sobota, 21 lipca 2012

Maglowy komunikat.

W ostatniej chwili zmieniłem swoje plany urlopowe, i już dziś wyjeżdżam na wakacje. :)
Huuurrrrra!!!
Wracam jednak już 31 lipca.
Przez ten czas, będą się ukazywały codziennie  wpisy z obszernej szuflady.Gospodarzem będzie tu osoba starsza i trochę nerwowa ,więc radzę  uważać z komentarzami.Zna podstawowy angielski więc słowa doopa, tea who you  nie przejdzie.Prosimy też o ograniczenie korespondencji tylko do najpilniejszych spraw -gość bywa agresywny.




Przyjemnej lektury, sam wyjeżdżam na wyspy Bora Bora ,czego wszystkim i każdemu z osobna to czytającym   życzy
Kolbuszowski Magiel.

P.s. Wbrew plotkom nie zabieram ze sobą redaktor naczelnej Korso Kolbuszowej,Kolbuszowskie(?) (nie wiem jak to się pisze) pani Marleny Bogdan. Jednak  (tu podpowiadam) po wygraniu konkursu na bloga roku powiatu kolbuszowskiego, uczynię to z wielką przyjemnością.



Wystarczyła by nawet minuta ciszy....


Pan radny Paweł Michno dowalił nam w komentarzach całkiem wakacyjnie;

Wystarczy trochę się rozglądnąć...wiedza...nie tylko domysły, gdzieś zasłyszane. 

Bijemy się w piersi, i musimy przyznać że nasza wiedza na temat Kolbuszowej,jej mieszkańców ,tutejszych obyczajów jest raczej skromna.Skorzystaliśmy  więc z rady pana Pawła i zaczęliśmy się rozglądać (w poszukiwaniu wiedzy).
Nie trzeba było długo szukać i dotarliśmy do takiego oto nagrania z sesji rady miejskiej (utajnionego przez burmistrza i radę miejską)   >> kliknij tutaj<<

Słuchaliśmy tego 3 razy i...za jasną cholerę nie wiemy, dlaczego władze miasteczka, w żaden sposób nie uczciły 70 rocznicy wywiezienia i wymordowania  50% jej mieszkańców.No .. . nie wiemy.Przewertowaliśmy Korso,Przegląd Kolbuszowski,Ziemie kolbuszowską,Super Nowości,Nowiny -też nie wiedzą.Zasięgnijmy więc języka u samego źródła wiedzy wszelakiej o Kolbuszowej.
Panie Pawle! Dlaczego władze miasta zapomniały o tej rocznicy?
Zanim pan Paweł nam odpowie , zdani jesteśmy tylko na domysły,ale o tym za tydzień.
Prosimy jednak nas nie atakować że się domyślamy,a nawet wymyślamy ,skoro samemu (mając zapewne wiedzę) nie puszcza się pary z buzi.

P.s. Tak wyglądał kirkut niedługo po wojnie...dosyć dokładnie rozkopany przez okoliczna ludność.






piątek, 20 lipca 2012

Kolbuszowskie taśmy prawdy.

Zakrztusiliśmy się poranna kawą , przy czytaniu dzisiejszych Super Nowości;

Jeden z mieszkańców publicznie zarzucił Elżbiecie Lis, kierowniczce Referatu Gospodarki i Budownictwa w kolbuszowskim magistracie wykorzystywanie swojego stanowiska do załatwiania spraw prywatnych. Mężczyzna sprecyzował, że chodzi o spór o drogę. – Za te wszystkie kalumnie, które powtarzają się od lat, oddam sprawę do sądu, bo to już  zakrawa ponad granice przyzwoitości  – zapowiedziała Elżbieta Lis.
Aby oskarżyć urzędniczkę mieszkaniec Kolbuszowej Górnej specjalnie pofatygował się na ostatnią sesję Rady Miejskiej. Na wstępie ogłosił, że chodzi o sąsiedzki spór o drogę.



Zakrawa ponad granice przyzwoitości ...czytaliśmy to 3 razy i nie możemy odgadnąć o co pani Lis chodzi.Jeśli jednak ,jest tak samo dokładna w pracy, jak w wyrażaniu swoich ważkich przemyśleń ,to zapowiada się ciekawy proces sądowy.Mamy nadzieje że jeszcze więcej szczegółów tej bulwersującej sprawy, ukaże się na naszym ulubionym portalu informacyjnym Kolbuszowa24.Wygląda bowiem na to że Urząd Miasta,próbuje tuszować skandal, nie umieszczając nagrania z sesji na stronie internetowej Rady Miejskiej.










