Dokładnie nie wiemy co poeta chciał powiedzieć ,ale wygląda na to że Dorian pokazał wreszcie Józefowi Frycowi gdzie jego babcia koszyk nosiła.
Dalsze atrakcje w sobotę na Górnej.
- Lokalne media
- Instytucje
- Kultura
- Sport
- Stowarzyszenia
- Ogłoszenia
wtorek, 5 listopada 2013
Z kim rozmawiał Fila?Czyli nie ma że boli
Redaktor Radwański słusznie zauważył w Korso Kolbuszowskie że jeśli Fila zażądał od poprzedniego wójta bilingów z rozmów za które płaci urząd,to niech teraz sam pokaże z kim i kiedy gaworzył przebywając na wywczasach zagranicznych.

Ponieważ nie były to wg wójta rozmowy prywatne,to chętnie też zobaczylibyśmy w Maglu notatki służbowe jakie sporządził po ich przeprowadzeniu.
Propozycja dla młodych małżeństw
Świeżo upieczeni małżonkowie z Korso Kolbuszowskiego,pani Marlena i Paweł Marutowie,mieszkają u rodziców pana młodego w Raniżowie.Poszukują jakiegoś większego własnego gniazdka, bliżej miejsca pracy.
Postanowiliśmy pomóc im w poszukiwaniach.Oczywiście propozycja inwestora za basenem Fregata odpada na wstępie, ponieważ będzie tam straszliwie ciasno i niewygodnie.
Znaleźliśmy jednak coś w sam raz dla nich w Porębach Kupieńskich:

Osada zlokalizowana jest w odległości 7 km od Kolbuszowej, 10 km od Głogowa MŁP. - dojazd drogą asfaltową.* całkowita powierzchnia osady ? 57000 m2* rynek wtórnyOsada zlokalizowana jest w odległości 7 km od Kolbuszowej, 10 km od Głogowa MŁP. - dojazd drogą asfaltową.Całość osady jest ogrodzona od frontu, natomiast tył odgrodzony jest ścianą lasu.Osada podzielona jest na 3 zasadnicze części, tj:I Mieszkalna:- dom wolno stojący- garaż, altana - wiata z drewnaII Rekreacyjna:- 3 zarybione stawy wodne- oczko wodne - Rybakówka (ok 7m2)- skalniaki- trawniki- skarpy- zieleń- drzewa (olcha, sosna, brzoza)- ścieżki ogrodowe- boisko do siatkówki- ambona mśliwska (w trakcie budowy)III Gospodarcza * dom drewniany* pomieszczenie gospodarcze np na narzędzia, betoniarki, rusztowania* stodoła mogąca służyć np jako drewutnia Teren osady bogato obsadzony zielenią, zadbany, czysty łącznie z poboczem od frontu domu.Osada położona jest w obrębie roślinności wodnej i szuwarowej, dookoła rozciągaja się las i rozlewiska, które przyciągają niezliczone gatunki ptaków i zwierzynę leśną.Typ budynku mieszkalnego ? wolno stojący, wykonany w technologii tradycyjnej. Obiekt murowany, docieplany zewnętrznie styropianem +elewacja. Całość pokryta blachą, z budynku bezpośrednie wyjście na taraz. Obiekt orynnowany- woda odprowadzona.
całość
Odstrasza jednak cena -1 400 000 zł .Poklikaliśmy jednak trochę w internecie i okazuje się że posiadłość wystawił na sprzedaż jeden z naszych drogich (och jak drogich) radnych.W oświadczeniu majątkowym podał inną wartość nieruchomości , cenę można więc swobodnie zbić do 700 tys zł.

