Michał Karkut manipuluje, próbując wmówić mieszkańcom, że zamieszanie wokół budowy szkoły w Weryni to tylko konflikt między popierającymi rozbudowę Szkoły Specjalnej w Kolbuszowej Dolnej a Weryniakami. Wicie-rozumicie, trzeba wybudować jedno i drugie, ale najpierw wybierzemy Werynię.
Zapomina jednak, że jest radnym, przewodniczącym Komisji Rewizyjnej i do jego obowiązków należy sprawdzanie jakości tego, co robią urzędnicy.
Po pierwsze: projekt rozbudowy szkoły w Weryni jest niefunkcjonalny, nieestetyczny, zbyt drogi w budowie i utrzymaniu. Wybrano go tylko dlatego, że architekt najmniej za niego zażądał. Naszym zdaniem ożna zrobić dużo lepszy, wpasowany w wygląd wioski, którego budowa to koszt do 2,5-3 miliony złotych.
Po drugie: złe przygotowanie finansowania inwestycji. Można poczekać z tym do przyszłego roku i dostać finansowanie do 70% inwestycji. Dlaczego przy takiej różnorodności programów pomocowych UE mamy budować tylko za własne pieniądze? Może dlatego ze specjalistka od funduszy europejskich,pani Monika Fryzeł pracuje na 2 etatach i siem wyrobić nie może?
Po trzecie: rozciągnięcie inwestycji na 3 lata to dodatkowe koszty w granicach 300-500 tysięcy złotych. Nie lepiej poczekać, dobrze się przygotować i zrobić to w kilkanaście miesięcy?
Tego przewodniczący Komisji Rewizyjnej nie sprawdził, nie policzył, nie przemyślał. Mało tego, nikt z radnych nie raczył nawet skonsultować tego szaleńczego projektu z mieszkańcami. Jeśli radni przeforsują budowę w tym kształcie, to stracimy na tej inwestycji do 2 miliony złotych.
Ciekawe, czy któryś z radnych wstanie i wygarnie to Zubie, Opalińskiemu, Karkutowi i innym Frycowym? Nie sądzę. Dlatego warto przyjść i zrobić to samemu. Jeśli na sesji pojawi się przynajmniej 50 osób i zaczną podważać punkt po punkcie celowość rozbudowy szkoły w Weryni w tym kształcie, z takim finansowaniem i w takim czasie, to ta poprawka do budżetu przepadnie.
Chyba że Józef Fryc, Opaliński Marek oraz Michał Karkut nie chcą być już radnymi.
Dlaczego gdzie indziej można?Szkoła podstawowa „Kocmyrzów I”, borykająca się dotąd z trudnymi warunkami lokalowymi rozbudowana została o nowe sale, komputerową i dydaktyczną, szatnie, sanitariaty, a przede wszystkim o nowoczesną salę gimnastyczną wyposażoną w podstawowy sprzęt sportowy, najbardziej oczekiwaną przez uczniów i nauczycieli. Obiekt wyposażony został w kolektory słoneczne jako dodatkowe źródło energii cieplnej i transportery dla osób niepełnosprawnych. Wokół sali wykonano parking, chodniki i założono zieleńce. Całkowity koszt projektu zamyka się kwotą 1 841 648 zł. z dofinansowaniem funduszu Unii Europejskiej w wysokości 1 213 627 zł.





______________________________________________________________________
W ramach realizacji projektu szkoła podstawowa w Prusach zostanie rozbudowana o nowe pomieszczenia dydaktyczne, siłownię oraz nową salę gimnastyczną. Wykonana rozbudowa stworzy obiekt trzykondygnacyjny bez poddasza użytkowego, dostępny dla osób niepełnosprawnych. W części piwnicznej powstanie pomieszczenie siłowni, szatnia wraz z łazienką , pomieszczenie gospodarcze, kotłownia oraz schowek. W części parteru bezpośrednio połączonego z przedsionkiem z budynkiem szkoły powstanie sala gimnastyczna z podstawowym wyposażeniem, szatnie dla dziewcząt i chłopców z łazienkami oraz pokój dla nauczycieli także z łazienką. W drugiej części parteru powstaną sale dydaktyczne. Będą to dwie sale sale komputerowe w tym jedna z zapleczem, toalety i pomieszczenie z wyjściem na dach.
....
- powierzchnia zabudowy – 427,84 metrów kwadratowych
- powierzchnia całkowita – 629, 24 metrów kwadratowych
- powierzchnia użytkowa – 514,50 metrów kwadratowych
- kubatura obiektu – 3 672,00 metrów sześciennych