Burmistrz (wesołego) miasteczka

Jeden z naszych czytelników się zbulwersował;


 irytuje mnie następująca sprawa - otóż niedawno hucznie otwarto miasteczko ruchu drogowego niedaleko Poczty Polskiej w Kolbuszowej. To przedsięwzcięcie kosztowało niemalże 0,5 mln złotych, a jak to wygląda? Pustki. Bo klucze do placu ma tylko szkoła nr 2. A jak wiadomo - są wakacje.
Na stronie kolbuszowa24 napisano dzisiaj: "W tegorocznym rankingu samorządów, opublikowanym przez dziennik „Rzeczpospolita” Kolbuszowa zajęła 32 miejsce w kraju, osiągając tym samym najlepszy wynik wśród gmin miejskich i wiejsko-miejskich na Podkarpaciu.


A 7 miejsce jako gmina innowacyjna.Czy to tak trudno wpaść na genialnie innowacyjny pomysł, aby miasteczko ruchu drogowego było otwarte i pod czujną opieką wolontariuszy?Wykłada się duże pieniądze na piknik ze Spinaczem ,angażuje policję ,służby miejskie a nie potrafi się zadbać oto co  codziennie robią dzieciaki.





P.s. Nie sposób jednak, nie pochwalić Przewodniczącego Rady Miejskiej pana Opalińskiego, za nowy garnitur.Nareszcie dobrany na miarę-nasze jakże szczere gratulacje!!!Wiedzieliśmy że pieniądze z podwyżki diet radnych zostaną należycie zainwestowane.



czwartek, 19 lipca 2012

Spinaczem w oko...

 Dostaliśmy kilkadziesiąt zapytań,pretensji,pogróżek.... dlaczego nie piszemy ani słowa o największym wydarzeniu kulturalnym sezonu-festiwalu "Spinacz"

Odpowiedź jest prosta.Nie dostaliśmy od organizatorów zaproszenia oraz akredytacji.Przewodniczący Komisji Oświaty (i czegoś tam),a zarazem szef tej imprezy - Dorian Pik, zadecydował że Media obywatelskie nie zasługują na to aby dostać bardzo fajną plakietkę  "Media".Zrobiło siem nam po prostu z tego powodu bardzo przykro,wypłakaliśmy wiele łez,a nawet zagryzaliśmy palce z zazdrości,  widząc kolegę (po fachu) Radwańskiego  który na znaczek "Media" kupował orenżadem bez kolejki.
Te emocje ,opuściły nas bardzo  szybko ,gdy zobaczyliśmy innego szczęśliwego posiadacza plakietki szarpanego przez Policjantów i ochroniarzy.Wszystko  przez to ,że był dokładnie wyprasowany, tak jakby dopiero wyszedł z jakiegoś Kolbuszowskiego Magla,co wzbudziło podejrzenia i agresję służb porządkowych .Następnym razem, radzimy przyjść chociaż troszeczkę wymiętym.Na wszelki wypadek ulotniliśmy się po angielsku (bez pożegnania).
Tyle w tym temacie.

P.s.Mamy nadzieję że w przyszłym roku, dostaniemy od organizatorów  dwie plakietki "Media" które znacznie ułatwiają zakupy w Kolbuszowskich sklepach.

Kocirba w radiu....

Jak przeczytaliśmy  na naszym ulubionym portalu informacyjnym Kolbuszowa24 ....

Już dziś (19 bm.) Kocirbę, kolbuszowską kapelę folkową, usłyszymy na antenie Programu II Polskiego Radia. O godz. 12 usłyszymy sesję nagraniową wykonaną specjalnie dla Polskiego Radia oraz wywiad z muzykami.


Szkoła specjalnych potrzeb

Przewodniczący komisji Rewizyjnej ,radny Michał Karkut ,na swoim blogi złożył ciekawą deklarację.


W kwestii tej szkoły moje stanowisko jest bardzo jasne. Szkoła specjalna wymaga rozbudowy.


