środa, 13 czerwca 2012

Kto mija się z prawdą?Starosta czy burmistrz?

W liście do posła Zbigniewa Chmielowca ,Starosta Kolbuszowski Józef Kardyś pisze...

Czyli starosta sugeruje że w piśmie RGiGP-76/35/09 z 30.11.2009 Burmistrz Zuba stwierdza brak potrzeby
przeprowadzenia oceny wpływu przedsięwzięcia w postaci elektrowni wiatrowej  w Weryni,na środowisko.

Jednak w innym piśmie starosta pisze że wymieniony dokument zawiera jedynie prośbę w sprawie wyrażenia opinii o potrzebie sporządzenia oceny oddziaływania na środowisko.Mało tego sam postanawia że taka ocena jest niepotrzebna.



Jak wiemy z innych dokumentów potrzeba taka istnieje dla turbin o wysokości powyżej 30 metrów.


planowane przedsięwzięcie zgodnie z § 3 ust. 1 pkt. 6 Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 09
listopada 2004 roku w sprawie określenia rodzajów przedsięwzięć mogących znacząco oddziaływać
na środowisko oraz szczegółowych uwarunkowań związanych z kwalifikowaniem przedsięwzięcia do
sporządzenia raportu o oddziaływaniu na środowisko, należy do przedsięwzięć, dla których obowiązek
sporządzenia oceny o oddziaływaniu na środowisko nie jest wymagany dla instalacji do 30 m
wysokości całkowitej, natomiast powyżej 30 m wysokości całkowitej może być wymagane.
Popatrzmy zatem  co chcą wybudować w Weryni.



Czyli jaki by nie był "wariant" to  wysokość przekracza grubo ponad 30 m.Trzeba mieć duże poczucie humoru żeby twierdzić że kilka kręcących się turbin wiatrowych powyżej 60 metrów nie wpływa znacząco na środowisko.
Starosta,albo burmistrz nagiął prawo i teraz jeden na drugiego zwala winę.Zaś pani sekretarz gminy z dużym poczuciem humoru zagaja że Kolbuszowski Magiel wprowadza opinie publiczną w błąd.Zapominając że jej szef na sesji rady zapewniał na dodatek ;Z tego co wiem, pan Krzysztof Fitał uzyskał już pozwolenie na budowę jednej siłowni o łącznej mocy dwóch megawatów .Czy aby na pewno?

Zacznijmy więc od początku....

Co ma być budowane  w Weryni ?Mile widziane są wszystkie dokumenty dotyczące tej sprawy.Wszak jak zapewnia pani sekretarz;

pragnę poinformować, że zgodnie z art. 8 cytowanej ustawy tut. Organ udostępni każdemu kto o nią wystąpi, informację o środowisku i jego ochronie znajdującą się w posiadaniu określoną w art. 9 ustawy.












Pomykała może być radnym...

Dostaliśmy pismo  Urzędu Wojewódzkiego wyjaśniające nasze wątpliwości prawne.Wynika z niego że według prawa legalne  jest łączenie funkcji radnego  gminnego z zasiadaniem w zarządzie GS .
Twarde prawo lecz...  wcale nie oznacza że z etycznego punktu widzenia jest to dozwolone.


wtorek, 12 czerwca 2012

Uczcijmy rocznicę likwidacji kolbuszowskiego getta.

Na swoim blogu pan Michno napisał;


