piątek, 1 lutego 2013

Kto mu dał skrzydła?

Wójt Fila ,po korzystnym dla siebie umorzeniu sprawy przez prokuratora Tokarza,zamiast siedzieć cicho-kontratakuje.
Chucpa na całego.Śledztwo umorzono z braku dowodów nielegalnego podsłuchiwania (czy ich szukano?) .To wcale nie oznacza że kupowanie urządzeń podsłuchowych za pieniądze podatnika jest przejawem wyjątkowej gospodarności szefa zadłużonej po uszy gminy.Fila zamiast posypać się popiołem będzie wdeptywał zatroskanych losem Raniżowa urzędników.Wszystko to pod szyldem Prawa i Sprawieliwości.







Podkarpacki PiS rekomendował tego człowieka w wyborach na stanowisko wójta.Czy ta rekomendacja jest nadal aktualna? Dalej będziecie panowie tuszować,patrzeć przez palce na  wybryki swojego protegowanego?








Elyta

Marszałek Piłsudski nazywał Premiera Witosa „chamem bez krawata”.



 Niektórzy nasz lokalni politycy  wzięli sobie to chyba za bardzo do serca i popadają w przesadę.Na siłę chcą być,udaja nową arystokrację.Jeden z nich na spotkanie z ludźmi starszymi,samotnymi i co by tu nie mówić -biednymi zaszalał w koszuli ze spinkami i niezbyt gustownym sygnecikiem.



Jak widać na załączonym obrazku nie szata zdobi człowieka. Łokcie na stole (tu podpowiadamy) są oznaką braku  obycia.







Obecnie panuje tendencja rezygnowania przez mężczyzn z jakiejkolwiek biżuterii.  O sygnetach pisze kilku autorów podręczników savoir vivre. Stwierdzają, że mogą je nosić tylko osoby, które posiadają autentyczne rodowe sygnety.
Wyciągnąć stąd należy wniosek, że noszenie sygnetu może być przez niektóre osoby odbierane negatywnie. Tak więc sądzę, że w sytuacjach szczególnie oficjalnych należałaby zrezygnować z noszenia sygnetu, a zakładać go przy bardziej nieoficjalnych okazjach.
żródło 

To tylko  jeden z dowodów na zupełne wyobcowanie tutejszych elit politycznych,które dążą do hermetyzacji i ekskluzywności.Całym swoim zachowaniem dają do zrozumienia,że ich status życiowy i materialny jest nieporównywalnie lepszy,niż przeciętnego człowieka.Krótka okazuje się ludzka pamięć,ale nade wszystko mało,cholernie mało w nas zwykłego czucia.



 Barak Obama jak na przywódce wolnego świata przystało, nosi tylko obrączkę (amerykanie maja  ją na lewej dłoni) oraz koszule z bieliźnianymi guzikami.








czwartek, 31 stycznia 2013

Kto siem zlituje nad Filą?

Szkoda ze na nowym portalu Korso Kolbuszowskie nie można komentować artykułów.Może redakcja zmieni swój slogan z czołówki na "Piszemy dla siebie"?

Jest jednak kilka innowacji których nie sposób nie pochwalić.Do artykułów dodawane są fragmenty nagrań które dają poczucie osobistego uczestnictwa w wydarzeniach. >> kliknij tutaj<<



Na wczorajszej sesji w Raniżowie wójt Fila został zapytany o intencje jakie nim kierują kiedy podejmuje ważne dla społeczności gminy decyzje.





Czy tak ma wyglądać (wg PiS) Państwo Solidarne?

A miało być tak pięknie....







Hipokryzja kolbuszowskich elit władzy.

  

W Szkole Podstawowej im. Polskich Noblistów w Bukowcu odbyło się 16 Parafialne Spotkanie Opłatkowe osób starszych, samotnych i nauczycieli pracujących na terenie parafii. Proboszcza Parafii Miłosierdzia Bożego w Domatkowie.

