Dziękujemy za jakże miłe słowa, na wczorajszej sesji pod naszym adresem.Aż takiego odzewu się nie spodziewaliśmy.
Tu uwaga pod adresem Przewodniczącego Pana Opalińskiego;wcale nie "zjechaliśmy",
tylko opisaliśmy jak pana działalność jest/może być widziana z drugiej strony stołu prezydialnego.To głos ludu,nie ma co się więc obrażać tylko wypadało by się zastanowić czy aby nie mamy racji.
Przyjaciele mówią nam co możemy zrobić,przeciwnicy to co powinniśmy zrobić.
Panie Burmistrzu! Jeśli się mylimy to tylko dlatego że Urząd Miejski nie prowadzi przejrzystej polityki informacyjnej.Na stronach internetowych urzędu , bardzo łatwo natknąć się na relację z publicznego obmacywania się dwóch facetów.Ze świecą jednak można szukać wiadomości z tego co dzieje się na przykład w sprawie budowy turbin wiatrowych.Milczy Pan w tej sprawie jak zaklęty, a w Kolbuszowskim Korso drukowane są "artykuły sponsorowane" przez przedstawiciela inwestora,które jeszcze bardziej zaogniają sytuację.Potrzebny nam jest głos ludzi, którzy w naszym imieniu sprawują tutaj władzę.Chcemy od Was,(a nie od naganiacza ) usłyszeć co tak naprawdę się dzieje,i jakie będą następne kroki w tej sprawie.Chętnie dla tak szczytnego celu udostępnimy też nasze skromne łamy.
- Lokalne media
- Instytucje
- Kultura
- Sport
- Stowarzyszenia
- Ogłoszenia
piątek, 27 kwietnia 2012
czwartek, 26 kwietnia 2012
O jeden most za daleko
Większość ludzi w naszym regionie, interesuje się tym ,co dzieje się z "wiatrakami". To jest dla nas, temat najważniejszy, na dziś.Niestety, nasi radni maja inne priorytety i w tym czasie głowią się nad tym, jak by tu nazwać kolejny kawałek asfaltu.
Już raz staliśmy się pośmiewiskiem ,teraz grozi nam jeszcze większa afera.
Podobnie jak generał Sosabowski ostrzegamy;bez dokładnego wywiadu w terenie ,atak na ten most może się źle skończyć.
W swoich zapędach nasi notable posunęli się nawet do tego że przechrzcili z rozpędu radnego Michała Karkuta.
Nie jesteśmy językoznawcami ale ulubionego Księdza brzmiało by znacznie lepiej.;)
Tak poważniej... forma tego zaproszenia jest co najmniej niechlujna,podobnie jak sposób doboru nazw dla kolejnych kawałków asfaltu.Może więc nasi radni ,zaczną się w końcu pytać swoich wyborców, zanim cokolwiek (jeszcze głupszego ) zrobią?
Z naszej perspektywy to co robicie wygląda mniej więcej tak...
Już raz staliśmy się pośmiewiskiem ,teraz grozi nam jeszcze większa afera.
Podobnie jak generał Sosabowski ostrzegamy;bez dokładnego wywiadu w terenie ,atak na ten most może się źle skończyć.
W swoich zapędach nasi notable posunęli się nawet do tego że przechrzcili z rozpędu radnego Michała Karkuta.
Nie jesteśmy językoznawcami ale ulubionego Księdza brzmiało by znacznie lepiej.;)
Tak poważniej... forma tego zaproszenia jest co najmniej niechlujna,podobnie jak sposób doboru nazw dla kolejnych kawałków asfaltu.Może więc nasi radni ,zaczną się w końcu pytać swoich wyborców, zanim cokolwiek (jeszcze głupszego ) zrobią?
Z naszej perspektywy to co robicie wygląda mniej więcej tak...
środa, 25 kwietnia 2012
Zadłużeni po uszy....
Zadziwia niefrasobliwość burmistrza oraz radnych którzy wydaja niepotrzebnie pieniądze na prawo i lewo.
Jesteśmy potwornie zadłużeni,do tego stopnia że w przyszłym roku (gdy wejdą w życie nowe przepisy) może zabraknąć pieniędzy na jakiekolwiek inwestycje.Mimo to panowie radni ,oraz burmistrz robią dobrą minę do złej gry i udają że wszystko jest jak w najlepszym porządku.
tutaj
Prognoza zadłużenia
Dzisiaj zaciągnięte kredyty będą spłacone dopiero w latach 2021-2022.Takie rozkładanie rat podraża i tak "drogie" kredyty.Cokolwiek jednak zaproponuje skarbnik Zuber jest jednak przegłosowywane jednogłośnie bez żadnych pytań.
tutaj
Jak zaciąga się kredyty.
Byle były pieniądze na dzisiaj,za jaką cenę i kiedy to spłacimy już radnych nie interesuje.
Co roku wyrzucamy setki tysięcy,miliony złotych na spłatę kredytów.Trzeba zatrzymać na rok,dwa,trzy niektóre mniej ważne inwestycje zaciągnąć pasa i z czystym kontem zacząć wydawać pieniądze które mamy w kieszeni.Tak zrobiła by rozsądna Rada Miejska.
