środa, 25 kwietnia 2012

Zadłużeni po uszy....

Zadziwia niefrasobliwość burmistrza oraz radnych którzy wydaja niepotrzebnie pieniądze na prawo i lewo.
Jesteśmy potwornie zadłużeni,do tego stopnia że w przyszłym roku (gdy wejdą w życie nowe przepisy) może zabraknąć pieniędzy na jakiekolwiek inwestycje.Mimo to panowie radni ,oraz burmistrz robią dobrą minę do złej  gry i udają że wszystko jest jak w najlepszym porządku.

tutaj
Prognoza zadłużenia 

 Dzisiaj zaciągnięte kredyty będą spłacone dopiero  w latach 2021-2022.Takie rozkładanie rat podraża i tak "drogie" kredyty.Cokolwiek  jednak zaproponuje skarbnik Zuber jest jednak przegłosowywane jednogłośnie bez żadnych pytań.

tutaj
Jak zaciąga się kredyty.

Byle były pieniądze na dzisiaj,za jaką cenę i kiedy to spłacimy już radnych nie interesuje.
Co roku wyrzucamy setki tysięcy,miliony złotych na spłatę kredytów.Trzeba zatrzymać na rok,dwa,trzy niektóre mniej ważne inwestycje zaciągnąć pasa i z czystym kontem zacząć wydawać pieniądze które mamy w kieszeni.Tak zrobiła by rozsądna Rada Miejska.
W czwartek kolejne posiedzenie.....





wtorek, 24 kwietnia 2012

Gminny "informatyk"

Kilka lat temu urząd gminy zatrudnił  pana Jana Wiącka jako specjalistę od informatyzacji gminy.
W dalszym ciągu,ten Pan  figuruje  w danych teleadresowych urzędu, mimo iż go tam dawno nie widzieliśmy.



Minęło kilka lat i.....cisza.
1.Ile zarabia/zarobił dotychczas i co właściwe robi/zrobił ten Pan?
2.Czy Pan Maciąg nie mógłby zrobić tego samego (z pocałowaniem w rękę)
za 1/3 tej kwoty?


Wygląda na to, że w Urzędzie Gminy mamy prawdziwy Meksyk.

poniedziałek, 23 kwietnia 2012

Prozaik...

W niedzielę odbyła się w Kolbuszowej wspaniała impreza kulturalna.Brawo Kuźnia!Poezja unosiła się wręcz w powietrzu.Mamy nadzieję że na stałe wpisze się ona  w pejzaż naszego miasteczka.
Niestety niezwykłą chwilę artystycznych uniesień zmącił nam jednak kolega Radwański Janusz.Lansuje się bowiem jako poeta ,a w niedzielę okazał się prozaicznie praktyczny-zabrał ze sobą na występy stołeczek.
Czar prysł.



Stand By Me....


Czyli czego nie wiedza radni kolbuszowscy....

Proces inwestycyjny związany z budową elektrowni wiatrowej jest dość skomplikowany i trwa najczęściej kilka lat. Wynika to głównie z faktu konieczności spełnienia wielu istotnych wymagań formalno - prawnych, które dotyczą nie tylko sfery budowlanej ale i współpracy z siecią elektroenergetyczną. Cechą charakterystyczną inwestycji w energetykę wiatrową jest wysoka kapitałochłonność i niskie koszty bieżącej eksploatacji. Wysokie nakłady kapitałowe bezpośrednio wiążą się z zaawansowaną technologią produkcji turbin wiatrowych.
Generalnie cały proces można podzielić na następujące etapy:



I. Etap - KONCEPCYJNY
Wyszukanie lokalizacji. 
Wstępna analiza wietrzności. 
Analiza ograniczeń środowiskowych. 
Analiza uwarunkowań infrastrukturalnych. Analiza uwarunkowań społecznych.

II. Etap - ADMINISTRACYJNO - PRAWNY 
Uzyskanie praw do terenu pod inwestycję.
 Szczegółowe pomiary siły wiatru. 
Wykonanie raportu oddziaływania na środowisko. 
Uzyskanie decyzji środowiskowej.
 Uzyskanie zmiany planu zagospodarowania przestrzennego. 
Uzyskanie warunków przyłączenia do sieci od Operatora i podpisanie umowy przyłączeniowej.
 Wykonanie projektu budowlanego farmy wiatrowej i uzyskanie pozwolenia na budowę.


 III. Etap - FINANSOWY Przygotowanie inżynierii finansowej
Umowy na sprzedaż energii i świadectwa pochodzenia. 
Uzyskanie współfinansowania. 