W naszym mieście niestety nie ma klimatu do pamięci o kolbuszowskich Żydach.Także wśród historyków o czym się przekonałem. Stowarzyszenie Inicjatyw Lokalnych "Kuźnia" od dwóch lat próbuje pozyskać środki zewnętrzne na Festiwal Kultury Żydowskiej w naszym mieście. Bezskutecznie...
Ciągnie się też sprawa odzyskania synagogi, ale tu przynajmniej widać działania i światełko nadziei.
Pozostaje jeszcze cmentarz przy ul. Krakowskiej...
Wraz z "Kuźnią" chcemy (KKT "Salamandra") 25 czerwca posprzątać teren kirkutu ze śmieci, zbędnych zakrzaczeń, może odczyścimy kilka nagrobków. Chcemy to zrobić dla uczczenia tych ludzi, którzy nie tylko tam zginęli, ale także tych, którzy zostali tam pochowani przed wojnąhttp://kehilalinks.jewishgen.org/kolbuszowa/kolbuszowa2/kolbuszowa82.html Cmentarz wymaga uporządkowania, "prześwietlenia" przestrzeni. Mamy na to zgodę starosty kolbuszowskiego (za co serdecznie dziękujemy!).
Cmentarz jest obecnie zamknięty, po głosach społecznych, że dzieją się tam różne rzeczy i dochodzi do jego dewastacji. Leży to w gestii właśnie starosty, który w imieniu Skarbu Państwa administruje tym terenem.
Ci ludzie potrzebują pamięci, byli obywatelami naszego miasta, jego częścią i musimy o tym pamiętać.
Jeżeli chcecie się do nas przyłączyć i pomóc przy pracy na cmentarzu, to zapraszamy 25 czerwca. O szczegółach wkrótce napiszę. Jeżeli nie chcecie lub nie możecie, to trudno...Ważne, aby nikt nie przeszkadzał.


Warto zarezerwować sobie ten dzień w kalendarzu i przyjść... aby móc sobie spojrzeć w oczy.

Kardyś z Machetą oskarżają Zubę

Na portalu Kolbuszowa 24 czytamy;

Kiedy wydaje się warunki zabudowy dla każdego prywatnego Kowalskiego, to trzeba przewidzieć wjazd, wyjazd, włączenie do drogi takiej, czy innej kategorii. I na tym etapie został błąd popełniony. Dzisiaj borykamy się z tym, czego tak naprawdę nie jesteśmy w stanie załatwić, bo jest tam działka prywatna, przesunięcie słupa niewiele da – zaznaczył Waldemar Macheta.

Czyli wg pana Machety burmistrz wydał złe ,błędne warunki zabudowy na podstawie których inwestor zaprojektował i zbudował fatalne rondo.

Potwierdza to Starosta Kardyś.

Jeżeli do starostwa trafi dokumentacja związana z warunkami zabudowy i jest ona zgodna z wytycznymi, to mamy ustawowo 60 dni na wydanie zezwolenia. I z tego nikt nas z tego nie zwolni. Bo, jeśli tego nie wydamy, to płacimy inwestorowi dziennie 500 zł kary. Taka jest prawda – mówił Kardyś.

Czyli wynika z tego, że burmistrz chcąc (?) przychylić nieba inwestorowi wydał takie warunki zabudowy dzięki którym udało się mu wcisnąć rondo gdzie nie miało ono prawa się zmieścić.Nie przewidział przy tym fatalnych skutków tej decyzji.
Teraz łatwo wyobrazić sobie sytuację że ofiary wypadków  z tego skrzyżowania zaczną skarżyć Urząd gminy (czyli nas wszystkich) o odszkodowania.
Teraz żeby rozwiązać problem gmina musi wykupić od prywatnego właściciela działkę w atrakcyjnym inwestycyjnie miejscu.Czyli co? Mamy teraz dopłacać do Biedronki bo urząd miasta podjął błędną decyzje?

Co jeszcze ciekawsze ,burmistrz od miesięcy przekonuje nas, że zostało ono wybudowane zgodnie ze sztuką budowlaną,a teraz okazuje się -cóż za niespodzianka- że słup zasłania pole widzenia.Co musi się stac żeby zauważył inne mankamenty?


poniedziałek, 11 czerwca 2012

Zażalenie na decyzję burmistrza Zuby

                                                                                                                            Kolbuszowa 11.06.2012


                                                                                                                      Opaliński Marek   

                                                                                                            Przewodniczący Rady Miejskiej 

                                                                                                                                      

                                         



                                           Szanowny Panie Przewodniczący!