W czwartek kolejne posiedzenie.....
Jesteśmy potwornie zadłużeni,do tego stopnia że w przyszłym roku (gdy wejdą w życie nowe przepisy) może zabraknąć pieniędzy na jakiekolwiek inwestycje.Mimo to panowie radni ,oraz burmistrz robią dobrą minę do złej gry i udają że wszystko jest jak w najlepszym porządku.
tutaj
Prognoza zadłużenia
Dzisiaj zaciągnięte kredyty będą spłacone dopiero w latach 2021-2022.Takie rozkładanie rat podraża i tak "drogie" kredyty.Cokolwiek jednak zaproponuje skarbnik Zuber jest jednak przegłosowywane jednogłośnie bez żadnych pytań.
tutaj
Jak zaciąga się kredyty.
Byle były pieniądze na dzisiaj,za jaką cenę i kiedy to spłacimy już radnych nie interesuje.
Co roku wyrzucamy setki tysięcy,miliony złotych na spłatę kredytów.Trzeba zatrzymać na rok,dwa,trzy niektóre mniej ważne inwestycje zaciągnąć pasa i z czystym kontem zacząć wydawać pieniądze które mamy w kieszeni.Tak zrobiła by rozsądna Rada Miejska.
W czwartek kolejne posiedzenie.....
wtorek, 24 kwietnia 2012
Gminny "informatyk"
Kilka lat temu urząd gminy zatrudnił pana Jana Wiącka jako specjalistę od informatyzacji gminy.
W dalszym ciągu,ten Pan figuruje w danych teleadresowych urzędu, mimo iż go tam dawno nie widzieliśmy.
Minęło kilka lat i.....cisza.
1.Ile zarabia/zarobił dotychczas i co właściwe robi/zrobił ten Pan?
2.Czy Pan Maciąg nie mógłby zrobić tego samego (z pocałowaniem w rękę)
za 1/3 tej kwoty?
Wygląda na to, że w Urzędzie Gminy mamy prawdziwy Meksyk.
W dalszym ciągu,ten Pan figuruje w danych teleadresowych urzędu, mimo iż go tam dawno nie widzieliśmy.
Minęło kilka lat i.....cisza.
1.Ile zarabia/zarobił dotychczas i co właściwe robi/zrobił ten Pan?
2.Czy Pan Maciąg nie mógłby zrobić tego samego (z pocałowaniem w rękę)
za 1/3 tej kwoty?
Wygląda na to, że w Urzędzie Gminy mamy prawdziwy Meksyk.
poniedziałek, 23 kwietnia 2012
Prozaik...
W niedzielę odbyła się w Kolbuszowej wspaniała impreza kulturalna.Brawo Kuźnia!Poezja unosiła się wręcz w powietrzu.Mamy nadzieję że na stałe wpisze się ona w pejzaż naszego miasteczka.
Niestety niezwykłą chwilę artystycznych uniesień zmącił nam jednak kolega Radwański Janusz.Lansuje się bowiem jako poeta ,a w niedzielę okazał się prozaicznie praktyczny-zabrał ze sobą na występy stołeczek.
Czar prysł.
Niestety niezwykłą chwilę artystycznych uniesień zmącił nam jednak kolega Radwański Janusz.Lansuje się bowiem jako poeta ,a w niedzielę okazał się prozaicznie praktyczny-zabrał ze sobą na występy stołeczek.
Czar prysł.
Stand By Me....
Czyli czego nie wiedza radni kolbuszowscy....
Proces inwestycyjny związany z budową elektrowni wiatrowej jest dość skomplikowany i trwa najczęściej kilka lat. Wynika to głównie z faktu konieczności spełnienia wielu istotnych wymagań formalno - prawnych, które dotyczą nie tylko sfery budowlanej ale i współpracy z siecią elektroenergetyczną. Cechą charakterystyczną inwestycji w energetykę wiatrową jest wysoka kapitałochłonność i niskie koszty bieżącej eksploatacji. Wysokie nakłady kapitałowe bezpośrednio wiążą się z zaawansowaną technologią produkcji turbin wiatrowych.
Generalnie cały proces można podzielić na następujące etapy:
I. Etap - KONCEPCYJNY
Wyszukanie lokalizacji.
Wstępna analiza wietrzności.
Analiza ograniczeń środowiskowych.
Analiza uwarunkowań infrastrukturalnych. Analiza uwarunkowań społecznych.
II. Etap - ADMINISTRACYJNO - PRAWNY
Uzyskanie praw do terenu pod inwestycję.
Szczegółowe pomiary siły wiatru.
Wykonanie raportu oddziaływania na środowisko.
Uzyskanie decyzji środowiskowej.
Uzyskanie zmiany planu zagospodarowania przestrzennego.
Uzyskanie warunków przyłączenia do sieci od Operatora i podpisanie umowy przyłączeniowej.
