poniedziałek, 13 października 2014

Po co zostać radnym?

Przeglądam właśnie listy kandydatów do rad gmin i powiatu z naszego terenu.Większość tych ludzi nie zaistniało dotąd w życiu samorządowych, społecznym,politycznym  naszego regionu.Nie przychodzą na sesje rady, spotkania komisji, nie pracują społecznie, nie interesują się tym co się tu dzieje.Co się więc stało że zapałami nagle chęcią zostania radnymi?
Wszyscy akurat  wstali lewą nogą i postanowili, że to teraz oni będą rządzić?Ciekawią mnie ich  intencje, jak na razie nie widzę aby ktokolwiek proponował aby coś nowego zrobić. To niczego dobrego nie wróży. Ktokolwiek bowiem wygra ,czy nowi bez nawet zielonego pojęcia, czy starzy wyjadacze, to nic się w naszym regionie nie zmieni.
Widać to nawet po kampanii wyborczej ... której w praktyce nie ma.nie ma programów wyborczych, sporów ,przepychanek o konkretne wizje przyszłości miasteczka.Wydrukują masę ulotek że są, i proszą o głosowanie i na tym się skończy.

Teraz najważniejszą dla nas rzeczą jest przetarg na wywóz  śmieci z przekształceniem ZUK w tle.Ciekawe czy kandydaci przebierający nóżkami aby dostać się do samorządu zrobią coś w tej sprawie?

Czy wystąpią z postulatem natychmiastowego przekształcenia ZUK w spółkę prawa handlowego?
Czy zażądają  zmniejszenia okresu przetargu do 6 miesięcy, tak aby zdażyc na następny z  przekształconym ZUK?


Będzie to taki papierek lakmusowy prawdziwych intencji tego towarzystwa.




Dzień Edukacji Narodowej w Kolbuszowej

Jak co roku odpowiednie czynniki zorganizują w okolicznych salach bankietowych uroczyste obchody  Dnia Edukacji Narodowej. Przybędą na nie miejscowe władze samorządowe oraz Poseł i będą rozdawać i nagradzać kogo sobie tam uważają.Normalna coroczna nowa tradycja.

Aliści...

Niestety te (bardzo miłe) spotkania są organizowane  z puli środków  przeznaczonych na zakładowy fundusz socjalny.
Jest to moim zdaniem nie zgodne z prawem ponieważ:

Wyrok z dnia 16 września 2009 r.
I UK 121/09
1. Pomoc z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych musi być uzależniona od sytuacji życiowej, rodzinnej i materialnej pracownika.Ponieważ na imprezę zostali zaproszeni wszyscy nauczyciele to świadczenie to nie ma charakteru socjalnego jest przychodem pracownika w rozumieniu art. 12 ust. 1 ustawy z dnia 26 lipca 1991
r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (jednolity tekst: Dz.U. z 2010 r.
Nr 51, poz. 307 ze zm.), który stanowi podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne.Wyglada więc na to, że nasze władze samorządowe co roku okradają naszych spracowanych nauczycieli.
Takie spotkanie powinno być opłacone z budżetu miasta, a nie z funduszu socjalnego nauczycieli.

niedziela, 12 października 2014

Władysław Skowroński - burmistrz Kolbuszowej


Dla dzisiejszej władzy w Kolbuszowej historia zaczyna się od 1989 roku. Przedtem nie było  tu nic.Od biedy można zrozumieć niechęć do okresu "komunistycznego",ale przed 1944 rokiem przecież żyli i pracowali tutaj jacyś ludzie.

Chociażby Władysław Skowroński burmistrz Kolbuszowej który po raz ostatni przewodniczył posiedzeniu Rady Miejskiej  7 września 1914 roku.Po opanowaniu w tym miesiącu przez Rosjan Galicji, został zesłany do więzienia w Lublinie , gdzie zmarł na astmę 24 października 1914 roku.
(za Adamem Janem Skowrońskim - kliknij tutaj )

Za kilkanaście dni będziemy obchodzić stulecie jego śmierci, i my kolbuszowianie o tym zasłużonym dla naszego miasteczka człowieku zapomnieliśmy.Ba! Nie znamy wcale naszej  miejscowej historii.