...
Ludzie starsi i samotni spragnieni są takich spotkań, gdzie mogą porozmawiać i pocieszyć się, że ktoś o nich pamięta.
 Bardzo ważne jest to, że te spotkania odbywają się w naszych szkołach i biorą w nich udział także nauczyciele. Zapewne wielu uczestników tych spotkań przypomni sobie swoje lata szkolne oraz spotka się z nauczycielami, którzy wychowują ich wnuczki i wnuków. 

źródło

Wiejska szkoła jest to więc nie tylko placówka oświatowa,to lokalny ośrodek kultury coś co łączy lokalną społeczność .Jej rolę trudno przecenić.Doskonale rozumieją to lokalne władze,które chętnie wspierając ich poczynania .






Na zdjęciach widzimy radosne twarze miejscowych prominentów.
Poseł na sejm RP Zbigniew Chmielowiec,Starosta Powiatu kolbuszowskiego Józef Kardyś, Burmistrz Kolbuszowej Jan Zuba i jego zastępca Marek Gil oraz Przewodniczący Rady Miejskiej w Kolbuszowej Marek Opaliński wraz ze swoim zastępcą Krzysztofem Wilkiem, radny Krzysztof Kluza, sołtysi Bukowca i Domatkowa, dyrektorzy szkół w Kupnie i Domatkowie oraz nauczyciele.


Doceniają oni i podkreślają ogromną rolę jaka pełnią takie wiejskie szkółki w małych społecznościach.

Wczoraj na drugim końcu powiatu  zlikwidowano kolejne takie dwie szkoły.Nie wiadomo nawet poco ,skoro sam wójt nie wiedział jakie i czy w ogóle przyniesie to "oszczędności". Niszczy się następne wioski pozbawiając tego co ich zawsze łączyło.
Na sesji w Raniżowie na której podjęto wczoraj te decyzje  nie było jednak posła na sejm RP Zbigniewa Chmielowieca, ani Starosta Powiatu kolbuszowskiego Józefa Kardysia.Te szkoły ,te wiejskie społeczności nie są dla nich (już) ważne.Co najgorsze ludzi opuścili też księża .
















Firma Bart zainwestuje w Kolbuszowej?


Wczoraj została otwarta nowa wersja  portalu  tygodnika Korso Kolbuszowskie. Zgrzebny, wyraźnie szyty na podkarpacką miarę- miejscowym to wystarczy.Konkurencja zaś wyraźnie odetchnęła z ulgą.
My zaś zadumaliśmy się nad  artykułami na temat strefy ekonomicznej .

Pojawił się inwestor, który chce wybudować fabrykę na Specjalnej Strefie Ekonomicznej w Kolbuszowej. Producent jest zainteresowany dwiema działkami o łącznej powierzchni ok. 6 hektarów.
- Na działce naszej i należącej do gminy miałaby powstać fabryka opakowań tekturowych, w której zatrudnienie ma znaleźć ok. 30 osób – informuje Józef Kardyś, starosta kolbuszowski. 
...
...  mielecka agencja poinformowała nas, że ma producenta, który jest zainteresowany inwestowanie na terenie strefy – wyjaśnia starosta Kardyś.

Czyli film promocyjny + foldery za 120 tys poszły w błoto bo jedyny zainteresowany trafił przez Mielec. To ważna przesłanka do tego, żeby drugi raz tego nie robić.Ciekawe czy urzędnicy tę lekcję zapamiętają?

 Starosta Kardyś jednak (jak to on)  nie wie co mówi ,skoro pani redaktor Serafin,po tygodniu  nagłaśnia jeszcze lepszą nowinę:

Prawie 100 mln złotych chce w kolbuszowskiej podstrefie zainwestować firma "Bart" z Sulnowa (woj. kujawsko-pomorskie). Dla mieszkańców miasta i okolic oznacza to powstanie ok. 150 nowych miejsc pracy.

Inwestor chce postawić na Specjalnej Strefie Ekonomicznej w Kolbuszowej dwie hale produkcyjne. Budowa pierwszej z nich (z pomocą unijnego dofinansowania) ma ruszyć jeszcze w tym roku. Na terenie tego obiektu ma być produkowana tektura falista. W drugiej hali powstawać będą opakowania tekturowe.



