- Lokalne media
- Instytucje
- Kultura
- Sport
- Stowarzyszenia
- Ogłoszenia
niedziela, 28 czerwca 2020
Jest nadzieja dla ulicy Nadziei
Ponieważ pojawiły się wątpliwości co Komisja Skarg i Wniosków zrobiła w sprawie kanalizacji na ulicy Nadziei, głos w zabrał jej przewodniczący- Mirosław Kaczmarczyk
Komisja Skarg i Wniosków, której przewodniczę, rozpatruje skargi obywateli dotyczące pracy burmistrza i podległych mu urzędników wyłącznie pod kątem zgodności ich działań z obowiązującymi przepisami. Jeśli dokumentacja jest zgodna z normami i przepisami, uznaje się skargę za bezzasadną. Komisja Skarg i Wniosków nie jest uprawiona do oceniania prawidłowości funkcjonowania kanalizacji od strony technicznej, gdyż jej projekt i odbiór potwierdziły właściwe organy nadzorujące. Komisja znając skalę problemu dotyczącego złego funkcjonowania kanalizacji na terenie miasta zwróciła się do Burmistrza o szczegółową analizę i zdiagnozowanie problemu oraz złożyła wniosek o znalezienie i sfinansowanie rozwiązań usprawniających funkcjonowanie kanalizacji na ulicy Nadziei. Na najbliższej sesji Rady Miejskiej głosowane będą zmiany w budżecie gminy Kolbuszowa, w których przewidziano środki na przebudowę odcinka wadliwie funkcjonującej kanalizacji na ulicy Nadziei. W przypadku kolejnych wątpliwości służę dokładną informacją pod numerem telefonu dostępnym na stronie Rady Miejskiej w Kolbuszowej. Z poważaniem Mirosław Kaczmarczyk
Azaliż... dlaczego o tym nie poinformowali mieszkańców urzędnicy?
piątek, 26 czerwca 2020
Ewa Draus zdrowa- jak koń

Więcej -kliknij tutaj
Kamień spadł nam z serca.Jesteśmy pod dużym wrażeniem.

Znowu mróz zakrzypiał pod stopami
W Maglu jak mało kto, zdajemy sobie sprawę z tego, że korekta tekstów nie jest tania. Zwłaszcza gdy korektorki chcą zapłaty w naturze.Niestety nie robimy się młodsi, więc nasze wpisy pozostawiają coraz więcej do życzenia, nad czym ubolewamy.
Wiemy że te usługi są drogie, jednak raz na pięć lat, to nawet szeregowy poseł powinien się szarpnąć na jakiś tekst z sensem.Niestety Nasz Jakże Umiłowany Poseł poskąpił i wyszła straszliwa kobyła pełna błędów, której nie da się nawet na trzeźwo przeczytać.

To straszne. Nie chcemy nawet tego komentować, pozostawiając to pracownikom Muzeum Kultury Ludowej w Kolbuszowej.

czwartek, 25 czerwca 2020
Biogazownia Dzikowiec- reaktywacja
Tu można do woli spekulować co tam widnieje (albo i nie) w Krajowym Rejestrze Sądowym, a nawet co tam robi nazwisko na "K".Co tam robi?
Nie za bardzo się temu przysłuchiwaliśmy, bo naszą uwagę przykuła zjawiskowa dziewczyna koło trzydziestki. Tym razem nie była to pani redaktor z Korso Kolbuszowskie (też niczego sobie).
Jak się okazało, to miejscowa wróżka. Siedziała trochę z boku, obserwując całe zamieszanie z pobłażliwym półuśmiechem. Tak jakby chciała powiedzieć: nie martwcie się, nic z tego nie będzie.
Azaliż... już w domu, zaglądnęliśmy (za radą wróżki) w papiery przetargu na budowę tej biogazowni jaki rozpisał inwestor (tą razą) z Lublina.

Więcej- kliknij tutaj
Cały ten cyrk zacznie się więc od nowa.Wypadałoby więc stworzyć stowarzyszenie "Nasz Dzikowiec" (nazwa nie ma znaczenia, ale redaktor Galek by się ucieszył), które byłoby stroną w tej sprawie i mogło podważać prawnie i merytorycznie wnioski składane przez inwestora w sprawie budowy.
Tu zaczęlibyśmy od groźby bezpowrotnego zanieczyszczenia wód podziemnych, które są rezerwuarem wody dla kilku gmin.
środa, 24 czerwca 2020
Sesja rady miejskiej odwołana
Teraz wszyscy zastanawiamy się, czy to dlatego, że sekretarz Matejek mógł pozarażać wszystkich w urzędzie, czy też z innych powodów?
Chociażby dlatego, że Piotr Panek zacznie się dopytywać o wynagrodzenia sołtysów za bieganie z workami.
Smaczek polega na tym, że radni/sołtysi z burmistrzem na czele, pojechali ostatnio po radnym Panku, że jemu jedynemu w całej gminie nie podoba się system rozdziału worków, a oni są tacy zadowoleni.Teraz przynajmniej wiemy dlaczego.
Rocznie to wydatek około 150 tysięcy.Nic więc dziwnego, że odbiór śmieci jest coraz droższy.
Jeszcze gorzej będzie, jak radny Mirosław Kaczmarczyk zacznie drążyć temat pogotowia powodziowego, na czym ono polega i co robi w tym czasie w Galicji sztab kryzysowy?
A może (nie daj Boże) ktoś zapyta się o szerokość rur kanalizacji deszczowej na ulicy Partyzantów i czy przynajmniej można je będzie wykorzystać w salonach pool dance?

