piątek, 19 listopada 2021

Po co kolbuszowski PiS się podkłada?

 Pomysł tak kuriozalnie dużych podwyżek diet radnych jest idiotyczny. Miejscowy PiS zamiast się od tego zdystansować, pokazać palcem kto do nich dąży, broni tego rękami (i nogami) przewodniczącego Krzysztofa Wilka.

O co tu chodzi?

Wygląda na to, że podczas przepychania wyższych stawek za śmieci, doszło do układu  burmistrza z opozycją.  Ponieważ, jego własny "pisowski" klub  zaczął robić Zubie pod górkę w tej sprawie, ten dogadał się z "frycowymi". W zamian za poparcie uchwały śmieciowej, obiecał pomoc w podwyżce diet.

Cool!

Azaliż...  dzięki temu, burmistrzowi Zubie będzie teraz  jeszcze łatwiej rządzić, jednak miejscowy PiS dostanie łatkę pazernych nienażartych samorządowców. Rykoszetem dostanie też poseł Chmielowiec oraz cała partia.
Czy nie lepiej teraz temu zapobiec i zdyscyplinować Zubę i Wilka?




czwartek, 18 listopada 2021

Frycowe idą po rekord Polski

 Okazuje się, że propozycja podwyżek diet to pomysł klubu radnych Samorząd to Wspólna Sprawa.
Tak przynajmniej o tym mówili radni Fryc i Wilk. Może więc to nie cała rada odleciała w kosmos?
Cool!


Dziwnie jednak zapalił się do tego, tak jakoś przewodniczący Krzysztof Wilk. Organizacja zamkniętych spotkań z radnych z burmistrzem, nie najlepiej o nim świadczą.

Przelecieliśmy z ciekawości pół krajowego Internetu i nikt w caluśkiej Polsce nie  zaproponował podwyżek diet o 130%. To jest rekord. Będziemy  też dietowymi  rekordzistami gmin do 25 tysięcy mieszkańców.



Trzeba jednak patrzeć też na pozytywy- znowu będziemy sławni na całą Polskę. A to przecież kosztuje.



Azaliż.... gmina jest naprawdę bidna. Widać to nawet po dochodach samorządowców, gdzie bywa, że dieta jest większa niż dochody z innych źródeł.
Może więc niech zrezygnują z pracy w samorządzie i pójdą do jakiejś porządnej roboty?




środa, 17 listopada 2021

Przewodniczący Wilk kontra Magle w ping ponga

 



Na naszą skargę na postępowanie burmistrza Zuby , przewodniczący Wilk (szczególarz) zaprosił nas (na kawę z naszym ulubionym sernikiem z makiem) do urzędu w celu złożenia podpisu.





My wytknęliśmy mu brak klauzuli RODO. Czyli jak na razie jeden do jednego.
Jutro trzeci set.

Co ciekawe, przewodniczący Wilk powinien tę skargę z automatu (wg właściwości) przesłać do Komisji Skarg, Wniosków i Petycji, gdzie czeka na nią z niecierpliwością przewodniczący Mirosław Kaczmarczyk zaopatrzony w KPA, Ustawę Samorządową i duży termos z kawą.

Skok na kasę kolbuszowskich samorządowców

 Radny Józef  Fryc z braku czegoś lepszego do roboty, zaczął myśleć, myśleć i wymyślił .
Wykombinował, że jego praca w radzie miejskiej warta jest 2000 złotych. Wtórował mu radny Julian Dragan, któremu już przez gardło tak gładko to nie przeszło.

Obaj panowie są jednak w błędzie, pracę w radzie miejskiej mają wykonywać za darmochę, to robota społeczna. Dieta jest tylko i wyłącznie zwrotem kosztów związanych z pełnieniem funkcji. Jej istota sprowadza się do wyrównywania wydatków i strat spowodowanych pełnieniem  funkcji radnego.

Są koszty przejazdu z miejsca zamieszkania (zatrudnienia) do siedziby rady gminy  i z powrotem, koszty rozmów telefonicznych z prywatnego telefonu, utrzymanie strony internetowej radnego, koszty organizacji spotkań z wyborcami itp. Nie powinien też ponosić strat z tytułu wykonywania mandatu radnego poprzez: utracone przez niego wynagrodzenie za pracę w dniu, w którym uczestniczy w pracach rady gminy lub jej komisji, a nie świadczy pracy na rzecz swego pracodawcy.