Za tydzień będzie to pewnie 200 milionów i 300 nowych miejsc pracy-niech się ludzie cieszą.


 Co ciekawe:

Spółka Bart z Sulnowa , specjalizująca się w przerabianiu tektury falistej  zapowiada dużą inwestycję na terenie świeckiej strefy rozwoju gospodarczego Vistuli Park II w Sulnowie. Tam zamierzenia są jeszcze większe, w nowym zakładzie zatrudnienie ma znaleźć około 300 osób. 
źrodło 


Czyli nie ma co się podniecać to są tylko przymiarki. Spółka  Bart chce tylko wynegocjować jak najlepsze warunki dla siebie.To mała firma ,dwóch udziałowców ze spłatami kredytów na maszyny,linie technologiczne.Chętnie zainwestują ale tylko na wyjątkowo korzystnych dla siebie warunkach.Jak Zuba z Kardysiem nie wyjdą z portek i nie dadzą ulg na jakie liczy producent, to nic tu nie powstanie.Trafili dobrze bo miejscowi włodarze są wyjątkowo zdesperowani i skłonni do daleko idących ustępstw.Szkoda tylko że znowu naszym kosztem.








środa, 30 stycznia 2013

Piszemy dla ciebie?

Ruszył szumnie zapaowiadany portal informacyjny tygodnika Korso Kolbuszowskie.



Te  huki nad ranem w Kolbuszowej to były spadające kamienie z serc właścicieli miejscowych portali informacyjnych.

 Redaktor naczelna pani Marlena Bogdan (z Mielca) musi uważać  mieszkańców Kolbuszowej za wyjątkowych ćwoków.W macierzystym portalu WWW.Korso.pl można bowiem komentować artykuły.





W Kolbuszowej zdecydowano że nie warto tego robić,bo pani Marlena i tak wie lepiej i reakcja czytelników ją nie interesuje.


Wiara, nadzieja,niepokój.

W komisjach sejmowych utknęła ciekawa ustawa  prezydencka:

O wzmocnieniu udziału mieszkańców w działaniach samorządu terytorialnego...

 Formami udziału mieszkańców w planowaniu i realizacji zadań publicznych służących zaspokajaniu ich potrzeb są: konsultacje, wysłuchanie obywatelskie, zapytanie obywatelskie oraz obywatelska inicjatywa uchwałodawcza
Zasady i tryb przeprowadzania konsultacji określa organ stanowiący jednostki samorządu terytorialnego w formie uchwały stanowiącej akt prawa miejscowego
 

Wysłuchanie obywatelskie to sposób uzyskania opinii mieszkańców i innych zainteresowanych osób i podmiotów o projekcie uchwały organu stanowiącego jednostki samorządu terytorialnego.
2. W ramach wysłuchania obywatelskiego:
1) umożliwia się zainteresowanym zapoznanie się z projektem uchwały oraz złożenie opinii o projekcie, które w szczególności mogą zawierać propozycje zmian projektu;
2) przeprowadza się przynajmniej jedną dyskusję publiczną.
3. Dyskusja publiczna, o której mowa w ust. 2 pkt 2, jest przeprowadzana na sesji organu stanowiącego albo na posiedzeniu właściwej merytorycznie komisji organu stanowiącego, w obecności organu wykonawczego tej jednostki lub upoważnionego przedstawiciela tego organu wykonawczego.
4. Przed przystąpieniem do głosowania w sprawie uchwały, której projekt był przedmiotem wysłuchania publicznego, radni są informowani przez przewodniczącego organu stanowiącego o opiniach złożonych w trakcie wysłuchania obywatelskiego oraz o stanowisku organu wykonawczego wobec tych opinii.

Zapytanie obywatelskie to żądanie przeprowadzenia dyskusji publicznej podczas sesji organu stanowiącego jednostki samorządu terytorialnego albo na posiedzeniu właściwej merytorycznie komisji organu stanowiącego w obecności organu wykonawczego jednostki samorządu terytorialnego w sprawie ważnej dla wspólnoty samorządowej lub jej części.
2. Elementem zapytania obywatelskiego może być żądanie udzielenie odpowiedzi przez organ wykonawczy lub radnych na pytania związane ze wskazaną sprawą.


