sobota, 21 grudnia 2019

Dlaczego śmieci będą (jeszcze) droższe?


To decyzja polityczna podjęta  gdzieś tam w Brukseli.Mamy ograniczyć produkcję śmieci i recyklować jak najwięcej. I dobrze, tak powinno być.

Niestety nie poszły za tym decyzje polskiego rządu. Nie wprowadzono ograniczeń w sprowadzaniu śmieci z zagranicy głównie Niemiec. Nie wprowadzono ustaw ograniczających produkcję towarów ,opakowań nie dający się użyć ponownie. Nie powstały zakłady które mógłby takie odpady przetworzyć.Nie stworzono wrzeszczcie programów które zmieniłyby mentalność obywateli w kierunku szeroko pojętej ekologii.
Za te błędy płacimy i będziemy płacić jeszcze więcej.


Wiele możemy jednak zrobić sami na naszym lokalnym podwórku.

Na ostatniej sesji naszego lokalnego samorządu radny Józef Fryc (który uważa się za najmądrzejszego z całej wsi)  pochylił się z troską nad rosnącymi w galopującym tempie cenami odbioru  śmieci.

Azaliż... mimo iż zafundowaliśmy samorządowcom tablety (aby ograniczyć biurokrację i produkcję niepotrzebnych śmieci), to radny Józef Fryc przyszedł (jak zwykle) z górą papieru.




No... nie jest to najlepszy przykład dla reszty obywateli naszej małej Ojczyzny.Proponujemy ukrać radnego grzywną w wysokości przynajmniej jednej diety.

piątek, 20 grudnia 2019

Po co nam zakład komunalny?


Do przetargu na odbiór śmieci z Naszej Wielkiej Lasowiackiej Stolicy zgłosił się tylko jeden oferent monopolista - Zakład Usług Komunalnych  w Ostrowie.Wiadomo więc że śmieci zmieszane będą a kosztowały krocie, a za 3 miesiące jeszcze więcej.

Azaliż... chcecie niższych stawek za wywóz śmieci to ... je segregujcie.

Inna sprawa po jaką cholerę , utrzymujemy własny  Zakład Usług Komunalnych?Jeśli nie potrafią z urzędnikami  (mając wszystko na miejscu pod kontrolą) zmusić mieszkańców do segregowania śmieci (które są tańsze), to należy rozpędzić to całe towarzystwo wzajemnej adoracji (czy jakoś tak).

czwartek, 19 grudnia 2019

Kto obroni sądy?



Wczoraj odbyły się w ponad stu miastach Naszego Imperium Lechickiego manifestacje w obronie niezawisłości miejscowych sądów .

Nie inaczej było w Naszej Wielkiej Lasowiackiej Stolicy.Siedząc wygodnie na murku obserwowaliśmy to wiekopomne wydarzenie.
Przyszły (jak na miejscowe warunki) nieprzebrane tłumy. Strzelili sobie  fotkę  do Korso Kolbuszowskie i nie czekając nawet na wywiady z redaktorem Pawłem Gałkiem (spóźnił się 5 minut)  rozeszli się czym prędzej do domów.

Wszystko odbyło się tak szybko, że nie zdążyliśmy nawet dokładnie przyjrzeć się uczestnikom. Wydaje się nam jednak, że była tam osoba, na której domie podczas wyborów wisiał jebucki napis "Głosuj na PiS" (czy jakoś tak).
Na pewno jednak nie było tam radnego Michała Karkuta.Pewnie też zmienił poglądy.

Azaliż... po wypiciu litra (na trzech) doszliśmy do wcale niegłupiego wniosku, że sądy obronią się same: sprawnie przeprowadzanymi sprawami i niebudzącymi wątpliwości wyrokami.

I tego sobie i wszystkim to czytającym życzymy.









środa, 18 grudnia 2019

Gdzie tu sens?


Ach! Burmistrz Jan Zuba wstał dzisiaj lewą nogą i Naszej Wielkiej Lasowiackiej Stolicy, że worki na śmieci których nie ma, należy osobiście odebrać  od 20 grudnia w Urzędzie Miejskim, który ma znajdować się  na ulicy Piekarskiej.

Cool!





Azaliż...

1) Dlaczego to my mamy się fatygować do urzędu, skoro płacimy za to Komunalnej?

2) Czy jak wystawię swoje worki opisane flamasterem (jak radził burmistrz jeszcze tydzień temu) to  zostaną one zabrane?

3) Co piją w magistracie że aż tak dobrze (naszym kosztem) się bawią?

Plecy

Gdzieś w Nowym Jorku tydzień temu.

Zawsze uważaliśmy , że najważniejsze jest to, kogo ma się z tyłu.




wtorek, 17 grudnia 2019

Krzysztof Wilk dziękuje


W piątek, 13 grudnia w kościele pw. Św. Brata Alberta w Kolbuszowej odbyły się uroczystości związane z  uczczeniem ofiar  wprowadzonego  38 lat temu stanu wojennego.