Powodzenia!
Postanowiliśmy pomóc im w poszukiwaniach.Oczywiście propozycja inwestora za basenem Fregata odpada na wstępie, ponieważ będzie tam straszliwie ciasno i niewygodnie.
Znaleźliśmy jednak coś w sam raz dla nich w Porębach Kupieńskich:
Osada zlokalizowana jest w odległości 7 km od Kolbuszowej, 10 km od Głogowa MŁP. - dojazd drogą asfaltową.* całkowita powierzchnia osady ? 57000 m2* rynek wtórnyOsada zlokalizowana jest w odległości 7 km od Kolbuszowej, 10 km od Głogowa MŁP. - dojazd drogą asfaltową.Całość osady jest ogrodzona od frontu, natomiast tył odgrodzony jest ścianą lasu.Osada podzielona jest na 3 zasadnicze części, tj:I Mieszkalna:- dom wolno stojący- garaż, altana - wiata z drewnaII Rekreacyjna:- 3 zarybione stawy wodne- oczko wodne - Rybakówka (ok 7m2)- skalniaki- trawniki- skarpy- zieleń- drzewa (olcha, sosna, brzoza)- ścieżki ogrodowe- boisko do siatkówki- ambona mśliwska (w trakcie budowy)III Gospodarcza * dom drewniany* pomieszczenie gospodarcze np na narzędzia, betoniarki, rusztowania* stodoła mogąca służyć np jako drewutnia Teren osady bogato obsadzony zielenią, zadbany, czysty łącznie z poboczem od frontu domu.Osada położona jest w obrębie roślinności wodnej i szuwarowej, dookoła rozciągaja się las i rozlewiska, które przyciągają niezliczone gatunki ptaków i zwierzynę leśną.Typ budynku mieszkalnego ? wolno stojący, wykonany w technologii tradycyjnej. Obiekt murowany, docieplany zewnętrznie styropianem +elewacja. Całość pokryta blachą, z budynku bezpośrednie wyjście na taraz. Obiekt orynnowany- woda odprowadzona.
całość
Odstrasza jednak cena -1 400 000 zł .Poklikaliśmy jednak trochę w internecie i okazuje się że posiadłość wystawił na sprzedaż jeden z naszych drogich (och jak drogich) radnych.W oświadczeniu majątkowym podał inną wartość nieruchomości , cenę można więc swobodnie zbić do 700 tys zł.

Powodzenia!
poniedziałek, 4 listopada 2013
Kolejna wtopa burmistrza Zuby?
Jasny proces inwestycyjny to podstawa.
źródło
Tak twierdzi nasz rodak z Kolbuszowej pan Karol Kolouszek który robi karierę finansisty w Nowym Jorku oraz w Warszawie.
Jak to wygląda w Kolbuszowej?
Jest z tym różnie,jednak zazwyczaj bardzo źle.Wystarczy przyglądnąć się temu co dzieje się z planowanym osiedlem domów wielorodzinnych z tyłu za Fregatą i salą gimnastyczną L.O. .
W normalnym mieście inwestor zwróciłby się do Urzędu Miasta o wydanie warunków zabudowy.Burmistrz napisałby co tam sobie życzy wg prawa i miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego,oraz poleciłby zorganizowanie konsultacji społecznych z mieszkańcami Osiedla nr 1.Może chcą tam nie kolejnych bloków, tylko park rekreacyjno-sportowy?Kto wie?Burmistrz jasnowidzem przecież nie jest.
W Kolbuszowej normalnie nie jest i dlatego ni stąd ni zowąd, wyskoczył inwestor z prośbą o ustalenie służebności przejazdu przez działkę gminną.Tylko tyle-reszta go nie obchodzi.Po co jednak będzie mu ta służebność gdy mieszkańcy będą przeciwni budowie nowych bloków?Czyżby wszystko było już załatwione poza plecami mieszkańców i radnych,gdzieś na tyłach Galicji?
Dużo na to wskazuje,a koronnym argumentem "za",jest podział działki nr 635.
Jeszcze w 2003 roku była to własność gminna.

Burmistrz (bo kto inny?) ją jednak podzielił na 3 części i jedną 635/1 najprawdopodobniej sprzedał inwestorowi-dlatego nie powstały tam planowane boisko do siatkówki i kort tenisowy.

Kiedy,komu i za ile została sprzedana działka nr 635/1? -to być może jest klucz do kolejnej kolbuszowskiej afery.

niedziela, 3 listopada 2013
Bogdan Romaniuk świętym?
Nie tak dawno temu pan Romaniuk dostał się do Zarządu Województwa Podkarpackiego
,a już niedługo bedzie trzeba przed nim klękać i całowac po rękach.
Przesadzamy?
Jeszcze niedawno był tylko zwykłym wiceprezesem fundacji "Serce bez granic",a dziś (jak wyczytaliśmy na stronie tej organizacji) jest już jej fundatorem .
Tu nas zastanowiło ,co to za fundator ,który pobiera z własnej fundacji , pensję w wysokości ponad 12 tys złotych rocznie?

Kardynał Kozłowiecki poświęcił swoje życie aby pomagać najuboższym.
Był szczególnie wrażliwy na kwestię sprawiedliwości społecznej. Pomagał rzeszom ubogich, których często ratował od śmierci głodowej. Pomagał biednej młodzieży w zdobywaniu wykształcenia. Rozdawał wszystko, co miał. A jak już nic nie miał, również gdy był już kardynałem, opiekował się chorymi i sam opatrywał rannych.
całość
Dzisiaj na propagowaniu jego postaci zarabia się pieniądze.

Przesadzamy?
Jeszcze niedawno był tylko zwykłym wiceprezesem fundacji "Serce bez granic",a dziś (jak wyczytaliśmy na stronie tej organizacji) jest już jej fundatorem .
Tu nas zastanowiło ,co to za fundator ,który pobiera z własnej fundacji , pensję w wysokości ponad 12 tys złotych rocznie?

