czwartek, 7 listopada 2013

Kolbuszowskie ORMO znowu w akcji


W 1989 roku sejm rozwiązał Ochotniczą Rezerwę Milicji Obywatelskiej.Organizację paramilitarną o powiedzmy sobie niezbyt dobrej sławie.



Ponieważ  rozwiązano ORMO, to w Kolbuszowej natychmiast powstał oddział RORMO-Rozwiąznej Ochotniczej Rezerwy Milicji Obywatelskiej.Dzięki temu poziom niebezpieczeństwa w naszym miasteczku spadł  dramatycznie.
Śpij spokojnie RORMO czuwa!

A nas zainteresowało dlaczego podczas przepychanek policji z kibicami na stadionie Kolbuszowianki,brała w nich udział osoba cywilna,nieumundurowana,nieoznakowana?
Dlaczego policjanci pozwolili tej osobie używać "środków przymus bezpośredniego",w sposób niezgodny z przepisami-stanie na zatrzymanym?.
Dlaczego tej osoby nie wylegitymowano nie sprawdzono czy jest pijana,nie zatrzymano, i nie ukarano mandatem?



IIe je poseł Chmielowiec?

Zastanawia nas w Maglu, dlaczego byle jaka kolbuszowska akademia musi się zawsze zakończyć wyżerką?
Czy taki Kardyś z Zubą,czy inny Chmielowiec, nie mogą zjeść w domu?Mamy już jakieś 35 milionów długu do spłacenia i jedyne oszczędności jakie proponują nasi samorządowcy to cięcie w inwestycjach drogowych i kanalizacji.

środa, 6 listopada 2013

Najpopularniejsza Postać Powiatu Kolbuszowskiego w 2013

Korso Kolbuszowskie organizuje kolejny jakże ważny plebiscyt :"Najpopularniejsza Postać Powiatu Kolbuszowskiego 2013".
Głowna nagrodą będzie wyjazd (autobusem) z posłem Chmielowcem do Załężą i zwiedzanie tamtejszego zakładu karnego.

Naszym murowanym kandydatem jest wójt Fila o którego wyczynach piszą główne media krajowe,a nawet Trybuna Ludu-rekord trudny do pobicia,mimo iż burmistrz Zuba nie powiedział tutaj ostatniego słowa.





Kto kogo pobił?


Stal Nowa Dęba pokonała u nas Kolbuszowiankę 3-1.Szalikowcy Kolbuszowianki pobili nowodębskich kibiców,a policja naszych.
Funkcjonariusze musieli użyć wobec najbardziej opornych uczestników zajść środków przymusu bezpośredniego.
Niestety najbardziej oporny był kolbuszowski niepełnosprawny ,więc policjanci pewnie tego nieświadomi chcieli go uleczyć z symulanctwa.Chłopak został dosyć konkretnie poturbowany.Zostało to uwiecznione na wielu kamerach i telefonach komórkowych-znowu będziemy sławni w całej Polsce.

Rośnie nam nowe pokolenie młodzieży która nie ma tutaj żadnej przyszłości,więc wyładowują swoją agresję tak jak potrafią.





Igrzyska jednak trwają dalej : burmistrz Zuba kupuje sobie za 1240 zł tytuł Eurorenoma,Starosta Kardyś także za nasze pieniądze zwiedza Zambię,a przewodniczący rady miejskiej Opaliński  co miesiąc bierze do kieszeni 1920 złotych za wykonywanie obowiązków obywatelskich.
Czy oni naprawdę nie widzą co się tu dzieje?

Jutro oburzony Zuba zamknie stadion Kolbuszowianki na kilka miesięcy i według niego rozwiąże to wszystkie problemy.

Naprawdę panie burmistrzu?

Swoją drogą dlaczego ci młodzi waleczni ludzie,którym nasza lokalna władza robi dobrze i to bez mydła,nie pokażą ile sa naprawdę warci?Zróbcie obywatelskie projekty uchwał obniżających pensje starosty,burmistrza  i radnych.Zbierzcie pod nimi kilkaset podpisów i rzućcie im na stół.
Ot tak dla zasady.

Zuba znowu machlaczy?