Inna przyczyna odwołania sesji może być taka, że radny Michał Karkut, się tak jakoś politycznie znowu zradykalizował. A przecież jeszcze tak niedawno (przy Adamowiczu) nawoływał do nie siania nienawiści i takich tam innych głupot, bo to może prowadzić do tragedii albo i do czegoś gorszego.

Więc nas nawet nie za bardzo dziwi, że sesję nagle w trybie alarmowym odwołano.
Burmistrz Zuba w kanale
Jednak nie zawsze.Najbardziej kuleje to w rozbudowie kanalizacji.Zamiast stworzyć plan zagospodarowania całego miasteczka i pod to zrobić projekt kanalizacji, robi się to jednostkowo.
Wybiera się najtańszego specjalistę, który robi plan tylko jednej ulicy.Dostaje mało pieniędzy, więc nie interesuje go co dzieje się dookoła. Skutek jest taki, że rury są takie jakieś za małe, kąt nachylenia taki jakiś nie taki i nie ma zbiorników retencyjnych.
Nic dziwnego, że to się zatyka, nie zbiera wody i w rezultacie wylewa.
Jeśli nowa kanalizacja nie może zebrać corocznego większego deszczu, to co się stanie gdy naprawdę lunie?
Może zamiast wydawać pieniądze na pierdoły (jak książka o Kolbuszowy), lepiej będzie zinwentaryzować to co jest i zastanowić się co trzeba zrobić już teraz aby zaczęło działać.
Azaliż.... wtedy jednak okaże się, że wiele wydatków Urzędu Miejskiego jest zupełnie nieprzemyślanych.
Innymi słowy urzędnicy z burmistrzem na czele , oraz Rada Miejska dają ciała.
Mamy książki, krokodyle, granitowe globusy a nie ma planu gospodarki wodnej.
wtorek, 23 czerwca 2020
Czy w bastionie PiS odbęda się wybory?
A gdyby na przykład (nie daj Boże), na szkoleniu członków komisji wyborczej w Naszej Wielkiej Lasowiackiej Stolicy, była osoba zakażona koronawirusem?
O jej! To teraz wszyscy musieliby trafić na kwarantannę. Cholernie mało czasu, aby przeszkolić nowych ludzi. I co teraz?
W Maglu, przetestowalibyśmy na łeb na szyję wszystkich którzy się szkolili, oraz zorganizowali łapankę na nowych członków komisji i ich w czwartek przemaglowali.
Nad resztą niech się głowią prawnicy w Warszawie.
Zegar tyka...
Przepraszamy posła Zbigniewa Chmielowca
Od zawsze dworujemy sobie na Maglu z Naszego Jakże Umiłowanego Posła, że nic nie robi tylko cięgiem załatwia dla OSP sikawki i pompki.
Co byśmy teraz jednak dziś zrobili bez dalekowzroczności posła Chmielowca?
![]() |
zdjęcie- Kolbuszowa lokalnie 24 |
Inna sprawa, po jaką cholerę uchylał nieba inwestorom na terenach zalewowych?
Chyba że to część większego planu.Poseł jako inżynier ochrony środowiska wie, że jak się nadbuduje w jednym miejscu tereny które są regularnie podtapiane, to w drugim zaleje. Niech więc ludzie mają przynajmniej pompy.To by tłumaczyło, dlaczego poseł z taką determinacją walczy o te urządzenia.
poniedziałek, 22 czerwca 2020
Burmistrz Zuba na linii frontu

A jeszcze niedawno kokietował, że nie jest z PiS-u i polityka ogólnopolska go nie interesuje.
Azaliż... tu trzeba pochwalić starostę Kardysia, któren przyszedł jak na lokalnego patriotę przystało z powiatowym (przechodnim) parasolem.
Pogotowie przeciwpowodziowe
niedziela, 21 czerwca 2020
Kiedy(ś) nas wszystkich zaleje
Co tam targowisko, tyle my zrobili, że cały świat nadziwić się nie może.Tu musimy się z tym zgodzić. Wystarczy, że spadnie lekki deszczyk i wszystkim szczęki opadają w szoku.