Sprawdźmy jakie koszty (i straty) ponoszą radni.

Józef Fryc- dniówka radnego to około (niech mu tam będzie) 100 złotych. Niech straci 5 dni roboczych to 500 złotych, telefon benzyna to następne 200 złotych. Czyli koszty to najwyżej 700 złotych.

Julian Dragan - jest na rencie, czyli jego koszty to 200 złotych.

Skąd więc wytrzasnęli te 2 tysiące? No skąd? Oczywiście z naszych kieszeni.

A teraz rodzynek w tym zakalcu. Sprawdzał radny Fryc, to sprawdziliśmy i my.

Stalowa Wola ma 3 razy więcej mieszkańców. Budżet też prawie 3 razy większy.Radni jednak podnieśli sobie diety tylko o skromne 60% . Znają umiar.
Teraz szeregowy radny dostanie tam 1544 złote a przewodniczący 2654 złote. Nawet burmistrz będzie miał mniejsze pieniądze niż pan Zuba.


Czy stać nas na to? Zamiast inwestować w leśnych dziadków, nie lepiej przeznaczyć te pieniądze na stypendia dla najzdolniejszych uczniów?

Teraz nie ma się co dziwić, że radnemu Kaczmarczykowi puściły nerwy.







wtorek, 16 listopada 2021

Radny Kaczmarczyk się wkurwił

Dzięki portalowi Kolbuszowalokalnie.pl mogliśmy obejrzeć to na własne oczy. (kliknij tutaj )

 Na posiedzeniu Komisji Finansów, radny Józef Fryc wycenił swoją społeczną "pracę" w radzie miejskiej na 2 tysiące.Dodał też, że propozycja podwyżek diet to nie jego pomysł, wkręcił w to radnego Karkuta i ... schował się za panią Basię.

To wzburzyło radnego Mirosława Kaczmarczyka, który już  chciał przytoczyć jakąś sentencję po łacinie, ale wstrzymał go za ramię redaktor  Paweł Galek-To idzie na żywo. Powiedział więc tylko "Znaj proporcje mocium panie".

Zaproponował wycofanie tej uchwały z procedowania i rozpoczęcie szerszych konsultacji. Poparł go radny Ząbczyk.
To jednak nie przeszło bo radny Julian Dragan stanął okoniem, ponieważ on jest gotów wziąć wszystko na siebie bo jest twardy.Jak bowiem nie od dziś  wiadomo, honor można zawsze zastąpić honorarium.

Wtedy pan Mirosław zaproponował (pomysł pani Halat) aby podnieśli diety tylko do 1000 złotych na szeregowego radnego.To też nie przeszło i na sesji procedowana ma być uchwała z podwyżką do 2 tysięcy złotych.
Będzie więc ciekawie.

Przy okazji wyszło na jaw, że przewodniczący Wilk jest znawcą mowy ciała, pani Bochniarz się wstydzi że podnosi (tam gdzie nie trzeba) rękę, a burmistrz Zuba jest bardzo skromny, bo mógł zamiast 18.5  wziąć 20 tysięcy na miesiąc. Tu akurat kontrowersji nie było, bo za czytanie o sobie na Kolbuszowskiem Maglu powinien dostać jeszcze więcej.

Niestety, nie było nikogo z redakcji Korso Kolbuszowskie, pojechali do... stłuczki na Piłsudskiego. Wrócili zawiedzeni- (na szczęście) nikt nie zginął.




To tylko nasi reprezentanci we władzach

Kilka lat temu prezes Kaczyński przykręcił śrubę i ograniczył zarobki parlamentarzystów i samorządowców. Uważał, że powinni pracować bardziej dla idei, Ojczyzny, czy jakoś tak.
Cool!

To jednak nie wyszło, doły partyjne zaczęły się burzyć i teraz przestawiono wajchę w drugą stronę.Podniesiono limity, to wcale nie oznacza jednak, że kolbuszowscy radni muszą dawać od razu gaz do dechy.

Ok, startowaliście w wyborach, wiedzieliście dokładnie ile za tą pracę dostaniecie.Możecie dołożyć do tego z 20% za inflację od 2018 roku i tyle.

