z pomocą rzutnika pokazywali symulację zasięgu hałasu oraz infradźwięków na poszczególne miejscowości, pochodzących z przyszłych elektrowni wiatrowych.
Drugie spotkanie z licznie zebranymi mieszkańcami Pława, Woli Pławskiej i Orłowa Gmina Borowa, odbyło się w świetlicy remizy OSP w Pławie, gdzie zostały powtórzone wystąpienia parlamentarzystów. Dodatkowo wystąpił mgr inż. Andrzej Warchoł, który przybliżył zebranym problematykę prawno-administracyjną lokalizacji inwestycji uciążliwych dla środowiska jakimi są elektrownie wiatrowe. Ze względu na dobre warunki lokalowe, zebranie w Pławie trwało bardzo długo, z powodu długiej dyskusji i pytań jakie zebrani kierowali do parlamentarzystów.
Podczas obydwu zebrań zarówno w Pniu jak i w Pławie podjęto chwały, w których zebrani wyrażają stanowczy sprzeciw wobec próbie lokalizacji elektrowni wiatrowych w sąsiedztwie ich miejscowości. W obydwu spotkaniach wzięli udział oprócz wcześniej wymienionych parlamentarzystów; Fryderyk Kapinos - radny sejmiku podkarpackiego oraz radni powiatowi Stanisław Kagan i Waldemar Barnaś.
W Kolbuszowej dzięki posłowi Chmielowcowi wiemy już że starostwo walczy z gminą o zrzucenie odpowiedzialności kto wydał zezwolenie na budowę farmy wiatrowej w Weryni.Tam już turbiny powstają.Zebrano już kilkaset podpisów przeciwko tej inwestycji.Jednak dla burmistrza Zuby,Starosty (obaj PiS) oraz radnych,to za mało aby podjąć dialog ze społeczeństwem.
Dlatego prosimy pana posła Zbigniewa Chmielowca o podjęcie negocjacji w tej sprawie z Urzędem Miasta Kolbuszowa,Urzędem Powiatowym.Chcemy wiedzieć co na prawdę się dzieje,jakie podpisano dokumenty i co tak naprawdę nam grozi?
jaki pis, jak chcielowiec trzyma ze wszytkimi z pikiem (po) i frycem lewica..kazdemu sie podlizuje. taki to z niego człowiek... gosc ma lewe rece do roboty..... zenada!!!!!!! to samo zuba, ten moze i madrzejszy ale tez kombinator..
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie bo poseł Chmielowiec jest zdecydowanym przeciwnikiem budowy farm wiatrowych. Anonim może poseł ma dwie lewe ręce ale ma i olej w głowie
OdpowiedzUsuńjest przeciwnikiem budowy farm wiatrowych???? Ciekawe co zrobi!!!! Zapewne NIC, bo jest cienias i tyle!!!!!!!!!!!! W głowie ma to samo co fila - SIECZKE!!!!
UsuńPik to też lewica a nie po. A Chmielowca chwali na kazdym kroku to ciekawe w sumie jest..
OdpowiedzUsuńAnonim dużo byś dał, żeby mieć taką sieczkę w głowie jak poseł
OdpowiedzUsuńDzięki Chmielowcowi wypłynęły jakiekolwiek dokumenty w tej sprawie.Dotychczas Zuba opowiadał o siłowni wiatrowej w Weryni do 2MG.Teraz wiemy że pod tym stwierdzeniem ,ukrywa się farma wiatrowa na 5-7 zdezelowanych turbin.Jakiś postęp więc jest.Teraz wszystko zależy od mieszkańców.Jeśli nikomu nie przeszkadza ten złom za oknem to dlaczego poseł ma z tym "walczyć"?Zebrać się założyć komitet,jeszcze lepiej stowarzyszenie i poprosić posła o pomoc.Zły pomysł?
OdpowiedzUsuńmozecie zakładac i 10 komitetów, a i tak wam nie pomoze ten cieć!!!!!!!!!
Usuń