Pieniędzy na rozbudowę jednak nie ma, tak samo jak na sale gimnastyczną w Weryni ,czy kanalizację w Kolbuszowej,drogi ,szkoły....
Skąd weźmiecie pieniądze?
Dlaczego w Kolbuszowej ,nie ma wieloletniego planu tego co należy (i w jakiej kolejności) zrobić?
Dlaczego już dziś nie wiadomo jak będzie wyglądał budżet  2013 ? Może ktoś wtedy załapał , że zaciąganie dzisiaj kolejnych pożyczek  w przyszłym roku odbije się czkawką?


środa, 18 lipca 2012

Dyrektor Sitko cedzi...

Z zaciekawieniem wysłuchaliśmyna portalu informacyjnym Kolbuszowa24, wywiadu z dyrektorem MDK w Kolbuszowej -Wiesławem Sitko.Spragnieni jesteśmy bowiem jak wody wiadomości kulturalnych z pierwszej ręki.




 Nic  z tego nie zrozumieliśmy...dlatego przed następnym wywiadem radzimy  dyrektorowi MDK  posłuchać Kaczmarskiego.

Jeszcze jedno Tesco...

W Kolbuszowej buduje się na łeb na szyję supermarkety gdy akurat na świecie moda jest odwrotna-promuje się małe lokalne firmy.W Stanach Zjednoczonych zakupy w lokalnych sklepach skutkują zwiększeniem  o 70%  lokalnych stanowisk pracy,oraz o 67% miejscowych dochodów z wydanego przez konsumentów dolara,niż gdyby był wydany w wielkich sieciowych sklepach.
Czy ktoś odważy się policzyć ile straciliśmy w Kolbuszowej miejsc pracy,oraz pieniędzy które nie będą refinansowane w naszą lokalną gospodarkę?


źródło



wtorek, 17 lipca 2012

Jakie podatki od turbin dla gminy?

1. Podatek od nieruchomości jest wartością znaną (uchwalony przez radnych), np. 0,70 zł
Np.
25 wiatraków x 400 m2 (powierzchnia zajmowana przez jedna elektrownie wiatrową) = 10 000 m2
+ nowe drogi dojazdowe (o ile będą się kwalifikowały do opodatkowania) szer. 4m x długość 5000m = 20 000m2

Razem daje to 30 000m2 x 0,70PLN = 21 000,00PLN/rocznie

(O ile inwestor nie dogada się z rolnikami i Gminą, że drogi dojazdowe do wiatraków są drogami dojazdowymi do pól uprawnych. W takim przypadku gmina będzie miała od dróg dojazdowych podatek rolny!)
TO JEST W CHWILI OBECNEJ JEDYNY PEWNY PODATEK!!

2. Podatek od budowli (wg ustawy max. 2% od wartości budowli rocznie).

Jeszcze kilka lat temu inwestorzy rzeczywiście płacili 2% od wartości budowli (czyli od wiatraka około 200 000PLN/rocznie). W chwili obecnej inwestorzy na początku obiecują złote góry po czym po ustaleniu dokumentacji, gdy gmina przestaje być niezbędnym partnerem, a staje się poborcą podatkowym zaczynają negocjować!! Obecnie mimo korzystnego dla jednej z gmin w woj. pomorskim wyroku sądu w Szczecinie, który uznał że turbina i sprzęt elektroniczny jest częścią budowli, nikt już o tym nie mówi. Również przedstawiciel inwestora mówi już tylko o podatku od fundamentu i ewentualnie masztu. Niestety nikt nie wie jak sprawa podatku rozwinie się w przyszłości. Prawdopodobnie naszą gminę czeka również ustalenie sądowne wielkości podatków.

W wersji pesymistycznej podatki będą naprawdę nieznaczące ponieważ budowlą wg inwestora będzie tylko fundament wiatraka.

Negocjacje powinny być podjęte przed przystąpieniem gminy do zmiany Planu Zagospodarowania Przestrzennego!!!


Czy burmistrz Zuba ma jakikolwiek plan ,koncepcje jak ma wyglądać opodatkowanie inwstora,oraz rolników?Czy jest to uwidocznione w Planie Zagospodarowania Przestrzennego?Mamy nadzieję że  przewodniczący  Komisji Rewizyjnej  RM ,pan Michał Karkut nie przepuści takiej okazji .



poniedziałek, 16 lipca 2012

Publiczno-anonimowa kloaka

W ostatnich dniach  spadła na Kolbuszowski Magiel ,fala krytyki,w szczególności za zamieszczane pod wpisami anonimowe komentarze.
Prawo do wyrażania swoich opinii jest sukcesem demokracji i służyć ma kontroli obywatelskiej,jednak nie można przekraczać granic elementarnej  przyzwoitości.Dlatego podwyższamy poprzeczkę przy cenzurowaniu komentarzy + dodatkowo przez kilka dni ukazywać się one będą dopiero po akceptacji administratora.