Jak widać jakiś specjalnych cudów  (od roku) się nie domagamy.
 Może więc nie czekając na specjalna ustawę ,nasi radni sami odpowiednimi uchwałami stworzą ścieżki do konsultacji społecznych?A może (tu się rozmarzamy) projekty uchwał pojawią się na stronie internetowej Rady Miejskiej?
Może dzięki temu unikniemy takich pomyłek jak wybudowanie zbyt kosztownego basenu czy też szastania pieniędzmi na projekty budowlane które w najbliższych latach nie powstaną?

Jak na razie wszystkie najważniejsze decyzje w miasteczku podejmowane są w gronie kilkuosobowym.Jak widać na obrazku  za oknem wszystkich rozumów oni  jeszcze nie zjedli.







Czy Fila jest bezkarny?

Prokurator umorzył śledztwo w sprawie podsłuchów w Raniżowie.Nie dlatego że do przestępstwa nie doszło ,tylko dlatego że nie znalazł na nie dowodów.My  w maglu przejrzelibyśmy pod tym kontem zawartość pamięci telefonów komórkowych i komputerów znajdujących się w urzędzie.Pewnie dlatego jednak nie jesteśmy prokuratorami i co miesiąc ustawiamy się w kolejce pod PUP.

Odpowiedzialność polityczna - (inaczej odpowiedzialność parlamentarna)
• jest to prawnie lub zwyczajowo ustalona zasada, wg której osoba piastująca urząd obowiązana jest ustąpić w przypadku utraty zaufania podmiotu mianującego ją na piastowany urząd lub sprawującego nad nią kontrolę
jej istotą jest ponoszenie konsekwencji za celowość, zasadność czy trafność kierunków działań
• przesłanką odpowiedzialności jest subiektywna ocena organu
• odpowiedzialność ta nie ma charakteru prawnego i nie musi być związana z naruszeniem prawa
• nie musi następować stwierdzenie winy, jedyną sankcją jest utrata stanowiska.


Dawniej była jeszcze instytucja zapadania się ze wstydu pod ziemię. Jak widać w Raniżowie panują dzisiaj zupełnie inne mody.



wtorek, 29 stycznia 2013

Co kombinuje Zuber?

Projekt budżetu na 2013  roki i prognoza finansowa do roku 2020  powinna budzić w mieszkańcach Kolbuszowej  strach.
źródło

Jak zwykle nikt o tym nie mówi ,nie prowadzi się konsultacji wszystko załatwia się pod dywanem.Po co ludzi denerwować?
Lokalne media drukowane tez milczą na ten temat -szkoda miejsca które można przecież udostępnić  odpłatnie stowarzyszeniom prowadzonym przez pracowników Urzędu Miasta.

Do 2022 roku spłacimy 33 313511  zł długu, płacąc za to prawie 13 milionów odsetek.Co można by zrobić w Kolbuszowej za 13 milionów?Ile jeszcze przez ten czas zaciągniemy, pożyczek?


Zdaniem głównego ekonomisty Invest-Banku Wiktora Wojciechowskiego samorządy, chcąc obniżać zadłużenie, muszą najpierw obniżyć koszty bieżące. – To właśnie lokalne władze przyczyniły się do wzrostu zatrudnienia w sferze publicznej w ostatnich 4 – 5 latach – mówi ekonomista. Dodaje, że nie wszystkie inwestycje są przemyślane i przez to się nie zwracają. – Nie każda gmina musi mieć basen – ironizuje. I radzi samorządowcom, aby zamiast wydawać więcej pieniędzy, wydawali je lepiej.

całość


Skąd radni wezmą pieniądze aby to spłacić?Sprzedawać już nie będzie czego:

 


Więc po prostu podniosą podatek od nieruchomości., może nie teraz przed wyborami ale w 2015 na pewno :





To jednak  w dalszym ciągu będzie mało więc:



