Burmistrz Zuba rozpisał był przetarg na rozbudowę szkoły w Weryni.
Pierwsza rzeczą rzucającą się w oczy w specyfikacji jest ... brak szacunkowej wartości zamówienia .
Jest to zgodne z prawem , ale świadczy o tym, że zamawiający może przeznaczyć mniej środków niż wyliczył to projektant.
Ciekawe ile brakuje i skąd Frycowe wytrzasną resztę pieniędzy?
- Lokalne media
- Instytucje
- Kultura
- Sport
- Stowarzyszenia
- Ogłoszenia
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą szkoła im. Juliana Dragana w Weryni. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą szkoła im. Juliana Dragana w Weryni. Pokaż wszystkie posty
piątek, 11 lipca 2014
piątek, 6 czerwca 2014
Podwyżki- zaczyna się?!
Kto nie wierzy, że nasi samorządowcy są bezmyślni, to niech kupi najnowsze wydanie Korso Kolbuszowskie.
Niedawno trwały przepychanki w sprawie budowy szkoły w Weryni. Uparly się przy tym frycowe i żadne argumenty do nich nie trafiały.Stwierdzili że miasto nie jest wstanie prowadzić dwóch dużych inwestycji naraz i najpierw wybudują szkołę w Weryni za 6 miliony, a dopiero w po 2016 rozbudują Zespół Szkół Specjalnych w Kolbuszowej Dolnej za jakieś 9 miliony.
Nikt z radny nie zastanowił się jednak, czy w ogóle stać nas na budowę takiego obiektu, bez dofinansowania z zewnątrz.
Aliści.... minęło trzy miesiące i... Jezus, Maria, Józefie święty!
Zapomnieliśmy o kanalizacji!Akurat te 6 milionów które pójdą na rozbudowę szkoły w Weryni wystarczyłyby na wkład własny
gminy do budowy i remontów kanalizacji.Ponieważ już zostały przeznaczone na szkołę to trzeba je skądś wytrzasnąć.Radni z diet sobie tego nie odejmą- spróbujcie Opalińskiemu te 2 tysiące miesięcznie teraz wydrzeć! Pożyczek już nie możemy brać- groziłoby to przekroczeniem progu zadłużenia więc ... podniesie się podatki ,ceny , cokolwiek aby te pieniądze wydostać z naszej kieszeni.
I znaleziono sposób:
Obecnie mieszkańcy płacą za 1 m sześć. ścieków 4,28 zł netto (bez dopłaty). W 2015 roku miałoby to być 5,84 zł, w 2016 – 6,80 zł, 2017 – 7,78 zł, 2018 – 8,77 zł, a w 2019 – 9,77 zł. Do każdej kwoty trzeba jeszcze doliczyć 8 proc. podatku. W kolejnych latach, cena ścieków nadal miałaby rosnąć.
/Korso Kolbuszowskie/
Tak więc za budowę szkoły im. Juliana Dragana w Weryni (gdzie nie ma dzieci) ,będziemy płacić przy każdym rachunku za ścieki do usranej śmierci.
To jednak dopiero początek.Wystarczy spojrzeć na prognozę finansowa budżetu do 2024 roku.Już w 2015 zaczną się podwyżki wszystkiego co ściąga od nas gmina. O tym jednak dowiemy się dopiero po wyborach.
Teraz o tym cisza jak makiem zasiał.
Jak zwykle wszystko rozmył radny Fryc
- Trudno się dzisiaj nie zgodzić z tym, że wzrost cen ścieków będzie powodował u mieszkańców niezadowolenie. Ale z drugiej strony, jak najszybsze skanalizowanie gminy Kolbuszowa, bez udziału bezpośredniego mieszkańców, według mnie jest niemożliwe. W związku z tym musimy dokonać dość drastycznego wyboru. Albo sami ci użytkownicy kanalizacji miejskiej będziemy się w większej części składać na te codzienne opłaty, żeby utrzymać stan sanitarny na wyższym poziomie w gminie Kolbuszowa, albo zostawimy to miasto w kolejce oczekujących na cud, a taki się nigdy nie wydarzy, żeby gmina Kolbuszowa była skanalizowana.
/ Korso kolbuszowskie/
Moim zdaniem wybór jest znacznie prostszy: Kanalizacja, albo szkoła w Weryni?Dlaczego o ty mnie powiedziano mieszkańcom w lutym?Bo wtedy wybrano by kanalizację i cała koalicja frycowych rozpadłaby się jak domek z kart.
Rozpędźmy to dziadostwo zasiedziałe w radzie miejskiej i wybierzmy do niej, potrafiących myśleć sensownie ludzi.

Niedawno trwały przepychanki w sprawie budowy szkoły w Weryni. Uparly się przy tym frycowe i żadne argumenty do nich nie trafiały.Stwierdzili że miasto nie jest wstanie prowadzić dwóch dużych inwestycji naraz i najpierw wybudują szkołę w Weryni za 6 miliony, a dopiero w po 2016 rozbudują Zespół Szkół Specjalnych w Kolbuszowej Dolnej za jakieś 9 miliony.
