- Lokalne media
- Instytucje
- Kultura
- Sport
- Stowarzyszenia
- Ogłoszenia
piątek, 24 sierpnia 2012
czwartek, 23 sierpnia 2012
Obywatelski projekt uchwały
Według posłów PiS elektrownie wiatrowe są w Polsce budowane często zbyt blisko domów.
Autorzy nowelizacji chcą zmienić Prawo Budowlane i Ustawę o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym w celu "ochrony obywateli przed szkodliwym wpływem niekontrolowanego rozpowszechnienia instalacji wytwarzających energię wiatrową".
Zgodnie z projektem PiS, elektrownie wiatrowe o mocy powyżej 500 kW mają być budowane z uwzględnieniem 3-kilometrowej strefy ochronnej, a elektrownie wybudowane przed wprowadzeniem w życie planowanych przepisów mają zostać do nich dostosowane do końca 2017 r., co wg. autorów projektu wynikać ma z 5-letniego okresu zwrotu inwestycji w elektrownie wiatrowe.
Burmistrz Zuba jest (niby) z PiS,podobnie jak część rady .Przywódca większości w radzie-Józef Fryc popierał w wyborach posła Chmielowca z PiS.Nikt w Radzie Miejskiej nie zrobi nic przeciwko woli mieszkańców.Stwórzmy więc obywatelski projekt uchwały "Ochrony obywateli przed szkodliwym wpływem niekontrolowanego rozpowszechnienia instalacji wytwarzających energię wiatrową".
Wprowadźmy 3 kilometrową strefę ochronną w gminie Kolbuszowa.Do tego możemy podpiąć strefę ochrony krajobrazu dla skansenu.Nie bądźmy "przeciwko"bądźmy "za".Za wprowadzeniem jasnych regulacji prawnych dla tych co chcą inwestować w naszej gminie.
Obywatelski projekt uchwały może złożyć grupa co najmniej 300 mieszkańców gminy Kolbuszowa wpisanych do stałego rejestru wyborców, o którym mowa w art. 18 ustawy z dnia 5 stycznia 2011 r. Kodeks wyborczy (Dz. U. z 2011 r., Nr 21 poz. 112).
Jakoś nie widzę, żeby w statucie MiG Kolbuszowa było jasno doprecyzowane, co powinien zawierać / jak wyglądać obywatelski projekt uchwały, z innego więc bip’a:
Obywatelski inicjatywa musi zawierać następujące informacje:
- pismo przewodnie skierowane do Przewodniczącego Rady Miasta z podaniem osoby upoważnionej przez projektodawców do kontaktów w przedmiotowej sprawie, w tym do wprowadzania autopoprawek w projekcie;
- projekt uchwały parafowany przez radcę prawnego;
- listę mieszkańców popierających przedkładany projekt;
Obywatelski projekt uchwały może złożyć grupa co najmniej 300 mieszkańców gminy Kolbuszowa wpisanych do stałego rejestru wyborców, o którym mowa w art. 18 ustawy z dnia 5 stycznia 2011 r. Kodeks wyborczy (Dz. U. z 2011 r., Nr 21 poz. 112).
Jakoś nie widzę, żeby w statucie MiG Kolbuszowa było jasno doprecyzowane, co powinien zawierać / jak wyglądać obywatelski projekt uchwały, z innego więc bip’a:
Obywatelski inicjatywa musi zawierać następujące informacje:
- pismo przewodnie skierowane do Przewodniczącego Rady Miasta z podaniem osoby upoważnionej przez projektodawców do kontaktów w przedmiotowej sprawie, w tym do wprowadzania autopoprawek w projekcie;
- projekt uchwały parafowany przez radcę prawnego;
- listę mieszkańców popierających przedkładany projekt;
Awaria portalu Kolbuszowa24....cd
Wygląda na to że kłopoty Kolbuszowa24 są poważniejsze niż przypuszczano.Tu przypomina mi się włamanie do "Kolbuszowa w Sieci", oraz niezłego portalu "Kolbuszowianki". Obydwa zostały zniszczone i zniknęły ( na jakiś czas) z sieci.Mam nadzieję, że nie będzie tak w tym przypadku.
środa, 22 sierpnia 2012
Awaria na portalu Kolbuszowa24.
Popularny portal informacyjny Kolbuszowa24 jest od kilkudziesięciu godzin zawieszony.
Jak się dowiedzieliśmy (ze źródeł niezwykle poinformowanych) stało się to po wywiadzie przeprowadzonym z wójtem z Raniżowa.Po wyjściu w/w z siedziby redakcji, chłopaki na szafie podczas podlewania kwiatków, znaleźli przypadkowo coś takiego.