Może Rada Miejska podejmie się trudu ustalenia listy burmistrzów  i rajców  naszego miasteczka? Może wreszcie przywrócimy listę zasłużonych który ten tytuł kiedyś był nadany?


Kto nie szanuje i nie ceni swojej przeszłości, ten nie jest godzien szacunku.
Józef Klemens Piłsudski





Koniec Le Moora?

Wygląda na to, że znikniecie z internetu najlepszego teledysku Le Moora, gdzie Dorian Pik ładuje 10 kul w księdza ma swoje prozaiczne przyczyny.



Śmiać się, czy już płakać?


sobota, 11 października 2014

Wybory samorządowe w Kolbuszowej - młodzi duchem


Listy kandydatów już zarejestrowane, podbite nabierają mocy urzędowej.Co ciekawe niektóre komitety trzymają je w ścisłej tajemnicy, co by  broń Boże Magiel się nie dowiedział.

Wiadomo opisze wyśmieje i trzeba go będzie pozywać do sądu w trybie wyborczym.Już nawet wiem kto i za ile obiecał to zrobić.
Tak się wiec zastanawiam, czy w ogóle pisać o tych wyborach.Proces wygram, zostanę uniewinniony, ale... nie oto przecież im  chodzi.

Z nieoficjalnych przecieków (o czym głośno w Galicji) wiadomo, że najciekawiej zapowiada się  walka w okręgu nr 6 gdzie faworytami są dotychczasowi radni Stanisław Długosz i Dorian Pik.
Dorian tak pewny jest wygranej, że obiecał nawet , że nie wydrukuje ani jednej ulotki, oraz że nie będzie prowadził żadnej kampanii wyborczej.



Ano zobaczymy- tyle już tych obietnic  padło.W każdym bądź razie,  jak Dorian przegra to będę pisał o nim tylko w samych superlatywach, a nawet wybiorę się na koncert urodzinowy Le Moora z jaką wiązanką kwiatów.To jest moja pierwsza maglowa wyborcza obietnica.
Co ciekawe Dorian wystartuje z KWW Nasza Gmina Kolbuszowa którego pełnomocnikiem finansowym jest inny Le Moorowiec - Krzysztof Białek, a Dawid Magda  jest pełnomocnikiem wyborczym.

Śmiać się czy juz płakać?




W okręgu nr 13 -Kolbuszowa Górna liczyć się będą zapewne tylko  radni Wiktor i Karkut.Zapowiada się ciekawe, bo Michał Karkut kandyduje równocześnie na burmistrza- to może mu zaszkodzić.Ma wprawdzie atut w postaci pięknej małżonki (pozdrawiam), ale to może się okazać że to za mało.


Ciekawie wyglądać będzie też konfrontacja  w okręgu nr 14 w Kolbuszowej Górnej,   gdzie zmierzą się między innym  Jan Wlazło z Piotrem Kaczkowskim z Narodowej Kolbuszowej.Niestety to jedyny kandydat tej partii, szkoda bo w samym mieście mogliby sporo namieszać.


W okręgu nr 8 wystartuje Paweł Michno który jeszcze kilka miesięcy temu zniechęcił się do polityki, już ,już miał rezygnować.Widać jednak, że odpoczął , nabrał sił i z nowym zapałem  przystąpi do pracy społecznej.Okręg nr 8 w Kolbuszowej to stare miejsce zamieszkania radnego Michny, teraz jest z Kolbuszowej Górnej. Kogo więc będzie reprezentował w nowej radzie?Złośliwi (których nigdy nie brakuje)
powiedzą pewnie, że burmistrza Zubę.

W okręgu nr 11 -Zarębki zmierzą się prawdopodobnie była radna, teraz sołtys pani Marta Tendera z Markiem Opalińskim.Może być ostro ,bo pani Marta lubi dowalić prosto z mostu.



