Wójt w areszcie,a radni
głowią się, co zrobić z 250 tysiącami, które mają być przeznaczone na
remont dróg. Nieco światła w te mroki rzuca radny Ozga na swoim blogu:
Wójt poinformował obecnych, że planuje za tą kwotę wykonać następujące
drogi: Wola Raniżowska – Stece, ul. Ks.
Gołdasza (od drogi wojewódzkiej do skrzyżowania z ul. Kasztanową). Wójt
dodał, że jeśli się okaże, że z tych 250 000 zł po wykonaniu dwóch dróg
„coś zostanie” będzie chciał asfaltować kolejne: Os. Lisy, Os. Zagrody.
Po chwili jednak okazało się, że ze wstępnych kosztorysów wynika
jasno – kwota 250 000 zł nie jest wystarczająca aby wykonać nawet te dwie
drogi, a koszt wykonania wszystkich czterech przekroczy milion złotych!
...
Środki o których mówimy mają wystarczyć jedynie na niewielki odcinek
tej drogi - około 75 metrów. Zgodnie z przygotowaną dokumentacją
wyglądało by to tak, że
dywanik asfaltowy zostanie ułożony od drogi wojewódzkiej do domu radnego
Pomykały i na tym koniec.
Nas w Maglu zastanowiły dwie inne rzeczy.
1. Dlaczego planuje się budowę dróg osiedlowych bez kanalizacji
deszczowej, czy chociażby odwodnienia? Za kilka lat będzie się to
przeorywać, bo zalewa domki?
2.Dlaczego forsuje się tę inwestycję bez wsparcia ze środków z zewnątrz?
Przy tym dofinansowaniu na poziomie 75% te 250 tysięcy złotych mogą
zamienić się w okrągły milion.
Wójt w areszcie, a w gminie nic się nie zmieniło?