Kardynał Kozłowiecki poświęcił swoje życie aby pomagać najuboższym.
Był szczególnie wrażliwy na kwestię sprawiedliwości społecznej. Pomagał rzeszom ubogich, których często ratował od śmierci głodowej. Pomagał biednej młodzieży w zdobywaniu wykształcenia. Rozdawał wszystko, co miał. A jak już nic nie miał, również gdy był już kardynałem, opiekował się chorymi i sam opatrywał rannych.
całość
Dzisiaj na propagowaniu jego postaci zarabia się pieniądze.

sobota, 2 listopada 2013
Kiedyś stoczyć się przyjdzie do grobu.
Zatrzymałem się wczoraj na dłuższą chwilę przy kilkudziesięciu grobach:swoich bliskich ,przyjaciół,znajomych ,sąsiadów,nauczycieli.
Ich już nie ma...
I powleczem korowód, smęcac ujęte snem grody,
W bramy bijac urnami, gwizdajac w szczerby toporów,
Az sie mury Jerycha porozwalaja jak kłody,
Serca zmdlałe ocuca - pleśń z oczu zgarną narody..
Ich już nie ma...
I powleczem korowód, smęcac ujęte snem grody,
W bramy bijac urnami, gwizdajac w szczerby toporów,
Az sie mury Jerycha porozwalaja jak kłody,
Serca zmdlałe ocuca - pleśń z oczu zgarną narody..
piątek, 1 listopada 2013
Wszystkich świątych-święty Kazimierz
Kino Grażyna było przez dziesiątki lat okienkiem na świat dla naszego prowincjonalnego miasteczka.
Już same czarno-białe fotogramy największych polskich aktorów w holu ,budziły respekt do tej instytucji,a uśmiechająca się ze ściany Pola Raksa wzbudzała szybkie bicie serca u nie jednego z nas.
Przed kasą na podwyższeniu siedział bileter pan Kazimierz Dudziński który pilnował tam porządku.Swoim czarnym kolejarskim(?) mundurem wzbudzał respekt,wymuszany dodatkowo wyciąganiem z kolejki za uszy co bardziej niesfornych dzieciaków.Z zawodu był blacharzem z ulicy Mieleckiej ,pniok z tutejszych pnioków ,który potrafił nawet rynny zrobić.
Na starość, siwiuteńki i już trochę zniedołężniały dorabiał sobie popołudniami w kinie.
Wpuszczał nas w inny lepszy świat za jedyne kilka złotych.