Wykonanie projektu budowlanego farmy wiatrowej i uzyskanie pozwolenia na budowę.
III. Etap - FINANSOWY Przygotowanie inżynierii finansowej.
Umowy na sprzedaż energii i świadectwa pochodzenia.
Uzyskanie współfinansowania.
IV. Etap - REALIZACYJNY Wybór dostawcy turbin.
Wybór wykonawców robót. Realizacja inwestycji.
Uzyskanie pozwolenia na użytkowanie.
Rozruch technologiczny.
V. Etap - EKSPLOATACJA ELEKTROWNI
Zarządzanie eksploatacją.
Optymalizacja produkcji.
całość
Czyli inwestor musi ;
1.Wykonać raport oddziaływania na środowisko.
2.Uzyskać decyzję środowiskową.
3.Uzyskać zmianę planu zagospodarowania przestrzennego.
4.Wykonać projekt budowlany farmy wiatrowej i uzyskanie pozwolenia na budowę.
Gdzie są decyzje środowiskowe,raporty oddziaływania na środowisko,oraz karty informacyjne przedsięwzięć w postaci turbin wiatrowych w Kolbuszowej Górnej i Weryni?
Powinny być zamieszczone na stronie internetowej urzędu gminy.Niestety tam ich nie ma.Dlaczego?
Jednak w oparciu o
USTAWE
z dnia 3 października 2008 r.
o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa
w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko.
tutaj
Można,trzeba,należy się zwrócić do burmistrza o udostępnienie tych danych.Ma to zrobić bez zbędnej zwłoki .
Urząd Gminy
ul Obrońców Pokoju 21
36-100 Kolbuszowa
(Ze specjalną dedykacją ,dla pierwszych w nowożytnej historii Kolbuszowej grajków ulicznych; Janusza i Szymona.)
niedziela, 22 kwietnia 2012
Smutne oczy...
Z przykrością dowiedzieliśmy się, że jedna z naszych stałych czytelniczek, strasznie sie nerwuje gdy nas czyta.
Naprawdę nie warto tu zaglądać i siem denerwować.Jesteśmy osobnikami zdegenerowanymi,bardzo rzadko trzeźwymi i piszemy tylko co nam ślina na język przyniesie,oraz co wyssaliśmy z brudnych palców.Obrzucamy wszystkich błotem ponieważ sami jesteśmy tacy jacyś nieudani,niedorobieni,a nawet mamy kompleks niższości.Nasza ksenofobia nie zna granic,pomimo iż nawet nie wiemy co to słowo oznacza.Tego jednak nie można wymagać od absolwentów szkoły zawodowej.
Prosimy więc się więcej nie smutać,posłuchać rad mądrych ludzi i po prostu nas totalnie zignorować.
Naprawdę nie warto tu zaglądać i siem denerwować.Jesteśmy osobnikami zdegenerowanymi,bardzo rzadko trzeźwymi i piszemy tylko co nam ślina na język przyniesie,oraz co wyssaliśmy z brudnych palców.Obrzucamy wszystkich błotem ponieważ sami jesteśmy tacy jacyś nieudani,niedorobieni,a nawet mamy kompleks niższości.Nasza ksenofobia nie zna granic,pomimo iż nawet nie wiemy co to słowo oznacza.Tego jednak nie można wymagać od absolwentów szkoły zawodowej.
Prosimy więc się więcej nie smutać,posłuchać rad mądrych ludzi i po prostu nas totalnie zignorować.
Trzech muszkieterów
Koledzy Jarek,Szymek i Janusz prowadzą pierwszą w powiecie audycję radiową,która jest zaczątkiem radia "Na lasowiacka nutę",które zapewne powstanie wkrótce.
Na swojej stronie na Facebooku zamieścili ciekawe zdjęcie.
Po tych dłoniach wiele można po wiedzieć.Po prawej jest solidna, basowa pana Jarosława Mazura.Do kogo jednak należą dwie pozostałe? W środku brudna spracowana,prosto od pługa, to pewnie literata (zdolnego do wszystkiego) Janusza Radwańskiego ,po lewej małoletniego Szymona.Gdzie jest jednak D'Artagnan?
Na swojej stronie na Facebooku zamieścili ciekawe zdjęcie.
Po tych dłoniach wiele można po wiedzieć.Po prawej jest solidna, basowa pana Jarosława Mazura.Do kogo jednak należą dwie pozostałe? W środku brudna spracowana,prosto od pługa, to pewnie literata (zdolnego do wszystkiego) Janusza Radwańskiego ,po lewej małoletniego Szymona.Gdzie jest jednak D'Artagnan?
sobota, 21 kwietnia 2012
O co ten Wrzask
W Kolbuszowie i okolicach ,trwa dyskusja wśród mieszkańców, na temat celowości powstania farmy wiatrowej w tym, a nie w innym miejscu.Władza umywa ręce,nas ta perspektywa przeraża.
W samym środku tego zamieszania ,radny przedstawiciel jakby nie było miejscowej władzy, pisze na swoim blogu.