Nikt z radny nie zastanowił się jednak, czy w ogóle stać nas na budowę takiego obiektu, bez dofinansowania z zewnątrz.
Aliści.... minęło trzy miesiące i... Jezus, Maria, Józefie święty!
Zapomnieliśmy o kanalizacji!Akurat te 6 milionów które pójdą na rozbudowę szkoły w Weryni wystarczyłyby na wkład własny
gminy do budowy i remontów kanalizacji.Ponieważ już zostały przeznaczone na szkołę to trzeba je skądś wytrzasnąć.Radni z diet sobie tego nie odejmą- spróbujcie Opalińskiemu te 2 tysiące miesięcznie teraz wydrzeć! Pożyczek już nie możemy brać- groziłoby to przekroczeniem progu zadłużenia więc ... podniesie się podatki ,ceny , cokolwiek aby te pieniądze wydostać z naszej kieszeni.
I znaleziono sposób:
Obecnie mieszkańcy płacą za 1 m sześć. ścieków 4,28 zł netto (bez dopłaty). W 2015 roku miałoby to być 5,84 zł, w 2016 – 6,80 zł, 2017 – 7,78 zł, 2018 – 8,77 zł, a w 2019 – 9,77 zł. Do każdej kwoty trzeba jeszcze doliczyć 8 proc. podatku. W kolejnych latach, cena ścieków nadal miałaby rosnąć.
/Korso Kolbuszowskie/
Tak więc za budowę szkoły im. Juliana Dragana w Weryni (gdzie nie ma dzieci) ,będziemy płacić przy każdym rachunku za ścieki do usranej śmierci.
To jednak dopiero początek.Wystarczy spojrzeć na prognozę finansowa budżetu do 2024 roku.Już w 2015 zaczną się podwyżki wszystkiego co ściąga od nas gmina. O tym jednak dowiemy się dopiero po wyborach.
Teraz o tym cisza jak makiem zasiał.
Jak zwykle wszystko rozmył radny Fryc
- Trudno się dzisiaj nie zgodzić z tym, że wzrost cen ścieków będzie powodował u mieszkańców niezadowolenie. Ale z drugiej strony, jak najszybsze skanalizowanie gminy Kolbuszowa, bez udziału bezpośredniego mieszkańców, według mnie jest niemożliwe. W związku z tym musimy dokonać dość drastycznego wyboru. Albo sami ci użytkownicy kanalizacji miejskiej będziemy się w większej części składać na te codzienne opłaty, żeby utrzymać stan sanitarny na wyższym poziomie w gminie Kolbuszowa, albo zostawimy to miasto w kolejce oczekujących na cud, a taki się nigdy nie wydarzy, żeby gmina Kolbuszowa była skanalizowana.
/ Korso kolbuszowskie/
Moim zdaniem wybór jest znacznie prostszy: Kanalizacja, albo szkoła w Weryni?Dlaczego o ty mnie powiedziano mieszkańcom w lutym?Bo wtedy wybrano by kanalizację i cała koalicja frycowych rozpadłaby się jak domek z kart.
Rozpędźmy to dziadostwo zasiedziałe w radzie miejskiej i wybierzmy do niej, potrafiących myśleć sensownie ludzi.

poniedziałek, 24 lutego 2014
Magiel listy pisze , tym razem do Marka Opalińskiego
Przewodniczący Rady Miejskiej w Kolbuszowej
Marek Opaliński
ul.. Oborońców Pokoju 21
36-100 Kolbuszowa
Szanowny Panie Przewodniczący!
Wniosek
Na ostatniej sesji Rady Miejskiej 29 stycznia 2014 roku podjęto uchwałę budżetową. Znalazł się tam zapis mówiący o rozpoczęciu rozbudowy szkoły podstawowej w Weryni. Niepokoi fakt , że planuje się inwestycję wartą ponad 6 milionów złotych bez zabezpieczenia dofinansowania z zewnątrz. Jest to szokujące tym bardziej, że właśnie teraz konsultowany jest projekt Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podkarpackiego na lata 2014-2020. Z tego programu można uzyskać dofinansowanie rozbudowy tej szkoły na poziomie 70%. Zamiast więc zapłacić 6 milionów, moglibyśmy wydać niespełna 1,8 miliona złotych. Zaoszczędzilibyśmy 4,2 miliona . Mamy ponad 33 miliony długu, który ciągle rośnie, nie stać nas na takie marnotrawienie publicznych pieniędzy, naszych pieniędzy! Biorąc powyższe pod uwagę - wnoszę o to, aby rozbudowę szkoły podstawowej w Weryni rozpocząć dopiero po uzyskaniu dofinansowania z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podkarpackiego. To samo można zrobić z innymi inwestycjami, jak chociażby z budową parkingu w Widełce za 300 tysięcy złotych.
Z poważaniem
Andrzej Kulig
"Kolbuszowski Magiel"
-media obywatelskie
Subskrybuj:
Posty (Atom)