Ogródek Jordanowski nigdy nie był zalewany.Zaczęło się dopiero po przebudowie.Dlaczego?
Taaadam! Jezus Maria! "Ktoś" zapomniał zrobić odwodnienia.
Teraz wszyscy są winni: krajowa "9", dyrekcja dróg krajowych, a nawet Pan Bóg, tylko nie burmistrz.
Ok. przez ostatnie kilkanaście lat wybudowano w Kolbuszowej naprawdę wiele.Problem w tym , że zrobiono to bez zawracania sobie głowy gospodarką wodną, zagrożeniem powodziowym. Efekt jest taki, że po każdym większym deszczu kogoś zalewa.
Z roku na rok jest coraz gorzej, będzie gorzej.Burmistrz Zuba nie tylko nie robi nic w kierunku tego aby poprawić obecny stan, mało tego kolejne planowane inwestycje tylko sytuację pogarszają.
Dzieje się tak dlatego, że nie ma porządnego planu gospodarki wodnej, oraz planów zagrożenia powodziowego.Wszystko budowane jest na zasadzie - zrobimy i zobaczymy co się stanie.A może nie będzie większego deszczu?Kto wie?

Azaliż...samorządowcy nie są od gdybania, wróżenia z fusów, mają wiedzieć na pewno, tym bardziej, że do tego zobowiązuje ich prawo.
To da się zrobić.Zamiast wydawać pieniądze na książki o Kolbuszowej, park dla zajęcy, zróbcie porządny plan przeciwpowodziowy, gospodarki wodnej. Bez tego nie da się zrobić sensownego planu zagospodarowania tej nie najpiękniejszej gminy.
Warto też zainwestować w miejscową odklinaczkę deszczu, oraz wróżkę w jednej osobie.(Niezła laska)
kliknij tutaj
Przydadzą się też łopaty.Zamiast kopać dołki pod sobą, kopcie zbiorniki retencyjne.
piątek, 19 czerwca 2020
Mroczki przed oczami
Zdobi go takie oto urocze zdjęcie.

Urzędnicy miejscy, nadal nie znają protokołu flagowego, mimo iż przewodniczący Tomasz Buczek uczył ich tego praktycznie przez kilka nocy pod rząd.
Czyli jest to takie mrugnięcie do nas okiem, że jest tragicznie?
czwartek, 18 czerwca 2020
Ile cię trzeba cenić....?
Jako mieszkaniec Naszej Wielkiej Lasowiackiej Stolicy wolałbym, aby te stanowiska zostały rozdzielone.
O tym można debatować godzinami, szczególnie, że w samorządzie jest bardzo dużo ludzi o takiej jakiejś obniżonej wrażliwości etycznej (czy jakoś tak).
Azaliż.... co jednak burmistrz Zuba powie na takie zestawienie.
Czyżby ta sama osoba, zasiadała w radach nadzorczych spółek prowadzących ze sobą biznesy?
Niby też, nie jest to zabronione, ale wygląda trochę łyso.
Po drugie słabo wygląda, jak kontrakt gminy z firmą analizuje pod względem prawnym, ktoś z jej rady nadzorczej.
O co tu chodzi? Brakuje ludzi na takie stanowiska?
Chcielibyśmy usłyszeć od burmistrza Zuby analizę: jakie korzyści my jako mieszkańcy mamy z takiego układu?
środa, 17 czerwca 2020
Poczucie humoru starosty Kardysia
I tutaj starosta Kardyś udowodnił, że ma (a jednak) duże poczucie humoru.
Zaprosił mieszkańców na sesję, aby podyskutowali nad tym, jak tam realizował budżet w zeszłym roku.

Równocześnie na samym dole zaznaczył, że przewodniczącego Tomasza Buczka na sale nie wpuści.
Szacunek.