IV. Etap - REALIZACYJNY Wybór dostawcy turbin
Wybór wykonawców robót. Realizacja inwestycji.
 Uzyskanie pozwolenia na użytkowanie. 
Rozruch technologiczny. 


V. Etap - EKSPLOATACJA ELEKTROWNI 
Zarządzanie eksploatacją. 
Optymalizacja produkcji.


całość


Czyli inwestor musi ;

1.Wykonać raport oddziaływania na środowisko. 
2.Uzyskać decyzję środowiskową.
3.Uzyskać zmianę planu zagospodarowania przestrzennego.

4.Wykonać projekt budowlany farmy wiatrowej i uzyskanie pozwolenia na budowę.


Gdzie są decyzje środowiskowe,raporty oddziaływania na środowisko,oraz karty informacyjne przedsięwzięć w postaci turbin wiatrowych w Kolbuszowej Górnej i Weryni?


Powinny być zamieszczone na stronie internetowej urzędu gminy.Niestety tam ich nie ma.Dlaczego?
Jednak w oparciu o

USTAWE
z dnia 3 października 2008 r.
o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa
w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko.
tutaj


Można,trzeba,należy się zwrócić do burmistrza o udostępnienie tych danych.Ma to zrobić bez zbędnej zwłoki .
Urząd Gminy

ul Obrońców Pokoju 21
36-100 Kolbuszowa

Burmistrz - Jan Zuba, e-mail: burmistrz@kolbuszowa.pl

Z-ca Burmistrza - Marek Gil, e-mail: marek.gil@kolbuszowa.pl


(Ze specjalną dedykacją ,dla pierwszych w nowożytnej historii Kolbuszowej grajków ulicznych; Janusza i Szymona.)

niedziela, 22 kwietnia 2012

Smutne oczy...

Z przykrością dowiedzieliśmy się, że jedna z naszych stałych czytelniczek, strasznie sie nerwuje gdy nas czyta.
Naprawdę nie warto tu zaglądać i siem denerwować.Jesteśmy osobnikami zdegenerowanymi,bardzo rzadko trzeźwymi  i piszemy tylko co nam ślina na język przyniesie,oraz co wyssaliśmy z brudnych palców.Obrzucamy wszystkich błotem ponieważ sami jesteśmy tacy jacyś nieudani,niedorobieni,a nawet mamy kompleks niższości.Nasza ksenofobia nie zna granic,pomimo iż nawet nie wiemy co to słowo oznacza.Tego jednak nie można wymagać od absolwentów szkoły zawodowej.

Prosimy więc się więcej nie smutać,posłuchać rad mądrych ludzi i po prostu nas totalnie zignorować.


Trzech muszkieterów

Koledzy Jarek,Szymek i Janusz prowadzą pierwszą w powiecie audycję radiową,która jest zaczątkiem radia "Na lasowiacka nutę",które zapewne powstanie wkrótce.
Na swojej stronie na Facebooku zamieścili ciekawe zdjęcie.


Po tych dłoniach wiele można po wiedzieć.Po prawej jest solidna, basowa pana Jarosława Mazura.Do kogo jednak należą dwie pozostałe? W środku brudna spracowana,prosto od pługa, to pewnie literata (zdolnego do wszystkiego) Janusza Radwańskiego ,po lewej małoletniego Szymona.Gdzie jest jednak D'Artagnan?

sobota, 21 kwietnia 2012

O co ten Wrzask

W Kolbuszowie i okolicach ,trwa dyskusja wśród mieszkańców, na temat celowości powstania farmy wiatrowej w tym, a nie w innym miejscu.Władza umywa ręce,nas ta perspektywa przeraża.
W samym środku tego zamieszania ,radny przedstawiciel jakby nie było miejscowej władzy, pisze na swoim blogu.



Czyli z polskiego na nasze;

Możecie sobie dyskutować,protestować, a my już budujemy jeden,ba drugi wiatrak,możemy nawet zbudować elektrownię atomową a wam szaraczki nic do tego.Co najwyżej możeta sobie wypełnić ankietę (po prawej stronie) w sprawie kładki.

piątek, 20 kwietnia 2012

Czytanie z (nie)zrozumieniem.


Nasz ulubiony ulubieniec a nawet radny siem oburzył czemu dał wyraz na swoim blogu.




Tym razem poszło o ten komentarz.
To głupia prowokacja niezbyt rozgarniętego radnego.
Jedynie co teraz może powstać, to tylko tymczasowe maszty do zbadania wietrzności.
Napisanie tej notki, to ze strony radnego Karkuta przejaw chamstwa,brak szacunku dla nas mieszkańców.

