Jutro ostania w tym roku sesja rady gminy w Raniżowie.
Radni okażą łaskę wójtowi Fili? Czy też może zmiłują się nad mieszkańcami i nad samymi sobą?
Wystarczy wniosek o referendum w sprawie odwołania wójta,podpisany przez co najmniej 1/4 ustawowego składu rady. Wniosek powinien być zaopiniowany przez komisję rewizyjną.Uchwałę o Uchwałę o przeprowadzeniu referendum rada podejmuje
większością co najmniej 3/5 głosów ustawowego składu rady, w głosowaniu
imiennym.
Tak więc już jutro radni mogą wszcząć procedurę odwołania wójta.Chociażby po to aby pokazać kto gdzie stoi.
W życiu najbardziej żałujemy tego czego nie zrobiliśmy.
Udanych wyborów!
- Lokalne media
- Instytucje
- Kultura
- Sport
- Stowarzyszenia
- Ogłoszenia
niedziela, 22 grudnia 2013
sobota, 21 grudnia 2013
Musimy być wolnym narodem
Musimy być wolnym narodem - wzywał szef PiS Jarosław Kaczyński w piątek
wieczorem na zakończenie Marszu Wolności, Solidarności i Niepodległości.
Jak przekonywał, w dzisiejszej Polsce panują korupcja, nepotyzm i
kolesiostwo, a „sprawiedliwość jest ciągle zadaniem do wykonania”.
Jak przekonywał Prezes PiS, spoiwem solidarności jest sprawiedliwość, bo „tylko sprawiedliwość tworzy podstawy rzeczywistej więzi i jedności”. Dlatego - mówił - trzeba zapytać o to, „jak jest z polską sprawiedliwością” i „czy Polska jest dzisiaj krajem sprawiedliwym”. Według Jarosława Kaczyńskiego odpowiedź na to pytanie brzmi: „Nie, po stokroć nie”.
Jak ocenił, obecnie po Polsce rozlała się „korupcja, nepotyzm i kolesiostwo”. „Sytuacja została doprowadzona do niebywałej wręcz skrajności” - stwierdził Jarosław Kaczyński.
całość
Myślę że powinniśmy pomóc prezesowi Kaczyńskiemu w oczyszczeniu przynajmniej powiatu kolbuszowskiego z korupcji,nepotyzmu i kolesiostwa.
--------------------------------------------------------
Szanowny panie Prezesie!
Z wielkim zainteresowaniem wysłuchaliśmy pana przemówienia zakończenie Marszu Wolności, Solidarności i Niepodległości.Podpisujemy się pod tym co pan powiedział obiema rękami.Niestety pan w Warszawie mówi swoje, a my na Podkarpaciu, w powiecie kolbuszowskim widzimy całkiem inne działania przedstawicieli partii której jest pan prezesem.
Szef miejscowych struktur PiS ,pan starosta Józef Kardyś organizuje nabory na stanowiska których wyniki na tygodnie przed ogłoszeniem wiszą na miejscowych niezależnych portalach.Mało tego, kompletnie nie licząc się z oczekiwaniami mieszkańców przy dziurawym budżecie powiatu ,wybrał się za publiczne pieniądze w podróż służbową do Zambii .Relacje z tego wydarzenia można było zobaczyć w Interwencjach Polsatu",oraz kliknij tutaj.
W sąsiedniej gminie Raniżów rządzi wójt Daniel Fila z rekomendacji PiS.U szczytu swojej kariery był nawet członkiem zarządu tej partii w naszym województwie.Dziś kiedy wybuchają kolejne afery z jego udziałem łaskawie zawiesił swoje członkostwo.Dlaczego jednak nie został z PiS wyrzucony chociażby za aferę z podsłuchami?Kiedy ubiegał się o ten urząd wsparli go nie tylko starosta Józef Kardyś,ale także poseł Zbigniew Chmielowiec, marszałek Władysław Otyl.Dzisiaj ci panowie zamiast oficjalnie wycofać się z tej rekomendacji ,wyrzucić tego człowieka z PiS-chowają głowy w piasek.Dzięki temu ten skompromitowany człowiek rządzi dalej pod parasolem jak na ironię Prawa i Sprawiedliwości.
Oto próbka wyczynów tego pana z ostatniego wydania dziennika regionalnego- kliknij tutaj .
Szanowny panie Prezesie!
Najwyższy czas przejść od słów do czynów ,przynajmniej tam gdzie PiS ma realna władzę.
Z poważaniem
.....
-----------------------------------------------------