Czasami widać jak chodzi po holu zapomnianego kina przyświecając sobie latarką,nie mogąc sobie znaleźć miejsca w nowej rzeczywistości.
Spoczywaj w pokoju!
czwartek, 31 października 2013
Haptaś! Oddej piniondze!
Podczas czekania w Galicji na drugą porcję placków ziemniaczanych w sosie z borowików, zatopiliśmy się w lekturze zeszłotygodniowego Korso Kolbuszowskiego.
Wyczytaliśmy w nim, że impreza dla nauczycieli w dworku była finansowana przez ... zakładowy fundusz socjalny.Tak przynajmniej twierdzi kierownik Zespołu Oświatowego pan Ryszard Haptaś.
Wyrok Sądu Najwyższego nie pozostawia jednak złudzeń:
Wyrok z dnia 16 września 2009 r.
I UK 121/09
1. Pomoc z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych musi być uzależniona od sytuacji życiowej, rodzinnej i materialnej pracownika.Ponieważ na imprezę zostali zaproszeni wszyscy nauczyciele to świadczenie to nie ma charakteru socjalnego jest przychodem pracownika w rozumieniu art. 12 ust. 1 ustawy z dnia 26 lipca 1991
r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (jednolity tekst: Dz.U. z 2010 r.
Nr 51, poz. 307 ze zm.), który stanowi podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne.Czyli wszyscy którzy uczestniczyli w tym spotkaniu łącznie z panami Zuba ,Gilem,Opalińskim i Frycem powinni zapłacić podatek od dochodu,a pan Haptaś dodatkowo zwrócić pieniądze do funduszu socjalnego.
Ciekawe jak to będą teraz odkręcać?
Trudno nie odnieść wrażenia, że ta coroczna bardzo kosztowna impreza,jest organizowana po to aby nasi drodzy (och jak drodzy) samorządowcy mogli sobie urządzić podczas niej kampanię wyborczą.
Ciekawe jak to będą teraz odkręcać?
Trudno nie odnieść wrażenia, że ta coroczna bardzo kosztowna impreza,jest organizowana po to aby nasi drodzy (och jak drodzy) samorządowcy mogli sobie urządzić podczas niej kampanię wyborczą.
Wesoły autobus do Raniżowa
Pasażerom którzy jechali wczoraj autobusem z Rzeszowa do Raniżowa o 20.15 ,składamy szczere wyrazy współczucia.
Prawdopodobnie jednemu z uczestników tego nietypowego kursu, udało się nagrać na telefon komórkowy fragment występu wójta -prosimy o kontakt,chętnie zamieścimy go na Maglu.
Kolbuszowskimagiel@gmail.com
To co się dzieje w Raniżowie jest już żenujące.
Jeśli PiS chce robić porządek w Polsce, to może najpierw zrobi to we własnych szeregach?
Prawdopodobnie jednemu z uczestników tego nietypowego kursu, udało się nagrać na telefon komórkowy fragment występu wójta -prosimy o kontakt,chętnie zamieścimy go na Maglu.
Kolbuszowskimagiel@gmail.com
To co się dzieje w Raniżowie jest już żenujące.
Jeśli PiS chce robić porządek w Polsce, to może najpierw zrobi to we własnych szeregach?
środa, 30 października 2013
Zuba kłamie
Kilka miesięcy temu pisaliśmy w Maglu o tym ,że urząd miejski nie zabezpieczył w odpowiedni sposób, naszych interesów w umowach podpisanych ze Skanska. Zmyto nam głowy ,że nie wiemy o czym piszemy,a burmistrz Zuba zmielił nas nawet na proszek:
W dalszym ciągu utrzymujemy stan zatrudnienia na „Fregacie”: ludzie mają dyżury, odbierają urlopy i wykonują prace związane z utrzymaniem czystości na obiekcie – zaznacza Zuba. – Wyliczyliśmy straty z tego tytułu, określona kwota została wpisana do porozumienia z firmą Skanska. Wystąpiliśmy do niej również o uwzględnienie strat podmiotów, które nie prowadziły działalności gospodarczej na pływalni ze względu na brak takiej możliwości.
całość
Aliści...
"Po czterech miesiącach od pożaru na krytej pływalni w Kolbuszowej, wciąż nie wiadomo ile pieniędzy gmina otrzyma za każdy dzień przestoju basenu. Gmina składa to na karb załatwiania formalności między firmą a miastem. - Jak temat zostanie zakończony to o tym poinformujemy – zapowiada Jan Zuba, burmistrz Kolbuszowej."
Czyli 4 miesiące temu burmistrz skłamał.
W dalszym ciągu utrzymujemy stan zatrudnienia na „Fregacie”: ludzie mają dyżury, odbierają urlopy i wykonują prace związane z utrzymaniem czystości na obiekcie – zaznacza Zuba. – Wyliczyliśmy straty z tego tytułu, określona kwota została wpisana do porozumienia z firmą Skanska. Wystąpiliśmy do niej również o uwzględnienie strat podmiotów, które nie prowadziły działalności gospodarczej na pływalni ze względu na brak takiej możliwości.
całość
Aliści...
"Po czterech miesiącach od pożaru na krytej pływalni w Kolbuszowej, wciąż nie wiadomo ile pieniędzy gmina otrzyma za każdy dzień przestoju basenu. Gmina składa to na karb załatwiania formalności między firmą a miastem. - Jak temat zostanie zakończony to o tym poinformujemy – zapowiada Jan Zuba, burmistrz Kolbuszowej."
Czyli 4 miesiące temu burmistrz skłamał.
Nie ma tygodnia, żeby nie było jakiejś wtopy Zuby
Jak można być tak nieudolnym?
wtorek, 29 października 2013
Pasja burmistrza Zuby
Miesiąc temu skarbnik Zuber rozpłakał się na sesji rady miejskiej rzewnymi łzami, że jeśli radni nie przegłosują mu kredytu konsolidacyjnego, to zabraknie nie tylko na ocieplenie MDK,ale co gorsza na diety dla radnych.Do tego nasi rajcy nie mogli dopuścić.
Tak więc jeszcze raz udało się uratować 1920 zł miesięcznie dla przewodniczącego Opalińskiego.To że wyrzucono w błoto 800 tys i że będziemy to spłacać do 2023 roku nikogo już nie interesowało.
Radny Fryc przekonywał wszystkich, że jednak się to opłaci, ponieważ utrzyma się (w ten kuglarski sposób-przypomnienie nasze) ,dotychczasowe tempo inwestycji.
Aliści...
Minęło 3 tygodnie i burmistrz Zuba zainwestował ....1240 zł w prestiżowy tytuł Eurorenoma.