Przejaw chamstwa  to nie to samo co cham.
Na szczęście tę różnice , bardzo dobrze rozumieją językznawcy oraz... prawnicy.
Ponieważ Pan Karkut sugeruje że naskrobaliśmy to czego nie napisaliśmy, prosimy więc go  o sprostowanie tej mylnej informacji.Tu podpowiadamy ,że tak czynią ludzie kulturalni.Inna sprawa, że wielu internautów (dziękujemy za maile) uważa, że  sam się bardzo trafnie określił.Niestety w pocznie elektronicznej nie znaleźliśmy (jeszcze) listów od panów Jarosława Kaczyńskiego,Marka Gila,oraz pani Aldony Napieracz ale niechybnie i one się pojawią.

Wiec na zasadzie równości (wobec prawa) my też sobie żartujemy.To przecież taka śmieszna powiatogmina.
Radzimy też na przyszłość, komentować z odpowiednim cytatem ,tak aby czytelnicy mieli możliwość wyrobienia sobie własnego zdania.Byłby to przejaw (jakiejś tam) kultury,bo zakładanie krawata niewiele  Panu Karkutowi  pomoże.

czwartek, 19 kwietnia 2012

Radnemu Karkutowi odbiła palma.

Magiel to magiel różne rzeczy może napisać.Jeśli jednak na oficjalnym blogu radnego miejskiego ukazuje się  taka notka



to oznaka że Michałowi Karkutowi odbiła palma.

Ze specjalną dedykacją, dla naszego wciąż jakże ulubionego ulubieńca.


Wpływ elektrowni wiatrowych na zdrowie ludzi

Ciekawy wykład  profesora Jurkiewicza.

środa, 18 kwietnia 2012

Marzec zielony-niedobre plony.

(z cyklu przysłów ludowych)

Firma Aquilo która chce zbudować farmę wiatrową w naszej gminie to spółka  widmo.
Rozrzedzona struktura własnościowa z udziałowcem z Cypru, sugeruje że jest to tylko kolejny biznes typu
minimum wkładu-szybki zysk.
Jeśli już chcemy coś takiego u siebie zrobić to niech to będzie przynajmniej jakiś poważny inwestor z doświadczeniem w tego typu  budowach.
W Słupsku i Ustce jest to na przykład  Green Power Investment Corporation z takimi udziałowcami jak;


Co ciekawe nie wstydzą się swojej działalności i mają nawet swoja stronę internetową.Szok!
To zresztą jest chyba normą bo Amerykanie mawiają; business with no sign is a sign of no business.
Czego wstydzi się firma Aquilo i panowie Marcowie?











wtorek, 17 kwietnia 2012

Gmina Fair Play

Przez kilka lat nasza gmina brała udział w kosztownym konkursie  Gmina Fair Play. Jak zapewniał nasz umiłowany burmistrz  Zuba Jan, było mu to wręcz do życia niezbędne.Taki znaczek ładnie wygląda i w ogóle...

Od kilku lat w Kolbuszowej zaobserwowano wzrost zainteresowania przez podkarpackich przedsiębiorców rozpoczęciem w tym mieście produkcji. Gdy przedstawiamy oferty, na których widnieje logo Gminy Fair Play zwiększa się szansa, że to właśnie w Kolbuszowej, rozpoczną swoją działalność. 


Jak widać podstawą pracy w urzędzie gminy jest dobry humor.
Co się jednak stało, że to  ważne i jakże  prestiżowe logo nie jest już potrzebne burmistrzowi  ?Nie chce już zachęcać,wabić kolejnych inwestorów?Ktoś załapał wreszcie że wydano niepotrzebnie kilkadziesiąt tysięcy z naszej wspólnej kieszeni?Nie startujemy bo z takim zadłużeniem nie spełniamy już warunków?Jaki to wiatr zawiał i po co w urzędzie gminy?
Jak mawiał Mark Twain;Cywilizacja to niekończący się ciąg potrzeb ,których nie potrzebujemy.
Szczęki więc nam opadły gdy zobaczyliśmy że nasza gmina zaostała wyróżniona w innym jakże prestiżowym i niezbędnym konkursie i ma teraz tytuł  Eurogminy.Brawo ! Problem w tym że taka przyjemność również sporo kosztuje....




Czyli brutto wyjdzie tego ze 20 tys złotych.Ciekawe, bo za tytuł  Gmina Fair Play wydalibyśmy tylko połowę tej sumy.Nie mogło być po staremu?
Z kilkudziesięcioma milionami długu, burmistrz znowu wydaje pieniądze na rzeczy zbędne.Czy przez te 2 lata, przez które nie dostaliśmy żadnego ekskluzywnego tytułu, coś się drastycznie pogorszyło?Co?

