Cool!
![]() |
zdjęcie-archiwum Bogusława Rychlickiego |
Azaliż...
Rozumiemy, że miejscowym historykom nie zależy na uznaniu i nie chcą czegoś takiego napisać za darmo.Liczy się tylko kasa.Szanujemy to.Dlaczego jednak ma za to płacić "miasto"?
Towarzystwo z Goslara może przecież wystapić o środki zewnętrzne z programów Uni Europejskiej.Jest ich bardzo dużo, a marszałek Ewa Draus z pewnością pomocy nie odmówi.
Bardzo miła kobita.
Kolejny wielki kryzys finansowy na horyzoncie, mamy 40 milionów długu do spłacenia, ze 2 miliony odsetek rocznie.W połowie miasteczka nie ma kanalizacji sanitarnej, nie ma za co nawet kupić drona aby sprawdzić czym palą (nie tylko) na Matejki.
Na takie wydatki nas po prostu teraz nie stać.Trzeba zaciskać pasa i spłacać długi.Między innymi dlatego opłaty za ścieki i wodę są tak wysokie.
Jeśli naprawdę zależy nam na utrwaleniu histori tego miasteczka, to wystarczy na początek postawić kamerę i nagrać wspomnienia najstarszych mieskańców Kolbuszowej. Ostatni ktrórzy poamiętają co działo się tu przed i w czasie II Wojny Światowej bardzo szybko odchodzą.Dlaczego tego nie robi stowarzyszenie powołane w tym celu?

Więcej czytaj tutaj