Pomysł na ratowanie samorządowych budżetów.


W ostatnim numerze Korso Kolbuszowskie (pożyczonym od sąsiada) przeczytaliśmy...

 bycie wójtem w Raniżowie wydaje się opłacalne – wójt Daniel Fila w 2011 roku zarobił 124 610,76 zł. Patrząc na oświadczenie majątkowe wójta można jednak dojść do innego wniosku. Wójt nie ma domu ani ziemi, nie zgromadził też oszczędności. Wręcz przeciwnie, zgodnie z danymi z końca grudnia 2011 roku był na minusie... 170 tysięcy złotych. 20 tysięcy to kredyt na samochód – wójt jest właścicielem volkswagena passata z 2006 roku i współwłaścicielem golfa z tego samego rocznika. Większość zadłużenia wójta to jednak 150 tysięcy kredytu na... parking parafialny w Raniżowie. Na budowę parafialnego parkingu wójt zaciągnął kredyt większy od swoich rocznych zarobków.

Ta optymistyczna wiadomość zainspiruje (miejmy nadzieję) wszystkich miejscowych samorządowców.Zamiast więc wydzierać dyrektorowi MDK Sitce marne 100 tys, na remont drogi w Weryni  ,można było przecież obciążyć takim kredytem  ,na przykład przewodniczącego Opalińskiego-chcesz nowej drogi przed wyborami-to płać (zrób to sam wykonaj to własnoręcznie).Takie rozwiązanie wydaje nam się słuszne i tu (nie złośliwie) podpowiadamy, żeby  prezes  Kolbuszowianki-Grzegorz Romaniuk,  sam  zaciągnął  kredyt na piłkę kopaną w  6 lidze (czy jakoś tak).Przecież żebranie o 50 tys.  z dziurawego budżetu nie przystoi tak poważnemu przedsiębiorcy.
A może zainspiruje to starostę Kardysia i następny pomnik w powiecie, wystawi za własne pieniądze?Na biednego przecież by nie trafiło.

Zaciekawiło nas jednak, po co wójt Fila zaciągał kredyt na remont parkingu skoro:

"Europejski Fundusz Rolny na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich Europa inwestycja w obszary wiejski" 
.Parafia Rzymsko-Katolicka pw. Wniebowzięcia NMP w Raniżowie
Operacja majaca na celu utrwardzenie placów manewrowych i miejsc postojowych na cześci działki nr 2304 miejscowosć Raniżów
Współfinansowana jest ze środków Unii Europejskiej w ramach działania Odnowa i rozwój wsi Programu Obszarów Wiejskich na lata 2005-2013



Aby dostać dofinansowanie potrzebny był wkład własny,więc gmina wysupłała (niezły szpagat)  pieniądze z funduszy sołeckich.

Czyli za czyje pieniądze wyremontowano ten parking?Zapłacono dwa razy za to samo?Wyremontowano drugi parking?Gdzie?

Wójta pieniądze-wójta sprawa .Można tylko pogratulować obywatelskiej postawy. Po co  jednak, odbierano sołectwom pieniądze,które służyły często do ratowania budżetów szkół, które się teraz chce likwidować bo.... nie ma pieniędzy?


niedziela, 15 lipca 2012

Buty z krokodylej skóry dla Zuby

Przewodniczący komisji rewizyjnej pan radny Michał Karkut na swoim blogu pisze.....


Czyli co? Urzędowi miejskiemu,radnym nie zależy na tym aby w centrum miasta była dobra restauracja?
Taka jadłodajnia podnosi atrakcyjność turystyczną czy wręcz przeciwnie?
Czy w planach zagospodarowania przestrzennego nie ma zaznaczone że ma być tam tylko i wyłącznie restauracja?Jeśli jest ,to kto wydał zgodę na zmianę przeznaczenia?Jeśli nie ma to kto jest odpowiedzialny za to niedopatrzenie?
Piękne pole do popisu dla przewodniczącego Komisji Rewizyjnej.
Powodzenia!

Basował od zawsze....