Certyfikat Euro Renoma jest na bieżąco, całodobowo aktualizowany, co służy ciągłej weryfikacji jakości i wiarygodności danego podmiotu a ponadto stanowi ważny element budowy trwałego zaufania do certyfikowanej instytucji i zapewnia najbardziej aktualną informację o uczciwości, jakości i rentowności danego podmiotu.
W ciągu ostatnich lat wydaliśmy kilkadziesiąt tysięcy na podobne nikomu niepotrzebne tytuły, tylko dlatego że burmistrz pasjonuje się zbieractwem badziewia.
Panie burmistrzu!Mamy dla pana unikatowa propozycję! Za jedyne 1240 zł (w promocji) sprzedamy panu płyn na porost włosów -100% gwarancji.Nic tak nie przyciąga inwestorów do specjalnej strefy ekonomicznej jak włosy na głowie.Ponadto to oznaka prestiżu i wiarygodności,a wybory samorządowe już w przyszłym roku!. Jeśli dokona pan zakupu do końca tygodnia, to otrzyma pan druga buteleczkę za darmo!


Tak więc jeszcze raz udało się uratować 1920 zł miesięcznie dla przewodniczącego Opalińskiego.To że wyrzucono w błoto 800 tys i że będziemy to spłacać do 2023 roku nikogo już nie interesowało.
Radny Fryc przekonywał wszystkich, że jednak się to opłaci, ponieważ utrzyma się (w ten kuglarski sposób-przypomnienie nasze) ,dotychczasowe tempo inwestycji.
Aliści...
Minęło 3 tygodnie i burmistrz Zuba zainwestował ....1240 zł w prestiżowy tytuł Eurorenoma.

Certyfikat Euro Renoma jest na bieżąco, całodobowo aktualizowany, co służy ciągłej weryfikacji jakości i wiarygodności danego podmiotu a ponadto stanowi ważny element budowy trwałego zaufania do certyfikowanej instytucji i zapewnia najbardziej aktualną informację o uczciwości, jakości i rentowności danego podmiotu.
W ciągu ostatnich lat wydaliśmy kilkadziesiąt tysięcy na podobne nikomu niepotrzebne tytuły, tylko dlatego że burmistrz pasjonuje się zbieractwem badziewia.
Panie burmistrzu!Mamy dla pana unikatowa propozycję! Za jedyne 1240 zł (w promocji) sprzedamy panu płyn na porost włosów -100% gwarancji.Nic tak nie przyciąga inwestorów do specjalnej strefy ekonomicznej jak włosy na głowie.Ponadto to oznaka prestiżu i wiarygodności,a wybory samorządowe już w przyszłym roku!. Jeśli dokona pan zakupu do końca tygodnia, to otrzyma pan druga buteleczkę za darmo!
Słaba pamieć emeryta Fryca.
Gdzieś tak w zeszłym tyżniu radny Fryc ,odgrzewał starego kotleta w postaci dużej obwodnicy naszego miasteczka.
Kilka lat temu chciał nawet organizować blokadę krajowej "9" aby zwrócić uwagę całej Polski na ten poważny problem komunikacyjny.Po wyborach jednak mu ten zapał przeszedł-emeryci tak mają.
Minęły jednak 3 lata ,za rok nowe wybory i radny Fryc znowu będzie walczył do upadłego (czyli do wyborów) o nowa-stara obwodnicę.
Ponieważ pan Józef Fryc ma słabą pamieć, to mu przypominamy, że jeszcze w zeszłym roku spotykał się na terenie fundacji z przedstawicielami firmy ,która chciała wybudować w naszej gminie farmę wiatrową.Dokładnie w samym środku terenu przez który ma przebiegać przyszła obwodnica Kolbuszowej.Powstanie tej inwestycji zatrzymało by budowę jakiejkolwiek drogi na tym terenie na przeszło 20 lat.
Pachnie to hipokryzją panie Fryc!

Kilka lat temu chciał nawet organizować blokadę krajowej "9" aby zwrócić uwagę całej Polski na ten poważny problem komunikacyjny.Po wyborach jednak mu ten zapał przeszedł-emeryci tak mają.
Minęły jednak 3 lata ,za rok nowe wybory i radny Fryc znowu będzie walczył do upadłego (czyli do wyborów) o nowa-stara obwodnicę.
Ponieważ pan Józef Fryc ma słabą pamieć, to mu przypominamy, że jeszcze w zeszłym roku spotykał się na terenie fundacji z przedstawicielami firmy ,która chciała wybudować w naszej gminie farmę wiatrową.Dokładnie w samym środku terenu przez który ma przebiegać przyszła obwodnica Kolbuszowej.Powstanie tej inwestycji zatrzymało by budowę jakiejkolwiek drogi na tym terenie na przeszło 20 lat.
Pachnie to hipokryzją panie Fryc!

