Wczoraj na ostatniej sesji Rady Miejskiej przeszło 23 złote od łebka na śmieci w przyszłym roku.Burmistrz jednak odgrażał się, że nie jest to jego ostatnie słowo.Sam proponował (z sufitu, bo skąd?) 25 złotych.
Zastopował go na komisji radny
Mirosław Kaczmarczyk którzy za radą uroczej małżonki zaproponował 22 złote.To wywołało burzę i ostatecznie skończyło się na tych 23 złotych.
Co ciekawe, te stawki nie zostały poparte żadnymi konkretnymi wyliczeniami.Dyskusja nad tym trwała by pewnie do rana, ale przewodniczący
Krzysztof Wilk (ma zadatki na marszałka sejmu) wyłączył wszystkim mikrofony, ponieważ miała się zaraz odbyć uroczysta sesja, na której ozłocono Naszego Najlepszego w całym świecie burmistrza.
Azaliż... nas w Maglu zainteresowało najbardziej kto wysłał wniosek o nadanie burmistrzowi Zubie
Złotego Krzyża Zasługi i z jakim uzasadnieniem.
Akurat sylwester i można by się nieźle ubawić czytając takie ważkie argumenty.
Naszym zadaniem obskoczenie wszystkich spotkań Kół Gospodyń Wiejskich w okolicy w ciągu ostatnich 10 lat, zasługuje co najwyżej na Brązowy Krzyż Zasługi.No , może srebrny za zbudowanie basenu który się zapalił, ale złoty? Za co?
Czekamy na propozycje,,szczególnie od pana z brodą z Domatkowa.
W przyszłym roku zapowiadają się jeszcze lepsze cyrki bo starosta
Józef Kardyś nie ma żadnego odznaczenia.Czym teraz przebije burmistrza?
W kuluarach radny
Mirosław Kaczmarczyk odgrażał się jednak , że pogodzi wszystkich i teraz na każdą sesję będzie przychodził z
Krzyżem Kawalerskim, nadanym mu osobiście przez śp
prezydenta Lecha Kaczyńskiego za działalność opozycyjną.