Po podłączeniu tego czegoś do komputera redakcyjnego portal Kolbuszowa24 uległ awarii.Prace nad usuwaniem usterki trwają.Wezwano na pomoc radnego Sobolewskiego ale... cudów nie należy się po nim spodziewać.
Jak się dowiedzieliśmy (ze źródeł niezwykle poinformowanych) stało się to po wywiadzie przeprowadzonym z wójtem z Raniżowa.Po wyjściu w/w z siedziby redakcji, chłopaki na szafie podczas podlewania kwiatków, znaleźli przypadkowo coś takiego.
Akcja liść dębu!
Jak się dowiadujemy z Super Nowości (mojej ulubionej regionalnej gazety), miłościwie panujący burmistrz Zuba rozwiązuje problemy mieszkańców na zasadzie akcji.A to akcja zbierania śmieci,wieszania psów na mediach,akcja taka owaka...teraz mamy mieć akcję pisania listów do właścicieli domów, na których są różne niezbyt miłe dla oka napisy.
Czy w Kolbuszowej nie może być normalnie?Czy urzędnicy,straż miejska nie mogą wszystkiego załatwiać od ręki?Jest problem dzwonimy na numer zgłoszeniowy w urzędzie,albo wysyłamy e-maila i ktoś to od razu załatwia. Takie łatwe do zrobienia, a burmistrz za kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie nie może wpaść na tak genialnie prosty sposób.On woli organizować akcje.
P.s.Tak na marginesie- Czym w urzędzie zajmuje się pan Jan Wiącek?
Czy w Kolbuszowej nie może być normalnie?Czy urzędnicy,straż miejska nie mogą wszystkiego załatwiać od ręki?Jest problem dzwonimy na numer zgłoszeniowy w urzędzie,albo wysyłamy e-maila i ktoś to od razu załatwia. Takie łatwe do zrobienia, a burmistrz za kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie nie może wpaść na tak genialnie prosty sposób.On woli organizować akcje.
P.s.Tak na marginesie- Czym w urzędzie zajmuje się pan Jan Wiącek?
wtorek, 21 sierpnia 2012
Burmistrz Zuba buduje tą razą dom weselny.
Burmistrz ogłosił wszem i wobec na
ostatniej sesji, ze bez zgody mieszkańców (czytaj: wyborców) nie
będzie forsował lokalizacji żadnych inwestycji, nawet tak
arcyrozwojowych i proekologicznych jak 200 metrowe wiatraki.
Ciekawe
czy miał tez na myśli mieszkańców osiedla Zakątek przy ul.
Wolskiej, którzy protestują przeciwko budowaniu im pod oknami
czegoś co nazwano eufemistycznie obiekt
gastronomiczno-hotelowo-usługowy. W zgodnym zamyśle burmistrza i
inwestora ma to być cóś takiego niemałego żeby można było
dobrze zabalngować. Co prawda będzie hałas w nocy, ale za to w
dzień może być nawet spokojnie. No a poza tym będzie piękniej, a
nawet cudniej przy skansenie co jakoś zrównoważy przygnębiający
widok tych starych, prymitywnych chałup i drewnianych (a jakże!) wiatraków co ino stoją i prądu nie dają. Nic zatem dziwnego, że
pierwszy protest odrzucono jako stojący na przeszkodzie pożytkowi (może jeszcze nie publicznemu, ale od czegoś trzeba zacząć) ,a
poza tym burmistrz podobno nie zrozumiał o co chodzi podpisanym tam
współobywatelom. Drugi zamieciony pod dywan czeka na kontrolę
czystości.
Podobnie jak w w przypadku turbin wiatrowych, burmistrz unika jak ognia ustanowienia strefy ochronnej-w tym wypadku krajobrazu.
W czystej wodzie trudniej coś złowić?
poniedziałek, 20 sierpnia 2012
Dialog władzy ze społeczeństwem.
Jak się dowiadujemy z wypowiedzi Józefa Fryca na sesji Rady Miejskiej, od zeszłego roku prowadzone były zakulisowe rozmowy z właścicielami firmy Wiktoria/Aquilo , w sprawie planowanej budowy farmy wiatrowej .Spotykali się z nimi radny Fryc,przewodniczący rady Opaliński ,oraz burmistrz Zuba.O czym rozmawiali?Tego nie wiemy, żadne informacje na ten temat nie ukazały się ani w lokalnej prasie,ani nawet na stronach internetowych Rady Miasta czy też Urzędu Gminy.Ściśle tajne, im mniej ludzie wiedzą, tym dla... no właśnie dla kogo i dlaczego lepiej?Czy działo się to, aby w naszym szeroko pojętym interesie?Myślę że wielu mieszkańców zaciekawiły by informacje na temat podatków jakie płaciłby inwestor do naszego budżetu,jakie posiada zabezpieczenia finansowe,ubezpieczenia od skutków ubocznych swojej działalności itp itd.To podstawowe informacje które my mieszkańcy powinniśmy wiedzieć .Niestety wychwalany pod niebiosa burmistrz Zuba,rada miejska nie prowadzą żadnego dialogu ze społeczeństwem.Wszystko załatwiane jest gdzieś po kątach,po cichu.A później szok że ludzie protestują.