list prosimy skopiować i wysłać na adres
Jaroslaw.Kaczynski@sejm.pl
e-mail: biuro@pis.org.pl
I teraz panie Kardyś powiedz że to olewasz....
Jak przekonywał Prezes PiS, spoiwem solidarności jest sprawiedliwość, bo „tylko sprawiedliwość tworzy podstawy rzeczywistej więzi i jedności”. Dlatego - mówił - trzeba zapytać o to, „jak jest z polską sprawiedliwością” i „czy Polska jest dzisiaj krajem sprawiedliwym”. Według Jarosława Kaczyńskiego odpowiedź na to pytanie brzmi: „Nie, po stokroć nie”.
Jak ocenił, obecnie po Polsce rozlała się „korupcja, nepotyzm i kolesiostwo”. „Sytuacja została doprowadzona do niebywałej wręcz skrajności” - stwierdził Jarosław Kaczyński.
całość
Myślę że powinniśmy pomóc prezesowi Kaczyńskiemu w oczyszczeniu przynajmniej powiatu kolbuszowskiego z korupcji,nepotyzmu i kolesiostwa.
--------------------------------------------------------
Szanowny panie Prezesie!
Z wielkim zainteresowaniem wysłuchaliśmy pana przemówienia zakończenie Marszu Wolności, Solidarności i Niepodległości.Podpisujemy się pod tym co pan powiedział obiema rękami.Niestety pan w Warszawie mówi swoje, a my na Podkarpaciu, w powiecie kolbuszowskim widzimy całkiem inne działania przedstawicieli partii której jest pan prezesem.
Szef miejscowych struktur PiS ,pan starosta Józef Kardyś organizuje nabory na stanowiska których wyniki na tygodnie przed ogłoszeniem wiszą na miejscowych niezależnych portalach.Mało tego, kompletnie nie licząc się z oczekiwaniami mieszkańców przy dziurawym budżecie powiatu ,wybrał się za publiczne pieniądze w podróż służbową do Zambii .Relacje z tego wydarzenia można było zobaczyć w Interwencjach Polsatu",oraz kliknij tutaj.
W sąsiedniej gminie Raniżów rządzi wójt Daniel Fila z rekomendacji PiS.U szczytu swojej kariery był nawet członkiem zarządu tej partii w naszym województwie.Dziś kiedy wybuchają kolejne afery z jego udziałem łaskawie zawiesił swoje członkostwo.Dlaczego jednak nie został z PiS wyrzucony chociażby za aferę z podsłuchami?Kiedy ubiegał się o ten urząd wsparli go nie tylko starosta Józef Kardyś,ale także poseł Zbigniew Chmielowiec, marszałek Władysław Otyl.Dzisiaj ci panowie zamiast oficjalnie wycofać się z tej rekomendacji ,wyrzucić tego człowieka z PiS-chowają głowy w piasek.Dzięki temu ten skompromitowany człowiek rządzi dalej pod parasolem jak na ironię Prawa i Sprawiedliwości.
Oto próbka wyczynów tego pana z ostatniego wydania dziennika regionalnego- kliknij tutaj .
Szanowny panie Prezesie!
Najwyższy czas przejść od słów do czynów ,przynajmniej tam gdzie PiS ma realna władzę.
Z poważaniem
.....
-----------------------------------------------------
list prosimy skopiować i wysłać na adres
Jaroslaw.Kaczynski@sejm.pl
e-mail: biuro@pis.org.pl
I teraz panie Kardyś powiedz że to olewasz....
piątek, 20 grudnia 2013
Kiedy wójt Fila pójdzie siedzieć?
W Super Nowościach kolejny odcinek niekończących się przygód wójta Fili z wymiarem sprawiedliwości.
kliknij tutaj
Teraz już nie należy się pytać :czy pójdzie za kratki ?,tylko: kiedy się to stanie?
A nas w Maglu zastanawia na co liczą raniżowscy radni?Z tym materiałem który mają w ręku, powinni już dawno wójta odwołać.Dlaczego tego nie robią?Dlaczego nawet nie próbują tego zrobić?Niektórym marzy się kariera w samorządzie-jak wytłumaczą wyborcom swoja dzisiejszą bierność?
W poniedziałek o 14.30 kolejna sesja rady gminy Raniżów.
Jeśli nie wy ,to kto? Jeśli nie teraz to kiedy?
Na zdjęciu poniżej, panowie którzy wykreowali tego kacyka.Też nie macie nic do powiedzenia w tej sprawie?