poniedziałek, 28 października 2013
Do tajemniczego informatora.
Afera jak stąd do Majdana?
Niedaleko Kolbuszowej położony jest Majdan Królewski ,to jakieś 15 minut jazdy samochodem.Jednak mentalnie jesteśmy oddaleni od tej miejscowości przynajmniej jakieś 20 lat do tyłu.
Dlaczego?
To nie tylko pięknie zagospodarowana gmina i to bez długów,ale także prężnie rozwijające się społeczeństwo obywatelskie.
Na sesji 14 października podjęto tam uchwałę w sprawie zasad i trybu przeprowadzania konsultacji społecznych. Konsultacje społeczne w dobie rozwoju aktywności społeczności lokalnych są istotnym narzędziem do badania opinii mieszkańców w ważnych tematach dla rozwoju samorządu.My w Kolbuszowej dalej jednak tkwimy mentalnie w komunizmie z lat '70 tych,gdy rządził i dzielił tutaj Adolf Dzimiera. Z tą tylko różnicą że radni nie patrzą z rozdziawionymi gębami na I sekretarza PZPR, tylko na Zubę i Fryca kiedy machną im jak głosować.
Coś takiego jak konsultacje społeczne tutaj w praktyce nie istnieje.
Od czasu do czas w te mroczne czeluście, wpuszcza trochę światła na swoim blogu ,radny Karkut .
Ostatnio opisał propozycje nowej inwestycji na tyłach basenu i sali gimnastycznej LO,gdzie jeden z przedsiębiorców,ma w planie budowę w tamtym miejscu kilku bloków. Mają to być budynki 3 piętrowe.
Z pewnością nie brak będzie chętnych na zakup nowych mieszkań. Istnieje jednak inna obawa o której rozmawialiśmy wśród radnych. Wątpliwości budzi dojazd do tamtego miejsca. Pamiętajmy że ul. Popiełuszki jest drogą jednokierunkową. Jak więc zorganizować ruch w tym miejscu? Kiedyś był pomysł aby stworzyć drogę miedzy Fregatą a halą sportową L.O. To jednak nie jest możliwe z przyczyn prawnych - przynajmniej na chwilę obecną.
...
W grę będzie wchodzić zapewne kilkadziesiąt a może i 100 samochodów, które poruszałyby się w tamtym rejonie.całość
Pomysł raczej idiotyczny, bo trudno na tak małym terenie pomieścić wygodnie kilka bloków 3 piętrowych + parking na ponad 100 samochodów.Nie nasze pieniądze ,niech gość sam się topi.
Nas jednak zainteresowało coś innego.Ponieważ mamy niezwykłą pamięć do głupich głupot, to przypomnieliśmy sobie, że na działce nr 635 burmistrz Zuba miał wybudować parking,boisko do siatkówki, oraz kort tenisowy.
Z tych planów wyszły (na razie) nici ponieważ budowa okazała się zbyt droga i poobcinano obiekty dodatkowe,aby móc spłacać procenty od kredytu.
W tym czasie jednak burmistrz Zuba podzielił działkę nr 635 na trzy części.

O ile działka nr 635/3 ma sens ponieważ wydziela drogę gminną, to nr 635/1 jest bezsensowna z punktu widzenia interesów nas mieszkańców.Po co burmistrz to zrobił? Czyżby zamierzał sprzedać,(sprzedał już?) 1/3 kortu tenisowego tajemniczemu i wpływowemu biznesmenowi?
Sprawa śmierdzi na odległość .
Ciekawe co teraz zrobi radny Fryc przywódca opozycji wobec burmistrza Zuby?Czyżby znowu zawarto tajne porozumienie aby przychylić nieba kolejnemu inwestorowi?
Czy też jak w przypadku inwestycji pana Fryzła, zrobi radny Fryc konsultacje z mieszkańcami?
Dlaczego?
To nie tylko pięknie zagospodarowana gmina i to bez długów,ale także prężnie rozwijające się społeczeństwo obywatelskie.
Na sesji 14 października podjęto tam uchwałę w sprawie zasad i trybu przeprowadzania konsultacji społecznych. Konsultacje społeczne w dobie rozwoju aktywności społeczności lokalnych są istotnym narzędziem do badania opinii mieszkańców w ważnych tematach dla rozwoju samorządu.My w Kolbuszowej dalej jednak tkwimy mentalnie w komunizmie z lat '70 tych,gdy rządził i dzielił tutaj Adolf Dzimiera. Z tą tylko różnicą że radni nie patrzą z rozdziawionymi gębami na I sekretarza PZPR, tylko na Zubę i Fryca kiedy machną im jak głosować.
Coś takiego jak konsultacje społeczne tutaj w praktyce nie istnieje.
Od czasu do czas w te mroczne czeluście, wpuszcza trochę światła na swoim blogu ,radny Karkut .
Ostatnio opisał propozycje nowej inwestycji na tyłach basenu i sali gimnastycznej LO,gdzie jeden z przedsiębiorców,ma w planie budowę w tamtym miejscu kilku bloków. Mają to być budynki 3 piętrowe.
Z pewnością nie brak będzie chętnych na zakup nowych mieszkań. Istnieje jednak inna obawa o której rozmawialiśmy wśród radnych. Wątpliwości budzi dojazd do tamtego miejsca. Pamiętajmy że ul. Popiełuszki jest drogą jednokierunkową. Jak więc zorganizować ruch w tym miejscu? Kiedyś był pomysł aby stworzyć drogę miedzy Fregatą a halą sportową L.O. To jednak nie jest możliwe z przyczyn prawnych - przynajmniej na chwilę obecną.
...
W grę będzie wchodzić zapewne kilkadziesiąt a może i 100 samochodów, które poruszałyby się w tamtym rejonie.całość
Pomysł raczej idiotyczny, bo trudno na tak małym terenie pomieścić wygodnie kilka bloków 3 piętrowych + parking na ponad 100 samochodów.Nie nasze pieniądze ,niech gość sam się topi.
Nas jednak zainteresowało coś innego.Ponieważ mamy niezwykłą pamięć do głupich głupot, to przypomnieliśmy sobie, że na działce nr 635 burmistrz Zuba miał wybudować parking,boisko do siatkówki, oraz kort tenisowy.
Z tych planów wyszły (na razie) nici ponieważ budowa okazała się zbyt droga i poobcinano obiekty dodatkowe,aby móc spłacać procenty od kredytu.
W tym czasie jednak burmistrz Zuba podzielił działkę nr 635 na trzy części.