Tutaj ktoś złośliwy mógłby się zapytać: dlaczego w niedzielę nie obowiązywał obostrzony reżim sanitarny? Kto by się jednak takimi pierdołami przejmował.
wtorek, 16 czerwca 2020
Etyka burmistrza Zuby
Jednak dzięki temu genialnemu pomysłowi, musi teraz zatrudnić następnego radcę który będzie się zajmował tylko i wyłącznie sprawami między urzędem a spółką.Zgodnie bowiem z prawem (na przykład Kodeksem Etycznym Radcy Prawnego) sprawowanie tych dwóch stanowisk jest potencjalnym konfliktem interesów.
Ponieważ teraz przygotowywane są kolejne uchwały Rady Miejskiej które dotyczą (też) komunalnej, a przynajmniej kontraktu z nią, to powinny one być (naszym zdaniem) nadzorowane przez innego niezależnego radcę.
Zwrócił mu na to uwagę radny Mirosław Kaczmarczyk na konsultacjach tych uchwał.
Azaliż... nas ciekawi najbardziej, do kogo zwróci się teraz burmistrz o poradę prawną w tej sprawie?
poniedziałek, 15 czerwca 2020
Insynuacjie, imutacjie i przytyki
Najbardziej wkurzył się Mirosław Kaczmarczyk, który nie mógł odżałować, że zamiast odpoczywać z małżonką na działce w Weryni, musiał wytykać urzędnikom ewidentne błędy. Radny zwrócił też uwagę, na potencjalny konflikt interesów pani, która brała udział w przygotowywaniu dokumentów.Tu puściły nerwy burmistrzowi Zubie który insynuował, że ktoś mu imputuje (czy jakoś tak). Gdzie on takie słowa podłapał? TVP info?
Swoją drogą, burmistrz Zuba zamiast się burzyć, powinien zasięgnąć w tej sprawie opinii radcy prawnego urzędu.Jednak (co za pech) to ta sama osoba.Pewnie dlatego tak się zdenerwował.
Przy okazji wyszło na jaw, że sołtysi stojący murem za burmistrzem dostają pieniądze za to, że mieszkańcy chodzą do nich z pielgrzymkami po worki.
Cool!To nam wiele wyjaśnia.
Cały kosztowny system kreskowy nie działa, bo raz mieszkańcy nie naklejają kodów, dwa pracownicy ich nie sczytują a po trzecie nikt nawet nie zawraca sobie głowy tym, żeby te śmiecie analizować.
Tu radny Józef Fryc, zaproponował urzędnikom przeczytanie ustawy, sugerując, że sam ją rozkminił od deski do deski.Wzbudził tym niemały podziw u burmistrza Zuby, któremu szczęka opadła ze zdziwienia, że to jest w ogóle możliwe.
Zwykle aktywny radny Michał Karkut, nawet się zdrzemnął.Nie było kamer to co się będzie fatygował?
Urzędnicy przyznali, że nie wiedzą ile będzie kosztował dodatkowy odbiór śmieci na wioskach w lecie.
To nie na ich głowy, bo to jakaś wyższa matematyka albo co innego.Jak więc ustalają stawki opłat?Ba!
Najbardziej dostało się jednak się najmłodszemu radnemu Piotrowi Pankowi, który zamiast jak radni-sołtysi być wniebowziętym, zadawał seryjnie niewygodne dla urzędników pytania , a ci chcieli już pójść do domu.
Po co więc to spotkanie konsultacyjne?

Radni konsultować będą śmieci

szczegółowego sposobu i zakresu świadczenia usług w zakresie odbierania odpadów komunalnych,
oraz regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie Gminy Kolbuszowa.
W zaproszeniu pominął pan nas mieszkańców, przez co naruszył pan jawność życia publicznego, oraz fundamentalne prawo partycypacji,
dające nam realną możliwość skutecznego udziału w rozwiązywaniu problemów naszej lokalnej społeczności, o której tak dużo mówi ostatnio prezydent Andrzej Duda.
Rozumiem, że miejski informatyk pan Lucjan Maciąg nie będzie z tego zadowolony.
niedziela, 14 czerwca 2020
Co się stało w kolbuszowskiej komendzie?

Czyli do komisariatu wtargnął nieznany policjantom agresywny mężczyzna. Bez powodu zaczął demolować poczekalnię i zaatakował nie spodziewającego się tego funkcjonariusza.
Z drugiej strony relacje znajomych zmarłego, mieszkańców, pokazują inny możliwy przebieg tego tragicznego w skutkach zdarzenia..




Czyli spokojny znany policji mieszkaniec naszego miasteczka, udał się na komisariat dowiedzieć się, jakie są postępy śledztwa w sprawie skradzionego mu roweru.Ponieważ była to dla niego sprawa ważna, nie dająca mu spać, więc zrobił to w środku nocy.
W poczekalni, gdzie to wszystko się odbyło, nie ma kamery, to nie wiemy na pewno co się stało od momentu kiedy pan Wojciech wszedł do komisariatu do chwili kiedy została uruchomiona kamera w Taserze.
Jaka jest więc prawda?Co się wtedy stało?
Nasz komentarz w tej sprawie jest taki.
Stała się tragedia w miejscu w którym każdy obywatel naszego miasteczka powinien się czuć bezpiecznie. Komentowanie tego tylko i wyłącznie przez rzeczniczkę prasową komendy jest naszym zadaniem niewspółmierne do skali tego nieszczęśliwego zdarzenia.
Najwyższy czas, aby głos w tej sprawie zabrał komendant Stanisław Babula oraz władze powiatu i naszego miasteczka.
sobota, 13 czerwca 2020
Beata Kempa i Marcin Warchoł w Kolbuszowej
Większość uczestników powyżej sześćdziesiątki.Młodsi zamaskowani.