                                                         Zażalenie

W dniu 30.10.2009 roku burmistrz Kolbuszowej wydał decyzje RGIGP-7625/35/09 ,stwierdzająca brak potrzeby oceny wpływu na środowisko, przedsięwzięcia ;"Budowa elektrowni wiatrowej o maksymalnej mocy 2000 kW w Weryni.
Jest to niezgodne z  § 3 ust. 1 pkt. 6 Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 09 listopada 2004 roku w sprawie określenia rodzajów przedsięwzięć mogących znacząco oddziaływać
na środowisko oraz szczegółowych uwarunkowań związanych z kwalifikowaniem przedsięwzięcia do
sporządzenia raportu o oddziaływaniu na środowisko.Obowiązek sporządzenia oceny o oddziaływaniu na środowisko nie jest wymagany dla instalacji do 30 m wysokości całkowitej, natomiast powyżej 30 m wysokości całkowitej może być wymagane.Turbina w Weryni ma mieć wysokość 45 metrów.
Inwestycja ta ,ma niewątpliwie znaczny wpływ na środowisko,a także zdrowie ludzi.Niezgodne z prawem zwolnienie inwestora z obowiązku wykonania analizy,badań oraz sporządzenia  raportu ,niesie ze sobą wielorakie skutki prawne.Otwiera chociażby drogę do pozwów cywilnych okolicznych mieszkańców.Nie mówiąc o tym ze może mieć destrukcyjny wpływ na środowisko oraz zdrowie ludzi i zwierząt.Bez raportu nie wiemy nawet czy powstająca turbina spełnia normy przewidziane w rozporządzeniu Ministra Środowiska z dnia 14 czerwca 2007 r. w sprawie dopuszczalnych poziomów hałasu w środowisku (Dz. U. 2007 Nr 120 poz. 826) oraz w rozporządzeniu Ministra Środowiska z dnia 30 października 2003 r. w sprawie dopuszczalnych poziomów pól elektromagnetycznych w środowisku oraz sposobów sprawdzania dotrzymania tych poziomów (Dz. U. 2003 Nr 192, poz. 188"
Dlatego prosimy o zbadanie tej sprawy i podjęcie kroków zmierzających do uchylenia tej decyzji.

Z poważaniem

Kolbuszowski Magiel
(Media niezależne)                                                                

Radny Kobylarz oskarża wójta Filę?

Jak wieść gminna niesie ,a nawet Google (gdzie jest wszystko) ,wójt Fila był częstym gościem w ubiegłym roku ,"Pod Złotym szczupakiem".
Tymczasem radny Kobylarz stwierdził na sesji rady  że ....zabawy  "Pod złotym szczupakiem” nie przypadły mu do gustu. Nie chciał powiedzieć co się tam działo. ale ogólnie stwierdził, że bywało wesoło czasem wręcz niebezpiecznie. Jego zdaniem dochodziło tam do skandalicznych rzeczy.To się chłopisko napatrzyło.
Aż strach pomyśleć co w takim razie  robił  tam wójt. ;) Z miła chęcią zamieścimy (jeśli ktoś ma)  jakieś zdjęcia z tych imprez.

W końcu przegłosowano aby ten przybytek sprzedać.Logika radnych poraża.To teraz będzie tam ładnie ,przyjemnie i zyskownie bo nie będzie "Pod złotym szczupakiem " rządził wójt.
Aż strach pomyśleć ,do jakich wniosków dojdą chłopaki na następnej sesji.



niedziela, 10 czerwca 2012

Koncert w Samborze


Jak donoszą nam pracownicy urzędu miejskiego...
W sobotę 20 maja br. w Starym Samborze na Ukrainie gościła delegacja Gminy Kolbuszowa. Wyjazd był odpowiedzią na zaproszenie władz Starego Sambora z okazji święta miasta. W uroczystościach kolbuszowski samorząd reprezentowali Marek Gil Zastępca Burmistrza Kolbuszowej oraz Krzysztof Wilk Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Kolbuszowej. W programie obchodów 941 rocznicy powstania Starego Sambora znalazły się uroczystości w cerkwi, okolicznościowa akademia.