Z niemałym zdziwieniem odnotowaliśmy, że burmistrza Zuby nie ma (jeszcze) w jakże prestiżowym i ekskluzywnym wydaniu Who is Who w Polsce.Za jedyne 1200 zł można tam napisać o sobie , co  się tylko żywnie podoba, a nawet jeszcze więcej.Znacznie taniej,i ładnie wygląda nawet na naszym regale.Polecamy!


Suplement;


Ooops! Pomyliliśmy się, EuroGmina to nie  Plebiscyt EURO-POWIAT EURO-GMINA województwa podkarpackiego w którym Kolbuszowa uczestniczyła.Czyli  nie zapłaciliśmy za ten tytuł 4.5 tys euro netto.
Uff, kamień spadł nam z serca.
Przepraszamy za dezinformację i zamieszanie.Jak widać i my jesteśmy omylni. :(

Jednak nikt takich tytułów nie rozdaje za darmochę.Trochę nas to klikania kosztowało ale znaleźliśmy takie kwiatki.

Czyli ta impreza kosztuje nas jakieś 8 tys. rocznie. Po co?
Z treści zgłoszenia wynika że cały ten konkurs/plebiscyt to zwykła ściema.


PAKIET  USŁUG  REKLAMOWYCH
Fundacja Euro-Partner proponuje realizację 
następujących usług reklamowych:
1. Przyznanie  Certyfikatu „EURO-GMINA, EURO-POWIAT” 
z prawem używania znaku i nazwy „EURO-GMINA, 
EURO-POWIAT” na tablicach informacyjnych,  materiałach 
promocyjno-reklamowych oraz pieczęciach urzędowych 
(Powiatu, Miasta, Gminy)


Czyli Zuba z Gilem kupli sobie tandetną statuetkę za 6400 +1000 złotych?
Mamy nadzieję że  nasz ulubiony ulubieniec radny Michał Karkut sprawę wyjaśni .A może ( tu się rozmarzamy), tym topem pójdzie razem z nami ,redaktor naczelna  Marlena Bogdan?







poniedziałek, 16 kwietnia 2012

Zawiany Michał Karkut

Nasz ulubiony ulubieniec ,a nawet (jakimsik cudem) radny Michał Karkut znowu  (jak to on) dowalił.


Część kolbuszowskiej "opinii publicznej" boi się wiatraków jak diabeł święconej wody. Widać to po  rozdawanych ulotkach i słychać w rozmowach. 


Nikt w Kolbuszowej się nie boi turbin wiatrowych,nie  chcemy tylko aby powstały akurat w tym miejscu.
Podają argumenty,środowiskowe,zdrowotne ekonomiczne,estetyczne.Przedstawiciele władzy, która może,powinna,a nawet jest zobowiązana te wątpliwości rozwiać ,dziwnie szybko nabrali wody w usta.Wprawdzie  Przewodniczący  Rady Opaliński Marek, na swoim blogu rozpoczął (?) "dyskusję" na ten temat,cóż z tego skoro zablokował komentarze.To samo zrobił jego kolega z koalicji Michał Karkut,dodatkowo nawijający zupełnie bez sensu o atomach (zapewne pod wpływem efektu migotania).

Ciekaw jestem jaka byłaby reakcja, gdyby rząd - bo niby kto? - wskazał jako potencjalną lokalizację reaktora nasz powiat. W przypadku wiatraków protestujący nie bardzo mogą liczyć na pomoc organizacji takich jak Greenpeace, gdyż one w większości popierają rozwój energii pochodzącej z wiatru, ale stanowczo protestują przeciwko energetyce atomowej. 



Elektrownia atomowa, nie może powstać w naszym powiecie ,ponieważ nie ma tutaj  dostatecznej ilości wody aby chłodzić reaktor.Tak samo nie może być wybudowana w proponowanym  miejscu farma wiatrowa ponieważ narusza normy obowiązujące  (nawet) w naszym kraju.
Ta farma tutaj nie powstanie.Wyjdzie to na jaw wtedy, kiedy burmistrz Zuba wyda (drukiem) warunki lokalizacji.Nie chce jednak tego zrobić ponieważ....
Całe to zamieszanie ,robione jest tylko po to ,aby odwrócić zainteresowanie opinii publicznej od nieudolnych poczynań naszej gminnej władzy.Będzie to wałkowane do wyborów.Kiedy wyjdzie prawda o astronomicznym zadłużeniu ,to Zuba z Opalińskim rozłożą ręce i powiedzą;Jest tak ponieważ nie chcieliście się zgodzić na budowę zyskownych farm wiatrowych.
Niech ludzie skaczą sobie do gardeł ....a my bedziem dalej rządzili.I oto pewnie tylko w tej sprawie chodzi.





















niedziela, 15 kwietnia 2012

Wszystko jest folkiem....