Z raportu Regionalnej Izby Rachunkowej
wynika, że Edward Kasica (53 l.), sołtys Woli Raniżowskiej, zawarł z
gminą Raniżów dwie umowy na łączną kwotę 16 300 zł. Prace za 8 900 zł na
rzecz gminy miał wykonywać też jego syn, który jest zatrudniony w…
urzędzie. Sęk w tym, że jak sugeruje Karol Ozga (27 l.), szef Komisji
Rewizyjnej Rady Gminy, mogły być to umowy dotyczące prac, których… nigdy
nie było.
Nie jest tajemnicą, że Edwarda Kasicę
(53 l.), sołtysa Woli Raniżowskiej, i wójta Daniela Filę (31 l.) łączą
bliskie relacje. Świadczy o tym wiele faktów, ale najbardziej chyba to,
że syn sołtysa – Paweł Kasica (25 l.) został zatrudniony przez Filę w
sekretariacie urzędu.
kliknij tutaj
Teraz już nie należy się pytać :czy pójdzie za kratki ?,tylko: kiedy się to stanie?
A nas w Maglu zastanawia na co liczą raniżowscy radni?Z tym materiałem który mają w ręku, powinni już dawno wójta odwołać.Dlaczego tego nie robią?Dlaczego nawet nie próbują tego zrobić?Niektórym marzy się kariera w samorządzie-jak wytłumaczą wyborcom swoja dzisiejszą bierność?
W poniedziałek o 14.30 kolejna sesja rady gminy Raniżów.
Jeśli nie wy ,to kto? Jeśli nie teraz to kiedy?
Na zdjęciu poniżej, panowie którzy wykreowali tego kacyka.Też nie macie nic do powiedzenia w tej sprawie?