Na portalu Folk24.pl ukazał się  wywiad z panem Jarkiem Mazurem. Oto kilka przedsmaków .Całość można przeczytać  >>tutaj<<






Cofnijmy się jeszcze głębiej w czasie - co Cię skłoniło do basów? I w ogóle do skierowania swej uwagi na stricte tradycyjne granie?

Basowałem od zawsze. Czyli gdzieś tak od początku lat 80 tych. Kapela Pogody, Kapela Jana Marca, wcześniej Kapela Jana Cebuli. Teraz kapela Dzikowianie, w której jestem etatowym basistą. Pamiętam starych Mistrzów – Bochniaka i Duraka. Od nich się uczyłem starego grania na lasowych basach. Z tymi kapelami zjeździłem całą Polskę i kawał świata....



Kocirba to, przynajmniej w moim mniemaniu, projekt na naszej scenie muzyki ludowej wyjątkowy. Ty i dwie przepiękne, utalentowane skrzypaczki. Gdzie je znalazłeś i jak namówiłeś do współpracy?

Daję słowo, nie wybierałem według urody. I nie są to dwie dziewczyny, ale trzy. Myślę tu o Agacie Maciąg, którą chyba znasz najsłabiej. I jeszcze Andrzej, który był z nami w Kazimierzu. Kocirba gra zawsze we trójkę, ale muszę mieć na uwadze dyspozycyjność kapeli. Dziewczyny pracują. Grafiki zawsze są napięte. Stąd w Kocirbę jest zaangażowanych więcej osób niż widać na scenie. Ale tak miało być od początku. Cieszę się, że gram z tyloma ludźmi. Oni kiedyś poniosą moje idee dalej. A muzyka Przodków nie zginie.

----------------------------------------------------------

Pan Jarek Mazur to multiinstrumentalista,ciekawe czy ktoś zgadnie na jakich instrumentach grał on na scenie?


piątek, 13 lipca 2012

Wójt Fila hipokryta wyższej klasy?



W dniu 25.03.2012 roku w auli Wyższej Szkoły Gospodarki i Zarządzania w Mielcu odbyła się Akademia Polityczna Forum Młodych Prawa i Sprawiedliwości pt.: „Polityka Europejska ocena szans i zagrożeń”. Wzięli w niej udział dr Krzysztof Szczerski Poseł na Sejm RP, Tomasz Poręba Poseł do Parlamentu Europejskiego, Władysław Ortyl Senator RP oraz blisko 100 osób, w tym członkowie i sympatycy partii Prawo i Sprawiedliwość.


Podczas debaty wójt Daniel Fila Gminy Raniżów poruszył temat wprowadzenia opłat za drugi kierunek studiów. Ta sytuacja według niego jest pierwszym krokiem do wprowadzenia płatnych studiów w Polsce. Obecnie sytuacja oświatowa sprowadza się do inwigilowania młodych ludzi. Taka polityka nie sprzyja młodym ludziom i dlatego obserwuje się emigrację wykształconych ludzi do krajów UE. Wójt spytał polityków, jak widzą rozwiązanie z tej sytuacji, czy mają pomysł na to by zatrzymać falę emigracji, tworząc warunki do osiedlania się w Polsce? Czy mają pomysł na to by Polska stała się atrakcyjnym i przyjaznym państwem do zakładania rodzin i życia?



całość



Brawo! Młody wójt dba o interesy mieszkańców gminy Raniżów nawet w dalekim Mielcu,serce rośnie i w ogóle.

Alści dowiedzieliśmy się poczta pantoflową , że na najbliższej sesji rady gminy Raniżów, wójt Fila (przypomnijmy zatroskany marną  edukacją młodzieży)  zaproponuje likwidację szkoły podstawowej   w Posuchach oraz zmniejszenie ilości oddziałów z 6 do 3 w Staniszewskiem i Zielonce.Zapewne dzięki tym jakże dalekowzrocznym decyzjom wójta, miejscowości te staną się jeszcze bardziej atrakcyjne i przyjazne do zakładania rodzin i życia,zatrzymają falę emigracji, tworząc warunki do osiedlania się w Polsce.

Ten przeraźliwy szczęk metalu  który niesie się w nocy ,po gminie Raniżów ,to tylko miejscowi chłopi stawiają kosy na sztorc.
Będzie naprawdę ciekawie na sesji  rady gminy  27 sierpnia w Raniżowie.
Korzystając z okazji pozdrawiamy radnego Stępnia i życzymy mu duuuużo zdrowia.Radzimy też wycofać
złożenie mandatu,przyjście na sesję i zagłosowanie przeciwko udzieleniu wójtowi absolutorium.W przeciwnym razie.... jak pan spojrzy ludziom w oczy?