![]() |
zdjęcia- Facebook -Beata Kempa |
Miało być cicho i sennie jak Kolbuszowa w sobotni wieczór. Ot kolejne spotkanie które trzeba zorganizować, aby ładnie wyglądało.
Azaliż... błogi nastrój zburzył jednak przewodniczący Tomasz Buczek zadając serię niewygodnych pytań, zaczynając od tego: Kogo by poparł PiS, gdyby w drugiej turze przeciw Trzaskowskiemu stanął... Bosak. I zaczęła się jatka.Jakiś emeryt nie dosłyszał i wykrzyknął-nigdy na boska, fakt był w sandałach.
Pobudziło to starostę Kardysia, który zrobił krótki wykład o chamstwie, wymachując szeroko rękami.Wszystkim szczęki (i maski) poopadały ze zdziwienia.Przerwał to dopiero poseł Chmielowiec, kopiąc go w kostkę i dodając- czy ty zawsze tak musisz?
Co ciekawe starosta wyraźnie się starzeje, bo zaczął z upodobaniem rozmawiać o chorobach współistniejących i operacjach.Czyżby miał jakiegoś bolaka?
Szkoda tylko, że Józef Kardyś nie skorzystał z okazji, aby uspokoić mieszkańców zaniepokojonych tym co stało się na komendzie policji.
Śmieci będą jeszcze droższe
Ponieważ nasz włodarz (jak twierdzi), nie odcina się od mieszkańców i informuje (w Korso) na bieżąco, co się w urzędzie dzieje, to nie powiadomił o tym tutejszego ludu.
Cool!
Azaliż...w mających być konsultowanych projektach uchwałach (powstały 8 i 18 maja) nie ma żadnych rewelacji.To tylko (w zasadzie) ujednolicenie poprzednich dokumentów.
O co więc chodzi?Jeśli nie wiadomo o co chodzi, to pewnikiem dotyczy to pieniędzy.
Prawdopodobnie po przepychankach prawnych (z winy Urzędu Miasta) budżet śmieci się nie dopina i trzeba teraz do tego interesu dołożyć.
Obstawiamy, że burmistrz będzie chciał przepchnąć nową stawkę w granicach 25-28 złotych.Jeśli wyjdą kolejne fuszerki urzędników, to skończy się na 30 złotych opłaty podstawowej.Niemożliwe?Nie takie rzeczy ziemia kolbuszowska widziała.
Dlatego pewnie, burmistrz chcąc uniknąć publicznej debaty, zwołał nieoficjalne spotkanie, gdzie bez udziału kamer, dziennikarzy, oraz miejscowej aktywistki samorządowej- Joanny Procak, będą mogli przetrenować debatę w sprawie śmieci.
W sumie... tak czy siak i tak za to zapłacimy, to dlaczego nie możemy tego zobaczyć w bezpośredniej transmisji w internecie?
Do tematu wrócimy.

piątek, 12 czerwca 2020
Dementi które nic nie wyjaśnia.

więcej - kliknij tutaj
Policja w Kolbuszowej wystosowała w tej sprawie apel.
Śmierć mieszkańca Kolbuszowej jest tragedią dla jego Najbliższych, dla Mieszkańców naszego Miasta i Powiatu i nie tylko. Poruszyło ono mocno również środowisko policyjne, które współczując Bliskim Zmarłego oczekuje na pełne wyjaśnienie jej okoliczności.
Pragniemy podkreślić, że Komenda Powiatowa Policji w Kolbuszowej wykonała szereg działań, które mają zapewnić obiektywne i rzetelne zbadanie sprawy. Dlatego bezpośrednio po tym zdarzeniu powiadomiono wszystkie właściwe instytucje, a czynności procesowe wykonywały podmioty niezależne.
Śledztwo prowadzi Prokuratura, a zgodnie z procedurami wewnętrznymi, czynności kontrolne prowadzili funkcjonariusze Biura Spraw Wewnętrznych Policji oraz pionu kontroli z komendy głównej i komendy wojewódzkiej Policji. Niezależnie od prokuratorskiego śledztwa wyjaśniają oni zasadność i prawidłowość użycia środków przymusu bezpośredniego.
Mając na uwadze rozprzestrzenianie nieprawdziwych informacji na temat dowodów w tej sprawie, zapewniamy, że wszystkie nagrania, jakimi dysponowała KPP w Kolbuszowej zostały zabezpieczone przez Prokuraturę i instytucje kontrolne. Wśród nich jest zarówno nagranie z kamery monitoringu z wnętrza budynku komendy, jak też nagranie z kamery urządzenia, które zarejestrowało przebieg interwencji w poczekalni.Apelujemy o powstrzymanie się od rozpowszechniania nieprawdziwych informacji, które służą jedynie podsycaniu negatywnych emocji.
Na czym to współczucie polega?Czy zorganizowano pomoc psychologiczną dla rodziny? Czy przekazano kondolencje, wyrazy współczucia?Czy udzielono pomocy w organizacji uroczystości pogrzebowych?Czy zrobiono cokolwiek oprócz wyrażenia wirtualnego smutku?
Wśród nich jest zarówno nagranie z kamery monitoringu z wnętrza budynku komendy, jak też nagranie z kamery urządzenia, które zarejestrowało przebieg interwencji w poczekalni.
To jest w tej poczekalni kamera, czy też jej nie ma?Nie można tego napisać wprost?
Mamy tu dwie sprawy. Jedna to tragiczna śmierć człowieka którą trzeba wyjaśnić. Druga to reakcja samej policji na to co się stało.
Gdzie jest starosta Kardyś, poseł Chmielowiec?
Co się stało w komisariacie w Kolbuszowej?
Policja i prokuratura zasłania się dobrem śledztwa- co tu zasłaniać?
Dziwi jednak postawa starosty Józefa Kardysia i burmistrza Jana Zuby którzy milczą jak zaklęci i uważają, że to ich nie dotyczy. Niezbyt dobrze o naszych "włodarzach" to świadczy.Jak kamfora ulotnił się gdzieś poseł Zbigniew Chmielowiec.
Przyjrzyjmy się więc sami temu co wiadomo i jakich pytań nie zadano i na które chcielibyśmy uzyskać odpowiedź.
Między ogólnie dostępną poczekalnią, a pozostałymi pomieszczeniami w kolbuszowskiej komendzie, są szklane drzwi które bardzo łatwo uszkodzić.