W sumie bardzo dużo starych ogranych nazwisk nawet w komitecie Samorząd Wspólna Sprawa
Kongres Nowej Prawicy wystawił jednak 12 nowych kandydatów- może być więc ciekawie.

Internetowym hitem jest jednak plotka, że  na radnego miejskiego wystartuje z okręgu nr 4 , właściciel portalu  informacyjnego Kolbuszowa24- Dominik Dzióba.Stanąłby wtedy chyba w szranki z sąsiadem z bloku Robertem Trętowiczem ... inspektorem ds. Zarządzania Kryzysowego w kolbuszowskim starostwie.Smaczek polega na tym, że do obowiązków zawodowych pana Roberta jest monitorowanie działań pseudokibiców.A Dominik  to znany sympatyk fanów Kolbuszowianki.inna sprawa jak teraz niezależny portal  informacyjny poinformuje o tym fakcie.

Dużo niewiadomych, jedno jest  jednak pewne, przez najbliższe kilka tygodni nie będziemy się nudzić.Magiel jak widać na załączonym obrazku już huczy od plotek.



piątek, 10 października 2014

Wybory samorządowe w Kolbuszowej -interes partii najważniejszy.

Znane są już w listy kandydatów do sejmiku wojewódzkiego z naszego okręgu wyborczego.

Zaskoczeń dużych nie ma.Startuje Bogdan Romaniuk, oraz Ewa Draus z PiS. Zbigniew Stanisław Skalny z PO, Jerzy Biesiadecki  Sojusz Lewicy Demokratycnej, Waldemar Zarębski, Artur Adam Kosiorowski z KNP, Tomasz Buczek z Ruchu Narodowego.

Szanse wyjścia mają tylko Bogdan Romaniuk i Ewa Draus. Reszta startuje tylko i wyłączenie w imię wyższych interesów partii do których należą.

Szkoda, bo Tomasz Buczek i Waldemar Zarębski mieliby spore szanse na wejście do rady miejskiej.
Coś w Kolbuszowej mogłoby się zmienić na lepsze, a tak będzie wszystko po staremu.






Wróżenie z Fusa -ciąg dalszy

Stało się to co stać musiało- Dariusz Fus (po sporych przepychankach) został dyrektorem Liceum.
Gratulacje!
Pisałem o takiej możliwości już w czerwcu- kliknij tutaj.

Z jednej strony to dobrze, być może położy kres przepychankom między nauczycielami, z drugiej niekoniecznie- pan Dariusz może okazać się zbyt mientki.

Ja chciałbym aby młodzież z liceum była widoczna "na mieście".Wśród nich są ci, którzy kiedyś będą rządzić w Kolbuszowej.To źle że już dziś nie potrafią-nie próbują wpływać na to co dzieje  się w naszym miasteczku.

W zeszłym roku dziewięcioletni Asean Johnson, wpłyną swoją płomienna mową nie tylko na mieszkańców Chicago, ale tez na burmistrza który jednak nie zamknął jego szkoły.

Może więc młodzież z naszych szkół średnich zacznie przychodzić na sesje rady miasta i powiatu?


Innowacje po kolbuszowsku


Wszędzie na świecie najpierw pogłębia się rowy, buduje pobocza i na koniec kładzie się dywanik asfaltowy.
Starostwo powiatowe w Kolbuszowej ma inny pomysł.

Ekipa pracuje.

 W ramach tego zadania nowy dywanik asfaltowy zostanie położony na dwóch odcinkach drogi powiatowej. Ponadto zostaną odmulone rowy oraz utwardzone pobocza. Aktualnie ekipa budowlana już pracuje nad położeniem dywanika. Pobocza wraz z uporządkowaniem rowów będą robione w następnej kolejności.

całość

czwartek, 9 października 2014

Z kulturą na ty- ręce w kieszeniach.