P.s. Co to za młodzieńcy siedzący wokół wójta Fili?  Kto zapłacił za ich pobyt na politycznej hecy PiS w Mielcu?





_______________

Zmieniono treść wpisu korygując mylną datę  podaną za portalem http://www.heja.mielec.pl/2012/03/polityka-europejska-ocena-szans-i.html
Równocześnie przepraszamy za posądzenie że Wójt Fila był na  Akademii Politycznej Forum Młodych Prawa i Sprawiedliwości w dniu roboczym-była to niedziela.




czwartek, 12 lipca 2012

Czystość w domu i zagrodzie

Jak żeśmy przeczytali na naszym ulubionym portalu informacyjnym Kolbuszowa24 ;

Nawet 10 lat więzienia grozi sprawcom włamania do budynku klubu sportowego, do którego doszło w niedzielę (8 bm.) w nocy na terenie gminy Majdan Królewski. Łupem złodziei padło osiem transporterów z piwem.



Jak widać na  załączonym obrazku w pomieszczeniu gospodarczym gdzie przechowuje się artykuły spożywcze jest stara zdezelowana "wersalka" (ciekawe po co?) grzyb na ścianie ,oraz niezwykle malownicze pajęczyny.
Smacznego!

Cimoszewicz w Raniżowie

Naszym zdaniem należy natychmiast przeprowadzić akcje Czyste ręce w gminie Raniżów.




Którzy z tych panów mają brudne ręce?

Polska będzie coraz bardziej przy nas; przy tej większości, która już nawet tym razem na wybory nie poszła.
Atrybutem i orężem tej większości Polaków nie jest; ani nienawiść, ani rozpacz, ani pogarda, jest nim za to – ironia. Straszna, skuteczna broń …

Tadeusz Kensy.

Dlaczego basen kosztował nas tak drogo?



Z cyklu gdzie wyciekają z budżetu pieniądze....

"Inspektor Ref. RGiGP P. Wiesław Szepieniec poinformował Komisję o przeprowadzonym przetargu na II etap budowy krytej pływalni w Kolbuszowej. Zakres robót objętych tym etapem to: zamknięcie budynku- wykonanie elewacji, dokończenie budowy kanalizacji sanitarnej i deszczowej, częściowe wykonanie ścianek działowych, montaż filtrów wodnych. Wyjaśnił, że powyższy przetarg wygrała firma Skanska S.A.

W dniu 30.05.2008 gmina podpisała umowę z wykonawcą i przekazała plac budowy. Oferta wykonawcy opiewała na kwotę 2 795 892,36 zł, natomiast kosztorys inwestorski wynosił 2 399 536,63 zł.

Przewodniczący Komisji zwrócił się z zapytaniem o pokaźną różnicę kwotową między ofertą, a kosztorysem.

P. Wiesław Szepieniec wyjaśnił, że firma bardzo wysoko ceni sobie robociznę, stąd taka różnica."


Czyli do przetargu stawała tylko jedna firma która zawyżała kosztorys jak sobie tylko chciała.

Straszliwie kosztowna ta woda.


środa, 11 lipca 2012

Kardyś czy Zuba podjął złą decyzje?A może obaj?



W 2009 roku starosta ze swoim inspektorem sanitarnym zaklepali że pan Fitał nie potrzebuje robić jakiś tam raportów oddziaływania na środowisko bo kolbuszowski ludek odporny jest na wszystko.To nas zadziwiło ponieważ w innych powiatach ( w tym czasie) takie raporty były wymagane.Czy więc starosta Kardyś złamał prawo czy "tylko" olewa swoje obowiązki?