Wszystko jest folkiem. Audycja okołofolkowa na falach opolskiego Radia Studnia. Audycję
tworzą Janusz, Jarek i Szymek. Zapraszamy w soboty od 19 do 20 i w nocy z niedzieli na
poniedziałek o 24.


Ciekawa inicjatywa osób które znamy i lubimy.

Tutaj audycja nagrana nielegalnie ;) z 25 marca....
http://kolbuszowskimagiel.wrzuta.pl/audio/aEeo3FBkx5f/wszystko_jest_folkiem_audycja_z_25.03.2012

Poważnym mankamentem audycji jest...brak jej archiwum online.Na razie można jej więc posłuchać tylko "na żywo",co nie dla wszystkich jest wygodne.





sobota, 14 kwietnia 2012

Pamięć

72 lata temu Niemcy zmusili  kolbuszowskich Żydów do porządkowania "nowego rynku" który zniszczyli podczas wojny w 1939 roku.W tle budynek "starej poczty".W miejscu gdzie pracują mieszkańcy stoją dzisiaj bloki mieszkalne.


piątek, 13 kwietnia 2012

Ludzie listy piszą...

Zostaliśmy zasypani stertą listów i maili na które nie mieliśmy czasu odpowiedzieć.
Dostaliśmy kilka propozycji politycznych,a także jeszcze więcej niepolitycznych.Tu jednak stawiamy  sprawę jasno,oferty bez zdjęcia nie zostaną rozpatrzone.Przy okazji dowiedzieliśmy się że w Kolbuszowej (i okolicach) grasują osobnicy podszywający się pod nasz Magiel i bezczelnie uwodzący nasze stałe czytelniczki.Ostrzegamy więc że nie jesteśmy łysymi,niskimi, brzuchatymi,dzieciatymi facetami koło czterdziestki.
W większości listów przewija się pytanie po co zadajemy sobie tyle trudu z tym pisaniem skoro tak opornie nam to idzie?Jeden z czytelników zapytał się nawet wprost;


Do której bramki grasz? Bo jakoś mi się nie chce wierzyć że tylko pokazywanie żółtych kartek i odgwizdywanie spalonego Cię zadowala :)


Oczywiście że gwizdanie nas nie zadowala.Działamy z wyższych pobudek.
Dowiedzieliśmy się (nieoficjalnie) że Korso Kolbuszowskie ,pod koniec roku zorganizuje konkurs na bloga roku.
Główną nagrodą będzie  stała rubryka w tym jakże  poczytnym tygodniku,oraz wycieczka na wyspy Bora Bora. Nie trzeba było ,nam tego dwa razy powtarzać ,tym bardziej że osobą towarzyszącą ma być redaktor naczelna Korso Kolbuszowskie (Kolbuszowskiego?-nie wiemy jak się to pisze) pani Marlena Bogdan!Wygraną mamy w kieszeni ponieważ w/w zasiadać będzie  w komisji (nieważne kto głosuje,tylko kto liczy głosy),a przystojni jesteśmy jak nie wiemy nawet kto.
Obiecujemy  wysłać z wycieczki kartkę naszemu ulubionemu ulubieńcowi Michałowi Karkutowi ,co by zzielenił z zazdrości i zapisał się do PSL.



czwartek, 12 kwietnia 2012

Pogoda dla bogaczy..