czwartek, 19 grudnia 2013
Starosta Kardyś tą razą w Polsacie
Mało było staroście Kardysiowi wyjazdu do Zambii,musiał to jeszcze opowiedzieć w Polsacie.
Dwa miesiące wałkowania tego w lokalnych,regionalnych mediach nie wystarczyło,żeby dotarło do niego że popełnił niewybaczalny błąd polityczny.Zamiast zwrócić pieniądze za wycieczkę, idzie w zaparte i robi z siebie coraz większego błazna,teraz już na całą Polskę.
Ponad tydzień pobytu nie wystarczyło żeby starosta zorientował się ,że językiem urzędowym Zambii jest angielski.
Dwa miesiące wałkowania tego w lokalnych,regionalnych mediach nie wystarczyło,żeby dotarło do niego że popełnił niewybaczalny błąd polityczny.Zamiast zwrócić pieniądze za wycieczkę, idzie w zaparte i robi z siebie coraz większego błazna,teraz już na całą Polskę.
Ponad tydzień pobytu nie wystarczyło żeby starosta zorientował się ,że językiem urzędowym Zambii jest angielski.
Skrzywdzony burmistrz Zuba
Rok temu ...
Burmistrz Jan Zuba publicznie odniósł się do sugestii, jakoby pływalnia kryta miała być bublem budowlanym. – To było bardzo krzywdzące stwierdzenie. Powielanie wiadomości z sieci internetowej o pękniętej niecce, która przecieka, jest kłamstwem, to manipulowanie informacją. Również nieprawdą są doniesienia o przeciekającym dachu.Owszem jest problem, ale wynika on z kondensacji pary wodnej, która się wykrapla – kontynuował burmistrz Zuba. Wewnątrz obiektu mamy temperaturę 30 stopni, wilgotność bardzo wysoką, natomiast zimą na zewnątrz bywało bardzo mroźno. Stąd te skroplenia.
/Super Nowości/
Burmistrz Kolbuszowej to po prostu chodząca niewinność..Za nic nie odpowiada.
W sumie fajna robota za 12 tys miesięcznie, z panią Monika Fryzeł w tle,która zna panią Bogdan z Korso. Wystarczy tylko dobrze nawijać -ciemny lud kupi wszystko.
Tak więc wypadki koło Biedronki, to wina kierowców którzy tamtędy jeżdżą,a przecież mogli by używać ulicę Wojska Polskiego,przy okazji trąbiąc pod dom radnego Pika (żeby się obudził).
Ogródek Jordanowski zalewa woda bo akurat są deszcze, ale jak będzie susza to wszystko wróci do normy.
Kanalizację wywala, na ulice ponieważ mieszkańcy zbyt często korzystają z ubikacji,ale jak zaczną się wstrzymywać do godzin nocnych, to problem zniknie (przynajmniej go nie będzie widać).
Firma Bart nie zainwestowała w Kolbuszowej bo nie ma pieniędzy,ale niedługo to zrobi bo właściciele grają na loterii .
Ciekawe jak teraz burmistrz Zuba wybrnie z tego że jednak coś tam Skanska na tym dachu naprawiała?
Tutaj odbija się czkawką brak prawidłowego nadzoru nad budową basenu.Naszym zdaniem warto nawet teraz zatrudnić niezależnych ekspertów którzy sprawdza stan w jakim znajduje się ten obiekt,oraz umowy jakie mamy podpisane ze Skanska.Dodatkowe koszty, ale trzeba płacić za to co nie zrobił burmistrz Zuba 7 lat temu.
środa, 18 grudnia 2013
Na Wilię na Święta, na Rok Nowy...
Jutro kolbuszowscy radni miejscy będą się zastanawiać jak wydać pieniądze w 2014 roku.Podpowiadamy-jak najwięcej na nasze dzieciaki i ich wszechstronny rozwój.To najlepsze i przynoszące najszybszy zwrot inwestycje.To nasz prawdziwy skarb.
Poniżej świąteczna pocztówka dźwiękowa, którą przygotował pan Jarek Mazur ze swoimi dziećmi ,ich rodzicami,przy współudziale wielu osób które za udział nie wzięły nic.To wspaniały,niezwykle miły dodatek do życzeń świątecznych jakie będziemy wysyłali w tym roku.
Dziękujemy!Jesteśmy niezwykle dumni z naszych dzieci i ich pedagogów.
Niech struchlała moc rady Wam nie da, a promień nadziei niech świeci !
Wesołych Świąt!!!!
Poniżej świąteczna pocztówka dźwiękowa, którą przygotował pan Jarek Mazur ze swoimi dziećmi ,ich rodzicami,przy współudziale wielu osób które za udział nie wzięły nic.To wspaniały,niezwykle miły dodatek do życzeń świątecznych jakie będziemy wysyłali w tym roku.
Dziękujemy!Jesteśmy niezwykle dumni z naszych dzieci i ich pedagogów.
Niech struchlała moc rady Wam nie da, a promień nadziei niech świeci !
Wesołych Świąt!!!!
Starosta Kardyś specjalistą języka migowego
Zatrudnienie Barbary Żarkowskiej jako rzecznika prasowego jest chyba najlepszą decyzją starosty Kardysia w całym jego życiu.Niestety będzie mogła ona podjąć swoje obowiązki dopiero na początku przyszłego roku ,kiedy Korso znajdzie na jej miejsce zastępcę.
Niestety,ponieważ do tego czasu ,starosta będzie sam kontaktował się z mediami kompromitując nas doszczętnie.Właśnie otrzymaliśmy maila z gratulacjami od znajomego z Gdańska który jakoby obejrzał występ naszego starosty w Polsacie.Podobno mówił, że pojechał rozmawiać z prezydentem Zambii. Na pytanie dziennikarza w jakim języku z nim rozmawiał, odpowiedział że na migi bo nie zna afrykańskiego.
Niestety,ponieważ do tego czasu ,starosta będzie sam kontaktował się z mediami kompromitując nas doszczętnie.Właśnie otrzymaliśmy maila z gratulacjami od znajomego z Gdańska który jakoby obejrzał występ naszego starosty w Polsacie.Podobno mówił, że pojechał rozmawiać z prezydentem Zambii. Na pytanie dziennikarza w jakim języku z nim rozmawiał, odpowiedział że na migi bo nie zna afrykańskiego.