Trzymanie rąk w kieszeniach, savoir - vivre uznaje za nietaktowny nawyk, pozwalający drugiemu człowiekowi poczuć się lekceważonym. Ręce wyjmuje się, rozmawiając i witając się z kimś. Dotyczy to nie tylko prawej dłoni. Wyprostowana postawa, palce na zewnątrz garderoby dają sygnał szacunku i zainteresowania. Ręce w kieszeniach natomiast dają wrażenie zbytniego luzu i lekceważenia.

zdjęcie- strona powiatowa

środa, 8 października 2014

Ks. prał. Zdzisław Peszkowski

Dzisiaj obchodzimy siódma rocznicę śmierci ks. prał. Zdzisława Peszkowskiego.


Kapelan Rodzin Katyńskich, zmarł 8 października w wieku 89 lat. Brał udział w kampanii wrześniowej. Wzięty do niewoli sowieckiej, więziony był m.in. w obozie w Kozielsku. Uniknął śmierci w Katyniu. Wyszedł z ZSRR jako żołnierz armii gen. Andresa. Po wojnie wstąpił do polskiego seminarium w Orchard Lake w USA. Był m.in. naczelnym kapelanem Związku Harcerstwa Polskiego poza Krajem. W 1994 r. powrócił z emigracji. Podejmował liczne inicjatywy na rzecz upamiętnienia męczeństwa Polaków na Wschodzie.


 To człowiek legenda, miał też powiązania z naszym miasteczkiem.

 Swoją karierę wojskową rozpoczął w 1938 r., kiedy to trafił do elitarnej podchorążówki w Grudziądzu. Stamtąd dostał przydział do 20. Pułku Ułanów Jana Sobieskiego.
- Pamiętam straszliwe manewry w Kolbuszowej koło naszego pułku; w pewnym momencie przerwano je, a mnie kazano przyprowadzić rekrutów, których po przygotowaniu wysyłano do pułku. Dzięki temu zostałem z batalionem zapasowym, przygotowującym nowych ułanów na wojnę - opowiada ks. Peszkowski - Pamiętam także żurawiejkę naszego pułku „Nie masz pana nad ułana, nad ułana króla Jana”.

całość
Apelował o pojednanie i przebaczenie.


 

Cześć Jego Pamięci!

Grzegorz Romaniuk nie jest Ukraińcem

Z Korso  Kolbuszowskiego można dowiedzieć się coraz ciekawszych rzeczy.
Na przykład, że pan Grzegorz Romaniuk nie jest Ukraińcem- spora niespodzianka.

Radny wystąpił też z kuriozalnym apelem. - Nie życzę sobie, żeby przypisywano mi inną narodowość – stwierdził. - Nazywam się Romaniuk, a mój tata jest Bród, ale to była Polska, o tym trzeba pamiętać. Mówię to do ludzi z tej sali – powtórzył wzburzony radny.

Przebił go jednak  Józef Kardyś  który dla odmiany ujawnił że jest ... Węgrem.

Starosta odniósł się też do kwestii narodowościowych. Stwierdził, że jego rodzina w XVI wieku przybyła do Polski z Węgier. - Ja się nazywam Kardyś, moje nazwisko jest węgierskie. Możecie mówić, że jestem Węgrem, mnie to nie obchodzi – dodał.

Co ciekawe, to wszystko  panowie powiedzieli (chyba)  na trzeźwo, a my za to zapłaciliśmy.

Poszło o to, że starosta nie chce zorganizować zbiórki rzeczy dla uchodźców z terenów objętych walkami na Ukrainie.Dokładnie nie wiadomo dlaczego, bo tłumaczył to dosyć mętnie.Pamietam jednak że nie zorganizował też zbiórki na rzecz głodujących dzieci w Zambii, mimo iż poruszony był ich losem.

Wygląda na to, że po prostu ten typ tak ma.

wtorek, 7 października 2014

Kampania wyborcza w Kolbuszowej


Kampania wyborcza w pełni.W piątek nasi trzej muszkieterowie z PiS otworzyli Mc Donalda.
Dzień wcześniej otwarli ... przedszkole po temoizolacji.





W środę zaś  na ulicy Żeromskiego, odbędzie się  uroczyste otwarcie załatanej dziury pod domen radnego Pika.
Wśród uczestników będą rozlosowane atrakcyjne nagrody.