Skąd wezmą nadwyżkę operacyjną przeznaczoną na realizacje bogatego pakietu inwestycyjnego?
Pod terminem "wydatki fakultatywne" może się kryć wiele rzeczy.Jak na przykład przekształcanie szkół w stowarzyszenia-inspektor Kogut ma bogate doświadczenie w tym temacie.Obcięcie wydatków na kulturę,budownictwa komunalnego.
Ach, co to będzie za krzyk jak się wezmą za wynagrodzenia dla nauczycieli.Dlaczego więc teraz ta elyta intelektualna nie protestuje przeciwko złej, rujnującej nas polityce Zuby i spółki?Dlaczego nie domagają się od  samorządowców publicznej debaty nad  finansami naszej gminy?



poniedziałek, 28 stycznia 2013

Opaliński idzie na całość.

Jakiś rok temu,  nasi sprytni radni nie tylko podnieśli sobie diety ale także powiązali jej wysokość z płaca minimalną.Tak więc co roku ich diety będą rosły.Teraz nawet ponad pułap inflacji.

Rada Miejska w Kolbuszowej postanawia:

§ 1.1 Radnym, przewodniczącemu organu wykonawczego jednostki pomocniczej gminy,
przysługują diety za udział w sesjach, posiedzeniach organów gminy na następujących
zasadach:

a) Przewodniczący Rady, w związku z prowadzeniem sesji, udziałem w pracach
organów gminy, otrzymuje miesięcznie dietę zryczałtowaną w wysokości 120 %
minimalnego wynagrodzenia za pracę.

b) Z –ca Przewodniczącego Rady w związku z prowadzeniem sesji, udziałem w pracach
organów gminy, otrzymuje miesięcznie dietę zryczałtowaną w wysokości 70 %
wartości miesięcznej zryczałtowanej diety Przewodniczącego Rady.

c) Przewodniczący Komisji Stałej Rady, w związku z udziałem w pracach organów
gminy, otrzymuje miesięcznie dietę zryczałtowaną w wysokości 45 % wartości
miesięcznej zryczałtowanej diety Przewodniczącego Rady
.
d) Radny za udział w sesji, pracach organów gminy, otrzymuje miesięcznie dietę
zryczałtowaną w wysokości 43 % wartości miesięcznej zryczałtowanej diety
Przewodniczącego Rady.



Tak więc Opalińskimu wpadnie teraz do kieszeni 1920 zł,Frycowi i Wilkowi po 1340 zł,Pikowi 864 zł a Michnie 825.6 zł.

W budżecie mamy 33 miliony długu, 1.7 miliona w odsetkach do zapłaty w tym roku,a im.... ciągle mało.
Do tego nie wykonują swoich statutowych zadań jak chociażby ogłaszanie sesji na tablicach ogłoszeń w całej gminie,czy też to że pomijają  konsultacje z mieszkańcami projektów uchwał.

 31 stycznia kolejne zebranie tego towarzystwa,a my patrzeć będzie twarzą oniemiałą.... 






niedziela, 27 stycznia 2013

Zapomniani...

Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu

W rezolucji 60/7 ONZ zaapelowała do państw członkowskich o opracowanie programów edukacyjnych, które mają uwrażliwić przyszłe pokolenia na problem Holokaustu i zapobiec tym samym aktom ludobójstwa w przyszłości. Zgromadzenie Ogólne wezwało również do przedsięwzięcia środków mobilizujących narody, aby podtrzymać pamięć i edukację na temat Holokaustu, by ten czas był dla wszystkich ludzi przestrogą przed nienawiścią, rasizmem i uprzedzeniami

W Kolbuszowej wymordowano połowę mieszkańców...nie pamięta o tym nikt,żaden pomnik ,najskromniejsza tablica.



Karkut oskarża Zubę.


Radny Karkut na swoim blogu obnaża nieudolność burmistrza Zuby.