Czyli z polskiego na nasze;
Możecie sobie dyskutować,protestować, a my już budujemy jeden,ba drugi wiatrak,możemy nawet zbudować elektrownię atomową a wam szaraczki nic do tego.Co najwyżej możeta sobie wypełnić ankietę (po prawej stronie) w sprawie kładki.
W samym środku tego zamieszania ,radny przedstawiciel jakby nie było miejscowej władzy, pisze na swoim blogu.
Możecie sobie dyskutować,protestować, a my już budujemy jeden,ba drugi wiatrak,możemy nawet zbudować elektrownię atomową a wam szaraczki nic do tego.Co najwyżej możeta sobie wypełnić ankietę (po prawej stronie) w sprawie kładki.
piątek, 20 kwietnia 2012
Czytanie z (nie)zrozumieniem.
Nasz ulubiony ulubieniec a nawet radny siem oburzył czemu dał wyraz na swoim blogu.
To głupia prowokacja niezbyt rozgarniętego radnego.
Jedynie co teraz może powstać, to tylko tymczasowe maszty do zbadania wietrzności.
Napisanie tej notki, to ze strony radnego Karkuta przejaw chamstwa,brak szacunku dla nas mieszkańców.
Przejaw chamstwa to nie to samo co cham.
Na szczęście tę różnice , bardzo dobrze rozumieją językznawcy oraz... prawnicy.
Ponieważ Pan Karkut sugeruje że naskrobaliśmy to czego nie napisaliśmy, prosimy więc go o sprostowanie tej mylnej informacji.Tu podpowiadamy ,że tak czynią ludzie kulturalni.Inna sprawa, że wielu internautów (dziękujemy za maile) uważa, że sam się bardzo trafnie określił.Niestety w pocznie elektronicznej nie znaleźliśmy (jeszcze) listów od panów Jarosława Kaczyńskiego,Marka Gila,oraz pani Aldony Napieracz ale niechybnie i one się pojawią.Wiec na zasadzie równości (wobec prawa) my też sobie żartujemy.To przecież taka śmieszna powiatogmina.
Radzimy też na przyszłość, komentować z odpowiednim cytatem ,tak aby czytelnicy mieli możliwość wyrobienia sobie własnego zdania.Byłby to przejaw (jakiejś tam) kultury,bo zakładanie krawata niewiele Panu Karkutowi pomoże.
czwartek, 19 kwietnia 2012
Radnemu Karkutowi odbiła palma.
Magiel to magiel różne rzeczy może napisać.Jeśli jednak na oficjalnym blogu radnego miejskiego ukazuje się taka notka
to oznaka że Michałowi Karkutowi odbiła palma.
Ze specjalną dedykacją, dla naszego wciąż jakże ulubionego ulubieńca.
to oznaka że Michałowi Karkutowi odbiła palma.
Ze specjalną dedykacją, dla naszego wciąż jakże ulubionego ulubieńca.
środa, 18 kwietnia 2012
Marzec zielony-niedobre plony.
(z cyklu przysłów ludowych)
Firma Aquilo która chce zbudować farmę wiatrową w naszej gminie to spółka widmo.
Rozrzedzona struktura własnościowa z udziałowcem z Cypru, sugeruje że jest to tylko kolejny biznes typu
minimum wkładu-szybki zysk.
Jeśli już chcemy coś takiego u siebie zrobić to niech to będzie przynajmniej jakiś poważny inwestor z doświadczeniem w tego typu budowach.
W Słupsku i Ustce jest to na przykład Green Power Investment Corporation z takimi udziałowcami jak;
Firma Aquilo która chce zbudować farmę wiatrową w naszej gminie to spółka widmo.
Rozrzedzona struktura własnościowa z udziałowcem z Cypru, sugeruje że jest to tylko kolejny biznes typu
minimum wkładu-szybki zysk.
Jeśli już chcemy coś takiego u siebie zrobić to niech to będzie przynajmniej jakiś poważny inwestor z doświadczeniem w tego typu budowach.
W Słupsku i Ustce jest to na przykład Green Power Investment Corporation z takimi udziałowcami jak;
- Mitsubishi Corporation
- The Development Bank of Japan
- Sage Capital Global
- The Sumitomo Trust & Banking Co., Ltd
- Sumitomo Mitsui Finance and Leasing Company, Limited
- Nippon Life Insurance Company
- Nissay Capital Co., Ltd
- Daiwa Corporate Investment Co., Ltd.
- SMBC Venture Capital Co., Ltd.
- Toshio Hori
- Nobundo Koumura
Co ciekawe nie wstydzą się swojej działalności i mają nawet swoja stronę internetową.Szok!
To zresztą jest chyba normą bo Amerykanie mawiają; A business with no sign is a sign of no business.
Czego wstydzi się firma Aquilo i panowie Marcowie?
wtorek, 17 kwietnia 2012
Gmina Fair Play
Przez kilka lat nasza gmina brała udział w kosztownym konkursie Gmina Fair Play. Jak zapewniał nasz umiłowany burmistrz Zuba Jan, było mu to wręcz do życia niezbędne.Taki znaczek ładnie wygląda i w ogóle...