Ciekawe co się stanie jak wyjdą na jaw przepychanki z nowym domem weselnym pod skansenem?Też mamy spać spokojnie?
Pan Józef Fryc zaskoczył szczerością.Przyznał że spotykał się z inwestorem: na stadionie,na terenie fundacji.Pan Fryc jest współwłaścicielem firmy , która zainteresowana jest w powstaniu takiej inwestycji .Ktoś taki obiekt musi zabezpieczać, ochraniać,jest to potencjalny konflikt interesów.Dlaczego więc pan Fryc nie spotykał się (dla własnego dobra) z inwestorem na terenie Urzędu Gminy i do tego przy świadkach?
Popełniacie panowie podstawowe błędy i ten protest przeciwko turbinom ,jego forma to skutek waszej nieudolności.
W Waszym interesie, jest teraz jak najszybsze przegłosowanie uchwały o 2-3 km strefie ochronnej , dla zabudowy mieszkaniowej .Im szybciej to zrobicie tym lepiej dla nas wszystkich..
niedziela, 19 sierpnia 2012
Uwolnić Magla!
Wczoraj (jak donoszą źródła niezwykle poinformowane) pod domem burmistrza zebrało się kilkadziesiąt osób z transparentem "Uwolnić Magla" .Z zapalonymi świeczkami protestowali przeciwko przetrzymywaniu Magla w piwnicy kolbuszowskiego włodarza..To nieprawda.Nie zostałem też (jak donosili życzliwi) uduszony przez wójta z Raniżowa.
Nie wyjechałem na wyspy Bora Bora z panią Marleną,ani też nie zasiedziałem się w "Galicji" z redaktorem z Super Nowości.Nie poprosiłem też o azyl w ambasadzie Ekwadoru.
Po prostu najzwyczajniej w świecie, seria awarii technicznych odcięła mnie od internetu.Sprowadzony specjalista komputerowy (lat 13), potwierdził moje przypuszczenia, że to pewnikiem skutek klątwy, rzuconej przez którąś z zazdrosnych przyjaciółek .
W poniedziałek wracam do normalnego rozkładu jazdy.
Nie wyjechałem na wyspy Bora Bora z panią Marleną,ani też nie zasiedziałem się w "Galicji" z redaktorem z Super Nowości.Nie poprosiłem też o azyl w ambasadzie Ekwadoru.
Po prostu najzwyczajniej w świecie, seria awarii technicznych odcięła mnie od internetu.Sprowadzony specjalista komputerowy (lat 13), potwierdził moje przypuszczenia, że to pewnikiem skutek klątwy, rzuconej przez którąś z zazdrosnych przyjaciółek .
W poniedziałek wracam do normalnego rozkładu jazdy.
czwartek, 16 sierpnia 2012
Burmistrz Zuba kłamie...
Na sesji 9 sierpnia, burmistrz Zuba uspokajał że na terenie gminy Kolbuszowa, nie powstanie żadna farma/siłownia wiatrowa
Jednak 29 kwietnia na sesji RM powiedział że siłownię wiatrową będzie budował Fitcom.
Będzie to drobne 5-7 turbin wiatrowych ale kto by się tam tym przejmował.
Wygląda na to, że burmistrz Zuba robi sobie z posła Chmielowca,radnych ,nas wszystkich kosmiczne jaja.
Protestujmy dalej,zbierajmy podpisy a poseł Chmielowiec niech przeformułuje swoje pytania.
Jednak 29 kwietnia na sesji RM powiedział że siłownię wiatrową będzie budował Fitcom.
Będzie to drobne 5-7 turbin wiatrowych ale kto by się tam tym przejmował.
Wygląda na to, że burmistrz Zuba robi sobie z posła Chmielowca,radnych ,nas wszystkich kosmiczne jaja.
Protestujmy dalej,zbierajmy podpisy a poseł Chmielowiec niech przeformułuje swoje pytania.
środa, 15 sierpnia 2012
Cisza przed burzą.
Poseł Chmielowiec jak obiecał na sesji tak zrobił-przesłał burmistrzowi pytania na temat turbin wiatrowych.