Ziemia na szczęście nie jest głęboko zmrożona i prace przy budowie kanalizacji na Górnej idą zgodnie z planem. Oby ta zima nie przybrała na sile i nie opóźniła prac. Z tego co słyszą już zaczynają się nieporozumienia i małe spory. Niestety w przypadku budowy kanalizacji brak pozwolenia na wejście w teren może odciąć od kanalizacji sąsiednie domy albo i znacznie więcej domostw. Szkoda, że taka inwestycja nie jest realizowana tak jak budowa dróg, gdzie tzw "specustawa" pozwala na wejście w teren nawet przy sprzeciwie właściciela gruntu. Inwestycje celu publicznego powinny tak właśnie być realizowane bo tak jak pokazała historia z chodnikiem w Kolbuszowej Dolnej jeden mieszkaniec może zniweczyć marzenia pozostałych.


Rozpoczęto inwestycje wartą prawie 5 milionów złotych, bez stosownych uzgodnień z właścicielami nieruchomości?
Jak widać w Kolbuszowej wszystko jest możliwe,a w Korso przeczytamy kolejny odcinek mydlanej opery: Zuba Super Star.

Ciekawe ,czy na czwartkowej sesji burmistrz (jak to drzewiej bywało), będzie się domagał za to specjalnych podziękowań? Mamy nadzieję że tą razą radny Karkut,a także sołtys Kolbuszowej Górnej nie będą czekali na  zaproszenie i sami wystąpią (z oddolna) inicjatywą.



Co Karkut obetnie Zubie?

Redaktorzy naszego ulubionego portalu informacyjnego Kolbuszowa24 pochylili się nad felietonem radnego Karkuta który ukazał się w Korso.  Samorządowiec nie pozostawia złudzeń.

Jest kilka ulic w mieście wymagających remontu lub położenia zupełnie nowej nawierzchni. Nie znajdziemy ich w budżecie na ten rok, gdyż nie mamy zwyczajnie na to pieniędzy.
całość


Co za  szczęście że  przynajmniej na podwyżki diet radnych starczyło.

Ponieważ mamy w maglu wyjątkowo dobrą pamięć do głupot, pamiętamy że rok temu radny ubolewał nad sytuacją Grecji.

Ktoś ewidentnie zawalił sprawę Grecji a oni czuli się bezkarnie i zamiast odbudować te swoje ruiny to przejedli środki.
....
Swoją drogą nas też czekają pewnie cięcia i oszczędności. Przyjdzie czas na 13nastki.


 całość

Słowo się rzekło panie Michale, kobyłka u płota.Mamy 33 miliony długu,1.7 miliona odsetek w tym roku.
Jakie cięcia w kosztach administracji samorządowej (w tym Rady Miejskiej) zaproponuje pan w budżecie?


 

I'll Fly Away



Jeszcze tylko kilka męczących dni i potem,
Odlecę.
Do krainy gdzie radość nie ma końca.
Odlecę.

sobota, 26 stycznia 2013

Michał Swoboda






Michał Zbigniew Swoboda (ur. 24 września 1910 w Kolbuszowej, zm. 15 stycznia 1982 w Poznaniu) – polski filolog klasycznyliteraturoznawca-latynista, znawca poezji augustowskiej, autor prac naukowych z zakresu latynistyki i współautor czterotomowegoSłownika grecko-polskiego pod redakcją Zofii Abramowiczówny.

Urodził się 24 września 1910 roku w Kolbuszowej[1] w rodzinie Władysława Ernesta Swobody, urzędnika skarbowego, i Emmy Ludmiły z domu Ergietowskiej, nauczycielki.
W rodzinnej miejscowości ukończył w roku 1929 Prywatne Gimnazjum Klasyczne należące do Okręgu Szkolnego Lwowskiego z siedzibą kuratora we Lwowie[2], w którym
w tym czasie (rok szkolny 1928-1929) uczył języka polskiego poeta Mieczysław Jastrun, a wcześniej starszy brat poety, dr Jerzy Gierowski. 

Książki[edytuj]




Przemoc domowa.



“Stosowanie przemocy wynika najczęściej z niemożności rozwiązywania przez ludzi problemów swojego życia,niemożności kochania innych, nieumiejętności zrealizowania własnych możliwości.Nie mogąc kochać, człowiek zaczyna poniżać innych ludzi i sprawiać im ból.”