Chcecie, aby radny zarabiał po 2 tysiące i przewodniczący po 3? Świetny pomysł, tylko niech będą to samorządowcy ... następnej kadencji.Może i my się wtedy skusimy?

Teraz uczciwie będzie, jeśli szeregowy radny dostanie 1050 złotych diety, a przewodniczący 2400.
Więcej naprawdę w tej bidnej gminie nie wypada brać.


Nasi radni jednak (przez Covid19?) dostali jakiegoś pierdolca i chcą wycisnąć ile się da.Wiedzą, że będzie przy tym chryja, więc próbują się dogadać poza naszymi plecami, a by na sesji rady przegłosować tylko podwyżki bez dyskusji (żeby ludzie nie gadali po internetach). Stąd te tajne spotkania i ucieczki po Kolbuszowej przed przewodniczącym Tomaszem Buczkiem.Dziecinada.

Takich ludzi wybraliśmy...

Azaliż.... tu wypada podziękować panu Tomaszowi Buczkowi, że godnie nas wszystkich wczoraj reprezentował na ulicach Naszej Wielkiej Lasowiackiej Stolicy!

Zdrowia Panie Tomaszu!








poniedziałek, 15 listopada 2021

Przewodniczący Tomasz Buczek na granicy z Białorusią

 I po ptokach. Wystarczył jeden narodowiec i  tajne spotkanie radnych z urzędnikami na stadionie rozeszło się z niesmakiem.




Na spotkanie z  samorzadowców przeszedł przewodniczący Tomasz Buczek (z kamerą).Zainteresował go porządek obrad. (kliknij tutaj)


Radni z urzędnikami uciekali w popłochu.Jeden z nich nawet zgubił buta.Do odebrania w naszej redakcji.

To jeszcze nie koniec akcji.Część radnych szuka innego miejsca na spotkanie.Krok w krok podąża za nimi nieustraszony pan Tomasz.Redakcja Korso Kolbuszowskie siedzi w domach i ogląda z zapartym tchem.

Ludzie skargi piszą...

 To czy utajnione spotkanie radnych na stadionie to sesja rady miejskiej, to sprawa (jak to w Polsce bywa) dyskusyjna.Może to rozstrzygnąć dopiero  wojewodzina. Nie będziemy jednak donosić, bo wiceburmistrz Marek Gil zacznie nas traktować jak ... radnego Michała Karkuta. A tego nie chcielibyśmy, ponieważ to stały czytelnik naszego bloga, lubi nas, a może nawet jeszcze więcy.

Jest jednak jeszcze ciekawsza kwestia tego utajnionego spotkania samorządowców.Wzięli w niej udział (a jakże) burmistrz  i skarbnik.
Cool!

Ciekawe jak to wyglądało? Burmistrz- dacie mi 20 tysięcy, to ja wam znajdę w budżecie po 2 tysiące na łebka? Tak to było? I tak będzie dzisiaj wieczorem?

Ponieważ nie mieliśmy tak jakoś nic lepszego do roboty (jak to u bezrobotnych bywa), to machnęliśmy skargę na ten proceder do samego przewodniczącego Krzysztofa Wilka.Ten przekaże ją do przewodniczącego komisji Skarg i Wniosków radnego Mirosława Kaczmarczyka, który lubi przesiewać przez sitko.





Tak na nasze oko, radczyni prawna urzędu może nam jednak skoczyć w papiery. Dlatego prosimy o wzmocnienie naszego głosu i wysłanie własnej skargi. Wzór do pobrania- kliknij tutaj . Należy go wypełnić i przesłać na maila biura rady:  biuro.rady@ekolbuszowa.pl





niedziela, 14 listopada 2021

Kolbuszowscy radni łamią prawo

 Przewodniczący Krzysztof Wilk, zwołując spotkanie radnych ( przez biuro rady) z takiem porządkiem obrad:

1.Zmiana opłaty za odbiór odpadów komunalnych od mieszkańców gminy Kolbuszowa.
2.Zmiana ustawy o wynagrodzeniach dla osób zajmujących kierownicze stanowiska
państwowe (wynagrodzenia samorządowców zatrudnionych na podstawie wyboru
oraz wysokość diet radnych).
3.Informacja dot. uwarunkowań i założeń do budżetu gminy Kolbuszowa na 2022 rok.