Dlaczego jednak dotyczą one tylko Aquilo, skoro wątpliwości budzą procesy inwestycyjne także innych firm?Jeszcze ciekawsze jest to że na sesji zarzucano mediom nierzetelność i rozdmuchanie ponad miarę sprawy turbin.Mimo to, burmistrz nie kwapi się do publicznego wyjaśnienia wątpliwości a na portalu urzędu króluje relacja z festiwalu Piosenki Radosnej dla Ciała i Ducha. Jest t o arogancja,ignorancja czy "tylko" pośpieszne zamiatanie afery pod dywan?

Always on my mind
Może nie trzymalem cię w ramionach
Kiedy czułaś się samotna
I chyba nigdy ci nie powiedziałem
że jestem bardzo szcześliwy ze należysz do mnie
Jeżeli kiedykolwiek czułaś ze nie jesteś dla mnie najważniejsza
Wybacz – byłem ślepy
Kiedy czułaś się samotna
I chyba nigdy ci nie powiedziałem
że jestem bardzo szcześliwy ze należysz do mnie
Jeżeli kiedykolwiek czułaś ze nie jesteś dla mnie najważniejsza
Wybacz – byłem ślepy
wtorek, 14 sierpnia 2012
System wartości w przebudowie.
Ten blog mnie przerósł.Myślałem że będzie to mała enklawa w internecie, gdzie zagląda w porywach kilkadziesiąt osób miesięcznie,mniej lub bardziej mi znajomych.Teraz obserwuje ten blog , kilka tysięcy osób.To co piszę ,jest w Kolbuszowej (i okolicach) w ten czy inny sposób komentowane.
Z przerażeniem zauważyłem ,że kilka moich wyrażonych tu opinii (czasem nie do końca przemyślanych) miało,ma negatywny wpływ na niektóre osoby .Pół biedy gdy dotyczy to urzędników którzy za to co robią, biorą całkiem konkretne pieniądze.Gorzej ,gdy uderza to w ludzi, którzy pracę na rzecz naszej społeczności ,wykonują społecznie.
Wygląda na to, że całkiem nieświadomie ukrzyżowałem radnego Pawła Michnę.To człowiek wielce zasłużony dla naszej społeczności. To nie tylko nauczyciel ,ale przede wszystkim prawdziwy pedagog wychowawca młodzieży,propagator kultury w szeroko rozumianym sensie.Za to ,należy mu się szacunek-tego nie odbierze mu nikt.
Nie podoba mi się jednak to co robi jako radny,ale jest on mimo wszystko jednym z najlepszych naszych przedstawiciel w Radzie Miejskiej.W sprawie turbin wiatrowych jako jeden z nielicznych osób w radzie ,od początku wyrażał swoje (negatywne) zdanie na ich temat.Rozmawiał,dyskutował spierał się na argumenty,w internecie,w mediach,sesjach Rady Miejskiej.Wielu jego kolegów z rady , na to nie było stać.Moje wpisy mogły u nieuważnego czytelnika ,pozostawić mylne wrażenie o jego poglądach i postępowaniu .
Paweł-przepraszam.
Kolbuszowski Magiel
Z przerażeniem zauważyłem ,że kilka moich wyrażonych tu opinii (czasem nie do końca przemyślanych) miało,ma negatywny wpływ na niektóre osoby .Pół biedy gdy dotyczy to urzędników którzy za to co robią, biorą całkiem konkretne pieniądze.Gorzej ,gdy uderza to w ludzi, którzy pracę na rzecz naszej społeczności ,wykonują społecznie.
Wygląda na to, że całkiem nieświadomie ukrzyżowałem radnego Pawła Michnę.To człowiek wielce zasłużony dla naszej społeczności. To nie tylko nauczyciel ,ale przede wszystkim prawdziwy pedagog wychowawca młodzieży,propagator kultury w szeroko rozumianym sensie.Za to ,należy mu się szacunek-tego nie odbierze mu nikt.
Nie podoba mi się jednak to co robi jako radny,ale jest on mimo wszystko jednym z najlepszych naszych przedstawiciel w Radzie Miejskiej.W sprawie turbin wiatrowych jako jeden z nielicznych osób w radzie ,od początku wyrażał swoje (negatywne) zdanie na ich temat.Rozmawiał,dyskutował spierał się na argumenty,w internecie,w mediach,sesjach Rady Miejskiej.Wielu jego kolegów z rady , na to nie było stać.Moje wpisy mogły u nieuważnego czytelnika ,pozostawić mylne wrażenie o jego poglądach i postępowaniu .
Paweł-przepraszam.