Kolbuszowscy radni głowią się na komisji finansów  nad tym, czy dać inwestorowi w bloki za Fregatą służebność przejazdu przez działkę gminną, czy nie dać.Nikt z nich nie zastanawia się jednak, dlaczego (jak w przypadku budowy Tesco) ,zamiast bawić się w takie ceregiele nie sprzedać mu tej działki za 500 tys złotych?Tam i tak nic innego oprócz drogi nie można zbudować.

Gdy radni przegłosują potencjalnemu inwestorowi tą służebność, to tylko on na tym skorzysta.Automatycznie podnosi to wartość jego działek i będzie jeździł za darmochę po terenie za który podatki będą płacić wszyscy mieszkańcy gminy.
Dodatkowo w ciągu 2-3 lat  trzeba będzie na łeb na szyje budować drogę-łącznik  między ulica Jana Pawła II a ta "służebnością",bo  okaże się że mieszkańcy nowego blokowiska nie mogą dojechać do mieszkań ponieważ toną w błocie.To są określone koszty które zapłacimy my wszyscy,warto porozmawiać o tym,co za to dostaniemy od inwestora w zamian.

Burmistrz Zuba zdarł skórę z Tesco,z MC Donalda to niech teraz zrobi to samo.
Dlaczego nie?

Bez odpowiedzi pozostaje też pytanie: kto  i kiedy podzielił działkę nr 635 na 3 części i przynajmniej jedną sprzedał inwestorowi.



wtorek, 5 listopada 2013

Dorian Pik robi rewolucję?

Dokładnie nie wiemy co poeta chciał powiedzieć ,ale wygląda na to że Dorian pokazał wreszcie Józefowi Frycowi gdzie jego babcia koszyk nosiła.






Dalsze atrakcje w sobotę na Górnej.

Z kim rozmawiał Fila?Czyli nie ma że boli




Redaktor Radwański słusznie zauważył w Korso Kolbuszowskie że jeśli Fila zażądał od poprzedniego wójta bilingów z rozmów za które płaci urząd,to niech teraz sam pokaże z kim i kiedy gaworzył przebywając na wywczasach zagranicznych.




Ponieważ nie były to wg wójta rozmowy prywatne,to chętnie też zobaczylibyśmy w Maglu notatki służbowe jakie sporządził po ich przeprowadzeniu.

Propozycja dla młodych małżeństw


Świeżo upieczeni małżonkowie z Korso Kolbuszowskiego,pani Marlena i Paweł Marutowie,mieszkają u rodziców pana młodego w Raniżowie.Poszukują jakiegoś większego własnego gniazdka, bliżej miejsca pracy.
Postanowiliśmy pomóc im w poszukiwaniach.Oczywiście propozycja inwestora za basenem Fregata odpada na wstępie, ponieważ będzie tam straszliwie ciasno i niewygodnie.
Znaleźliśmy jednak coś w sam raz dla nich w Porębach Kupieńskich:




Osada zlokalizowana jest w odległości 7 km od Kolbuszowej, 10 km od Głogowa MŁP. - dojazd drogą asfaltową.* całkowita powierzchnia osady ? 57000 m2* rynek wtórnyOsada zlokalizowana jest w odległości 7 km od Kolbuszowej, 10 km od Głogowa MŁP. - dojazd drogą asfaltową.Całość osady jest ogrodzona od frontu, natomiast tył odgrodzony jest ścianą lasu.Osada podzielona jest na 3 zasadnicze części, tj:I Mieszkalna:- dom wolno stojący- garaż, altana - wiata z drewnaII Rekreacyjna:- 3 zarybione stawy wodne- oczko wodne - Rybakówka (ok 7m2)- skalniaki- trawniki- skarpy- zieleń- drzewa (olcha, sosna, brzoza)- ścieżki ogrodowe- boisko do siatkówki- ambona mśliwska (w trakcie budowy)III Gospodarcza * dom drewniany* pomieszczenie gospodarcze np na narzędzia, betoniarki, rusztowania* stodoła mogąca służyć np jako drewutnia Teren osady bogato obsadzony zielenią, zadbany, czysty łącznie z poboczem od frontu domu.Osada położona jest w obrębie roślinności wodnej i szuwarowej, dookoła rozciągaja się las i rozlewiska, które przyciągają niezliczone gatunki ptaków i zwierzynę leśną.Typ budynku mieszkalnego ? wolno stojący, wykonany w technologii tradycyjnej. Obiekt murowany, docieplany zewnętrznie styropianem +elewacja. Całość pokryta blachą, z budynku bezpośrednie wyjście na taraz. Obiekt orynnowany- woda odprowadzona.

całość

Odstrasza jednak cena -1 400 000 zł .Poklikaliśmy jednak trochę w internecie i okazuje się że posiadłość wystawił na sprzedaż jeden z naszych drogich (och jak drogich) radnych.W  oświadczeniu majątkowym podał inną wartość nieruchomości , cenę można więc swobodnie zbić do 700 tys zł.