Od kilku lat w Kolbuszowej zaobserwowano wzrost zainteresowania przez podkarpackich przedsiębiorców rozpoczęciem w tym mieście produkcji. Gdy przedstawiamy oferty, na których widnieje logo Gminy Fair Play zwiększa się szansa, że to właśnie w Kolbuszowej, rozpoczną swoją działalność.
Czyli brutto wyjdzie tego ze 20 tys złotych.Ciekawe, bo za tytuł Gmina Fair Play wydalibyśmy tylko połowę tej sumy.Nie mogło być po staremu?
Z kilkudziesięcioma milionami długu, burmistrz znowu wydaje pieniądze na rzeczy zbędne.Czy przez te 2 lata, przez które nie dostaliśmy żadnego ekskluzywnego tytułu, coś się drastycznie pogorszyło?Co?
Z niemałym zdziwieniem odnotowaliśmy, że burmistrza Zuby nie ma (jeszcze) w jakże prestiżowym i ekskluzywnym wydaniu Who is Who w Polsce.Za jedyne 1200 zł można tam napisać o sobie , co się tylko żywnie podoba, a nawet jeszcze więcej.Znacznie taniej,i ładnie wygląda nawet na naszym regale.Polecamy!
Suplement;
Ooops! Pomyliliśmy się, EuroGmina to nie Plebiscyt EURO-POWIAT EURO-GMINA województwa podkarpackiego w którym Kolbuszowa uczestniczyła.Czyli nie zapłaciliśmy za ten tytuł 4.5 tys euro netto.
Uff, kamień spadł nam z serca.
Przepraszamy za dezinformację i zamieszanie.Jak widać i my jesteśmy omylni. :(
Jednak nikt takich tytułów nie rozdaje za darmochę.Trochę nas to klikania kosztowało ale znaleźliśmy takie kwiatki.
PAKIET USŁUG REKLAMOWYCH
Fundacja Euro-Partner proponuje realizację
następujących usług reklamowych:
1. Przyznanie Certyfikatu „EURO-GMINA, EURO-POWIAT”
z prawem używania znaku i nazwy „EURO-GMINA,
EURO-POWIAT” na tablicach informacyjnych, materiałach
promocyjno-reklamowych oraz pieczęciach urzędowych
(Powiatu, Miasta, Gminy)
Czyli Zuba z Gilem kupli sobie tandetną statuetkę za 6400 +1000 złotych?
Mamy nadzieję że nasz ulubiony ulubieniec radny Michał Karkut sprawę wyjaśni .A może ( tu się rozmarzamy), tym topem pójdzie razem z nami ,redaktor naczelna Marlena Bogdan?
Od kilku lat w Kolbuszowej zaobserwowano wzrost zainteresowania przez podkarpackich przedsiębiorców rozpoczęciem w tym mieście produkcji. Gdy przedstawiamy oferty, na których widnieje logo Gminy Fair Play zwiększa się szansa, że to właśnie w Kolbuszowej, rozpoczną swoją działalność.
Jak widać podstawą pracy w urzędzie gminy jest dobry humor.
Co się jednak stało, że to ważne i jakże prestiżowe logo nie jest już potrzebne burmistrzowi ?Nie chce już zachęcać,wabić kolejnych inwestorów?Ktoś załapał wreszcie że wydano niepotrzebnie kilkadziesiąt tysięcy z naszej wspólnej kieszeni?Nie startujemy bo z takim zadłużeniem nie spełniamy już warunków?Jaki to wiatr zawiał i po co w urzędzie gminy?
Co się jednak stało, że to ważne i jakże prestiżowe logo nie jest już potrzebne burmistrzowi ?Nie chce już zachęcać,wabić kolejnych inwestorów?Ktoś załapał wreszcie że wydano niepotrzebnie kilkadziesiąt tysięcy z naszej wspólnej kieszeni?Nie startujemy bo z takim zadłużeniem nie spełniamy już warunków?Jaki to wiatr zawiał i po co w urzędzie gminy?
Jak mawiał Mark Twain;Cywilizacja to niekończący się ciąg potrzeb ,których nie potrzebujemy.
Szczęki więc nam opadły gdy zobaczyliśmy że nasza gmina zaostała wyróżniona w innym jakże prestiżowym i niezbędnym konkursie i ma teraz tytuł Eurogminy.Brawo ! Problem w tym że taka przyjemność również sporo kosztuje....
Czyli brutto wyjdzie tego ze 20 tys złotych.Ciekawe, bo za tytuł Gmina Fair Play wydalibyśmy tylko połowę tej sumy.Nie mogło być po staremu?
Z kilkudziesięcioma milionami długu, burmistrz znowu wydaje pieniądze na rzeczy zbędne.Czy przez te 2 lata, przez które nie dostaliśmy żadnego ekskluzywnego tytułu, coś się drastycznie pogorszyło?Co?