Nie wiemy niestety z jakim repertuarem wystąpił wiceburmistrz Marek Gil. :(  Domyślamy się jednak (po ostatnich doniesieniach prasowych) że na pewno nie było tam ; "Dam ci dychę" zespołu Le moor.
Głos ma on jednak jak dzwon ,więc pewnie plamy nie dał.



Zespól którego liderem jest Dorian Pik sprzedaje koszulki firmowe Le moor.
Piękna koszuleczka za jedyne 35 ziko dostępna we wszystkich rozmiarach. Oczywiście jest również wersja żeńska.



Na priv lemurowy, na priv Dorianowy ;-)

Wiadomość sponsorowana (za 2  koszulki rozmiar XL oraz M)

sobota, 9 czerwca 2012

W Kolbuszowej nie do pomyślenia

Polacy i potomkowie Żydów rymanowskich, spotykają się w miasteczku raz w roku, w rocznicę likwidacji rymanowskiego getta. Tegoroczne uroczystości rozpoczną się w czwartek, potrwają do soboty.
Organizujące je stowarzyszenie Spotkanie Rymanów przygotowało program, który zainteresuje wszystkich, dla których ważna jest pamięć o wielokulturowym Rymanowie, których ciekawi żydowska tradycja, religia i kultura.

Rymanowskim spotkaniom towarzyszyć będą różne nastroje. Będzie dzień radości i dzień wspomnień, nawiązujący do tragicznych dziejów rymanowskich Żydów.

Najważniejszym punktem pierwszego dnia Dni Pamięci o Żydowskiej Społeczności Rymanowa jest artystyczne widowisko, prezentujące tradycyjne wesele chasydzkie.

- Chcemy przypomnieć słynne przedwojenne wesele Mani, najstarszej córki Horowitza, rabina Rymanowa, z młodym rabinem z Jedlicza - opowiada Michał Lorenc ze stowarzyszenia Spotkanie Rymanów. - Będzie pokaz tańców, modlitw, śpiewu, a przede wszystkim tradycyjna weselna chupa, czyli rodzaj namiotu, z siedmioma błogosławieństwami i rozbijaniem kieliszków na szczęście.

Pokaz ubarwią swą żywiołową muzyką klezmerzy, a na dowód obecności na tej uroczystości każdy będzie mógł podpisać Ketubę - kontrakt ślubny.

- Smakoszy poczęstujemy tradycyjną żydowską potrawą 




piątek, 8 czerwca 2012

Radny Karkut w odwecie atakuje kler.


Nasz ulubiony ulubieniec (nr 2) radny Karkut Michał zaatakował tą razą biskupów,oskarżając ich o pijaństwo.


Biskupi proszę ,aby w czasie mistrzostw nie pić alkoholu.

Cóż za bezczelność
Ciekawe jaki wpływ na ten antykleryklny wpis mieli koledzy radni z lewicowej koalicji,zwłaszcza byli funkcjonariusze PRL-u?Ten radny uważa ; "... że księża nie powinni mieszać się do polityki....".Ksiądz to też obywatel kraju nad Wisłą i jak każdy obywatel ma prawo '... mieszać się do polityki...".Antyklerykalnego radnego odsyłam do lektury księży;Kordeckiego,Skargi,Kołłątaja,Brzóski,Wawrzyniaka,Skorupki,Popiełuszki,Tishnera,Isakiewicza-Zalewskiego,czy ojca kolbuszowskiej spółdzielczości ks Słoniny współzałożyciela Spółdzielni "Pług" w Kolbuszowej,która funkcjonuje do dziś.

czwartek, 7 czerwca 2012

Panie Gorzelany,przeproś pan Pika...