Miejscowy poseł pan Zbigniew Chmielowiec zwrócił się do ministra gospodarki z interpelacją w sprawie turbin wiatrowych i z odpowiedzi wynika że taki raport pan Fitał powinien wykonać.
W ocenie resortu środowiska odpowiedzią na powyższą sytuację jest
przygotowanie i wydanie przez Generalną Dyrekcję Ochrony Środowiska
publikacji pod nazwą „Wytyczne w zakresie prognozowania oddziaływań na
środowisko farm wiatrowych”. Zawiera ona m.in. dane o badaniach dotyczących
wpływu elektrowni wiatrowych na zdrowie ludzi oraz na środowisko.
Przedstawia oddziaływanie energetyki wiatrowej na środowisko akustyczne.
Mówi o wpływie infradźwięków, pola elektromagnetycznego itp. Zadaniem
wytycznych jest także poprawienie jakości dokumentacji środowiskowej oraz
wskazanie, jak należy prowadzić procedurę oceny oddziaływania na środowisko
przy przedsięwzięciach z zakresu energetyki wiatrowej, na co trzeba zwrócić
szczególną uwagę i jak można badać wpływ elektrowni wiatrowych na
poszczególne komponenty środowiska oraz na osoby zamieszkujące w
sąsiedztwie.
Zgodnie z zapowiedzią ministra środowiska wspomniana publikacja zostanie
niebawem uzupełniona o wytyczne dotyczące oddziaływania elektrowni
wiatrowych na ptaki i nietoperze, gdyż są one najbardziej zagrożone działaniem farm wiatrowych. Ptaki i nietoperze mogą ulegać kolizjom z siłowniami
wiatrowymi na skutek specyficznej biologii i ekologii ww. grup organizmów,
np. ze względu na wielkość rozmiarów ciała, mało zwrotny lot, specyfikę pola i
kątów widzenia, wykorzystywanie wysokich budowli (np. wież wiatraka) jako
miejsc godów itp. Szczególnie zagrożone są nietoperze, które mogą często ginąć
w sąsiedztwie elektrowni wiatrowych wskutek szoku ciśnieniowego
(barotraumy), polegającego na pękaniu pęcherzyków płucnych, dostając się w
obszar obniżonego ciśnienia podczas przelotu za obracającą się łopatą wirnika.
Farmy wiatrowe mogą powodować jednocześnie zajęcie siedlisk bytowania
poszczególnych przedstawicieli fauny, jak również opuszczenie terenów
znajdujących się w pobliżu czynnych turbin wiatrowych. Wiatraki mogą
również stanowić przeszkodę na trasie przelotów ptaków i nietoperzy, zarówno
w aspekcie lokalnym (między miejscami gniazdowania i żerowiskami), jak
również podczas sezonowych migracji jesiennych i wiosennych, gdy
poszczególne gatunki przemieszczają się pomiędzy obszarami zimowania i
terenem, na którym odbywają rozród. Wszystko to według zapowiedzi resortu
środowiska zostanie ujęte w projektowanych wytycznych, które wskażą
zalecane metody, terminy, obszary i techniki wykonania badań awifauny i
chiropterofauny oraz analizy, jakie należy wykonać, aby móc obiektywnie i
szczegółowo określić oddziaływanie planowanych farm wiatrowych na ptaki i nietoperze.




Zanim to jednak nastąpi, pan Fitał wybuduje farmę wiatrową, która będzie już niezgodna z aktualnym prawem.
Wygląda na to że starosta Kardyś wpuścił nas w kanał.Inna sprawa że burmistrz Zuba sam z własnej inicjatywy powinien zażądać od inwestora takiego raportu.Dlaczego nie?
Wiele wątpliwości mogły by wyjaśnić dokumenty, jakie burmistrz trzyma w szufladzie i za nic w świecie, nie chce ich umieścić na stronie internetowej urzędu.Co jeszcze burmistrz Zuba chce przed nami ukryć?Mógłby to sprawdzić przewodniczący Komisji Rewizyjnej ,radny Michał Karkut ale też się do tego raczej nie kwapi.
Jako ciekawostkę podajemy fakt że jeszcze kilka miesięcy temu sam przewodniczący RM pan Opaliński nie wiedział że już w 2009 roku wydano zgodę na budowę farmy wiatrowej i na swoim blogu filozofował;

Nie chcę odpowiadać dzisiaj czy budować czy nie farmy wiatrowe na terenie naszej gminy, ale chce wywołać dyskusję która pozwoli wypracować nam swoje stanowisko w tym temacie.
Tak więc przewodniczący Opaliński rozmyśla,inwestor Fitał buduje,a naczelna Korso Kolbuszowskie,Kolbuszowej(?)  (nie wiemy jak to się pisze) ,Pani Marlena Bogdan przygotowuje pytania do wywiadu z burmistrzem Zubą.Wprost nie możemy się doczekać tej jakże ważnej publikacji.