Erich Fromm” Wojna w człowieku”


"Tajemnicą" dość powszechnie znaną jest to że jeden z kolbuszowski notabli biję swoja małżonkę tak że aż drzazgi lecą.Wszyscy na to patrzymy,nie reagujemy jak drugi człowiek cierpi Przymyka na to oczy rodzina,przyjaciele ,znajomi,księża,formacja polityczna do której ten człowiek należy...

Jezus powiedział do swoich uczniów: Gdy brat twój zgrzeszy [przeciw tobie], idź i upomnij go w cztery oczy. Jeśli cię usłucha, pozyskasz swego brata. Jeśli zaś nie usłucha, weź z sobą jeszcze jednego albo dwóch, żeby na słowie dwóch albo trzech świadków oparła się cała sprawa. Jeśli i tych nie usłucha, donieś Kościołowi! A jeśli nawet Kościoła nie usłucha, niech ci będzie jak poganin i celnik!

To jest chińskie ostrzeżenie. 

Maria i Józef Kosiorowscy

Przegląd Kolbuszowski  nr 53 lipiec sierpień 1996 r





piątek, 25 stycznia 2013

Polnische Wirtschaft


W Kolbuszowskim Korso czytamy;

Jak wyjaśnia Jan Wiącek z Urzędu Miejskiego w Kolbuszowej, mieszkańcy nie mają możliwości korzystania z bezpłatnego internetu od momentu zdemontowania słupów energetycznych z płyty Rynku. Na jednym z nich znajdował się nadajnik umożliwiający bezprzewodowe połączenie z siecią. - Mamy obecnie problem ze znalezieniem nowego miejsca dla naszego nadajnika, który musi być zamontowano odpowiednio wysoko – tłumaczy nasz rozmówca. - Testujemy różne możliwości i mamy nadzieję, że najpóźniej z nowym rokiem wszystko powinno już działać poprawnie – dodaje Jan Wiącek.

Cool!
Jednak kiedy instalowano ten "nadajnik" wiadomo było że słupy energetyczne z rynku znikną.Po jaką cholerę wiec informatyk Wiącek go tam zainstalował?



czwartek, 24 stycznia 2013

Serca bez granic.

Radny Michał Karkut w swojej walce z korupcją wśród miejscowych lekarzy zyskał potężnego, acz trochę niespodziewanego sojusznika.

Solidarna Polska rozpoczyna ofensywę antykorupcyjną. Motywem jej podjęcia jest tworzenie obecnie w Polsce frontu promocji korupcji.





Jednym z prominentnych  członków Solidarnej Polski jest radny sejmiku wojewódzkiego  pan Bogdan Romaniuk,zamieszkały na stałe w pobliskiej Lipnicy.





Już niedługo  zacznie się kontrolowanie zeznań podatkowych niektórych miejscowych lekarzy,a także wójtów.Sprawdzane będą powiązania radnych ze stowarzyszeniami z udziałem mienia gminnego,kontrakty  gmin z firmami radnych.Prześwietlone zostanie od podszewki postępowanie administracji samorządowej podczas wydawania zezwoleń na budowę, także biogazowni w Dzikowcu.
Skontrolowane będą kontrakty urzędników samorządowych zatrudnionych w stowarzyszeniach,pod kontem konfliktu interesów a także godzin pracy.Rozpocznie się walka z mobbingiem  a także nepotyzmem.
Stosowne projekty ustaw zostaną zgłoszone do laski marszałkowskiej. (Podobno jest całkiem niezła)

Dzięki temu w przyszłych wyborach radny Romaniuk zostanie posłem z Ziemi kolbuszowskiej .Solidarna Polska wygra wybory ,a Zbigniew Ziobro zostanie premierem.

Założę się o dobrą kolację w Galicji* że pan Romaniuk tego nie zrobi.Warto odpowiedzieć sobie na pytanie:Dlaczego?

*wiadomośc sponsorowana.


===========================================================================================


Zanim skończyliśmy pisać (a zaczęliśwa  w zeszłym tyżniu) pan Romaniuk zmienił (tak jakoś) zdanie i założył w sejmiku klub Prawicy Rzeczypospolitej (czy jakoś tak).Spełniła się w ten sposób nasza przepowiednia i kolejna wojna z korupcją w naszym powiecie siem skończyla zanim zaczęła.