O ile działka nr 635/3 ma sens ponieważ wydziela drogę gminną, to nr 635/1 jest bezsensowna z punktu widzenia interesów nas mieszkańców.Po co burmistrz to zrobił? Czyżby zamierzał sprzedać,(sprzedał już?) 1/3 kortu tenisowego tajemniczemu i wpływowemu biznesmenowi?
Sprawa śmierdzi na odległość .
Ciekawe co teraz zrobi radny Fryc przywódca opozycji wobec burmistrza Zuby?Czyżby znowu zawarto tajne porozumienie aby przychylić nieba kolejnemu inwestorowi?
Czy też jak w przypadku inwestycji pana Fryzła, zrobi radny Fryc konsultacje z mieszkańcami?
niedziela, 27 października 2013
Fila walczy z alkoholizmem
W Supernowościach wyczytaliśmy z zapartym tchem:
Ta kontrola była niesamowitą nauczką i lekcją na przyszłość, zarówno dla mnie, jak i ludzi, którzy pracują w urzędzie – mówi Daniel Fila, wójt Raniżowa.
W Raniżowie jest po prostu burdel na kółkach .Mieszkańcy patrzą na to z otwartymi buziami,płaczą i... płacą.

Ta kontrola była niesamowitą nauczką i lekcją na przyszłość, zarówno dla mnie, jak i ludzi, którzy pracują w urzędzie – mówi Daniel Fila, wójt Raniżowa.
Sam protokół z narady pokontrolnej
zawiera aż 239 stron, które wytykają mnóstwo błędów urzędników, w tym
samego wójta. Wszystkich nieprawidłowości nie sposób wręcz w artykule
przytoczyć. Kontrolerzy dotarli m.in. do tego, że w 2011 roku urzędnicy
sfinansowali z dochodów pochodzących ze sprzedaży napojów alkoholowych –
kieliszki do wódki i wina oraz inne przedmioty gastronomiczne za 1898,8
zł.
W Raniżowie jest po prostu burdel na kółkach .Mieszkańcy patrzą na to z otwartymi buziami,płaczą i... płacą.
Jarek Mazur -Made in Poland
Chcąc promować Polskę na świecie trzeba pokazywać to czego inni nie mają.Filmowanie basenu szumnie nazywanego parkiem wodnym ,czy wylukrowanego rynku, na nic się tu zda-to maja wszyscy,i nikogo to nie zainteresuje.Dlatego szpece od promocji szukają miejsc ,zjawisk ,ludzi niezwykłych.
Nie przypadkiem więc na płycie promującej Polskę w brytyjskim Cardiff znalazł się utwór Kocirby,na wystawie w irlandzkim Ennis zdjęcia pana Mazura ,a na Ukrainie i Słowacji występują Hudacy.
A kto promuje w Polsce ,w Europie na świecie nasze miasteczko?
Za kilkanaście dni w niezwykłym miejscu jakim jest Galicja odbędą się piąte urodziny zespołu Hudacy.
W pierwszym rzędzie jak zwykle zasiądzie burmistrz Zuba.
Na tym jak zwykle się tylko skończy?
Nie przypadkiem więc na płycie promującej Polskę w brytyjskim Cardiff znalazł się utwór Kocirby,na wystawie w irlandzkim Ennis zdjęcia pana Mazura ,a na Ukrainie i Słowacji występują Hudacy.
A kto promuje w Polsce ,w Europie na świecie nasze miasteczko?
Za kilkanaście dni w niezwykłym miejscu jakim jest Galicja odbędą się piąte urodziny zespołu Hudacy.
W pierwszym rzędzie jak zwykle zasiądzie burmistrz Zuba.
Na tym jak zwykle się tylko skończy?
sobota, 26 października 2013
Kamerka wójta Daniela Fili.
Widać że redaktor naczelna Marlena Bogdan-Marut wróciła z miodowego miesiąca ,bo cały tygodnik się jakby ożywił.Nawet redaktor magister Radwański,zwykle zaspany i nieuczesany, nabrał zapału do pracy i przeczytał cały 200 stronicowy raport RIO z kontroli w urzędzie gminy Raniżów.