Z niemałym zdziwieniem odnotowaliśmy, że burmistrza Zuby nie ma (jeszcze) w jakże prestiżowym i ekskluzywnym wydaniu Who is Who w Polsce.Za jedyne 1200 zł można tam napisać o sobie , co się tylko żywnie podoba, a nawet jeszcze więcej.Znacznie taniej,i ładnie wygląda nawet na naszym regale.Polecamy!
Suplement;
Uff, kamień spadł nam z serca.
Przepraszamy za dezinformację i zamieszanie.Jak widać i my jesteśmy omylni. :(
Jednak nikt takich tytułów nie rozdaje za darmochę.Trochę nas to klikania kosztowało ale znaleźliśmy takie kwiatki.
Czyli ta impreza kosztuje nas jakieś 8 tys. rocznie. Po co?
Z treści zgłoszenia wynika że cały ten konkurs/plebiscyt to zwykła ściema.
PAKIET USŁUG REKLAMOWYCH
Fundacja Euro-Partner proponuje realizację
następujących usług reklamowych:
1. Przyznanie Certyfikatu „EURO-GMINA, EURO-POWIAT”
z prawem używania znaku i nazwy „EURO-GMINA,
EURO-POWIAT” na tablicach informacyjnych, materiałach
promocyjno-reklamowych oraz pieczęciach urzędowych
(Powiatu, Miasta, Gminy)
Czyli Zuba z Gilem kupli sobie tandetną statuetkę za 6400 +1000 złotych?
Mamy nadzieję że nasz ulubiony ulubieniec radny Michał Karkut sprawę wyjaśni .A może ( tu się rozmarzamy), tym topem pójdzie razem z nami ,redaktor naczelna Marlena Bogdan?
poniedziałek, 16 kwietnia 2012
Zawiany Michał Karkut
Nasz ulubiony ulubieniec ,a nawet (jakimsik cudem) radny Michał Karkut znowu (jak to on) dowalił.
Część kolbuszowskiej "opinii publicznej" boi się wiatraków jak diabeł święconej wody. Widać to po rozdawanych ulotkach i słychać w rozmowach.
Nikt w Kolbuszowej się nie boi turbin wiatrowych,nie chcemy tylko aby powstały akurat w tym miejscu.
Podają argumenty,środowiskowe,zdrowotne ekonomiczne,estetyczne.Przedstawiciele władzy, która może,powinna,a nawet jest zobowiązana te wątpliwości rozwiać ,dziwnie szybko nabrali wody w usta.Wprawdzie Przewodniczący Rady Opaliński Marek, na swoim blogu rozpoczął (?) "dyskusję" na ten temat,cóż z tego skoro zablokował komentarze.To samo zrobił jego kolega z koalicji Michał Karkut,dodatkowo nawijający zupełnie bez sensu o atomach (zapewne pod wpływem efektu migotania).
Ciekaw jestem jaka byłaby reakcja, gdyby rząd - bo niby kto? - wskazał jako potencjalną lokalizację reaktora nasz powiat. W przypadku wiatraków protestujący nie bardzo mogą liczyć na pomoc organizacji takich jak Greenpeace, gdyż one w większości popierają rozwój energii pochodzącej z wiatru, ale stanowczo protestują przeciwko energetyce atomowej.
Elektrownia atomowa, nie może powstać w naszym powiecie ,ponieważ nie ma tutaj dostatecznej ilości wody aby chłodzić reaktor.Tak samo nie może być wybudowana w proponowanym miejscu farma wiatrowa ponieważ narusza normy obowiązujące (nawet) w naszym kraju.
Ta farma tutaj nie powstanie.Wyjdzie to na jaw wtedy, kiedy burmistrz Zuba wyda (drukiem) warunki lokalizacji.Nie chce jednak tego zrobić ponieważ....
Całe to zamieszanie ,robione jest tylko po to ,aby odwrócić zainteresowanie opinii publicznej od nieudolnych poczynań naszej gminnej władzy.Będzie to wałkowane do wyborów.Kiedy wyjdzie prawda o astronomicznym zadłużeniu ,to Zuba z Opalińskim rozłożą ręce i powiedzą;Jest tak ponieważ nie chcieliście się zgodzić na budowę zyskownych farm wiatrowych.
Niech ludzie skaczą sobie do gardeł ....a my bedziem dalej rządzili.I oto pewnie tylko w tej sprawie chodzi.
Część kolbuszowskiej "opinii publicznej" boi się wiatraków jak diabeł święconej wody. Widać to po rozdawanych ulotkach i słychać w rozmowach.
Nikt w Kolbuszowej się nie boi turbin wiatrowych,nie chcemy tylko aby powstały akurat w tym miejscu.
Podają argumenty,środowiskowe,zdrowotne ekonomiczne,estetyczne.Przedstawiciele władzy, która może,powinna,a nawet jest zobowiązana te wątpliwości rozwiać ,dziwnie szybko nabrali wody w usta.Wprawdzie Przewodniczący Rady Opaliński Marek, na swoim blogu rozpoczął (?) "dyskusję" na ten temat,cóż z tego skoro zablokował komentarze.To samo zrobił jego kolega z koalicji Michał Karkut,dodatkowo nawijający zupełnie bez sensu o atomach (zapewne pod wpływem efektu migotania).