Powodzenia!

poniedziałek, 4 listopada 2013

Kolejna wtopa burmistrza Zuby?



Ja­sny pro­ces in­we­sty­cyj­ny to pod­sta­wa.
źródło
Tak twierdzi nasz rodak z Kolbuszowej pan Karol Kolouszek który robi karierę finansisty w Nowym Jorku oraz w Warszawie.
Jak to wygląda w Kolbuszowej?
Jest z tym różnie,jednak zazwyczaj bardzo źle.Wystarczy  przyglądnąć się  temu co dzieje się z planowanym osiedlem domów wielorodzinnych z tyłu za Fregatą i salą gimnastyczną L.O. .
W normalnym mieście inwestor zwróciłby się do Urzędu Miasta o wydanie warunków zabudowy.Burmistrz napisałby co tam sobie życzy wg prawa i miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego,oraz poleciłby zorganizowanie konsultacji społecznych z mieszkańcami Osiedla nr 1.Może  chcą tam nie kolejnych bloków, tylko park rekreacyjno-sportowy?Kto wie?Burmistrz jasnowidzem przecież nie jest.

W Kolbuszowej normalnie nie jest i dlatego  ni stąd ni zowąd, wyskoczył inwestor z prośbą o ustalenie służebności przejazdu przez działkę gminną.Tylko tyle-reszta go nie obchodzi.Po co jednak będzie mu ta służebność gdy mieszkańcy będą przeciwni budowie nowych bloków?Czyżby wszystko było już załatwione poza plecami mieszkańców i radnych,gdzieś na tyłach Galicji?
Dużo na to wskazuje,a koronnym argumentem "za",jest  podział działki nr 635.

Jeszcze w 2003 roku była to własność gminna.



Burmistrz (bo kto inny?) ją jednak podzielił na 3 części i jedną  635/1 najprawdopodobniej  sprzedał inwestorowi-dlatego nie powstały tam planowane boisko do siatkówki i kort tenisowy.





Kiedy,komu i za ile została sprzedana działka nr 635/1? -to być może jest klucz do kolejnej kolbuszowskiej afery.










niedziela, 3 listopada 2013

Komunikta Le Moor'a




A my w Maglu mamy nadzieję że Le Moor pójdzie tą ścieżyną...



Bogdan Romaniuk świętym?

Nie tak dawno temu pan Romaniuk dostał się do Zarządu Województwa Podkarpackiego ,a już niedługo bedzie trzeba przed nim klękać i całowac po rękach.
Przesadzamy?
Jeszcze niedawno był tylko zwykłym wiceprezesem fundacji "Serce bez granic",a dziś (jak wyczytaliśmy na stronie tej organizacji) jest już jej fundatorem .







Tu nas zastanowiło ,co to za fundator ,który pobiera z własnej fundacji , pensję w wysokości ponad 12 tys złotych rocznie?




Kardynał Kozłowiecki poświęcił swoje życie aby pomagać najuboższym.
Był szczególnie wrażliwy na kwestię sprawiedliwości społecznej. Pomagał rzeszom ubogich, których często ratował od śmierci głodowej. Pomagał biednej młodzieży w zdobywaniu wykształcenia. Rozdawał wszystko, co miał. A jak już nic nie miał, również gdy był już kardynałem, opiekował się chorymi i sam opatrywał rannych. 
całość

Dzisiaj na propagowaniu jego postaci zarabia się pieniądze.





sobota, 2 listopada 2013

Kiedyś stoczyć się przyjdzie do grobu.

Zatrzymałem się wczoraj  na dłuższą chwilę przy kilkudziesięciu grobach:swoich bliskich ,przyjaciół,znajomych ,sąsiadów,nauczycieli.
Ich już nie ma...