... i będzie po sprawie.
Jezus dzisiaj wychodzi z kościoła na ulice, do ludzi,po to aby nasze życie nie było świeckie,po to abyśmy żyli po bożemu.Niepowtarzalna okazja.
Na miejscu redaktora Gorzelanego wziąłbym kilka piw ( i kwiaty dla pani Lucyny) zaszedł do pewnego domu na Wojska Polskiego i przeprosiłbym Doriana Pika (z mocnym postanowieniem poprawy).Do tego dodałbym skromne ogłoszenie w Korso i Przeglądzie Kolbuszowskim.
Nikt na tym nie straci,korona z głowy nikomu nie spadnie.Zyskamy wszyscy.


wtorek, 5 czerwca 2012

Prawo i (nie)Sprawiedliwość

Wg orzeczeń NSA firma Radnego Kluzy może wykonywać prace na rzecz gminy jako podwykonawca.
Czy jest to jednak etyczne,sprawiedliwe i czy nie rodzi to konfliktów interesów?
Burmistrz jest odpowiedzialny za sprawdzenie jakości robót budowlanych.a radny ma czuwać nad tym czy zrobił to w sposób odpowiedni.
Czyli może zaistnieć sytuacja, że prace zostaną wykonane byle jak,burmistrz przymknie oko i będzie miał spokój chociażby podczas uchwalania absolutorium.To jest konflikt interesów,to że nie ujęty normami prawnymi wcale nie oznacza że należy to robić.
Podobnie jest w przypadku pana Fryca i firmy której jest wspólwłaścicielem.Może ona brać udział w gminnych przetargach i je wygrywać,ale czy nie narusza to norm etycznych?
Tego nie napisze pan  Gorzelany w "Przeglądzie Kolbuszowskim"... bezpieczniej kopnąć radnego Pika.




poniedziałek, 4 czerwca 2012

Turbina w Weryni-burmistrz załamał prawo?

Jak się dowiedzieliśmy z pisma starosty Kardysia


burmistrz zwolnił pana Fitała z obowiązku  złożenia raportu o wpływie na środowisko tej inwestycji.
Naszym zdaniem jest to złamanie prawa ponieważ turbina budowana w Weryni ma wysokość 45 metrów.
Ilość metrów w tej sytuacji  jest to dosyć ważna ponieważ;

planowane przedsięwzięcie zgodnie z § 3 ust. 1 pkt. 6 Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 09
listopada 2004 roku w sprawie określenia rodzajów przedsięwzięć mogących znacząco oddziaływać
na środowisko oraz szczegółowych uwarunkowań związanych z kwalifikowaniem przedsięwzięcia do
sporządzenia raportu o oddziaływaniu na środowisko, należy do przedsięwzięć, dla których obowiązek
sporządzenia oceny o oddziaływaniu na środowisko nie jest wymagany dla instalacji do 30 m
wysokości całkowitej, natomiast powyżej 30 m wysokości całkowitej może być wymagane.


To "może" jest o tyle ważne że w Polsce nie są znane np trasy migracyjne nietoperzy i należy sprawdzić czy aby planowana turbina nie jest usytuowana w miejscu niepożądanym.

niedziela, 3 czerwca 2012

Wójt Fila zrezygnował

Problemem Raniżowa nie jest Fila,Pomykała,Indyk czy nawet Niemczyk.
Problemem jest brak silnej wykształconej opozycji, mającej jasny spójny plan rozwoju tej wioski.
Gdyby teraz Fila zrezygnował nie zmieniłoby się nic,sądząc po komentarzach pod wpisami o tej wsi ,było by pewnie jeszcze gorzej.
Ponad 20 lat temu ,w niedalekim Cmolesie wójt zaczął podejmować decyzje które niekoniecznie były w interesie mieszkańców.Bardzo szybko zebrała się opozycja,ustalili rozsądny plan działania i Gałek w cuglach wygrał wybory.Rządzi do dziś.
Zamiast więc się tu pocić nad składaniem literek  anonimowo w komentarzach ,zbierzcie się u kogoś w domu,przedyskutujcie i ... zróbcie coś dla siebie samych,a my w maglu chętnie to opiszemy,a i swoje dodamy.


Lenin wiecznie żywy



Przed wojną obowiązywał w Polsce ciekawy artykuł kk z 1932r.: "Kto publicznie lży lub wyszydza uznane prawnie wyznanie lub związek religijny, jego dogmaty, jego dogmaty, wierzenia lub obrzędy albo znieważa jego przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do wykonywania jego obrzędów religijnych..."