Burmistrz konspiruje z księdzem dziekanem Pępkiem?
Co roku w największej tajemnicy odbywają się w Kościele pw. Św. Brata Alberta uroczystości upamiętniające kolejną rocznicę wprowadzenie stanu wojennego.
O tych obchodach , także w tym roku dowiedzieliśmy się dopiero po 5 dniach.Konspirację wprowadzono prawdopodobnie po to, aby na te uroczystości nie przyszli radni Fryc oraz Rybicki.
Wiadomo co im przed wyborami do głowy strzeli?
A nas w Maglu zastanawia ,jakimi przesłankami kierują się nasi samorządowcy składając kwiaty w tym dniu pod pomnikiem świętego Brata Alberta?

O tych obchodach , także w tym roku dowiedzieliśmy się dopiero po 5 dniach.Konspirację wprowadzono prawdopodobnie po to, aby na te uroczystości nie przyszli radni Fryc oraz Rybicki.
Wiadomo co im przed wyborami do głowy strzeli?
A nas w Maglu zastanawia ,jakimi przesłankami kierują się nasi samorządowcy składając kwiaty w tym dniu pod pomnikiem świętego Brata Alberta?
wtorek, 17 grudnia 2013
Co wie starosta Józef Kardyś?
Mieszkańcy Podkarpacia są wzburzeni po publikacji w Nowinach na temat nieprawidłowości przy rewitalizacji rynku w Kolbuszowej .Całkiem słusznie wieszają teraz psy na burmistrzu,którego od tygodnia męczy dodatkowo czkawka. Pisaliśmy w Maglu wielokrotnie o tej sprawie.Burmistrz Zuba musiał wiedzieć (tego nie dało się ukryć), że sprawa wcześniej czy później wycieknie poza nasze miasteczko i nic nie zrobił aby ten problem rozwiązać.Czyżby bardziej bał się byłej wojewodziny niż reakcji mieszkańców?
Nie ma się co dziwić właściciele kamienic w rynku, chcieli w jak największym stopniu skorzystać z dobrodziejstw refundacji Unii Europejskiej.Każdy z nas w takie sytuacji starałby się zrobić to samo.Dziwi jednak postawa burmistrza Zuby jako lidera projektu.Miał w ręku narzędzia prawne dzięki którym mógł kontrolować to co robi stowarzyszenie.Jak widać ,nie dość że tego nie robił ,to na dodatek (wychodzi teraz na jaw) ,prawdopodobnie dodatkowo wspierał finansowo właścicieli w remoncie ich domów.
Jakie więc pieniądze, i w jakim celu zostały przekazane Stowarzyszeniu przez Urząd Miasta?
Mamy nadzieję że burmistrz Zuba udzieli na to pytanie odpowiedzi na najbliższej sesji rady miejskiej.
Nie ma się co dziwić właściciele kamienic w rynku, chcieli w jak największym stopniu skorzystać z dobrodziejstw refundacji Unii Europejskiej.Każdy z nas w takie sytuacji starałby się zrobić to samo.Dziwi jednak postawa burmistrza Zuby jako lidera projektu.Miał w ręku narzędzia prawne dzięki którym mógł kontrolować to co robi stowarzyszenie.Jak widać ,nie dość że tego nie robił ,to na dodatek (wychodzi teraz na jaw) ,prawdopodobnie dodatkowo wspierał finansowo właścicieli w remoncie ich domów.
Jakie więc pieniądze, i w jakim celu zostały przekazane Stowarzyszeniu przez Urząd Miasta?
Mamy nadzieję że burmistrz Zuba udzieli na to pytanie odpowiedzi na najbliższej sesji rady miejskiej.
poniedziałek, 16 grudnia 2013
Teraz kolej na CBA w Raniżowie?
Ponieważ jesteśmy zwolennikami zbierania materiałów wtórnych, zaciekawiły nas walające się papiery po ulicy w Porębach Raniżowskich..
Oprócz kilkunastu kuponów loteryjnych (sprawdziliśmy-niestety wszystkie puste), znaleźliśmy kilka kopii dokumentów, które zainteresują zapewne mieszkańców nie tylko Raniżowa.
Wynika z nich,że wójt Fila w styczniu 2011 roku wybrał na podstawie zapytania ofertowego firmę Ania z Jasła ,do remontu polnych dróg w gminie Raniżów.Jak bowiem powszechnie wiadomo ,okres zimowy niezwykle sprzyja przeprowadzeniu prac polowych.