Kolbuszowski Magiel
Fila udusi Sobolewskiego?
Rządy Fili przestały być dla gminy obojętne czy szkodliwe. One są już niebezpieczne. Ktokolwiek będzie rządził po Fili, wpadnie w kosmiczne bagno.Nie jestem mieszkańcem gminy Raniżów, ale widzę że to już nawet nie śmiesznie czy strasznie, to jest tragiczne. Mam powody przypuszczać, że prawdziwe zadłużenie gminy przekroczyło 60 procent. A pieniędzy nigdzie ni ma.
Podobnie jest w sąsiednich gminach ale tam przynajmniej jest jakaś "opozycja" ,ludzie starają się rozmawiać,dyskutować jak wyjść ze spirali zadłużenia.W Raniżowie tego nie ma,wszyscy tylko patrzą co zrobi ,co zrobi wójt?A co on może teraz zrobić?Udusi publicznie Sobolewskiego?Bez przesady... chociaż lepiej odpukać w niemalowane.
Fila sam nie zrezygnuje, radni nie zrobią jak zwykle nic .Sprawą podsłuchu zajmie się pewnie tylko komisja rewizyjna której przewodniczącym jest Sudoł, mający trzy osoby z rodziny w zakładach podległych gminie, z synem włącznie.Kolejną aferę zamiecie się w Raniżowie pod dywan.Nikt jednak, nie myśli o tym, co będzie za rok, że to wszystko się wali,że pieniądze się skończyły.Nie ma planu naprawczego,ba nie wiadomo nawet jak wygląda prawdziwy stan budżetu.
Wójt Fila jest członkiem zarządu wojewódzkiego PiS,wizytówka tej partii.Dlaczego PiS mu nie pomoże?Dlaczego posłowie Ożóg,Chmielowiec ,starosta Kardyś nie złoża prywatnej wizyty w urzędzie w Raniżowie?Można przy okazji sprowadzić kilku sprawnych księgowych i zrobić nieoficjalny audyt finansów gminy.Zobaczyć jak naprawdę wygląda sytuacja i znaleźć sposoby wyjścia z kryzysu.Być może, (jeśli rzeczywiście wójt nie radzi sobie nawet sam ze sobą) ,poprosić go o ustąpienie ze stanowiska.
Wygląda jednak na to, że mieszkańcy sami muszą złożyć wniosek o referendum w sprawie odwołania wójta.
Im szybciej tym lepiej dla nich samych.
poniedziałek, 13 sierpnia 2012
Chcemy żyć u siebie...
Wczoraj po wyjściu z kościoła jak wielu mieszkańców dostałem poniższą ulotkę.Wręczyła mi ją młoda dziewczyna przepiękna wręcz.Podpisałem się też pod listą protestacyjną która miała w drugiej ręce.Prawdę mówiąc, to tak mnie zauroczyła że podpisałbym się nawet pod.... aktem małżeństwa. :) Z takimi wolontariuszkami żadna farma wiatrowa nie wygra.
Gratuluję organizatorom odwagi,profesjonalizmu,rozmachu całej akcji.Dziękuje za poświęcony czas nam wszystkim czas.
Siem dzieje!!!
Gratuluję organizatorom odwagi,profesjonalizmu,rozmachu całej akcji.Dziękuje za poświęcony czas nam wszystkim czas.
Siem dzieje!!!
Precz z komuną!
Wczoraj starszym mieszkańcom Kolbuszowej przypomniał się 1989 rok.Oplakatowane miasto,przed kościołami młodzi mili ludzie rozdający ulotki. Mieszkańcy otwierają szeroko oczy,rozdziawiają buzie ze zdziwienia. Nie mogą uwierzyć w to, co się dzieje. Rozmawiają, dyskutują, pytają.Zbierane są podpisy.To nie jest teraz jednak protest przeciwko władzy, tylko przeciwko sposobowi jej wykonywania.
W czwartek na sesji Rady Miejskiej burmistrz Zuba obiecał że na terenie gminy żadna farma wiatrowa nie powstanie.Wtórowali mu przewodniczący rady Opaliński oraz Fryc.Nie powiedzieli jednak że w 2009 roku burmistrz wydał pozwolenie na budowę farmy w Weryni.Jest budowana mimo iż nie(?) zmieniono nawet planu zagospodarowania przestrzennego.To jawne kpiny z nas wszystkich.
Warto posłuchać tego co mówił burmistrz na sesji Rady Miejskiej 26.04.2012 kliknij >>tutaj<<
Jeśli mamy spać spokojnie to co firma Fitcom buduje wWeryni?