I powleczem korowód, smęcac ujęte snem grody,
W bramy bijac urnami, gwizdajac w szczerby toporów,
Az sie mury Jerycha porozwalaja jak kłody,
Serca zmdlałe ocuca - pleśń z oczu zgarną narody..


piątek, 1 listopada 2013

Wszystkich świątych-święty Kazimierz





 Kino  Grażyna było przez dziesiątki lat okienkiem na świat dla naszego prowincjonalnego miasteczka.
Już same czarno-białe fotogramy największych polskich aktorów w holu ,budziły respekt do tej instytucji,a uśmiechająca się ze ściany Pola  Raksa wzbudzała szybkie bicie serca u nie jednego z nas.
Przed kasą na podwyższeniu siedział bileter pan Kazimierz Dudziński który pilnował tam porządku.Swoim czarnym kolejarskim(?) mundurem wzbudzał respekt,wymuszany dodatkowo wyciąganiem z kolejki za uszy co bardziej niesfornych dzieciaków.Z zawodu był blacharzem z ulicy Mieleckiej ,pniok z tutejszych pnioków ,który potrafił nawet rynny zrobić.




Na starość, siwiuteńki i już trochę zniedołężniały dorabiał sobie popołudniami w kinie.

Wpuszczał nas w inny lepszy świat za jedyne kilka złotych.




Czasami widać jak chodzi po holu zapomnianego kina przyświecając sobie latarką,nie mogąc sobie znaleźć miejsca w nowej rzeczywistości.

Spoczywaj w pokoju!



czwartek, 31 października 2013

Haptaś! Oddej piniondze!


Podczas czekania w Galicji na drugą porcję placków ziemniaczanych w sosie z borowików, zatopiliśmy się w lekturze zeszłotygodniowego Korso Kolbuszowskiego.
Wyczytaliśmy w nim, że impreza dla nauczycieli w dworku była finansowana przez ... zakładowy fundusz socjalny.Tak przynajmniej twierdzi kierownik Zespołu Oświatowego pan Ryszard Haptaś.

Wyrok Sądu Najwyższego nie pozostawia jednak złudzeń:

Wyrok z dnia 16 września 2009 r.
I UK 121/09
1. Pomoc z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych musi być uzależniona od sytuacji życiowej, rodzinnej i materialnej pracownika.Ponieważ na imprezę zostali zaproszeni wszyscy nauczyciele to świadczenie to nie ma charakteru socjalnego jest przychodem pracownika w rozumieniu art. 12 ust. 1 ustawy z dnia 26 lipca 1991
r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (jednolity tekst: Dz.U. z 2010 r.
Nr 51, poz. 307 ze zm.), który stanowi podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne.Czyli wszyscy którzy uczestniczyli w tym spotkaniu łącznie z panami Zuba ,Gilem,Opalińskim i Frycem powinni zapłacić podatek od dochodu,a pan Haptaś dodatkowo zwrócić pieniądze do funduszu socjalnego.

Ciekawe jak to będą teraz odkręcać?

Trudno nie odnieść wrażenia, że ta coroczna bardzo kosztowna impreza,jest organizowana po to aby nasi drodzy (och jak drodzy) samorządowcy mogli sobie urządzić podczas niej kampanię wyborczą.



Wesoły autobus do Raniżowa

Pasażerom  którzy jechali wczoraj autobusem z Rzeszowa do Raniżowa  o 20.15 ,składamy szczere wyrazy współczucia.
Prawdopodobnie jednemu  z uczestników tego nietypowego kursu, udało się nagrać na telefon komórkowy fragment występu wójta -prosimy o kontakt,chętnie zamieścimy go na Maglu.

Kolbuszowskimagiel@gmail.com

To co się dzieje w Raniżowie jest już żenujące.
Jeśli PiS chce robić porządek w Polsce, to może najpierw zrobi to we własnych szeregach?