Atrakcyjne nagrody za religijność

Myślałem że otwarcie Mc Donalda przez trzech kolbuszowskich muszkieterów- Kardysia, Chmielowca, Zubę, nie przebije nic.A jednak... nie doceniłem pomysłowości miejscowego ludu.

W dniach 10-12 października obchodzić będziemy Dzień Papieski.

Pół biedy że w Kolbuszowej Jana Pawła II nie było, więc śladów nie mógł zostawić.Pielgrzymowanie polega jednak  na tym, że należy odebrać kartę pielgrzyma, na każdej stacji podbić pieczątkę i dzięki temu weźmie się udział w losowaniu atrakcyjnych nagród.


Zmieniamy religię w Mc Donalda.


poniedziałek, 6 października 2014

Dorian Pik idzie w politykę

W zeszłym roku Dorian Pik ogłosił wszem i wobec, że poświęca się całkowicie karierze estradowej z zespołem Le Moor.

Cool!

Aliści....
Ostatnio z  internetu zniknął najsłynniejszy i najbardziej profesjonalny clip Le Moora -Dam ci dychę.

Wiadomo przed wyborami zabijanie księdza nie jest zbyt polityczne, zwłaszcza w Kolbuszowej.
Czyżby starsi w wierze wytłumaczyli Dorianowi, żeby się lepiej z tym teraz nie afiszować?

Jest to roztropna decyzja- jeśli chce się wejść w politykę, to trzeba iść na kompromisy.Traci się jednak w ten sposób wiarygodność jako artysta.

Przetarg na wywóz śmieci w Kolbuszowej

Na ostatniej sesji rady miejskiej nastąpił ciąg dalszy afery z przetargiem na wywóz śmieci.
Konsorcjum ASA-Dezako  jako jedyne złożyło ofertę i to na  ponad 3.5 miliona złotych.Czyli ponad dwukrotnie wyższą od obecnej.Oznacza to dla nas wzrost opłat za śmieci o 100%.

W tej sytuacji jedyną logiczną decyzją było unieważnienie przetargu.Burmistrz mógł to zrobić sam bez podawania przyczyn- ma do tego prawo.Rozegrał to jednak w inny sposób, zmuszając do podjęcia tej  decyzji radę miejską- w praktyce  przegłosowali   to frycowe.

Ktoś potrzebował alibi, że chciał ale nie wyszło?Co  jeszcze ciekawsze-  zawsze mający coś dopowiedzenia na wszystkie tematy radny Fryc nagle zniknął.

Wiele spraw w tym przetargu budzi zdziwienie niestety radnych miejskich to nie interesuje.

1. Dlaczego podczas trwania przetargu zmniejszono kwotę gwarancyjną o połowę?
2.Kto i na jakiej podstawie wyliczył przybliżoną wartość zamówienia na 2.7 miliona?To prawie milion więcej niż płacimy obecnie.



3.Dlaczego podano tą kwotę skoro zwykle urząd tego nie robi?Chciano mieć pewność że padnie odpowiednio wysoka ceną?

Dlaczego tych pytań nie zadał na sesji rady miejskiej przewodniczący Komisji Rewizyjnej, kandydat na burmistrza- radny Michał Karkut?
Nie chce zostać burmistrzem?

niedziela, 5 października 2014

Zabawy kolbuszowskiej elyty


W Stanach Zjednoczonych trwa strajk pracowników Mc Donalda żądających godziwej  zapłaty za swoją pracę.






 Kolbuszowscy samorządowcy z PiS solidaryzują się jednak z pracodawcami którzy płacą tylko minimalną krajową.Jest to chyba niezgodne z programem Prawa i Sprawiedliwości, ale kto by się takimi pierdołami przejmował.



Na otwarcie nowego baru nie zaproszono mieszkańców , tylko miejscową śmietankę towarzyską ,aby broń Boże, nie mieszała się z motłochem pracującym za 1600 złotych miesięcznie.