W praktyce zorganizował posiedzenie Rady Miejskiej.Świadczy o tym dodatkowo fakt, że w spotkaniu (27 października) uczestniczyli  urzędnicy miejscy z burmistrzem Zubą na czele.

Warunkiem koniecznym do istnienia demokracji jest umożliwienie publicznej dyskusji, konsultacji pozwalającej  wypracować w danej sprawie optymalnie rozwiązanie.Utajniając to spotknie (które de facto było posiedzeniem rady miejskiej), radni naruszyli  prawo dostępu do informacji publicznej sformułowane w art. 61 ust. 1 i 2 Konstytucji RP, które nie ogranicza się jedynie do finalnych rozstrzygnięć podejmowanych przez organy, ale do całości przeprowadzanego przez nie procesu decyzyjnego.

Dodatkowo naruszono zasadę jawności działania organów gminy, która nie ogranicza się jedynie do etapu głosowań i podejmowania uchwał, ale także obejmuje publiczną dyskusję nad poszczególnymi rozwiązaniami.
Tym samym doszło do  nieuzasadnionego ograniczenia mieszkańcom prawa do pozyskiwania informacji na temat sposobu funkcjonowania Rady.

Z polskiego na nasze.Radni pokazli mieszkańcom wała.Mogą robić co im się tylko podoba, nawet  obradować na tajnych sesjach z burmistrzem i można im skoczyć.


Azaliż... a gdzie zapodziała się kolbuszowska czwarta władza?



sobota, 13 listopada 2021

Dwa koła dla radnego Karkuta

 Tak jakoś ostatnio radny Michał Karkut zapłonał miłością do naszej (umęczonej) Ojczyzny.






Teraz wiemy dlaczego.Kolbuszowscy radni, podobno pod wodzą szarej eminencji Józefa Fryca  wymyślili, aby podnieść sobie diety.Teraz mamy to nawet na papierze.
Wiadomo wzrosły opłaty za wywóz śmieci, inne podwyżki na horyzoncie, to muszą te straty sobie  jakoś wyrównać.

Cool!

Azaliż.... skala tych podwyżek szokuje. Przewodniczący Wilk ma dostać 3027 złotych, wiceprzewodniczący 2351 złotych, a szeregowy radny 2029 złotych.
Kto z czytelników tego bloga dostał ostatnio 230% podwyżki?

Dlaczego piszemy tylko o radnym Karkucie?Ano dlatego, że inni mają jeszcze trochę wstydu i siedzą  cicho jak Michno pod miotłą. A on nawija w internecie o patriotyzmie, umiłowaniu najszej Ojczyzy i o pazernych  nieudacznikach z PiS-u.

To jak panie Michale? Podyskutujemy za co ma pan dostawać  te dwa koła bez opodatkowania?Wielu z pana wyborców haruje przecież na to cały miesiąc.




To pogadajmy panie Michale, o co tu chodzi i czy wypada, w tajemnicy pod osłoną nocy takie rzeczy robić?

A może, inni radni też się wypowiedzą na ten temat?Albo wpuścicie chociaż,  na to swoje (już nie) tajne spotkanie na stadionie, redaktora Pawła Galka z kamerą?Z miłą chęcią, nie tylko my byśmy taką transmisję obejrzeli.



piątek, 12 listopada 2021

Czy w Korso Kolbuszowskie myślą?

 Dowiedzieliśmy się z naszego ulubionego tygodnika, co należy zrobić, gdy się znajdzie cudzy portfel na ulicy.

Nie należy od razu szukać właściciela, nie lecieć na policję, tylko trzeba... dobrze to pomyśleć.



Cool!

czwartek, 11 listopada 2021

2 tysiące złotych diety dla szeregowego radnego

 Wczoraj radny Michał Karkut odmieniał w internetach słowo "patriota" przez przypadki.




Dzisiaj, pewnie ze łzami w oczach, powie ile warta jest dla niego Ojczyzna.


To ile panie Michale jest warta? Dwa czy już  trzy tysiące złotych diety ? Dlaczego tak mało?Stać przecież nas na wiele.

Nie, nie przesłyszeliście sie. Radni chcą podnieść sobie diety.Pod osłoną ciemności, spotkają  się w poniedziałek, na tajnym zebraniu na  stadionie.




Tam za szczelnie zamkniętymi kotarami, radzić bedą nad tym, jak sobie zrobić dobrze, (albo jeszcze lepiej), ale tak żeby nas ludzie nie rozszarpali.