To duży błąd i naszym zdaniem jak najszybciej powinien być naprawiony.Kiedy to się stanie?To jeden z elementów który mógł przyczynić się do tej tragedii.
Czy w poczekalni znajduje się monitoring?Czy był tam kiedykolwiek zainstalowany?
Dlaczego do awanturującego się mężczyzny wyszedł tylko jeden policjant, najprawdopodobniej dyżurny?
Jakie są obowiązki dyżurnego w komendzie?Na jakiej zasadzie może opuścić swoje stanowisko?
Dlaczego policjanci użyli w pomieszczeniu zamkniętym gazu? Jakie są zasady jego użycia?
Kiedy przesłuchano oficjalnie biorących udział w tym zdarzeniu funkcjonariuszy policji?
Czy ci policjanci, zostali odsunięci od obowiązków?Jakich? Na jaki okres?
Jaki jest stan zdrowia najbardziej poszkodowanego policjanta?
Czy pobrano krew od funkcjonariuszy w celu sprawdzenia, czy są w nich ślady substancji odurzających?
Czy pobrano odciski palców, ślady DNA z krzesła którym był uderzony policjant?
Czy pobrano mikroślady, które znajdują się na zbitej szybie w komisariacie?
Czy pobrano mikroślady znajdujące się na ubraniu, butach zmarłego, oraz funkcjonariuszy policji?
Czy zabezpieczono nagrania monitoringu w całym miasteczku , aby odtworzyć drogę jaką przybył
zmarły do komisariatu?
Czy policja udzieliła wsparcia rodzinie tragicznie zmarłego?Jakiej?
Niczego nie sugerujemy, nie wymagamy cudów, uważamy po prostu, że na te pytania powinni jak najszybciej odpowiedzieć starosta Józef Kardyś oraz komendant policji Stanisław Babula.
Miło by było widzieć w tym towarzystwie burmistrza Jana Zubę oraz posła Zbigniewa Chmielowca.
czwartek, 11 czerwca 2020
Państwo teoretyczne
wyglądać dzisiejsza procesja.

A życie swoje. Mało kto przyszedł w maseczkach, reszta właziła wszystkim na plecy.Skrajna nieodpowiedzialność tutejszego ludu.
Po co więc było zatrzymywanie gospodarki na kilka miesięcy?
A jeszcze niedawno Urząd Miasta wydał 70 tysięcy na uszycie maseczek.Po jaka cholerę?
Przyzwoitość
Takie sytuacje się zdarzają. Jak na nie reagujemy, świadczy o sile lokalnej społeczności.
U nas jest kiepsko.
Z jednej strony jest milczenie, obojętność części mieszkańców.Strach z drugiej. Z trzeciej niezbyt kulturalna internetowa nagonka na policjantów.Z czwartej, zapewnienia, że Wojtek nigdy nie był agresywny.
Nas w Maglu zastanawia jednak co innego.
Dlaczego szef kolbuszowskiej policji, wraz ze starostą Kardysiem, burmistrzem Zubą, nie zorganizowali (jeszcze) konferencji prasowej, nie przedstawili aktualnej sytuacji i nie zapewnili, że dołożą wszelkich starań aby wyjaśnić do końca tę tragedię.Taka sztampowa oliwa na wzburzone fale.
I najważniejsze: dlaczego nie złożyli kondolencji rodzinie tragicznie zmarłego?
To minimum które powinni zrobić. Do tego zobowiązuje ich powaga stanowisk jakie zajmują, oraz przede wszystkim ... .
Azaliż.... burmistrz Zuba na najbliższej sesji, będzie znowu zapewniał, że nie odcina się od nas mieszkańców, że utrzymuje z nami stały kontakt i w ogóle jest fajnie, bo ludzie do niego dzwonią i wychwalają pod niebiosa.
Naprawdę? Wierzy w to pan burmistrzu? Gdzie zapodział się starosta Józef Kardyś któremu podlega miejscowa policja?
To jest wszystko, na co panów w tej sytuacji stać?