Czy gigantyczne farmy wiatrowe, które mają nam dostarczać energię, tak naprawdę nam szkodzą?
Zachodnie wybrzeże Danii – Horn Rev – jedna z największych morskich
 farm wiatrowych na świecie. Piękny widok … zaraz, zaraz – czy czasem CHMURY nie powodują jeszcze silniejszego EFEKTU CIEPLARNIANEGO
 niż sam dwutlenek węgla? Chyba jednak tak …
Gdyby wierzyć w to co mówi wiatrakowe lobby to wychodzi na to, że walczy 
ono ze zmianami klimatycznymi – ale na opak. Wszystko się może zdarzyć, 
więc nie można wykluczyć, że w pewnym momencie wiatrowy Pinokio 
oświadczy, że klimat jednak trzeba ocieplać bo grozi nam epoka lodowcowa etc. Wiadomo – wiatrak jest dobry na wszystko łącznie z bólem głowy i bezsennością.
Do tego bardzo ciekawego zjawiska doszło 12 lutego 2008 roku około godziny
13:00 czasu polskiego. Nad Horn Rev, znajdującą się u zachodnich wybrzeży
 Danii, pojawiły sięnietypowe chmury.
Dziwne zjawiska meteorologiczne zauważyli najpierw zwykli Duńczycy
Często, gdy wprognozach pogody zapowiadane było czyste niebo, 
mieszkańcy wybrzeży Jutlandiiobserwowali całkowite zachmurzenie,
 a nawet opady. To nie koniec – przy silnym wietrze wiejącym z zachodu
 chmury przenosiły się nad obszary zamieszkane w głębi wyspy. Również 
regionalne prognozy pogody były wypaczone.
Okazało się że nad wodami Morza Północnego przed łopatkami wiatraków 
następował wzrost ciśnienia i temperatury. Natomiast za łopatkami ciśnienie
 obniżało się, a wraz z nim temperatura, sprzyjając zwiększaniu się wilgotności powietrza i pojawianiu się kondensacji. W ten sposób tworzyły się całe pasma 
chmur ciągnące się od pierwszego wiatraka wzdłuż pozostałych aż po horyzont. Chmury te są zdolne wywoływać opady deszczu. W efekcie zmianie uległ
 mikroklimat regionu.
Zdjęcie zostało wykonane przez Christian’a Steiness’a ujawnia że źródłem 
obłoków były turbiny wiatrowe


całość



Kilkadziesiąt trubin wiatrowych to poważna inwestycja i potencjalne zagrożenie.Niestety władze gminne zamiast rozpocząć poważną dyskusje na ten temat wzywają tylko do..... modlitwy.


środa, 11 kwietnia 2012

Nieudolny burmistrz Zuba

Po tym ,jak postawienie w centrum rynku pomnika pijanego ciecia z wykałaczką w zębach, spotkało się z powszechną krytyką burmistrz Zuba woli dmuchać na zimne.Na ściśle zakonspirowaną konsultację w sprawie najnowszego (który to już?) projektu przebudowy runku nie przybył żaden z mieszkańców naszej gminy.
Oczywiście że burmistrz mógł dać ogłoszenie do prasy lokalnej,opisać sprawę na miejskim portalu (po to chyba jest?),ale po co mu kłopoty?Przyjdzie taki jeden z drugim ,a nawet trzecim i zaczną wybrzydzać.A tak cicho sza ,nikt nic nie wie, papir jest ,jakby ktoś się zaczął czepiać to wara.
Jest to (naszym zdaniem) naruszenie dobrych obyczajów oraz (prawdopodobnie) prawa.Obowiązkiem burmistrza jest takie przeprowadzenie konsultacji aby wypowiedzieli się w tej sprawie nie tylko indywidualni mieszkańcy,ale też opiniotwórcze  środowiska.Czy zaproszono aby na to spotkanie przedstawicieli miejscowych stowarzyszeń?Lokalne media?Dlaczego ważne dla nas decyzje zapadają za zamkniętymi  (dla nas) drzwiami?


wtorek, 10 kwietnia 2012

Mgła

W normalnym kraju, po takiej katastrofie jak ta w Smoleńsku,premier powołuje specjalną komisję która ma zbadać taki wypadek i staje na jej czele.W jej skład wchodzą najlepsi krajowi specjaliści lotnictwa,naukowcy z różnych dziedzin.Z miejsca katastrofy pozbierane zostają wszystkie szczątki,ciała dokładnie zbadane.Samolot zostaje w specjalnym hangarze poskładany  (prawie) w całość.Po roku żmudnych badań,dochodzeń zostają
ogłoszone wyniki.Tak się jednak nie stało.Nie zdaliśmy egzaminu jako niezależne państwo.


...a tak to się robi w normalnym kraju.

niedziela, 8 kwietnia 2012

Nie umiem ...



      Nie umiem być srebrnym aniołem, ni gorejącym krzakiem.

     Tyle Zmartwychwstań już przeszło, a serce mam byle jakie.


     Tyle procesji z dzwonami, tyle już alleluja,


     a moja świętość dziurawa, na ćwiartce włoska się buja....
*







*ks Twardowski

sobota, 7 kwietnia 2012

Wesołych...