Ciekaw jestem jaka byłaby reakcja, gdyby rząd - bo niby kto? - wskazał jako potencjalną lokalizację reaktora nasz powiat. W przypadku wiatraków protestujący nie bardzo mogą liczyć na pomoc organizacji takich jak Greenpeace, gdyż one w większości popierają rozwój energii pochodzącej z wiatru, ale stanowczo protestują przeciwko energetyce atomowej.
Elektrownia atomowa, nie może powstać w naszym powiecie ,ponieważ nie ma tutaj dostatecznej ilości wody aby chłodzić reaktor.Tak samo nie może być wybudowana w proponowanym miejscu farma wiatrowa ponieważ narusza normy obowiązujące (nawet) w naszym kraju.
Ta farma tutaj nie powstanie.Wyjdzie to na jaw wtedy, kiedy burmistrz Zuba wyda (drukiem) warunki lokalizacji.Nie chce jednak tego zrobić ponieważ....
Całe to zamieszanie ,robione jest tylko po to ,aby odwrócić zainteresowanie opinii publicznej od nieudolnych poczynań naszej gminnej władzy.Będzie to wałkowane do wyborów.Kiedy wyjdzie prawda o astronomicznym zadłużeniu ,to Zuba z Opalińskim rozłożą ręce i powiedzą;Jest tak ponieważ nie chcieliście się zgodzić na budowę zyskownych farm wiatrowych.
Niech ludzie skaczą sobie do gardeł ....a my bedziem dalej rządzili.I oto pewnie tylko w tej sprawie chodzi.
niedziela, 15 kwietnia 2012
Wszystko jest folkiem....
Wszystko jest folkiem. Audycja okołofolkowa na falach opolskiego Radia Studnia. Audycję
tworzą Janusz, Jarek i Szymek. Zapraszamy w soboty od 19 do 20 i w nocy z niedzieli na
poniedziałek o 24.
Ciekawa inicjatywa osób które znamy i lubimy.
Tutaj audycja nagrana nielegalnie ;) z 25 marca....
http://kolbuszowskimagiel.wrzuta.pl/audio/aEeo3FBkx5f/wszystko_jest_folkiem_audycja_z_25.03.2012
Poważnym mankamentem audycji jest...brak jej archiwum online.Na razie można jej więc posłuchać tylko "na żywo",co nie dla wszystkich jest wygodne.
http://kolbuszowskimagiel.wrzuta.pl/audio/aEeo3FBkx5f/wszystko_jest_folkiem_audycja_z_25.03.2012
Poważnym mankamentem audycji jest...brak jej archiwum online.Na razie można jej więc posłuchać tylko "na żywo",co nie dla wszystkich jest wygodne.
sobota, 14 kwietnia 2012
Pamięć
72 lata temu Niemcy zmusili kolbuszowskich Żydów do porządkowania "nowego rynku" który zniszczyli podczas wojny w 1939 roku.W tle budynek "starej poczty".W miejscu gdzie pracują mieszkańcy stoją dzisiaj bloki mieszkalne.
piątek, 13 kwietnia 2012
Ludzie listy piszą...
Zostaliśmy zasypani stertą listów i maili na które nie mieliśmy czasu odpowiedzieć.
Dostaliśmy kilka propozycji politycznych,a także jeszcze więcej niepolitycznych.Tu jednak stawiamy sprawę jasno,oferty bez zdjęcia nie zostaną rozpatrzone.Przy okazji dowiedzieliśmy się że w Kolbuszowej (i okolicach) grasują osobnicy podszywający się pod nasz Magiel i bezczelnie uwodzący nasze stałe czytelniczki.Ostrzegamy więc że nie jesteśmy łysymi,niskimi, brzuchatymi,dzieciatymi facetami koło czterdziestki.
W większości listów przewija się pytanie po co zadajemy sobie tyle trudu z tym pisaniem skoro tak opornie nam to idzie?Jeden z czytelników zapytał się nawet wprost;
Do której bramki grasz? Bo jakoś mi się nie chce wierzyć że tylko pokazywanie żółtych kartek i odgwizdywanie spalonego Cię zadowala :)
Oczywiście że gwizdanie nas nie zadowala.Działamy z wyższych pobudek.
Dowiedzieliśmy się (nieoficjalnie) że Korso Kolbuszowskie ,pod koniec roku zorganizuje konkurs na bloga roku.
Główną nagrodą będzie stała rubryka w tym jakże poczytnym tygodniku,oraz wycieczka na wyspy Bora Bora. Nie trzeba było ,nam tego dwa razy powtarzać ,tym bardziej że osobą towarzyszącą ma być redaktor naczelna Korso Kolbuszowskie (Kolbuszowskiego?-nie wiemy jak się to pisze) pani Marlena Bogdan!Wygraną mamy w kieszeni ponieważ w/w zasiadać będzie w komisji (nieważne kto głosuje,tylko kto liczy głosy),a przystojni jesteśmy jak nie wiemy nawet kto.