Urzędnicy miejscy czytają tego bloga do porannej kawy.Jeśli się mylimy,dezinformujemy,przeinaczamy to dlaczego nikt z nich (dzień dobry panie burmistrzu! ) tego w komentarzach nie prostuje?Ten blog jest najbardziej poczytnym na terenie naszego powiatu,miejscem w jakimś tam stopniu opiniotwórczym warto więc chyba poświecić kilka minut aby przedstawić swoje stanowisko.Przecież "gmina " nie należy tylko do burmistrza,radnych ,posła tylko do nas wszystkich.Napiszcie nam co tak naprawdę w sprawie turbin wiatrowych się dzieje.Tu i teraz. Nie czekajcie na kolejną sesje ,to przecież dopiero 30 sierpnia.
niedziela, 12 sierpnia 2012
Wszystkiemu winne media...
Na czwartkowej sesji rady miejskiej mogliśmy się dowiedzieć że .... nic się nie stało,nic się nie dzieje i że żadna farma wiatrowa na terenie gminy nie powstanie.Powstać nie może bo... burmistrz nie zrobi nic przeciwko woli społeczności naszej gminy.Całemu zamieszaniu winne są media , które tylko podgrzewają atmosferę podając nieprawdziwe informacje.Aquilo farmy wiatrowej nie zbuduje i można spokojnie iść do domu.Wyrażano na różne sposoby zdziwienie po jaką cholerę mieszkańcy zebrali 1500 podpisów skoro nasz umiłowany burmistrz trzyma rękę na pulsie?Achom i ochom nie było końca, jaki to nasz Zuba Jan mądry,przewidujący i byle Marcowi za nos wodzić się nie pozwoli.No wzór gospodarza i w ogóle,a ludziom żyje się dostatniej.
Wszyscy jednak doznali dziwnej amnezji i zapomnieli że .... burmistrz wydał już zezwolenie na budowę farmy wiatrowej w Weryni w 2009 roku,dla firmy Fitcom.Ma tam stać 5-7 starych turbin zdemontowanych Bóg jeden nawet wie gdzie.Burmistrz podał to (cytując za panią Bochniarz) do publicznej wiadomości w siedzibie Urzędu Miejskiego w Kolbuszowej, ul. Obrońców Pokoju 21, 36-100 Kolbuszowa, pokój nr. 20 . Można sobie nawet to wyobrazić.Na środku pokoju (nr 20) stoi na krześle burmistrz i czyta (miastu i światu) obwieszczenie o turbinach a pani sekretarz Barbara Bochniarz z wypiekami na twarzy słucha dobrej nowiny.Później wpadają sobie w ramiona zadowoleni że nikt o tym (co za ulga) nie usłyszał.
Moim zadaniem naruszony został w ten sposób art 49 K.P.A. o zwyczajowym zawiadomieniu stron-powinno to być zebranie wiejskie.Na sesji burmistrz powiedział coś jeszcze ciekawszego.... od 2004 roku nie zostały wprowadzone żadne zmiany do Planu zagospodarowania przestrzennego zezwalające na budowę farmy wiatrowej.To co? Fitcom buduje tą farmę na kartę rowerową?
W Kolbuszowej jest afera z farmą wiatrową, ale nie budowaną przez Aquilo ale przez Fitcom.
O tym jednak ani Fryc,ani Opaliński ani nawet umiłowany burmistrz nie pisnęli ani słowa.Zamiatanie afery trwa.Zbierajmy więc dalej podpisy,protestujmy.
Może coś to da-kto wie?
kliknij >> tutaj<<
30 sierpnia kolejna sesja Rady Miejskiej.Zapraszamy-atrakcji nie zabraknie... : (
Wszyscy jednak doznali dziwnej amnezji i zapomnieli że .... burmistrz wydał już zezwolenie na budowę farmy wiatrowej w Weryni w 2009 roku,dla firmy Fitcom.Ma tam stać 5-7 starych turbin zdemontowanych Bóg jeden nawet wie gdzie.Burmistrz podał to (cytując za panią Bochniarz) do publicznej wiadomości w siedzibie Urzędu Miejskiego w Kolbuszowej, ul. Obrońców Pokoju 21, 36-100 Kolbuszowa, pokój nr. 20 . Można sobie nawet to wyobrazić.Na środku pokoju (nr 20) stoi na krześle burmistrz i czyta (miastu i światu) obwieszczenie o turbinach a pani sekretarz Barbara Bochniarz z wypiekami na twarzy słucha dobrej nowiny.Później wpadają sobie w ramiona zadowoleni że nikt o tym (co za ulga) nie usłyszał.