Już jedno takie zebranie odbyło się w zeszłym tygodniu.Wtedy jednak wszystkich zgasił radny Mirosław Kaczmarczyk stwierdzając filozoficznie: A skąd na to weźmiecie pieniądze?
To niektórych ostudziło, nie na długo jak widać.

Azaliż....tu przypominamy, że dieta radnego jest ekwiwalentem za utracone korzyści, a nie wynagrodzeniem za pracę.

Pracodawca u którego radny Michał Karkut zarabia na chleb, wycenił  jego dniówkę na około 265 złotych.
Co więc traci, że musi pobierać 9 stówek miesięcznie?Chętnie zobaczylibyśmy takie rozliczenie, dotyczące wszystkich prących do podwyżki radnych.

W Maglu optujemy za wariantem amerykańskim.W gminie takiej jak Kolbuszowa, powinno być trzech radnych z dietą w wysokości 7 tysięcy miesięcznie.Wyjdzie taniej, szybciej i bardziej transparentnie.





środa, 10 listopada 2021

Michał Karkut patriota internetowy

 Powoli robi nam się  tu kącik karkutowy, ale nie można przejść obojętnie obok tego co samorządowiec robi w internetach.

 Michał Karkut ma dziś zły dzień. Nie dość że wstał (jak przewodniczący Tomasz Buczek) prawą nogą, opisaliśy go w Maglu, to na dodatek syn zaczał zadawać głupie pytania.Na przykład: Kto to jest patriota?

Ponieważ pan Michał nie wiedział (bo skąd) , to poszedł po rozum do głowy i spytał się w internetach.

Ponieważ jesteśmy dobrzy Samarytanie, to podpowiadamy. Patriota to człowiek który nie sprowadza publicznej dyskusji do rynsztoku i nie wyzywa ludzi od przestępców, nieudaczników, kretynów czy innych faszystów.

Może więc zamiast łazić wokoło rynku z opornikiem w klapie i palić świeczki pod Sądem Rejonowym pan Karkut złoży (z okazji święta Niepodległości) zobowiązanie, że (przynajmniej na forum publicznym) będzie przestrzegał zasad kultury.

Tu przypominamy, że syn radnego już  składa literki do kupy i niedługo zacznie czytać.Przeczyta wtedy co wypisuje jego tato w internetach.I co wtedy panie Michale? Co wtedy?



Radny Michał Karkut postrzelił się w stopę

 Z braku czegoś lepszego do roboty, radny Karkut narzeka, że nikt nic nie robi , aby ratować nasz umęczony kraj przed przed pazernymi niekompetentnymi ludźmi.






Cool!

Azaliż.... tak się w maglu zastanawiamy, za co radny Karkut bierze co miesiąc 9 stówek? Może zamiast narzekać na to co się dzieje w dalekiej  Warszawie, zacząłby robić porządki na własnym podwórku? Za coś pobiera przecież od nas całkiem niezłe wynagrodzenie.

Mógłby na przykład ... no nie wiemy sami... udać się do komunalnej i sprawdzić w jaki sposób wybierani są na przykład oferenci odbierający recykling i takie tam inne.Czy to ma ręce, nogi i wogóle czyma to sens?
Tak dla  naszych dzieci  i przyszłych pokoleń.Dlaczego (jeszcze) pan tego nie zrobił panie Michale?Brakuje kompetencji, wiedzy, chęci?

A może jeszcze (tu się rozmarzyliśmy) zda nam pan relację z tego, co pan zrobił na przykład w październiku jako samorządowiec dla naszej małej Ojczyzny?





piątek, 15 października 2021

Jubileusz redkatora Pawła Galka

 Wprawdzie jesteśmy na wakacjach, ale takiej okazji nie mogliśmy przepuścić (i o tym nie napisać).

Tak jakoś niepostrzeżenie, minęła wczoraj 20-sta rocznica rozpoczęcia pracy dziennikarskiej Pana Pawła Galka.


Tym samym wszedł on w poczet miejscowych klasyków.Tak ,tak... to już dwadzieścia lat redaktor Galek pisze o naszym jakże uroczym miasteczku, rozsławiając go nawet na całą Polskę.