To bardzo ważna data w patriotycznym kalendarzu naszej miejscowości. Nic dziwnego, że zawsze gromadzi spory tłumek miejscowych oficjeli.
To forma podziękowania dla tych którzy byli zastraszani, pałowani, dla tych którzy oddali swoje życie, abyśmy mogli dzisiaj na przykład pisać (w podziemiach Galicji) Kolbuszowskiego Magla.Piękna,niezwykle podniosła uroczystość.

Azaliż... duże  faux pas popełnił przewodniczący Rady Miejskiej pan Krzysztof Wilk który przyszedł na tą  uroczystość ubrany jak prosto od grabienia jesiennych liści.



Praca w samorządzie zobowiązuje i wypadałoby wiedzieć  gdzie jak się ubrać.



poniedziałek, 16 grudnia 2019

Nie ma worków i co mi pan zrobisz?



Płacimy w cholerę pieniędzy za wywóz śmieci i dostarczanie worków w które mamy je pakować.

W grudniu opakowań nie dostarczono i burmistrz Zuba wpadł na pomysł, aby ładować śmieci we własne worki i je opisywać.Wszyscy tak przezwyczailiśmy się do tego kolbuszowskiego dziadostwa, że mało kto zwrócił na to uwagę.Nie ma, to nie ma i tyle.

Azaliż... nas w Maglu zaciekawiło, kto personalnie odpowiedzialny jest za ten bajzel i kto nam zwróci pieniądze za kupione worki?






niedziela, 15 grudnia 2019

Mazur na święta


Wracając wczoraj wieczorem nieco chwiejnym krokiem ze spotkania z redaktorem Pawłem, natknęliśmy się na grupę małolatów uganiających się po rynku Naszej Wielkiej Lasowiackiej Stolicy.Trochę  nas to zaniepokoiło.Zwiększyliśmy czujność.

Na szczęście kazało się, że to tylko  pan Jarosław Mazur nagrywał , ze swoimi uczennicami tradycyjną (już) kolbuszowską kolędę.
Premiera w Wigilię.


zdjęcie-Kolbuszowa.lokalnie24



Azaliż... tu dopadła nas bardzo smutna refleksja, że w naszym miasteczku trzeba umrzeć żeby kogokolwiek doceniono, a nie czujemy się (po wczorajszym spotkaniu) najlepiej.Rozkleiliśmy się kompletnie.

Dlatego, (już teraz) dziękujemy panu Jarosławowi Mazurowi że mu się chce coś dla nas zrobić, mimo iż pewnie na to nie zasługujemy.

Prosimy też, żeby każdy kto to przeczyta, podziękował panu Jarkowi  także we własnym imieniu osobiście.Przecież żyje się tylko raz, niedługo święta i tak jakoś wypadałoby to zrobić.




sobota, 14 grudnia 2019

Kolbuszowski Magiel w pierdlu


Policja zatrzymała blogera Jacka Międlara. Było wyłamywanie furtki, broń długolufowa, kajdanki i rzucanie na glebę.
Za co? Za napisanie artykułu na jakimś niszowym portalu.Tym razem sprawa rozejdzie się pewnie po kościach.Zastraszanie strefy internetowej trwa jednak w najlepsze.Niedługo jedynym wyjściem będzie pisanie blogów z anonima i to  z jakiejsik Białorusi (albo jakoś tak).

Azaliż.... w razie wpadki, proszę w paczkach do więźnia dostarczać tradycyjny sernik z makiem z Cukierni Wróbel oraz najnowsze przedruki z Kolbuszowa.lokalnie24.com .





piątek, 13 grudnia 2019

Michał Karkut zieje


Jeszcze niedawno nasz jakże ulubiony kolbuszowski samorządowiec Michał Karkut, załamywał ręce (przy okazji zamachu na prezydenta Adamowicza), nad chamstwem i mową nienawiści pisowskich polityków (która według niego) doprowadziała do tego tragicznego zdarzenia.(Czy jakoś tak)

Azaliż...z braku czegoś lepszego do roboty, sprawdziliśmy czym zajmują się (także w godzinach pracy) nasi samorządowcy.






To jeden z łagodniejszych tekstów, reszta nie nadaje się nawet do magla.
I pomyśleć, że o mały włas ktoś taki nie został burmistrzem Naszej Wielkiej Jasowiackiej Stolicy.

Panie Karkut!

Zamiast wypisywać takie (karalne) bzdety w internetach, proszę o sprawdzenie kto w jakiej wysokości i na jakiej podstawie, dostał zwolnienia podatkowe w Gminie Kolbuszowa w latach 2012-2018.
Za to panu płacimy  i za to bierze pan 9 stówek miesięcznie z naszych podatków.

Kawał dobrej sztuki w Synagodze

Z braku czegoś lepszego do roboty (jak to u bezrobotnych blogerów bywa) , udaliśmy się wczoraj na wystawę do Synagogi.
Bardzo ciekawa, w środku niestety tłumów nie było. :(

Największe wrażenie, zrobił na nas obraz umieszczony w centrum (trudno nie zauważyć).






To kawałek naprawdę dobrego malarstwa, taki przedsmak samego Salvadora Dali.

Azaliż...

Nas zaciekawił jeszcze inny eksponat.