Zapewniał on pełną ochronę wszystkich wyznań.Jednak po II wojnie światowej komuniści wprowadzili leninowski wynalazek który wprowadzał "uczucia religijne" do KK .Sztuka polegała na tym, że żeby kogoś oskarżyć za zniszczenie krzyża należało najpierw udowodnić że obraziło to czyjeś uczucia religijne.Zanim więc jakiś nieszczęśnik udowodnił że go coś obraziło już dano gnił w więzieniu (w najlepszym wypadku).

Z tego komunistycznego paragrafu wynalazku, który obowiązuje do dziś, pan Gorzelany oskarża muzyka Pika wytykając mu dodatkowo że ma lewicowe poglądy.Można (jak widać) i tak,ale to już chyba przesada.





sobota, 2 czerwca 2012

Pomykała może być radnym?

radni nie naruszają przepisów art. 24f ustawy o samorządzie gminnym. Z artykułu powyższego wynika bowiem zakaz prowadzenia przez radnych działalności gospodarczej z wykorzystaniem mienia komunalnego gminy, której mandat sprawują, a także zakaz zarządzania taką działalnością, bądź przedstawicielstwa, czy pełnomocnictwa w jej prowadzeniu. Członkostwo w radzie nadzorczej Gminnej Spółdzielni, czy Banku Spółdzielczego, o których mowa w przedmiotowej sprawie, nie polega na bezpośrednim zarządzaniu działalnością spółdzielni. Kompetencje rady nadzorczej określają przepisy ustawy z dnia 16 września 1982 r. Prawo spółdzielcze (Dz. U. z 2003 r., Nr 188, poz. 1848 z późn. zm.) i nie może być ona traktowana, jako organ współzarządzający osobą prawną. Wszelkie bowiem kompetencje kierownicze i reprezentacyjne zastrzeżone są dla zarządu spółdzielni, o czym również stanowi ww. ustawa. Ponadto, jak podkreślono w uzasadnieniu, radni w swej działalności nie wykorzystują mienia gminy w ramach działalności Gminnej Spółdzielni.


calość

Ludzie z widłami

Klikaliśmy sobie wczoraj  z wnukiem Żyda który uratował się z holokaustu na Podkarpaciu.Rozmowa zeszła jak zwykle w takich wypadkach bywa na temat  cmentarzy żydowskich.Na moje stwierdzenie, że za wiele tu nie można zrobić ponieważ nie jesteśmy administratorami tych obiektów ,nasz rozmówca przytoczył ciekawy argument.Skoro nie należą do was to dlaczego je zniszczyliście?Jeśli nie zaczniemy dbać o miejsca pochówku naszych przedwojennych współmieszkańców, to w dalszym ciągu będziemy mieli na świecie opinię ludzi niezbyt okrzesanych i antysemitów.Kraj który należy omijać szerokim łukiem.


piątek, 1 czerwca 2012

W czym problem?W odwecie zamordować Pika

Radny Dorian Pik na przedostatniej sesji rady miejskiej powiedział o jedno zdanie za dużo.Spytał się; po co taki pospiech skoro uchwałę w sprawie nazwy mostu można przeprowadzić normalnym trybem?(cytujemy z pamięci)
Wystarczyło...Teraz organizuje się na niego nagonkę nie bezpośrednio tylko z udziałem użytecznych.

http://dryry7.wrzuta.pl/audio/ack6TXHdXmD/soltys_wsi_kupno_o_teledysku_le_moor

What's up



Przysłuchiwaliśmy się środowej sesji rady miejskiej z niedowierzaniem.Pochwałom nad pracą burmistrza nie było końca,jaki to dobry gospodarz ,organizator pracy i w ogóle że jest cool,i że lepiej już być nie może.
Pod koniec każdej sesji Rady Miejskiej następują interpelacje i zapytania ,i tutaj mit dobrego organizatora pryska.Radni,sołtysi czekają cały miesiąc aby zapytać się burmistrza o nie świecącą się w we wiosce lampę,nie przekopany rów,czy zaśmiecona ulicę. Przecież te sprawy powinny być załatwiane od ręki jednym telefonem do odpowiedniego urzędnika.Zamiast więc rozmawiać o sprawach ważnych,jak o zadłużeniu gminy,nowych kontrowersyjnych inwestycjach, wałkuje się rzeczy które powinny być już dawno zrobione przez urzędników niższego szczebla.
Może właśnie oto chodzi?