Z tej okazji, na najbliższej sesji Rady Miejskiej w Kolbuszowej, burmistrz Jan Zuba ma mu wręczyć (w dowód wdzięczności) specjalny grawer, a Nasz Jakże Umiłowany Poseł- kosz kwiatów.
Zbigniew Chmielowiec, w specjalnym okolicznościowym przemówieniu, ma podziękować redaktorowi za jego pracę na rzecz naszej lokalnej społeczności.








Nie zabraknie też (zapewne) odczytania listu gratulacyjnego z Norwegii.





Nasz miejscowy doktor poeta- Janusz Radwański, ma napisać wiersz okolicznościowy.Kto wie- może wyjdzie z tego nawet jaki tomik poezji?

Nawet Nadredaktor Korso Kolbuszowskie-Joanna Serafin, schudła  i kupiła sobie na tą imrezę nową sukienkę.Wygląda w niej rewelacyjnie.

Bardziej praktyczny radny Mirosław Kaczmarczyk, zaopatrzył się na tą okazję w wino.Jakie kupić, porad udzielała mu sommelier, kiper i enolog pani Iwona Stolarz.


Azaliż....nas ciekawi, czy do gratulacji przyłączą się (i szarpną  się na jakieś wiązanki) radni Dorin Pik, oraz Michał Karkut- wszyscy wiemy za co.







Piękny jublileusz-Gratulujemy Panie Pawle i życzymy przynajmniej trzy razy tyle.


Tu podpowiadamy (trochę prywaty), że w styczniu przyszłego roku będziemy obchodzić... 10-cio lecie Kolbuszowskiego Magla.  Na takie uroczystości jak w przypadku redaktora Pawła Galka nie liczymy, ale blacha  naszego ulubionego sernika z makiem będzie mile widziana.






czwartek, 26 sierpnia 2021

Madame, Pedagog comme il faut

 Piękny jubileusz Madame.




 Przypominamy wywiad jaki przeprowadziłą z Nią w Przeglądzie Kolbuszowskim pani Urszula Kaczmarczyk.











wtorek, 24 sierpnia 2021

Czy starosta Kardyś odda dyplom magistra?

 
Niektórym trudno w to uwierzyć, ale nasz starosta posiada tytuł magistra.To przyklad tego, że w życiu można wiele osiągnąć, gdy tylko ma się chęci.Pewnie dlatego w Maglu, mamy tylko papiery ze szkoły zawodowy.Kto jednak wie? Może i my zdamy kiedyś egzamin dojrzałości?

Ach! Rozmarzyliśmy się , a nie o tym mieliśmy pisać.


Otóż przy okazji przyjazdu szczepionkobusu do powiatu, starosta Kardyś zażądał, aby lekarze którzy wierzą w naukę (a nie w szczepionki) oddali swoje dyplomy.(Czy jakoś tak).

Więcej- kliknij tutaj

Jak uczył nas pan Pawlina w szkole zawodowej- mierz dwa razy, a tnij tyko raz- sprawdziliśmy.

Najszybciej wyszczepiono ludność (do 60% ) w Izraelu i Stanach Zjednoczonych.I co? Krzywa zachorowań ... rośnie.









Czyli nawet jak doszczepimy do ich poziomu, to we wrześniu (kiedy dzieciska wrócą do szkoły), czeka nas zwiększenie zachorowalności.Nie ma zmiłuj.Szczepionki nic tu nie pomogą.

Może więc już teraz odpowiednio się do  tego przygotować?Ułatwić  testowanie i dostępność leków, na przykład amanadyny która uratowała nawet proboszcza Lucjana Szumierza.Przygotować gabinety lekarskie, szpital na przyjmowanie tego rodzaju pacjentów.Dlaczego tego się nie robi?

Może jeszcze do tego, Nasz Jakże Umiłowany Poseł,  zwróci się do rządu z prośbą o zwięszenie środków na badania nad leczeniem Covid19 i na testowanie leków które już są?Dlaczego nie?

Azaliż...
  najprostszą i najtańszą metodą zapobiegawczą przeciwko zachorowaniu na Covid19 jest... trzymanie dystansu społecznego.

Niestety ci którzy poddali się immunizacji, lekceważą sobie tą podstawową zasadę (i inne zalecenia), a zaszczepieni też chorują i przenoszą wirusa.
Całkiem możliwe więc, że w ten sposób przyczyniają się do tego, że wielu mieszkańców naszego powiatu, będzie miało jesienią spore trudności w oddychaniu.