Uwagę kontrolerów przykuł również rachunek telefoniczny wójta Daniela Fili. Opiewająca na ponad 1200 złotych faktura dotyczyła rozmów głosowych i video, a także roamingu zagranicznego w czasie od listopada 2011 roku do stycznia 2012, czyli w okresie, kiedy wójt nie przebywał na żadnym służbowym wyjeździe zagranicznym. Jak wyjaśnił kontrolerom wójt Daniel Fila, w tym czasie przebywał na prywatnym wyjeździe zagranicznym, w czasie którego kontaktowali się z nim pracownicy Urzędu Gminy Raniżów, wójt musiał też odbierać maile ze swojej skrzynki. RIO stwierdziło, że wydatek stanowił naruszenie przepisów. /Korso Kolbuszowskie/
Tu nas zastanowiło z kim wójt Fila prowadził rozmowy przez kamerkę podczas prywatnych podróży zagranicznych?Czyżby sprawdzał czy urządzenia podsłuchowe są na swoim miejscu,czyli na szafie w referacie podatkowym,albo chciał zobaczyć jak ubrana jest pani skarbnik?
Tłumaczenia wójta jest dziecinne ,ponieważ maile można sprawdzić za darmo w każdym hotelowym lobby, a przez skype rozmawiać bez opłat nawet przy włączonej kamerce.
Skoro jednak wójt preferuje telefoniczne fanaberie,włącznie roamingiem,oraz z pokazywaniem co tam sobie robi, to niech za to płaci sam.To nie jest (jeszcze) jego prywatny folwark.
Uwagę kontrolerów przykuł również rachunek telefoniczny wójta Daniela Fili. Opiewająca na ponad 1200 złotych faktura dotyczyła rozmów głosowych i video, a także roamingu zagranicznego w czasie od listopada 2011 roku do stycznia 2012, czyli w okresie, kiedy wójt nie przebywał na żadnym służbowym wyjeździe zagranicznym. Jak wyjaśnił kontrolerom wójt Daniel Fila, w tym czasie przebywał na prywatnym wyjeździe zagranicznym, w czasie którego kontaktowali się z nim pracownicy Urzędu Gminy Raniżów, wójt musiał też odbierać maile ze swojej skrzynki. RIO stwierdziło, że wydatek stanowił naruszenie przepisów. /Korso Kolbuszowskie/
Tu nas zastanowiło z kim wójt Fila prowadził rozmowy przez kamerkę podczas prywatnych podróży zagranicznych?Czyżby sprawdzał czy urządzenia podsłuchowe są na swoim miejscu,czyli na szafie w referacie podatkowym,albo chciał zobaczyć jak ubrana jest pani skarbnik?
Tłumaczenia wójta jest dziecinne ,ponieważ maile można sprawdzić za darmo w każdym hotelowym lobby, a przez skype rozmawiać bez opłat nawet przy włączonej kamerce.
Skoro jednak wójt preferuje telefoniczne fanaberie,włącznie roamingiem,oraz z pokazywaniem co tam sobie robi, to niech za to płaci sam.To nie jest (jeszcze) jego prywatny folwark.
Kino Grażyna
Andrzej Mleczko przywołuje kino Grażyna w Kolbuszowej i początek lat 60.
"Moi rodzice wybrali się na wieczorny seans. Zostałem sam w domu.
Mieliśmy kilka psów, które nienawidziły się jak psy. Niepilnowane przez
nikogo zaczęły jatkę, a ja, rozdzielając je, cierpiałem nieco.
Przerażony sąsiad zadzwonił do kina. Przerwano seans, zapalono światła i
bileterka wstrząśniętym głosem ogłosiła, że obecni na sali państwo
Mleczkowie powinni jak najszybciej udać się do domu w związku z
tragedią, która się u nich rozegrała. Kiedy rozdygotani wrócili, okazało
się, że nic strasznego się nie stało. Od tego czasu rzadziej chodzili
do kina".
piątek, 25 października 2013
Marek Opaliński-strażak bez czapki
Subskrybuj:
Posty (Atom)