P.s. Przy stoliku dla mediów ,znaleźliśmy sztuczną szczękę, która niewątpliwie komuś wypadła.
Wiadomość pod adresem KolbuszowskiMagiel@gmail.com.





czwartek, 31 maja 2012

Radny Pomykała wzorem kultury.



Jak się dowiedzieliśmy wójt Fila nie tylko poparł wniosek radnego Ozgi aby obniżyć mu pensję,ale jeszcze ją przelicytował o cale 60 zł.Trochę to dziwnie wygląda,ogólna końcowa suma tłumaczy jednak wszystko.W propozycji Ozgi wójt zarabiał by 8 040 zł brutto ,a po poprawce pana Fili 7 980 zł .Czyli wójt wg obiegowej opinii nie zarabia teraz 9 tys tylko 7 tys.prosty zabieg socjotechniczny,który ukrywa całe 1000 zł.

Co ciekawe radny Pomykała nazwał te zabiegi "wyjściem wójta z twarzą",z tej sprawy.

Ciekawi nas jak teraz sam radny wyjdzie z twarzą w sytuacji gdzie członek rady nadzorczej GS Raniżów powinien zrezygnować z mandatu radnego?

Życzymy udanych i jakże przemyślanych wyborów.

Cisza przed burzą...


Wczorajsza sesja rady była nadspodziewanie nudna.Czuliśmy się jak na jakimś zebraniu PZPR z  lat '70.
Wszystko poszło zgodnie ze z góry ustalonym scenariuszem i zachwytom nad pracą burmistrza nie było końca.
Wyłamał się tylko jeden ze sołtysów który zaczął krytykować... tych  z interneta ,że to jakieś nieprzyzwoite obrazki ,filmiki pokazują...ale szybko ktoś go kopnął w kostkę (takie były kuluarowe ustalenia) i przez to ,
o Kolbuszowskim Maglu niestety  nic ta razą  nie było.:(
Mile zaskoczył radny Fryc przywódca większości w radzie ,która jest w opozycji w stosunku do burmistrza.
Otóż pan Józef pierwszy  (chyba) raz wychwalał pracę naszego włodarza ,a przede wszystkim jego zdolności menadżerskie.Trudno się tym zachwytom pana Fryca dziwić skoro burmistrz nawet w dziurawym budżecie potrafi  znaleźć  pieniądze nawet  na ochronę.Szczęka nam jednak wypadła ,gdy do mikrofonu dostał się radny (nasz ulubiony ulubieniec nr2 ) Michał Karkut.Prawdopodobnie chciał udowodnić wszystkim że nie jest Maglem i mało co nie rozpłakał się ze wzruszenia, jakiego to dobrego gospodarza ma nasza gmina. Panie Michale,daremny trud i tak wszyscy wiedzą kim jest Magiel..(Jeśli ktoś nie wie, to niech zapyta się nowoczesnego radnego Pika ,który kręci już nawet na ten temat kolejny klip.)
Do tego chóru nie dołączył pan Michno,dziwnie cichy i zgaszony.Tego akurat nie komentujemy ponieważ czuliśmy się podobnie.

Zabrakło nam jednak, wystąpienia skarbnika miejskiego pana Zubra.Przypomnijmy więc ,co powiedział on na sesji rady na początku roku.





Jesteśmy tak zadłużeni że wg skarbnika  gminy
w 2014 roku grozi nam negatywna opinia z audytu i mogą być zamrożone wszystkie inwestycje.
Kolorowych snów panowie.