Dla szaraków otwarcie zrobiono dzień później.
Miejscowa wadza jeszcze raz pokazała kto tu rządzi.



sobota, 4 października 2014

Magiel -reszta gminy 3 -1

Mam to szczęście, przywilej, przeznaczenie,przekleństwo(?), że kilka razy w roku jestem w miejscach w których nie było jeszcze mieszkańca RKL (i długo nie będzie).
Dzięki temu, mam też okazję obserwować jak funkcjonują małe społeczności lokalne, podobne do naszej w innych znacznie bogatszych krajach.
Wszędzie są mniejsze, lub mniejsze problemy: korupcja, nepotyzm,bieda, bezrobocie- czyli  podobnie jak u nas.
Jest jednak ogromna róznica w rozwiązywaniu tych spraw.U nas się bełta jeszcze bardziej w tej brudnej wodzie, tuszuje.Tam  po ujawnieniu, nieprawidłowości czyści się do spodu, a winni  usuwani z życia publicznego praktycznie na zawsze.
Dzieje się tak przede wszystkim dlatego, że lokalni przywódcy, liderzy są bezwzględnie rozliczani ze swoich działań nie tylko w wyborach, ale też codziennie przez świadomych swoich praw i obowiązków obywateli.

W Kolbuszowej, w Polsce nie zmieni się nic na lepsze, jeśli nie zmienimy się my sami.
To my jesteśmy sprawcami tego bajzlu dookoła. Nie mityczni "Oni".

Podczas konsultacji Strategi Rozwoju Miasta i Gminy Kolbuszowa na lata 2014-2020 tylko jeden mieszkaniec z 25 tysięcy złożył uwagi do tego dokumentu.Z czterech uwzględniono 3.
Co symptomatyczne, nie pofatygował się żaden z radnych- widocznie za to nie płacą diety.



środa, 1 października 2014

Magiel ma stracha

Boje się jak jasna cholera.Nie,nie dlatego, że mnie obleją smołą, wytarzają w pierzu i wygonią ze wsi.
Boję się,  że mnie nie zrozumieją, że nie uwierzą że piszę tego bloga, bo kocham to nie najpiękniejsze miasteczko na świecie.
Wracam w niedzielę.


wtorek, 30 września 2014

Logika kolbuszowskich samorządowców



Dzisiaj o godz. 13.00 w budynku Domu Kultury w Kolbuszowej odbędzie sie LVIII sesja VI kadencji Rady Miejskiej w Kolbuszowej.
Warto  przyjść  i na własne oczy przekonać się kto z naszych samorządowców dba naprawdę o nasze interesy.

Gdyby państwo zażądało od naszych rodzin zorganizowania przetargów na wynoszenie śmieci z domu, mieszkania, to wszyscy domownicy złożyliby swoje oferty.Chociażby dlatego , że nawet gdy przetarg wygra  rozpuszczona córka, czy też złośliwa teściowa  to i tak pieniądze zostaną w domu.Po co płacić obcemu,  nawet jeśli zarząda niewiele?

Tak zrobiono w Nowej Dębie i w wielu innych miastach w Polsce.W Kolbuszowej obowiązuje inna logika.
Lepiej płacić obcym i to znacznie powyżej kosztów  gdybyśmy tą pracę wykonali sami.

Dzisiaj na sesji rady miejskiej odbędzie się festiwal uzasadnień, że jednak nie warto przekształcać ZUK- to nie na nasze głowy, i że lepiej zapłacić znacznie więcej obcemu przedsiębiorcy.

Tą sytuację przewidziałem już prawie 3 miesiące temu we wpisie:Ktoś wziął w łapę za śmieci?-kliknij tutaj








poniedziałek, 29 września 2014

Państwo Indykowie z Raniżowa parą diecezjalną


Gdzieś mi umknęło wydarzenie- biję się w piersi  że państwo Indykowie zostali w zeszłym roku parą diecezjalną.
Gratulacje!




Dokładnie nie wiem o co chodzi,ale biorąc pod uwagę to co ostatnio działo się w Raniżowie, to ten wybór jest co najmniej zastanawiający.