Jeszcze raz dyrektor Andrzej Dominik udowodnił, że jest prawdziwym koneserem nowoczesnej sztuki i że artrystyczna prowokacja, nie jest mu obca.
Gratulacje!




czwartek, 12 grudnia 2019

Karol Wesołowski odpadł

Nasz ulubiony kolbuszowski szołmen i w ogóle , pan Karol Wesołowski wystąpił w programie  "Postaw na Milion"




Podobno padł dopiero na pytaniu o najdłuższą rzekę w Polsce.Jako lokalny patriota bez wahania miał odpowiedzieć -"Nil".
Do obejrzenia w sobotę o 18.30 w Jedynce.

środa, 11 grudnia 2019

Buczek pojechał po Chmielowcu

Na ostatniej sesji  Rady Miejskiej miejscowy działacz Konfederacji pan Tomasz Buczek przejechał się jak po łysej kobyle po działalności Naszego Jakże Umiłowanego Posła Zbigniewa Chmielowca.

Azaliż... nie można niestety tego wystąpienia oglądnąć w internetach  mimo iż transmisja odbywała się na żywo.

Nie wiemy jak się  to stało (cuda ,cuda), ale z ponad 5 godzin nagrania pozostało tylko 2.



Gdzie podziało się brakujące 3 godziny z wystąpieniem pana Buczka?





Ze śladów jakie zostały na Youtube wynika, że po 5 godzinach od zakończenia transmisji skrócono nagranie do 2 godzin.

Śmiechu warte, bo pan Tomasz Buczek nie powiedział nic czego byśmy  już przedtem nie wiedzieli.Wiele jednak to mówi o układach panujących w Naszej Wielkiej Lasowiackiej Stolicy.

wtorek, 10 grudnia 2019

CBA siedzi na Zubie

W Urzędzie Miejskim w Kolbuszowej w dalszym ciągu trwa kontrola Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Jak powiedział rzecznik CBA, Temistokles Brodowski, czynności te przedłużono o pół roku, do 8 lutego 2020 r. Sprawdzane są dokumenty z lat 2012-18 dotyczące udzielania ulg podatkowych wybranym osobom fizycznym i prawnym.Sekretarz Matejek nie ma sobie nic do zarzucenia.Wiceburmistrz  Gil nie ma wątpliwości co do uczciwości pana burmistrza i pracowników urzędu. Nic nie wspomina o sobie,ale to chyba przez wrodzoną skromność .

Azaliż...

Nas w Magu zastanawia jednak , dlaczego jeszcze nikt (z radnych) nie poprosił o listę beneficjentów umorzeń podatkowych i wykazu jakie sumy nie trafiły z tego powodu do kasy urzędu.



Inna sprawa, dlaczego pewni swojej uczciwości urzędnicy sami z siebie tych danych nie opublikują.

Jeśli nie macie nic do ukrycia to udostępnijcie te dane.




Related image

poniedziałek, 9 grudnia 2019

Gil na nartach

Byłem dzisiaj w Urzędzie Miejskim, ale nic nie załatwiłem.Urzędnicy byli tacy jacyś przygnębieni i niemrawi. Pewnie udzielił im się humor burmistrza.Nasz włodarz snuł się bowiem po magistracie przybity i zszokowany . Nie mógł uwierzyć w to, że mimo iż wydano miliony na dwie obwodnice Naszej Lasowiackiej Stolicy, to korki nie zmniejszyły się tu ani o jotę.

Podobno dopiero gdzieś koło południa, zlitowała się pani Monika i wytłumaczyła, że obwodnice są ze wschodu na zachód, a korki z północy na południe (czy jakoś tak).Tu burmistrz zrobił popisowego karpika i zagłębił się w lekturze starych wpisów Kolbuszowskiego Magla.Pisaliśmy bowiem o tym już 20 lat temu.

Tu podpowiadamy, by zamiast kolejnych ścieżek rowerowych, stopniowo  poszerzyć i asfaltować porządnie drogi od ronda w Weryni przez Kłapówkę do Widełki.Na to jednak nie wpadł nawet radny Mirosław Kaczmarczyk, mimo iż jest najmądrzejszy w całej Radzie Miejskiej.

Bardziej oryginane wyjście z tego korka znalazł wiceburmistrz Marek Gil i... wyjechał gdziesik poćwiczyć na narty .
Niedługo będzie jak znalazł.


Image result for ski on street

sobota, 29 czerwca 2019

Radny Michno czuwa


Z braku czegoś lepszego do roboty i aby uzasadnić , że 9 stówek miesięcznie się należy jak chłopu ziemia- radni wymyślają.

Radny Michno na przykład wpadł na genialny pomysł, aby założyć na każdym placu zabaw w gminie monitoring.

Cool!

Dzięki temu, łatwiej będzie burmistrzowi Zubie uzasadnić przyszłoroczną podwyżkę podatku od nieruchomości.


Azaliż... mamy nadzieję, że radny Michno, pójdzie z tym pomysłem krok dalej i zaproponuje sfinansowanie tego projektu z diet radnych.

czwartek, 27 czerwca 2019

Karkut pieniędzy z diet więcej nie chce


Radny Mirosław Kaczmarczyk oszczędził wstydu samorządowcom i wniósł wniosek o usunięcie z porządku obrad Rady Miejskiej punkt o podwyżce diet.