Żeby nie było, że nie ostrzegaliśmy.





niedziela, 22 sierpnia 2021

Radnemu Karkutowi do sztambucha

W  chórze oburzenia na postawę posła Kukiza, nie mogło(?) zabraknąć naszego ulubionego ulubieńca -radnego Michała Karkuta.




Pewnie przez mgłę cowidową, pan Michał zapomniał , że kiedyś był w grupie "frycowych" w radzie miejskiej naszej Wielkiej Lasowiackiej Stolicy.
Zawarli wtedy układ z panem Romaniukiem i ustalili jak podzielą stołki gdy (jak to niezwykle poetycznie określił ostatnio starosta Kardyś) dorwą się do władzy.




Jak takie postępowanie nazwać, spytaliśmy panią Aldonę.Nie chciała tego nawet komentować.

środa, 11 sierpnia 2021

Wolne media w Kolbuszowej

 Nadredaktor Serafinka wreszcie  pokazała wymownie na obrazku (dla niekumatych) o co tu chodzi.






Po prostu są tak wolni, że zanim oni coś tam w Korso napiszą,  to redaktor Paweł Galek już ze trzy razy tą wiadomość sprzeda w gazecie, radio i internecie, a my  w Maglu tego kotleta nawet odgrzejemy.

Gratulujemy szczrości, odwagi i ... nawet specyficznego poczucia humoru.+


Azaliż... tak bardziej na poważnie.Skoro chcecie bronić tego TVN-u (i wolnych mediów), to dlaczego nie zrobicie wywiadu z Naszym Jakże Umiłowanym Posłem i nie zapytacie się dlaczego popiera tą ustawę?

Dlaczego nie zapytacie się, dlaczego starosta Kardyś i burmistrz Zuba, sponsorują (w ten czy inny sposób) Przegląd Kolbuszowski, Ziemię Kolbuszowską, a nawet Korso Kolbuszowskie, a pomijają inne lokalne media, na przykład Kolbuszowskiego Magla?



sobota, 7 sierpnia 2021

Covidowy pic na wodę (i fotomontaż)

 Niedawno burmistrz Zuba ze łzami w oczach błagał, aby się szczepić. To jedyna szansa, aby przeżyć (i opłacić podatki z których pochodzi jego pensja). Wiadomo pandemia, trzeba chronić najsłabszych,trzymać dystans, nosic maseczki i takie tam inne.

To  tylko pod publiczkę, poza kamerą rzeczywistość jest zupełnie inna- ich BHP nie obowiązuje.
Zobaczyć to można było na wczorajszej sesji rady miejskiej.















Gdzieś po 10 minutach wszystkich  przytomnie przywołał jednak do prządku przewodniczący Wilk- bo znowu nas w Maglu opiszą.




Azaliż.... nas najbardziej zaniepokoił mieszkający w Rzeszowie okrągłoziemiec.Niby taki uczony, światły, a maseczki jednak nie nosi.





niedziela, 1 sierpnia 2021

Czy poseł z burmistrzem transmitują?

 Amerykańska Agencja Kontroli Chorób (CDC) zaleciła noszenie maszeczek przez osoby zaszczepione.

więcej- kliknij tutaj

Stało się to po tym, gdy odkryto, że zaszczepieni mogą przenosić wirusa tak samo jak niezaszczepieni.
(Czy jakoś tak).

Podobnie jest w Warszawie.



Tymczasem w dalekiej Kolbuszowej....






niedziela, 25 lipca 2021

Czy burmistrz Zuba jest poważny?

 


Burmistrz Naszej Wielkiej Lasowiackiej Stolicy, z braku czegoś lepszego do roboty (wiadomo sezon ogórkowy), machnał był apel do mieszkańców.



Włodarz wprowadza w błąd, twierdząć że szczepionki  są jedynym możliwym sposobem zwiększenia odporności.To wiedzą nawet dzieci z pobliskiej szkoły podstawowej.
Tu podpowiadamy, aby burmistrz udał się może na wykład Filipa Kaczmarczyka- świeżo upieczonego lekarza z dyplomem.(Rodzice dumni jak nie wiemy nawet co- gratulacje)


Azaliż... nas w Maglu zastanawia, czy burmistrz aby sam stosuje się do tego co tam wypisał. Ostatnią sesję Rady Miejskiej zorganizował bowiem  "na fundacji", gdzie samorządowców spakowano jak śledzie naruszając zasady bezpieczeństwa  i higieny.