Zaciekawiło nas jednak;jak do firmy z dalekiego Jasła trafiło zapytanie ofertowe?Jakim sposobem firma zajmująca się wznoszeniem budynków , dostała zapytanie: za ile przekopałaby drogi w gminie Raniżów?

Sprawdziliśmy w internecie historię tej firmy, która powstała w 2007.Okazuje się, że na początku swojej działalności pod tym samym Numerem Identyfikacji Podatkowej ,swoja siedzibę miała w ....Raniżowie

Ten adres i nazwisko wydaje nam się w Maglu dziwnie znajome.Za cholerę jednak nie możemy skojarzyć; skąd?
Czyli ktoś wykonał na podstawie umowy robotę i został za nią wynagrodzony prawie czterdziestoma tysiącami złotych..Wszystko wygląda na zgodne z prawem.My jednak w Maglu (jak to my) uważamy że tą sprawą powinno się zająć teraz CBA,oraz redaktor Janusz Radwański z Korso Kolbuszowskie.
Oprócz kilkunastu kuponów loteryjnych (sprawdziliśmy-niestety wszystkie puste), znaleźliśmy kilka kopii dokumentów, które zainteresują zapewne mieszkańców nie tylko Raniżowa.
Wynika z nich,że wójt Fila w styczniu 2011 roku wybrał na podstawie zapytania ofertowego firmę Ania z Jasła ,do remontu polnych dróg w gminie Raniżów.Jak bowiem powszechnie wiadomo ,okres zimowy niezwykle sprzyja przeprowadzeniu prac polowych.

Zaciekawiło nas jednak;jak do firmy z dalekiego Jasła trafiło zapytanie ofertowe?Jakim sposobem firma zajmująca się wznoszeniem budynków , dostała zapytanie: za ile przekopałaby drogi w gminie Raniżów?