Za wnioskiem zagłosował (o dziwo) radny Michał Karkut.



Tu przypomina mi się stary dowcip o bacy który przysięgał w kościele na krucyfiks, że nie będzie pił więcej wódki. Po cichu jednak dodał : "...ale mniej też nie".


wtorek, 25 czerwca 2019

Karkut oddej piniądze!


Michał Karkut się zburzył i (jak to on) dał wyraz temu w internetach.





Radny Karkut zapomniał,  że  dieta  radnego to nie wynagrodzenie tylko (zgodnie z prawem)   jest wyłącznie rekompensatą za utracone zarobki i zwrotem kosztów przy wykonywaniu mandatu radnego.


Dniówka Michała Karkuta to jakieś 152 złote.Czyli płacimy radnemu  rekompensatę za 6 dni roboczych.

Panie Michale!
Proszę o dowód na to, że w każdym miesiącu zwalnia się pan z roboty na 6 dni aby wykonywać obowiązki radnego.Na moje oko zarywa pan tylko (najwyżej) 2 dni i należy się panu tylko 300 złotych rekompensaty.Prosze więc zwrócić pozostałe pieniądze do kasy gminy.

Azaliż... ponieważ mamy w Maglu pamięć do głupich głupot, to przypominamy sobie, że radny Karkut (zanim został samorządowcem) twierdził, że nie należy wypłacać żadnych diet i że on będzie pełnił (jak zostanie wybrany) swoją funkcję całkowicie za darmo.


Co zostało z tych pięknych idei?








sobota, 1 czerwca 2019

Głupota kosztuje


Kolbuszowscy radni, z braku czegoś lepszego do roboty, podjęli uchwałę wnoszącą opłaty za postój na miejscowym ryneczku. W ten sposób, ograniczy się parkowanie  właścicieli tamtejszych biznesów i ich pracowników, aby w ten sposób umożliwić zatrzymanie się ich klientom.
Gratulacje!


wtorek, 28 maja 2019

Radny Karkut znalazł winnego powodzi

Jeszcze wody Nilu dobrze nie opadły, a już radny Michał Karkut, wskazał palcem winnego podtopień.



Mamy nadzieję, że radny już rano podzieli się swoją wiedzą i przemyśleniami z prokuratorem Tokarzem.


piątek, 24 maja 2019

Retencja lanej wody w kolbuszowskiej Radzie Miejskiej

Zmiany klimatyczne następują w coraz szybszym tempie.Okresy długotrwałej suszy przeplatają się z ulewnymi deszczami.Nie ma co się łudzić, będzie jeszcze gorzej.


Tego co się dzieje teraz (między innymi) w Kolbuszowej można było uniknąć.Nikt jednak w miejscowym samorządzie nie myśli o prawidłowej gospodarce wodnej, mimo iż miejscowy poseł to z zawodu inżynier inżynierii środowiska.

Pewną rolę odgrywa tu też zaangażowanie religijne tutejszych polityków.Pada to musi zalać- Bóg tak chciał, nic z tym nie można zrobić.

zdjęcie- Facebook



Azaliż... jest coś takiego jak retencja wody.Przez lata melioracja gruntów rolnych sprowadzała się tylko i wyłącznie do osuszania.Nie ma na rowach urządzeń piętrzących, które zatrzymały by wodę na polach.Osuszono, zasypano sadzawki i tradycyjne tereny zalewowe. Woda która spada z nieba w coraz szybszym tempie wlewa się do rzeczułek i rzek. Stąd coraz częstsze i większe podtopienia i powodzie.

Nie ma co się łudzić, za miesiąc wszyscy o tym zapomną.Krzyk podniesie się za rok, kiedy Nil rozmyje nowowybudowane tereny "rekraacyjne" za 8 miliony złotych i zaleje piwnicę pani Draus.



Tutaj mam zagadkę dla miejscowego  samorządu.Jaki wpływ na ilość wody w Nilu ma podłączenie rynien z dachu bezpośrednio do kanalizacji burzowej?To można zmienić jedną uchwałą Rady Miejskiej już w najbliższy piątek.

środa, 22 maja 2019

Po nas choćby potop


Symbolem Kolbuszowej  jest studnia na miejscowym ryneczku.




Jest to pomnik wdzięczności miejscowego ludu, dla burmistrza Kolbuszowej który rządził tu w latach 1939-44. Był to niemiecki architekt.

Pierwszą rzeczą jaką zrobił to była regulacja miejscowej rzeczułki. Dzięki temu zamiast co roku Nil zalewa nasze miasteczko co kilkanaście lat.
Gdyby Niemcy gospodarowali tu jeszcze z 5 lat, to pewnie Nil nie wylewałaby  już wcale.


Azaliż... po 1989 roku w Kolbuszowej zrealizowano inwestycje budowlane za kilkaset milionów złotych i sytuacja przeciwpowodziowa zamiast się polepszać, to z roku na rok się pogarsza. Zalewa już nie tylko tradycyjne tereny, ale coraz to nowsze.
Dzieje się tak dlatego, że nie ma w naszym miasteczku racjonalnego planu gospodarki wodnej.