środa, 30 października 2013

Zuba kłamie

Kilka miesięcy temu pisaliśmy w Maglu o tym ,że urząd miejski nie zabezpieczył w odpowiedni sposób, naszych interesów w umowach podpisanych ze Skanska. Zmyto nam głowy ,że nie wiemy o czym piszemy,a burmistrz Zuba zmielił nas nawet na proszek:

W dalszym ciągu utrzymujemy stan zatrudnienia na „Fregacie”: ludzie mają dyżury, odbierają urlopy i wykonują prace związane z utrzymaniem czystości na obiekcie – zaznacza Zuba. – Wyliczyliśmy straty z tego tytułu, określona kwota została wpisana do porozumienia z firmą Skanska. Wystąpiliśmy do niej również o uwzględnienie strat podmiotów, które nie prowadziły działalności gospodarczej na pływalni ze względu na brak takiej możliwości.

całość


Aliści...




"Po czterech miesiącach od pożaru na krytej pływalni w Kolbuszowej, wciąż nie wiadomo ile pieniędzy gmina otrzyma za każdy dzień przestoju basenu. Gmina składa to na karb załatwiania formalności między firmą a miastem. - Jak temat zostanie zakończony to o tym poinformujemy – zapowiada Jan Zuba, burmistrz Kolbuszowej."
Czyli 4 miesiące temu burmistrz skłamał.

Nie ma tygodnia, żeby nie było jakiejś wtopy Zuby
Jak można być tak nieudolnym?


wtorek, 29 października 2013

Pasja burmistrza Zuby

Miesiąc temu skarbnik Zuber rozpłakał się na sesji rady miejskiej rzewnymi łzami, że jeśli radni nie przegłosują mu kredytu konsolidacyjnego, to zabraknie nie tylko na ocieplenie MDK,ale co gorsza na diety dla radnych.Do tego nasi rajcy nie mogli dopuścić.
Tak więc jeszcze raz udało się uratować 1920 zł miesięcznie dla przewodniczącego Opalińskiego.To że wyrzucono w błoto 800 tys i że będziemy  to spłacać do 2023 roku nikogo już nie interesowało.
Radny Fryc przekonywał wszystkich, że jednak się to opłaci, ponieważ utrzyma się (w ten kuglarski sposób-przypomnienie nasze) ,dotychczasowe tempo inwestycji.


Aliści...
Minęło 3 tygodnie i burmistrz Zuba zainwestował ....1240 zł w prestiżowy tytuł Eurorenoma.



Certyfikat Euro Renoma jest na bieżąco, całodobowo aktualizowany, co służy ciągłej weryfikacji jakości i wiarygodności danego podmiotu a ponadto stanowi ważny element budowy trwałego zaufania do certyfikowanej instytucji i zapewnia najbardziej aktualną informację o uczciwości, jakości i rentowności danego podmiotu.
W ciągu ostatnich lat wydaliśmy kilkadziesiąt tysięcy na podobne nikomu niepotrzebne tytuły, tylko dlatego że burmistrz pasjonuje się zbieractwem badziewia.

Panie burmistrzu!Mamy dla pana unikatowa propozycję! Za jedyne 1240 zł  (w promocji) sprzedamy panu płyn na porost włosów -100% gwarancji.Nic tak nie przyciąga inwestorów do specjalnej strefy ekonomicznej jak włosy na głowie.Ponadto to oznaka prestiżu i wiarygodności,a wybory samorządowe już w przyszłym roku!. Jeśli dokona pan zakupu do końca tygodnia, to otrzyma pan druga buteleczkę za darmo!




Słaba pamieć emeryta Fryca.


Gdzieś tak w zeszłym tyżniu radny Fryc ,odgrzewał starego kotleta w postaci dużej obwodnicy naszego miasteczka.
Kilka lat temu chciał nawet organizować blokadę  krajowej "9" aby zwrócić uwagę całej Polski na ten poważny problem komunikacyjny.Po wyborach jednak mu ten zapał przeszedł-emeryci tak mają.
Minęły jednak 3 lata ,za rok nowe wybory i radny Fryc znowu będzie walczył do upadłego  (czyli do wyborów) o nowa-stara obwodnicę.

Ponieważ pan Józef Fryc ma słabą pamieć, to mu przypominamy, że jeszcze w zeszłym roku spotykał się na terenie fundacji z przedstawicielami firmy ,która chciała wybudować w naszej gminie farmę wiatrową.Dokładnie w samym środku terenu przez który ma przebiegać przyszła obwodnica Kolbuszowej.Powstanie tej inwestycji zatrzymało by budowę jakiejkolwiek drogi na tym terenie na przeszło 20 lat.
Pachnie to hipokryzją panie Fryc!







poniedziałek, 28 października 2013

Do tajemniczego informatora.