W przedostatnim numerze Korso ,Józef Kardyś ,Starosta Kolbuszowski, wykupił ogłoszenie na pierwszej stronie by przypomnieć wszystkim starą sentencję;
 "Ci co zapominają o pamięci zmarłych i historii nie są warci przyszłości"



Wesołych Świąt.

piątek, 6 kwietnia 2012

Gdzieś się skrywał....



Boże, pełen w niebie chwały,

A na krzyżu - pomarniały -
Gdzieś się skrywał i gdzieś bywał,
Żem Cię nigdy nie widywał?

Wiem, że w moich klęsk czeluści
Moc mnie Twoja nie opuści!
Czyli razem trwamy dzielnie,
Czy też każdy z nas oddzielnie.

Mów, co czynisz w tej godzinie,
Kiedy dusza moja ginie?
Czy łzę ronisz potajemną,

Czy też giniesz razem ze mną?









*

czwartek, 5 kwietnia 2012

Kodeks Etyki radnego Miasta Kolbuszowa


(projekt)



PREAMBUŁA 

Niniejszy Kodeks stanowi zbiór zasad, które obowiązują Radnych Miasta Kolbuszowa. Radni zostali obdarzeni władzą i zaufaniem przez mieszkańców Miasta, zatem swój mandat wypełniać winni ze świadomością, iż pełnią służbę publiczną wobec tychże. Jako osoby publiczne powinni w swych działaniach kierować się szczególnie wysokimi standardami etycznymi, a interes publiczny winni zawsze stawiać ponad interesem prywatnym i osobistym. Zdając sobie zaś sprawę, że ich działalność jest publiczna i jako taka podlega ocenie wyborców, winni postępować tak, aby nie zawieść zaufania, jakim zostali przez nich obdarzeni. 

Artykuł 1 

ZASADY POSTĘPOWANIA 

Radny Miasta Kolbuszowa pełniący służbę publiczną powinien działać zgodnie z zasadami: 

1. praworządności, 
2. unikania konfliktu interesów, 
3. bezstronności, 
4. bezinteresowności, 
5. nie nadużywania posiadanej funkcji, 
6. jawności, 
7. godnego zachowania. 

Artykuł 2 

ZASADA PRAWORZĄDNOŚCI 

Radny Miasta Kolbuszowa kieruje się w swoich działaniach przepisami prawa. Radny nie wykorzystuje nieścisłości prawnych do realizowania swoich osobistych interesów, interesów swoich bliskich oraz interesów swojej partii lub innych organizacji, których jest członkiem. 

Artykuł 3 

ZASADA UNIKANIA KONFLIKTU INTERESÓW 

Radny Miasta Kolbuszowa: 

1. nie przyjmuje żadnych zobowiązań wynikających z pokrewieństwa lub znajomości, 
2. nie uczestniczy w podejmowaniu rozstrzygnięć lub głosowaniu w sprawach, w których ma bezpośredni lub pośredni interes osobisty lub prywatny, 
3. nie dopuszcza do powstania konfliktu pomiędzy interesem publicznym a osobistym lub prywatnym, nawet wtedy, gdy prawo tego nie zabrania, 
4. w sytuacji powstania konfliktu interesów dba, aby został on rozstrzygnięty na korzyść interesu publicznego, 
5. nie angażuje się w działania, które zagrażają prawidłowemu wypełnianiu funkcji lub wpływają negatywnie na obiektywizm podejmowanych rozstrzygnięć, 
6. nie występuje jako ekspert przedstawiający opinie niezgodne z interesami Miasta, w trakcie pełnienia swojej funkcji. 

Artykuł 4 

ZASADA BEZINTERESOWNOŚCI 

Radny Miasta Kolbuszowa nie oczekuje i nie przyjmuje żadnych korzyści materialnych i niematerialnych od osób i grup w sprawach, w których mógłby podejmować jakiekolwiek decyzje w ramach czynności wykonywanych przez radnego. 


Artykuł 5 

ZASADA NIE NADUŻYWANIA SPRAWOWANEJ FUNKCJI 

Radny Miasta Kolbuszowa: 

1. nie wykorzystuje sprawowanej funkcji do wywierania nacisku na urzędnika w celu realizacji interesów prywatnych lub osobistych, 
2. nie wykorzystuje wiedzy zdobytej w wyniku sprawowanej funkcji do osiągnięcia korzyści prywatnych lub osobistych. 

Artykuł 6 

ZASADA BEZSTRONNOŚCI 

Radny Miasta kolbuszowa podejmując decyzje kieruje się zawsze przesłankami merytorycznymi. 