Z polskiego na nasze.Nikt nie wie co się stanie, gdy spadnie trochę więcej deszczu i pod tym kontem nie są projektowane kolejne inwestycje.

Ciekawe czy ktoś  na najbliższej sesji Rady Miejskiej zada burmistrzowi pytania:

Czy rewitalizacja terenów wzdłuż rzeki Nil uwzględnia ( w jaki sposób) zagrożenie powodziowe?
Czy dzięki tej inwestycji , nie będzie (tradycyjnie) zalewana  Szkoła Podstawowa nr 1?
Mile widziany byłby wykład radnego regionalisty Pawła Michny na temat  historii powodzi w Kolbuszowej.

czwartek, 9 maja 2019

Radny namawia do łamania prawa?

Radny Paweł Michno z braku czegoś lepszego do roboty, przeczytał Korso Kolbuszowskie i pochwalił się tym na sesji rady miejskiej.

Dzięki temu, pochylił się z troską nad losem handlujących na chodniku na kolbuszowskim rynku.
Zaapelował także, aby nie karać tych ludzi.

To ciekawa koncepcja, ponieważ prawo (Kodeks Wykroczeń) jest w tym wypadku jednoznaczne.


§ 1. Kto prowadzi sprzedaż na terenie należącym do gminy lub będącym w jej zarządzie poza miejscem do tego wyznaczonym przez właściwe organy gminy,
podlega karze grzywny.
§ 2. W razie popełnienia wykroczenia, określonego w § 1, można orzec przepadek towarów przeznaczonych do sprzedaży, choćby nie stanowiły własności sprawcy.
Innymi słowy, Straż Miejska ma obowiązek karać handlujących na rynku.Jeśli tego strażnicy nie robią, sami łamią prawo i nie wykonują swoich statutowych obowiązków.

Jedynym legalnym wyjściem (jeśli chcemy pozostawić tam ten handel) jest  podjęcie przez Radę Miejską uchwały zobowiązującym burmistrza do wyznaczenia na rynku odpowiedniego miejsca.Ciekawe czy radnemu Michnie starczy zapału, aby z taką inicjatywą uchwałodawczą wystąpić?Skończy się jak zwykle tylko na gadaniu?


Azaliż....  w Maglu zainteresowało jeszcze  co innego. Radny Paweł Michno to przewodniczący Komisji Oświaty, nauczyciel i ani słowa nie zająknął się na temat strajku i jakie wywarł  on skutki na kolbuszowskiej oświacie.


niedziela, 5 maja 2019

Michał Karkut nie krowa



Radny Michał Karkut uważany jest w Kolbuszowej za POowski partyjny beton.Od początku kariery politycznej konsekwentnie wychwalał Platfomę Obywatelską i Donalda Tuska.Równocześnie z upodobaniem krytykował to co robi Kaczyński z Pis-em.
Wszyscy się do tego przezwyczailiśmy.







Azaliż... czasy się zmieniają , a wraz z nimi ludzie.

Portal informacyjny Kolbuszowa Lokalnie24 zorganizował sondaż jak będziemy głosowali w najbliższych wyborach do do parlamentu UE. I tu spora niespodzianka. Wśród popierających PiS znalazł się ... Michał Karkut.


Czyżby zorientował się, gdzie jest w Kolbuszowej masełko na chlebek?

sobota, 4 maja 2019

Amerykanie (już) w Kolbuszowej


Od kilku lat, na jednym z domów na ulicy Mickiewicza na dzień flagi powiewają dumnie symbole narodowe Polski i... Stanów Zjednoczonych.



zdjecie- facbook

Cool!
Wzbudza to jednak  uśmieszki i pełne potępienia komentarze w internacie."Żenada" i takie tam inne.

Azaliż... jest to doskonała odpowiedź na amerykańską ustawę 447.Nie  ma co oddawać, bo mienie bezspadkowe i tak już jest w rękach obywateli Stanów Zjednoczonych.

Tu podpowiadamy, że dzień flagi amerykańskiej obchodzimy 14 czerwca.Wypadałoby wywiesić ją też w ostatni poniedziałek maja (Memorial Day), pierwszy poniedziałek września (Labor Day) i obowiązkowo 4. lipca.


piątek, 3 maja 2019

Co się zmieniło w Kolbuszowej?


Profesor (z liceum) Bogusław Rychlicki zawiesił był na Naszej Kolbuszowej zdjęcia z obchodów  majowych w Kolbuszowej z lat '60 i '70.



Więcej- kliknij tutaj



Wszyscy mlaskają z zachwytu, jak to się ta nasza mieścina rozwinęła że ho, ho!


Azaliż...
Niestety, po bliższym przyglądnięciu widać dokładnie, że jest tak jak było. Miejscowa władza pozbawiona społecznej oddolnej kontroli,  dalej robi co tam się jej tam podoba, a smutni obywatele maszerują.




Dalej też można (ciemną nocą) ponarzekać sobie anonimowo w miejscowym maglu.

wtorek, 30 kwietnia 2019

Stefan Orzech protestuje


Niedługo minie 30 rocznica protestu pod kolbuszowskim "Domem Partii". Jednym z jego organizatorów był miejscowy biznesmen Stefan  Orzech.Poszło o to, żeby PZPR oddał budynek który nie należał do niego.