Moim zadaniem naruszony został w ten sposób art 49 K.P.A. o zwyczajowym zawiadomieniu stron-powinno to być zebranie wiejskie.Na sesji burmistrz powiedział coś jeszcze ciekawszego.... od 2004 roku nie zostały wprowadzone żadne zmiany do Planu zagospodarowania przestrzennego zezwalające na budowę farmy wiatrowej.To co? Fitcom buduje tą farmę na kartę rowerową?
W Kolbuszowej jest afera z farmą wiatrową, ale nie budowaną przez Aquilo ale przez Fitcom.
O tym jednak ani Fryc,ani Opaliński ani nawet umiłowany burmistrz nie pisnęli ani słowa.Zamiatanie afery trwa.Zbierajmy więc dalej podpisy,protestujmy.
Może coś to da-kto wie?
kliknij >> tutaj<<
30 sierpnia kolejna sesja Rady Miejskiej.Zapraszamy-atrakcji nie zabraknie... : (
sobota, 11 sierpnia 2012
I co mi Magiel zrobisz....?
Wróćmy do "informacji" jakiej udzieliła nam pani sekretarz Barbara Bochniarz na stronie UM.
Tłumacząc z polskiego na nasze....
3. Jeżeli liczba stron postępowania o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach
przekracza 20, stosuje się przepis art. 49 Kodeksu postępowania administracyjnego.
Art. 49. Strony mogą być zawiadamiane o decyzjach i innych czynnościach organów administracji publicznej przez obwieszczenie lub w inny zwyczajowo przyjęty w danej miejscowości sposób publicznego ogłaszania, jeżeli przepis szczególny tak stanowi; w tych przypadkach zawiadomienie bądź doręczenie uważa się za dokonane po upływie czternastu dni od dnia publicznego ogłoszenia.
Kto z mieszkańców Kolbuszowej i okolic zagląda to tajemniczego pokoju nr 20?
Burmistrz uznał że "zwyczajowy przyjęty sposób" jest to ogłoszenie na stronie internetowej BiP oraz tablicy w Urzędzie Gminy. I co mi Magiel zrobisz....?
Ano można...naszym zdaniem "zwyczajowe" zawiadomienie o tak dużej inwestycji jest to zebranie wiejskie ,na którym dokładnie informuje się mieszkańców co to za dziadostwo firma Fitcom ma postawić we wsi.Zapewne informacja o 5-7 zdezelowanych turbinach, ucieszyła by mieszkańców niezmiernie.
Jest to dobry punkt wyjścia, aby burmistrza Zubę wywieźć na taczkach-jest ktoś chętny na taką posadę?
Nieźle płacą i można sobie rano wypić kawę ,czytając w Kolbuszowskim Maglu o swoich wyczynach.
Wójt Fila zapomniał...
- 20 kwietnia 2012 roku w Urzędzie Gminy Raniżów dwie pracownice znalazły w referacie podatkowym na szafie urządzenie podsłuchowe. Fakt ten bały się zgłosić na policję w obawie przed zemstą wójta i zwolnieniem z pracy.
....
prywatnie zakupiłem sobie takie urządzenie, chyba 400 zł kosztowało. To wykrywacz podsłuchów. W tym roku kupiłem, być może w styczniu, na pewno początek roku to był - wyznaje wójt Fila.
Więcej... ..>>tutaj<<
Czytaliśmy to ze dwa razy i nie rozumiemy...to jak?Wójt Fila założył podsłuch na szafie i później kupił wykrywacz podsłuchów bo... zapomniał gdzie go położył?
Dowiedzieliśmy się, że sprawą podsłuchu, o którym pracownicy poinformowali nas i redakcję Gazety Wyborczej radni zajmą się na najbliższej sesji. Ta wiadomość na wielu spadła jak grom z jasnego nieba. A gazeta opisująca pluskwy podsłuchowe w urzędzie sprzedała się dziś jak ciepłe bułeczki.
....
prywatnie zakupiłem sobie takie urządzenie, chyba 400 zł kosztowało. To wykrywacz podsłuchów. W tym roku kupiłem, być może w styczniu, na pewno początek roku to był - wyznaje wójt Fila.
Więcej... ..>>tutaj<<
Czytaliśmy to ze dwa razy i nie rozumiemy...to jak?Wójt Fila założył podsłuch na szafie i później kupił wykrywacz podsłuchów bo... zapomniał gdzie go położył?
Dowiedzieliśmy się, że sprawą podsłuchu, o którym pracownicy poinformowali nas i redakcję Gazety Wyborczej radni zajmą się na najbliższej sesji. Ta wiadomość na wielu spadła jak grom z jasnego nieba. A gazeta opisująca pluskwy podsłuchowe w urzędzie sprzedała się dziś jak ciepłe bułeczki.