środa, 10 czerwca 2020
Z Korso Kolbuszowskie do TVP info

Komuś wyraźnie puściły nerwy.
Azaliż... redakcja chyba czuje, że coś jest nie tak i sami się skomentowali, dając dość szczególne motto najnowszego swojego wydania.

To krok w dobrym kierunku.
P.s. Przy okazji ogłaszamy konkurs dla redaktorów tygodnika: jak ma na imię radny Piotr Panek, raz jaką funkcję pełni w samorządzie?
poniedziałek, 8 czerwca 2020
Nie, nie żałuję już niczego
Po prostu wszyscy się modlą aby ich nie zalało.
I pomyśleć, że to nie jest jeszcze ostatnie słowo naszego burmistrza.Jest jeszcze przecież tyle do przekopania.
Tym razem znowu się udało, podtopiło tylko Ogródek Jordanowski i Piłsudskiego- czyli normalka. Wszyscy odetchnęli z ulgą.Za tydzień jednak będzie powtórka z rozrywki.
Na wszelki wypadek strażacy (z OSP Staniszewskie) już pompują.

Doktor Waldemar Zarębski zaleca, aby na wybory pójść (mimo wszystko) w maseczkach, ale za to... na bosaka.Mamy nadzieję, że będzie przynajmniej ciepło i się nie przeziębimy.
Na komendzie policji- tragedia, zmarł człowiek. Wygląda to na tragiczny wypadek.Smutne.
Tu ogólna uwaga- szanujmy swoich policjantów.Innych po prostu nie ma.
Jak się dowiedzieliśmy, powstał nowy projekt uchwały śmieciowej, oraz regulamin odbioru odpadów.
Będzie on konsultowany z mieszkańcami, ale... nie wszystkimi.Ciekawe dlaczego?Pani Joanna Procak, miejscowa działaczka samorządowa zapowiedziała jednak, że przyjdzie i bez zaproszenia.
Szacun!
Burmistrz Zuba (jak to on) zapewnia jednak , że utrzymuje bardzo dobry kontakt z mieszkańcami naszej gminy.
Zawsze do niego dzwonią i wychwalają pod niebiosa za szczególnie kontrowersyjne decyzje. Chętnie byśmy ich w Maglu poznali wreszcie osobiście.Znamy ich bowiem tylko z opowiadań pana burmistrza.
Dostaliśmy powiadomienie, że właśnie odbywa się transmisja koncertu Edith Piaf na żywo online z naszego MDK. To ona jeszcze żyje?
Na naszą uwagę, że zrobiono to trochę za późno, dostaliśmy odpowiedź, że mają do tego podejście mocno seksualne. Też odnieśliśmy takie wrażenie.
niedziela, 7 czerwca 2020
Trzaskowski w Kolbuszowej
Z pomocą pośpieszyli mu Michał Karkut z panią Barbarą Dziubą i Krzysztofem Wójcickim w tle.
W ciągu 2.5 godziny zebrano 268 podpisów, przynoszono też podpisane już gotowe listy. Razem oddano ponad 700 osób.Gratulacje!

Nikogo przy tej okazji nie zamordowano, ani nawet nie pobito, a po sobotniej "dyskusji" internetowej, na Naszej Kolbuszowej zanosiło się, że może być grubo.Jednej starszej pani puściły tylko nerwy, ale podobno nie pluła za daleko.
Mamy nadzieję, że uda się zebrać te 100 tysięcy podpisów i będzie przynajmniej jeden powód mniej do skakania sobie do gardeł.
Trzaskowski to nie nasza bajka, ale cieszy nas, że nawet w Naszej Wielkiej Lasowiackiej Stolicy może być (czasami) normalnie.
To znaczy nie jest normalnie, bo z przymiarek wynika, że w Kolbuszowej, prezydent Andrzej Duda uzyska 85% poparcia. Najwięcej w całej Polsce.
Konkurs na zdjęcie z ogródka
Długo prowadził pan Mirosław z ogródkiem w Weryni,. Rzutem na taśmę wyprzedziła go jednak w ostatniej chwili, nasza wierna czytelniczka z Kanady, pani Małgosia.
Dziękujemy i gratulujemy!