Przeszły trzy dekady.Czasy się zmieniły, ale nie  pan Stefan.Spotkaliśmy go na proteście pod izraelskim konsulatem w Nowym Jorku.

zdjęcia- dziennik.com
Więcej- kliknij tutaj







Azaliż... Nasz Umiłowany Poseł Zbigniew Chmielowiec jak gdyby nigdy nic wymachuje łopatą. Nawija o kolejnej obwodnicy i udaje, że problemu z amerykańską  ustawą 447 nie ma.Ciekawe czy nasza ulubiona redaktor naczelna Joanna rozpyta go w tym temacie?
Jak myślicie?




sobota, 27 kwietnia 2019

Wykończyć konkurencję- pogrzeb samorządności


Łączenie funkcji radnego i sołtysa nie  ma sensu.W praktycznych realiach to dublowanie obowiązków.Po drugie jest to konflikt interesów- radny sam siebie kontroluje.
To powinno być ustawowo zabronione. Ponieważ nie jest, używane jest do niszczenia wszelkiej aktywności społecznej, potencjalnej konkurencji."To moje podwórko, nikt mi nie będzie tu podskakiwał".

W kolbuszowskich powiatowych układach, stołek  sołtysa,  ułatwia  wybór na wyższe stanowiska.Człowiek ma okazję wykazać się na tym najniższym szczeblu samorządowym, pokazać co potrafi.Z drugiej strony łączenie tych stanowisk niszczy społeczeństwo obywatelskie, samorządność.Zniechęca do wszelkiej aktywności.

Moim zdaniem najwyraźniej to widać w przepadku startu panów Grzegorza Romaniuka, Józefa Fryca oraz Dragana z Pytlakiem.

W przypadku Romaniuka jest to dodatkowo kuriozalne ponieważ łączy tyle funkcji, że fizycznie nie jest wstanie sobie ze wszystkimi poradzić.I sobie nie radzi.
U Józefa Fryca, w grę wchodzą chyba dodatkowo w grę jakieś osobiste animozje.

Nie dajmy się kolejny raz zmanipulować.Wybierzmy , dajmy szansę nowym ludziom, niech pokażą co potrafią.





czwartek, 25 kwietnia 2019

Na Bytnara nie zapalisz

Na dzisiejszej sesji Rady Miejskiej przeszła petycja mieszkańców, aby  na ulicy Janka Bytnara ustanowić strefę wolną od dymu tytoniowego ( czy jakoś tak).

Uczniowie z zawodówki będą dalej palić tam papierosy, tyle że teraz nielegalnie.
Radna dyrektorka Barbara Szafraniec pochwaliła się , że nie tylko jej uczniowie palą, co ze smutkiem w oczach potwierdził radny (były)dyrektor Kaczmarczyk.Wygląda na to, że pan Mirosław obiadu dzisiaj nie dostanie.

Radna emerytka Barbara Bochniarz stwierdziła, że do pełni szczęścia brakuje jej drona za marne 100 tysięcy złotych.Radny regionalista Paweł Michno pochwalił się, że czyta (drukowane)  Korso Kolbuszowskie.Sekretarz Matejek, że zgubił klucz, a przewodniczacy Wilk, że umie liczyć do już dwunastu.

Azaliż.... wszystkich przebił radny sołtys Michał Karkut narzekając, że zabrakło dla niego łopaty na otwarciu obwodnicy.Dodadkowo podkablował ( ten typ tak ma) że radny , przedsięborca, prezes dużej instytucji, dzwoni po kontrkandydatach żeby nie startowali przeciwko niemu w wyborach na sołtysa miejskiego, bo to pchanie się do polityki.

Tego, że znowu zwiększono deficyt budżetowy jakoś nikt nie zauważył.


Co wolno palić w Kolbuszowej?


Dzisiaj na sesji Rady Miejskiej, rajcy będą nas  jeszcze bardziej zadłużać, tak aby starczyło na opłacenie windy w synagodze i wybetonowanie terenów  przykościelnych.Czyli normalka.
Będziemy spłacali do śmierci (jeśłi ktoś dożyje).

Azaliż ... w ostatnim punkcie obrad będą debatować nad... Podjęciem uchwały w sprawie uznania petycji dotyczącej ustanowienia ulicy Janka Bytnara w Kolbuszowej strefą wolną od dymu tytoniowego za zasługującą na uwzględnienie.
Nie wiemy co to oznacza, ale podejrzewamy,  że jeśli radny Kaczmarczyk zagłosuje na "tak", to nie ma co się w domu pokazywać.







Podwórko talentów


Szkoła Specjalna w Kolbuszowej Dolnej została zgłoszona do konkursu  Nivea gdzie wygraną jest wybudowaniue placu zabaw.
Cool!

Głosować można - kliknij tutaj

Rejestracja na potalu zajmuje około minuty, głosować można codziennie do 20 czerwca.


Możemy pomóc naszym dzieciakom zdobyć coś takiego.