Obiecujemy wysłać z wycieczki kartkę naszemu ulubionemu ulubieńcowi Michałowi Karkutowi ,co by zzielenił z zazdrości i zapisał się do PSL.
Dostaliśmy kilka propozycji politycznych,a także jeszcze więcej niepolitycznych.Tu jednak stawiamy sprawę jasno,oferty bez zdjęcia nie zostaną rozpatrzone.Przy okazji dowiedzieliśmy się że w Kolbuszowej (i okolicach) grasują osobnicy podszywający się pod nasz Magiel i bezczelnie uwodzący nasze stałe czytelniczki.Ostrzegamy więc że nie jesteśmy łysymi,niskimi, brzuchatymi,dzieciatymi facetami koło czterdziestki.
W większości listów przewija się pytanie po co zadajemy sobie tyle trudu z tym pisaniem skoro tak opornie nam to idzie?Jeden z czytelników zapytał się nawet wprost;
Do której bramki grasz? Bo jakoś mi się nie chce wierzyć że tylko pokazywanie żółtych kartek i odgwizdywanie spalonego Cię zadowala :)
Oczywiście że gwizdanie nas nie zadowala.Działamy z wyższych pobudek.
Dowiedzieliśmy się (nieoficjalnie) że Korso Kolbuszowskie ,pod koniec roku zorganizuje konkurs na bloga roku.
Główną nagrodą będzie stała rubryka w tym jakże poczytnym tygodniku,oraz wycieczka na wyspy Bora Bora. Nie trzeba było ,nam tego dwa razy powtarzać ,tym bardziej że osobą towarzyszącą ma być redaktor naczelna Korso Kolbuszowskie (Kolbuszowskiego?-nie wiemy jak się to pisze) pani Marlena Bogdan!Wygraną mamy w kieszeni ponieważ w/w zasiadać będzie w komisji (nieważne kto głosuje,tylko kto liczy głosy),a przystojni jesteśmy jak nie wiemy nawet kto.
Obiecujemy wysłać z wycieczki kartkę naszemu ulubionemu ulubieńcowi Michałowi Karkutowi ,co by zzielenił z zazdrości i zapisał się do PSL.
czwartek, 12 kwietnia 2012
Pogoda dla bogaczy..
Czy
gigantyczne farmy wiatrowe, które mają nam dostarczać energię, tak
naprawdę nam szkodzą?
Zachodnie
wybrzeże Danii – Horn
Rev –
jedna z największych morskich
farm
wiatrowych na świecie. Piękny
widok …
zaraz, zaraz – czy czasem CHMURY nie
powodują jeszcze silniejszego EFEKTU
CIEPLARNIANEGO
niż
sam dwutlenek węgla? Chyba jednak tak …
Gdyby wierzyć w
to co mówi wiatrakowe
lobby to
wychodzi na to, że walczy
ono
ze zmianami klimatycznymi – ale
na opak.
Wszystko się może zdarzyć,
więc nie
można wykluczyć, że w pewnym momencie wiatrowy Pinokio
oświadczy,
że klimat jednak trzeba ocieplać bo grozi nam epoka lodowcowa etc.
Wiadomo – wiatrak jest dobry na wszystko łącznie
z bólem głowy i bezsennością.
Do
tego bardzo ciekawego zjawiska doszło 12
lutego 2008 roku
około godziny
Danii,
pojawiły sięnietypowe
chmury.
Dziwne zjawiska meteorologiczne zauważyli
najpierw zwykli
Duńczycy.
Często,
gdy wprognozach
pogody zapowiadane
było czyste niebo,
mieszkańcy
wybrzeży Jutlandiiobserwowali całkowite
zachmurzenie,
a
nawet opady.
To nie koniec – przy silnym wietrze wiejącym z zachodu
chmury
przenosiły się nad obszary zamieszkane w głębi wyspy. Również
regionalne
prognozy pogody były wypaczone.
Okazało
się że nad wodami Morza Północnego przed łopatkami wiatraków
następował wzrost
ciśnienia i temperatury.
Natomiast za łopatkami ciśnienie
obniżało
się,
a wraz z nim temperatura, sprzyjając zwiększaniu
się wilgotności powietrza
i pojawianiu się kondensacji.
W ten sposób tworzyły się całe
pasma
chmur ciągnące
się od pierwszego wiatraka wzdłuż pozostałych aż
po horyzont.
Chmury te są zdolne wywoływać opady deszczu. W
efekcie zmianie uległ
mikroklimat
regionu.
Zdjęcie
zostało wykonane przez Christian’a
Steiness’a ujawnia
że źródłem
obłoków
były turbiny
wiatrowe.
całość
Kilkadziesiąt trubin wiatrowych to poważna inwestycja i potencjalne zagrożenie.Niestety władze gminne zamiast rozpocząć poważną dyskusje na ten temat wzywają tylko do..... modlitwy.
Subskrybuj:
Posty (Atom)