Oczywiście że jestem zainteresowany. :)

Niestety serwis GuerrillaMail na którym umieściłeś plik w formacie rar ,nie działa poprawnie i za cholerę nie chce mi go oddać.Inna sprawa że są znacznie prostsze,i bezpieczniejsze sposoby współdzielenia plików.
Pozdrawiam

Afera jak stąd do Majdana?


Niedaleko Kolbuszowej położony jest Majdan Królewski ,to jakieś 15 minut jazdy samochodem.Jednak  mentalnie jesteśmy  oddaleni od tej miejscowości przynajmniej jakieś 20 lat do tyłu.
Dlaczego?
To nie tylko pięknie zagospodarowana gmina  i to bez długów,ale także  prężnie rozwijające się społeczeństwo obywatelskie.
Na sesji 14 października podjęto tam uchwałę  w sprawie zasad i trybu przeprowadzania konsultacji społecznych. Konsultacje społeczne w dobie rozwoju aktywności społeczności lokalnych są istotnym narzędziem do badania opinii mieszkańców w ważnych tematach dla rozwoju samorządu.My w  Kolbuszowej dalej jednak  tkwimy mentalnie w komunizmie z lat '70 tych,gdy rządził i dzielił tutaj Adolf  Dzimiera. Z tą tylko różnicą że  radni nie patrzą  z rozdziawionymi gębami na I sekretarza PZPR, tylko  na Zubę i Fryca kiedy machną im jak głosować.
Coś takiego jak konsultacje społeczne tutaj w praktyce nie istnieje.
Od czasu do czas w te  mroczne czeluście, wpuszcza trochę światła
na swoim blogu ,radny Karkut .
Ostatnio opisał propozycje nowej inwestycji na tyłach basenu i sali gimnastycznej LO,gdzie jeden z przedsiębiorców,
ma w planie budowę w tamtym miejscu kilku bloków. Mają to być budynki 3 piętrowe.
Z pewnością nie brak będzie chętnych na zakup nowych mieszkań. Istnieje jednak inna obawa o której rozmawialiśmy wśród radnych. Wątpliwości budzi dojazd do tamtego miejsca. Pamiętajmy że ul. Popiełuszki jest drogą jednokierunkową. Jak więc zorganizować ruch w tym miejscu? Kiedyś był pomysł aby stworzyć drogę miedzy Fregatą a halą sportową L.O. To jednak nie jest możliwe z przyczyn prawnych - przynajmniej na chwilę obecną.
...
  W grę będzie wchodzić zapewne kilkadziesiąt a może i 100 samochodów, które poruszałyby się w tamtym rejonie.
całość
Pomysł raczej idiotyczny, bo trudno na tak małym terenie pomieścić wygodnie kilka bloków 3 piętrowych + parking na ponad  100 samochodów.Nie nasze pieniądze ,niech gość sam się topi.





Nas jednak zainteresowało coś innego.Ponieważ mamy niezwykłą pamięć do głupich głupot, to przypomnieliśmy sobie, że na działce nr 635 burmistrz Zuba miał wybudować parking,boisko do siatkówki, oraz kort tenisowy.



Z tych planów wyszły (na razie) nici ponieważ budowa okazała się zbyt droga i poobcinano obiekty dodatkowe,aby móc spłacać procenty od kredytu.
W tym czasie jednak burmistrz Zuba podzielił działkę nr 635 na trzy  części.





O ile działka nr 635/3 ma sens ponieważ wydziela drogę gminną, to nr 635/1 jest bezsensowna z punktu widzenia interesów nas mieszkańców.Po co burmistrz to zrobił? Czyżby zamierzał sprzedać,(sprzedał już?) 1/3 kortu tenisowego tajemniczemu i wpływowemu biznesmenowi?
Sprawa śmierdzi na odległość .
Ciekawe co teraz zrobi radny Fryc przywódca opozycji wobec burmistrza Zuby?Czyżby znowu zawarto tajne porozumienie aby przychylić nieba kolejnemu inwestorowi?
Czy też jak w przypadku inwestycji pana Fryzła, zrobi radny Fryc konsultacje z mieszkańcami?