środa, 24 kwietnia 2019

Przewodniczący Józef Fryc


W kolbuszowskiej radzie miejskiej tytuł "przewodniczącego" przylgnął do Józefa Fryca jeszcze w latach '90 ubiegłego wieku. W prawie każdej kadencji był bowiem przewodniczącym rady, lub jego zastępcą.Tak też miało być i w tej radzie.

Do akcji wkroczył jednak nowy radny Mirosław Kaczmarczyk i wyciągnął z kapelusza Krzysztofa Wójcickiego. Fryc poszedł w odstawkę i po kilkudziesięciu latach stracił  tytuł "przewodniczącego".
To była dla radnego Fryca strata niepowetowana.Posmutniał, skurczył się i przestał zauważać radnego Kaczmarczyka.

Azaliż... pan Józef  (tęga głowa) nie powiedział ostatniego słowa. W niedzielę wystartuje na stanowisko Przewodniczącego Rady Osiedla.Gdyby został wybrany, znowu wszyscy musieliby zwracać się do niego "Panie przewodniczący".I o  to zapewne tylko w tym chodzi.

poniedziałek, 22 kwietnia 2019

Koszmary burmistrza Zuby


Urzędnicy się cieszą, bo są piniądze kolejną rewitalizację naszego nienajpiękniejszego miasteczka.Proboszcz popiera, ach popiera. Tymczasem szykuje nam się kolejny betonowy koszmarek.
Ma to wyglądać tak:



Azaliż... czy nie można wybrać jakiegoś sensownego architekta, który stworzyłby  jakąś pełną zieleni spójną koncepcję wyglądu Kolbuszowej?

środa, 17 kwietnia 2019

Boso ale w ostrogach

Z braku czegoś lepszego do roboty (jak to podczas strajku bywa) , udałem się na randkę w ciemno do odnowionej synagogi.W środku pustki. Jako jedyni odwiedzający wzbudziliśmy jednak sensację i znudzony  personel pokazywał nas sobie palcami, jako jedyną miejscową atrakcję.

W dolnej sali wystawa prac z plenerów malarskich organizowanych przez artystę Maksa Starca oraz dyrektora Mirosława Kaczmarczyka w "Dwójce".
Jest tam kilka obrazów, które z przyjemnością powiesiłbym u siebie w domu na ścianie.


Wygląda to nieźle.

Azaliż...
Niestety nie ma (spore zaskoczenie) ścieżki rowerowej, wysepek ani nawet (o zgrozo) słupa polepszającego widoczność.Niewątpliwie ułatwiłaby poruszanie się po tak ogromnej przestrzeni.Mam jednak nadzieję , że radny regionalista Paweł Michno nie powiedział tu ostatniego słowa i zabierze głos ten temat na najbliższej sesji Rady Miejskiej.

Z przykrością muszę też zauważyć, że nie ma tam pomnika Naszego Jakże Umiłowanego Posła Chmielowca, oraz burmistrza Zuby z łopatami, którzy budują kolejną (którą to już?) obwodnicę naszego, nie największego miasteczka.
Przydałaby się także, jakaś tablica pamiątkowa dla  opozycyjnego radnego (tęga głowa), który całkiem przypadkiem, stał się właścicielem działek przy tych arteriach komunikacyjnych.Szkoda tylko, że nie zaproponował, aby kupiła je "gmina". Nie wymagajmy jednak, od radnego aż takiego poświęcenia.

W górnej salce w gablotkach książki znalezione na miejscowej plebani.Nudna małomiasteczkowa sztampa, może dlatego największe wrażenie robi tam... winda.




Niestety nieczynna, ponieważ potrzebny jest klucz, który jest nie wiadomo gdzie.

Śmiać się, czy już należy płakać?

sobota, 29 grudnia 2018

Miało być taniej, a wyszło jak zwykle...


Przez lata wałkowano w radzie miejskiej że płacimy za dużo za  śmieci, bo Zuba nie zdążył przekształcić Zakładu Komunalnego w spółkę która zajęłaby się wywozem .W końcu się udało i od 2 (?) lat  lat nasi zajmują się śmieciami, tylko... tak jakoś drogo.

Miarka przebrała się na ostatniej sesji gdzie klepnięto (nie bez dyskusji) w ostatniej chwili podwyżkę opłat o.... 50%. Dlaczego aż o tyle? Tego żaden z urzędników nie potrafił wytłumaczyć łącznie z prezesem komunalnej spółeczki.

Żonglowano liczbami niczym we wtorek na targu na zielonym rynku.Nikt jednak nie potrafił wykazać, dlaczego opłaty musiały aż tak wzrosnąć.

Radny Kaczmarczyk przytomnie zauważył , że w Rzeszowie podstawowa opłata wynosi 15 złotych. w Majdanie 9 ,to w Kolbuszowej powinna być średnia czyli 12 złotych . Zamiast tego, przyładowano nam  kilka razy więcej.To jeszcze nie koniec.Jeśli mieszkańcy zmuszeni podwyżkami zaczną masowo sortować śmieci, to już w lutym szykuje nam się kolejny wzrost opłat.

Z boku wygląda na to, że miejska spółka nas ożyna i nikt z urzędników nad tym nie panuje.




piątek, 28 grudnia 2018

Romantyk Tomasz Buczek


Pan Tomasz Buczek, po raz kolejny udał się do starostwa na sesję Rady Powiatowej, upominać się o Prawo i Sprawiedliwość.