Wiecej .. >>tutaj<<
Śmiechu warte...
O aferze podsłuchowej wiadomo w Raniżowie od kwietnia,na tym blogu też o tym pisano wielokrotnie.Dlaczego więc nikt z radnych nie stanął w obronie napastowanych urzędniczek?Dlaczego nikt z nich nie złożył doniesienia do organów ścigania?Dlaczego nie zapytano się wójta o celowość zakupu urządzeń podsłuchowych?Teraz jest afera bo napisały o nich media regionalne?
400 zł na wykrywacz,tysiące na "monitoring",powiększanie administracji i.... nagle okazuje się że trzeba likwidować szkoły bo gminna zbytnio zadłużona.Czy jest to tylko i wyłącznie wina wójta?
Śmiechu warte...
O aferze podsłuchowej wiadomo w Raniżowie od kwietnia,na tym blogu też o tym pisano wielokrotnie.Dlaczego więc nikt z radnych nie stanął w obronie napastowanych urzędniczek?Dlaczego nikt z nich nie złożył doniesienia do organów ścigania?Dlaczego nie zapytano się wójta o celowość zakupu urządzeń podsłuchowych?Teraz jest afera bo napisały o nich media regionalne?
400 zł na wykrywacz,tysiące na "monitoring",powiększanie administracji i.... nagle okazuje się że trzeba likwidować szkoły bo gminna zbytnio zadłużona.Czy jest to tylko i wyłącznie wina wójta?
piątek, 10 sierpnia 2012
Paweł Michno kłamie?
Na swoim blogu radny Paweł Michno tryumfalnie ogłosił;
... zgody mieszkańców nie ma i o tym mówił właśnie burmistrz, zaznaczając, że nie zrobi nic bez zgody społeczeństwa naszej gminy. Dlatego jestem pewien, że wiatraków u nas nie będzie. Na szczęście.
W 2009 roku burmistrz Zuba bez konsultacji społecznych,bez raportu oddziaływania na środowisko po cichu,byle jak,byle było, wydał zgodę na budowę farmy wiatrowej w Weryni.Postawionych zostanie tam 5- 7 turbin które zdemontowane były na zachodzie Europy jako przestarzałe i nie nadające się do użytku. U nas mogą wyć ,klekotać dymić -ludzie odporniejsi.
Czyli co panie Pawle?Kłamie pan, czy o tym nie wie, bo wstydził się pan oto przez 3 lata zapytać?To będą w gminie turbiny czy nie?Zmieniono plan zagospodarowania czy budowane są one niezbyt (jeszcze) legalnie?
Podobny scenariusz próbowano realizować z Aquilo.Inwestor miał załatwić wszystkie podkładki i kolanem ,byle jak ,byle jak najszybciej wszystko przepchnąć.Prawdopodobnie by się to udało, gdyby nie seria wpisów na kilku blogach w kolbuszowskiej strefie internetowej.To ruszyło lawinę.Potem były artykuły w Super Nowościach,audycji w Radio Leliwa,na portalach eKolbuszowa, Kolbuszowa24.Później sprawą zainteresował się poseł Chmielowiec,zaczęło się zbieranie podpisów.To była/jest prawdziwa akcja obywatelskiego nieposłuszeństwa.Przez ten czas Urząd Gminy ,burmistrz milczał jak zaklęty a pani sekretarz Bochniarz przysiadła papiery-i co mi pan zrobisz?Na tym ma polegać rola lokalnej władzy?
Dlaczego nikt nas nie informował co się dzieje, dlaczego ktoś łazi zupełnie bez sensu po wsiach,albo rozsyła anonimowe ulotki?
Dlaczego nikt nas nie informował co się dzieje, dlaczego ktoś łazi zupełnie bez sensu po wsiach,albo rozsyła anonimowe ulotki?
Teraz pan Michno stara się zatrzeć pamięć o tych faktach pisząc (swoją) historię od nowa.
Pan poseł Chmielowiec wystąpił wczoraj jako rzecznik nas wszystkich, zadając na sesji pytania burmistrzowi Zubie-dziękujemy w swoim imieniu oraz dużej części mieszkańców.Każda inna osoba uznana była by za Magla i musiała by emigrować co najmniej za ocean. ;) Inna sprawa ,że poseł Chmielowiec był wczoraj niezwykle dokładnie wyprasowany....czyżby to on?
Aquilo farmy wiatrowej u nas nie zbuduje.To przykład że warto walczyć o swoje prawa.Mamy nadzieję że na tym zainteresowanie mieszkańców tym co dzieje się w Kolbuszowej się nie skończy.
Subskrybuj:
Posty (Atom)