piątek, 5 czerwca 2020
Plany burmistrza Zuby
Burmistrz Zuba powtarza jak mantrę, że nikt nie wie czy tereny nad Nilem są "zalewowe" i czy kiedykolwiek je zaleje. Jego słowa "potwierdzają" pośrednio Wody Polskie , odmawiając wydania decyzji, ponieważ.... tego nie badały.
Cool!
Burmistrz Zuba (jako dobry gospodarz) powinien jednak się zwrócić do tej instytucji z prośbą o wykonanie takiej analizy.Dlaczego tego nie zrobił?
Zamiast tego idzie jak czołg, aby to studium zagospodarowania przestrzennego, w formie takiej jakiej jest, przepchnąć przez Radę Miejską.Po jaką cholerę?
No... ma niby wszystkie obowiązujące podkładki. Decyzję Wód Polskich,opinię środowiskową, a nawet "konsultacje" z mieszkańcami.Na papierze nawet ładnie to wygląda. Jednak nie do końca tak przecież jest.
Azaliż...burmistrz ma bowiem obowiązek opracowania Planu Operacyjnego Ochrony Przed Powodzią. Co powinien zawierać?

Czyli z mocy innego prawa, burmistrz z urzędu powinien ustalić czy te tereny zagrożone są zalaniem i podtopieniem.Jednak (jak sam twierdzi) tego nie zrobił, więc wygląda na to, że... zaniedbał swoje obowiązki.Tak jest naprawdę?
Nie chodzi nam, żeby komuś dokopać, (no może troszczkę ;) ), chcemy tylko, aby zgodnie z prawem sprawdzono, czy (biorąc pod uwagę realną sytuacje w terenie) to studium zagospodarowania ma sens.
Czy nie należy go poprawić.
Do tematu wrócimy.Jak nas oczywiście do tej pory nie zamkną.Wtedy prosimy nasze czytelniczki o wsparcie- ruskie pierogi i nasz ulubiony sernik z makiem.
czwartek, 4 czerwca 2020
Róbta teraz co chceta
Dziękujemy pani Irenie Dąbek za szybką odpowiedź i przypominamy się dyrektorowi Andrzejowi Dominikowi. To już prawie dwa tygodnie.
Okazuje się więc, że Urząd Miasta , zadbał o wymogi formalne i taką opinię uzyskał.
Wody Polskie umorzyły jednak postępowanie ponieważ zagrożenia powodziowego (na mapach) nie ma.
Cool!


Naszym zdaniem, Urząd Miasta powinien teraz wystąpić jak najszybciej do "Wód Polskich" o wykonanie takiego opracowania dla rzeki Nil.Bez niego nic w dolinie rzeki nie powinno być nawet planowane.
Osobnym tematem, ale tylko z pozoru jest Plan Gospodarki Wodnej.
Z polskiego na nasze- co się dzieje z wodą która spada z nieba w czasie deszczu.Obiekty wielkopowierzchniowe które już powstały, zbierają wodę która odprowadzana jest kanalizacją deszczową do rzeki.Czyli bardzo szybko to co spada w formie deszczu dostaje się do rzeki, co powoduje jej błyskawiczne piętrzenie się i wylewanie.To polecamy uwadze mieszkańcom ulicy Zielonej, oraz pod rozwagę tych w Kolbuszowej Dolnej.
Naszym zdaniem, właściciele tych wielkopowierzchniowych obiektów powinni być zmuszeni do zbudowania urządzeń, które by tą wodę opadową zatrzymywały na co najmniej takim poziomie, jak działo się przed powstaniem tych budowli.Czyli modna ostatnio retencja wody.Tu nie wystarczą jednak oczka wodne, potrzebne będą solidne zbiorniki retencyjne.
Powinno też powstać opracowanie, jak wybudowanie nowych obiektów w dolinie Nilu, wpłynie na powstanie kolejnych terenów zalewowych.Czyli kogo teraz zaleje, bo ktoś postanowił sobie wybudować sklep na 2000 m2 z cholernie dużym parkingiem.
Azaliż... tego wszystkiego w tym studium nie ma, dlatego powinno być niezwłocznie odesłane do uzupełnienia.
Z drugiej strony, po jaką cholerę te wszystkie ceregiele, skoro już teraz wiadomo, że raz na 10-20 lat to wszytko zaleje .Nie lepiej sobie to darować i zrobić tam miejskie tereny zielone?Duże sklepy zrobić poza miasteczkiem i odciążyć "9" która i tak jest już zatłoczona ponad miarę?
To ma być wygodne miasto do życia dla nas, nie dla kilku biznesmenów.
A nam w Maglu marzy się, żebyśmy mogli znowu jak za dawnych czasów w Nilu się po prostu bezpiecznie wykapać.
Czego i wam życzymy.