Przewodniczący Burek nie dał mu i tym razem dojść do głosu.Skargi na postępowanie starosty Kardysia odrzucono więc w milczeniu.

Szkiełko, oko i piniądz, jeszcze raz wygrało z sercem i sprawiedliwością.

Pan Buczek przegrał jeszcze raz , ponieważ pozostał sam.
W Kolbuszowej nic się nie zmieni, jeśli dalej będziemy siedzieć na kanapach.



poniedziałek, 24 grudnia 2018

Choć tyle żalu w nas ....

Przekażmy sobie znak pokoju....





„Przekażmy sobie znak pokoju” słowa: Krzysztof Jaślar i Jan Kazimierz Łojan, muzyka: Zbigniew Górny

Śpiewa chór Zespołu Szkół nr 1 w Kolbuszowej

soliści:
Sara Augustyn, Sylwia Bogacz, Anna Król, Agata Kwaśnik, Wiktoria Lubach, Julia Lubera, Monika Margańska, Monika Opalińska, Ewa Stąpor,

gitara solowa – Tomasz Michalski

scenariusz: Janusz Radwański

przygotowanie chóru: Maciej Kosztyła i Jarosław Mazur

dźwięk: Jarosław Mazur

kamera: Mirosław Palczowski - SlicznyDzien.pl

piątek, 21 grudnia 2018

Radny Fryc będzie edukował?



Radny Józef Fryc narzekał na sesji rady miejskiej że Straż Miejska nie interweniuje w przypadkach zanieczyszczania powietrza w naszej wesołej gminie.Obrazowo opowiedział jak dymią kominy w domu na Jana Pawła II i drugim na Matejki.

Pan  Józef ma nawyki jeszcze z czasów słusznie minionych, kiedy pracował w drogówce.Może pójdzie jednak z duchem czasu i zamiast karać będzie  - edukować?

Ten sam piec, ten sam opał, a jakże inne efekty.






czwartek, 20 grudnia 2018

Dlaczego w Kolbuszowej udusić się można?

Najmłodszy radny pan Piotr Panek, zapytał się burmistrza Zuby, jak Straż Miejska kontroluje zanieczyszczenie powietrza w naszej gminie.

Oto odpowiedź jaką otrzymał:





Cool!

Jest dobrze! Mieszkańcy palą w piecach czym należy.
Kamień spadł nam serca.

Jest jeszcze wresja, że strażnicy miejscy oczadziali smrodem, nic nie mogli zobaczyć.




wtorek, 18 grudnia 2018

Kolbuszowskie prowizorki


Wczoraj na Komisji Oświaty, kolbuszowscy samorządowcy pochylili się  z troską, nad problemem Szkoły specjalnej.

Problemem dla naszych drogich (900+)  samorządowców jest jakieś 8 milionów, które trzeba wyłożyć w remont i rozbudowę szkoły na Dolnej.

Gmina tych pieniędzy nie ma i przez najbliższe 5 lat mieć nie będzie.Wystarczy ślipnąć w prognozę budżetową.Teoretycznie można gdzieś je tam wydrzeć z innych niezbędnych "potrzeb", w praktyce jest to jednak niewykonalne.Trzeba szukać innych rozwiązań.

Ten bajzel zaczął się w 2009 roku kiedy to miejscy radni z burmistrzem Zubą na czele podpisali umowę na przejęcie zadania powiatu prowadzenia specjalnej szkoły ponad gimnazjalnej.

Miało być pięknie, bo rząd niby dopłaca tyle że starczy na wszystko.Zuba się zgodził, radni ( jak głosowali wtedy: Michno, Fryc, Pik ?) klepnęli i w praktyce gmina do tego interesu dopłaca.Ile? Tego nawet  Matejek nie wie, bo ginie to w gąszczu statystyk i tabelek.


Minimum przyzwoitości jest więc takie, żeby starostwo zwracało tą różnicę i dołożyło się do remontu/rozbudowy.Starosta  jednak pokazuje tylko gdzie jego babcia koszyk nosiła, bo on też nie ma pieniędzy (dlatego pewnie przeszedł na emeryturę).

Teraz wszyscy na wszystkich wieszają psy.Najbardziej dostało się... mediom, bo opisują wszystko nie tak jakby chcieli tego samorządowcy.

Azaliż.... nikt nie zastanawia się, czy ta szkoła spełnia swoje zadania  w zakresie kształcenia ponad gimnazjalnego.
Z całym szacunkiem dla kadry, ale nie da się łączyć podstawówki z ośrodkiem kształcenia dla młodzieży i dorosłych.Tutaj powiat z gmina dały ciała. i tym młodym ludziom specjalnej troski robi się krzywdę. Przynajmniej nie robimy tego, co w tych warunkach możemy zrobić.

Nasze zdanie w tej sprawie jest takie.
Placówki te należy jak najszybciej rozdzielić. Podstawową Szkołę Specjalną przenieść do Kupna, a ośrodek kształcenia  dla młodzieży i dorosłych niech powiat prowadzi w Weryni.