Artykuł 7 
ZASADA JAWNOŚCI 

Radny Miasta Kolbuszowa: 

1. utrzymuje stały kontakt z mieszkańcami miasta i wyczerpująco informuje ich o swojej działalności publicznej, 
2. nie może odmówić udzielania wyczerpujących informacji przedstawicielom mediów w sprawach związanych ze swoją działalnością publiczną i zobowiązany jest do udzielania informacji rzetelnych, uczciwych i dokładnych. 
3. zobowiązany jest jasno i rzetelnie wypełniać oświadczenie majątkowe nie pomijając żadnych informacji.
ZASADA GODNEGO ZACHOWANIA 

Radny Rady Miasta Kolbuszowa: 

1. nie podejmuje działań, które mogłyby zachęcić innych do łamania przepisów prawa, 
2. nie podejmuje działań, które mogłyby spowodować utratę zaufania obywateli do władzy publicznej, 
3. nie podejmuje działań nie licujących z godnością Radnego Miasta Kolbuszowa, w szczególności takich, które mogłyby wywołać publiczne zgorszenie. 

Artykuł 9 

POSTANOWIENIA KOŃCOWE 

1. Radny Miasta Kolbuszowa zobowiązany jest przestrzegać przepisów niniejszego Kodeksu i kierować się jego zasadami. 
2. Nad przestrzeganiem przez Radnych postanowień niniejszego Kodeksu czuwa Przewodniczący Rady Miasta Kolbuszowa. 
3. Obowiązkiem Przewodniczącego Rady Miasta Kolbuszowa jest upowszechnienie treści zawartych w Kodeksie wśród Radnych Miasta Kolbuszowa, a także zaznajomienie z nim społeczności lokalnej oraz mediów. 
Jest t o  projekt kodeksu etyki Miasta Chełm.


Skoro kodeks etyki radnych to taki miły dokument, który nie traktuje o 


sankcjach za jego łamanie - to dlaczego Kolbuszowa  wciąż go nie ma? 


Mógłby powstać przy tym Kodeks Etyki Urzędnika,ale nie wymagajmy za wiele.







środa, 4 kwietnia 2012

Tajemniczy Józef Kardyś.

Nasz Starosta zrobił się ostatnio tajemniczo rozrzutny.Z jednej strony twierdzi że nie ma pieniędzy na Szkołę Specjalną w Kolbuszowej Dolnej.Z  drugiej  zamieszcza kosztowne ogłoszenia na pierwszej stronie Korso.
                                                 Podziękowanie
Składam serdeczne podziękowanie tym,którzy umożliwili mi złożenie podpisu pod wnioskiem o nadaniu im. Ofiar Katastrofy Smoleńskiej rondu na drodze Kolbuszowa-Mielec.Jest to dla mnie zaszczytem,ponieważ w tej katastrofie zginął "kwiat" polskiej polityki i inteligencji,różnych wyznań i opcji politycznych.Pomni słów,że "Ci co zapominają o pamięci zmarłych i historii nie są warci przyszłości".-składam to podziękowanie
                                            Z wyrazami szacunku
                                            Starosta Kolbuszowski
                                                Józef Kardyś


Niestety jego sensu za jasną cholerę nie rozumiemy, mimo iż czytaliśmy to 3 razy.Pewnie  dlatego, że skończyliśmy tylko szkołę zawodową, i to na samych trójach.
Skoro zaszczytem było podpisanie wniosku,to dlaczego ci którzy umożliwili,  już  mają się tego wstydzić?Po co składać podziękowanie anonimom?Dlaczego kwiat , i do tego ujęty w cudzysłów -jakaś złośliwość ? Dlaczego pomni skoro pan Kardyś pisze tylko  w swoim(?) imieniu?Dlaczego podpisał się pod tym jako Starosta Kolbuszowski ,skoro jest to jego prywatne podziękowanie, nie mające nic wspólnego z urzędem który sprawuje?
Tylko kilka zdań i same wątpliwości.Nic dziwnego ,że praca magisterska Pana Starosty na temat powiatu, zamiast być chlubą miejskiej biblioteki, pokrywa się kurzem ,nie wiadomo nawet gdzie.

To ogłoszenie jest dowodem na to, że nasza lokalna władza, nie żyje naszymi problemami tylko przebywa w jakimś  wirtualnym świecie.

Czy sygnatariusze i pomysłodawcy nie mogli by założyć Fundacji im Ofiar Katastrofy Smoleńskiej,opodatkować się na jej rzecz w wysokości np 10% swoich zarobków netto?
I przeznaczyć te pieniądze na stypendia dla zdolnych a ubogich uczniów?Czy wtedy nie było by to zaszczytem? Właściwym pomnieniem?