 

środa, 23 stycznia 2013

Konfilkt interesów inspektora Koguta.


Kiedy czasami zdam sobie sprawę z olbrzymich konsekwencji całkiem małych rzeczy … nie mogę odeprzeć myśli … że małych rzeczy nie ma. 

Bruce Barton


Stowarzyszenie Nil którego prezesem jest pan Ireneusz  Kogut,  finansowane jest (pośrednio) przez Urząd Miasta w Kolbuszowej .Nie było by w tym nic dziwnego, gdyby pan prezes nie był równocześnie pracownikiem UM,którego można czasami spotkać w pokoju nr 18.


Na stronie stowarzyszenia można przeczytać szczegóły jednego z projektów jakie ono przeprowadza.

Cele szczegółowe projektu:
1.    Zapewnienie sprzętu komputerowego dla 40 osób niepełnosprawnych – uczestników projektu (UP),
2.    Zapewnienie dla 40 UP dostępu do Internetu w okresie realizacji i trwałości projektu,
3.    Nabycie przez 40 UP kompetencji w zakresie obsługi komputera i korzystania z Internetu dzięki szkoleniom stacjonarnym,
4.    Zapewnienie aktywnego wykorzystania Internetu przez 40 UP
5.    Zmniejszenie skali wykluczenia cyfrowego w gminie Kolbuszowa,
6.    Zmniejszenie różnic edukacyjnych, kulturowych i ekonomicznych w gminie Kolbuszowa,

Projekt współfinansowany jest w 85% ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego , natomiast 15% kosztów pokrywa Gmina Kolbuszowa  (drobne 85 tys zł).

Czyli inspektor oświaty Ireneusz Kogut, odpowiedzialny  za wszechstronny rozwój osobowości obywateli Kolbuszowej, zarekomendował (zapewne) pozytywnie, wniosek o dofinansowanie przedłożony przez prezesa Ireneusza Koguta.
Akurat ta decyzja nie była zła,narusza jednak kodeks etyki zawodowej urzędnika samorządowego,(którego w Kolbuszowej na wszelki wypadek nie ma).
Tą sprawą powinien się zająć przewodniczący komisji rewizyjnej pan Michał Karkut.Nie wiemy jednak czy to zrobi, skoro jest stałym felietonista w Korso w którym reklamy (zapewne nie darmowe) zamieszcza prezes Kogut.

To są rzeczy małe,drobiazgi z których tworzy się sieć powiązań,dzięki której za oknem mamy (jak mawiają Niemcy ) polnische Wirtschaft.


A teraz zagadka.

Na stronie UM czytamy:

W czwartek 6 października br. w sali Centrum Kultury Wsi w Kolbuszowej
Górnej odbyła się konferencja dotycząca projektu „ Przeciwdziałanie
wykluczeniu cyfrowemu w Gminie Kolbuszowa”. Projekt realizowany jest
przez Stowarzyszenie Na Rzecz Rozwoju Powiatu Kolbuszowskiego „Nil”
w partnerstwie z Gminą Kolbuszowa
W spotkaniu obok osób niepełnosprawnych uczestniczyli między innymi:
Zbigniew Chmielowiec Poseł na Sejm RP, Jan Zuba Burmistrz Kolbuszowej,
Marek Opaliński Przewodniczący Rady Miejskiej a także osoby bezpośrednio
zaangażowane w realizację projektu na czele z prezesem Ireneuszem Kogutem
prezesem Stowarzyszenia Na Rzecz Rozwoju Powiatu Kolbuszowskiego „Nil”.







Spotkanie odbyło się podczas godzin urzędowania.Pan  Ireneusz Kogut był tam (jak czytamy)
jako prezes Stowarzyszenia Na Rzecz Rozwoju Powiatu Kolbuszowskiego „Nil” .

Czy inspektor oświaty Ireneusz Kogut wziął sobie w tym czasie urlop z roboty?
Czy też kolbuszowscy urzędnicy dorabiają sobie (za aprobatą burmistrza Zuby) podczas godzin pracy ?