Gdzie tu logika panie burmistrzu?Władza może więcej?




środa, 14 lipca 2021

Starosta Kardyś zrobił doktorat

 Wiedzieliśmy, że możliwości naszego starosty są  ogromne, ale nawet nas zaskoczył  swoim talentem.




Przez wiele miesięcy, pan Józef milczał o Covid19, ale tylko dlatego, że prowadził w piwnicach starostwa zakrojone na szeroką skalę medyczne badania. O tym, do jakich wniosków doszedł, można przeczytać (z zapartym tchem) na stronie urzędu.




Z naszego na polskie. Według naszego starosty, wariant delta koronowirusa zakaża wariant alfa.
Jest to epokowe odkrycie, ponieważ w ten oryginalny sposób wirus popełnia samobójstwo, atakując  samego siebie.
Cool!
Jest się więc z czego cieszyć.Nagroda Nobla na horyzoncie.I ci z Niwisk nie będą nam już godać, że Nasza Wielga Lasowiacka Stolica to wioska.Mamy noblistę i wogóle wspaniali jesteśmy.

Dlaczego jednak my mamy się szczepić, starosta niestety nie objaścił.Spokojnie jednak, to człowiek zdolny (do wszystkiego) i jeszcze nas,  nie  raz zaskoczy.

piątek, 2 lipca 2021

Starosta "Nic nie wiem"

 Starosta Józef Kardyś, na sesji rady powiatu, wyznał łamiącym się głosem, ze łazami w oczach, że nie wie ile w powiecie jest zaszczepionych osób.
Cool!

więcej- kliknij tutaj 

Ponieważ may dobre serce i dużo wolnego czasu, to poklikaliśmy 10 sekund i... znaleźliśmy.




Nie wgląda to imponująco prawda?

Azaliż.... tu podpowiadamy, że za 12 tysięcy miesięcznie, nie takie rzeczy starosta powinien wiedzieć.


czwartek, 1 lipca 2021

A miało być tak pięknie....

 Kolbuszowska pływalnia to pomnik nieudolności burmistrza Jana Zuby. Za duża, niefunkcjonalna, za droga w utrzymaniu.
Zamiast (jak wszyscy dookoła) rozbudowaywać kanalizację  i na niej betonować drogi, nasz burmistrz wymyślił, aby   postawić basen. I ten kwiatek, rzeczywiście nie pasował  do tego kożucha.







Nie mamy wiec kanalizacji sanitarnej (i to w środku miasteczka) , deszczowa wybija przy każdej lepszej ulewie, a w ulicach dziury.Za to co roku trzeba dokładać do pływalni ponad milion złotych.Nie ma to sensu, ale kogo to obchodzi?Chyba tylko nas w Maglu i dlatego pijemy.


    Na dodatek, po zaledwie 10 latach Fregata się sypie. Wystarczy się trochę przejść i zobaczyć jak wygląda od strony LO- tragedia. Czyli kolejne pieniądze na remonty.

W to bagno wszedł pan Ryszard Zieliński. Na przekór wszystkiemu i wszystkim próbował. Poległ (jak to w Naszej Wielgiej Lasowiackiej Stolicy bywa) w walce z układem. Tutaj sprzątaczka, z plecami w Urzędzie Miejskim, jest ważniejsza niż ... zdrowy rozsądek.

Teraz wybiorą spośród siebie byle kogo, kogo tam mają już upatrzonego, byle był spokój. Nawet gdyby miał stare pożółke już papiery.
Za kilka lat sie ktoś obudzi, że ten bajzel za dużo jednak kosztuje.Rozpieprzą towarzystwo  i zatrudnią  firmy zewnętrzne, aby było przynajmniej taniej.Przez ten czas, miliony jednak pójdą w błoto. 

Azaliż... tym na specjalnym posiedzeniu, za 9 stówek miesięcznie, powinni zająć się przecież ci ludzie:




Gdzie oni są?
Radnego Doriana Pika można zrozumieć- mieszka w Rzeszowie, co go to obchodzi?Ok, radny Kluza nieobecny - (nie)usprawiedliwiony.
A reszta gdzie?Nie wstyd wam?