Sprawdziliśmy w internecie historię tej firmy, która powstała w 2007.Okazuje się, że na początku swojej działalności pod tym samym Numerem Identyfikacji Podatkowej ,swoja siedzibę miała w ....Raniżowie

Ten adres i nazwisko wydaje nam się w Maglu dziwnie znajome.Za cholerę jednak nie możemy skojarzyć; skąd?
Czyli ktoś wykonał na podstawie umowy robotę i został za nią wynagrodzony prawie czterdziestoma tysiącami złotych..Wszystko wygląda na zgodne z prawem.My jednak w Maglu (jak to my) uważamy że tą sprawą powinno się zająć teraz CBA,oraz redaktor Janusz Radwański z Korso Kolbuszowskie.
niedziela, 15 grudnia 2013
Jaranie.. ze smerfami
Le Moor wydał swoją pierwszą profesjonalną płytę.Do nabycia -kliknij tutaj
Można tam kupić także koszulki tego zespołu.Warto w nich przyjść do starostwa w Kolbuszowej -ubaw gwarantowany.
W wywiadzie dla Korso Le Mooranie oświadczyli że piosenki które śpiewają są o nich samych (czy jakoś tak)

Czytaliśmy to 3 razy i za cholerę nie wiemy, jakie marzenia autor zapisał gdzieś pomiędzy wierszami.
Można tam kupić także koszulki tego zespołu.Warto w nich przyjść do starostwa w Kolbuszowej -ubaw gwarantowany.
W wywiadzie dla Korso Le Mooranie oświadczyli że piosenki które śpiewają są o nich samych (czy jakoś tak)

Czytaliśmy to 3 razy i za cholerę nie wiemy, jakie marzenia autor zapisał gdzieś pomiędzy wierszami.
sobota, 14 grudnia 2013
Stan wojenny w Kolbuszowej
Nie do końca jest to prawdą.

Obydwaj zostali aresztowani w maju 1982 roku pod zarzutem niezaprzestania działalności związkowej.
Ciekawe gdzie teraz mieszkają ,co robią czy na tym skończyły się przeciwko nim represje?
Wyższe wartościw Kolbuszowej
Ciekawy wywiad z profesorem Witoldem Kieżuniem.
Z dużym niepokojem obserwuję obywatelską pasywność polskiego społeczeństwa. We wszystkich krajach w których pracowałem widoczna była prezentacja wartości typu patriotycznego. W USA kraju będącego zlepkiem różnych grup etnicznych dzień 4 lipca, święto narodowe, jest dniem powszechnej radości i manifestowania swoich patriotycznych uczuć. Wszystkie domy są udekorowane flagami, w każdej miejscowości, organizuje się pochody z reguły pełne werwy i humoru, ludzie masowo kupują małe chorągiewki o barwach narodowych i machają nimi pozdrawiając defilujące różnego typu zespoły Pamiętam dobrze atmosferę poczucia jedności, wspólnoty, solidarności tłumu w San Diego oklaskującego, to weteranów z Wietnamu, to kawalkadę kowbojów i dziwnie postrojone pojazdy z ładnymi dziewczynami. We Francji 14 lipca to wspaniała defilada w Paryżu, a później zabawy na ulicach; oczywiście wszędzie pełno flag narodowych. W Montrealu, na mojej uczelni dzień nauki rozpoczynał się podniesieniem flagi Quebecu, burbońskich lilii na niebieskim tle. W Wielkiej Brytanii tłumy entuzjastycznie witają każdą kawalkadę królewskich karoc. W Szwecji, czy Norwegii jest powszechnie przyjęty zwyczaj wywieszania przed domem flag narodowych. Tymczasem przyjeżdżam do Polski w listopadzie i zgodnie ze zwyczajem amerykańskim wywieszam na 11 listopada na balkonie flagę narodową, wisi ona smutno, jedyna na całym terenie Szczęśliwic. Nasze nowe osiedle nie ma nawet uchwytów do wieszania flag. A uroczystość na placu Piłsudskiego? Maximum 200 - 300 osób słucha krótkiego przemówienia prezydenta i obserwuje skromniutki przemarsz paru oddziałów wojska. Ta obywatelska obojętność jest niepokojąca, świadczy ona o pewnej degradacji kulturowej. W badaniach socjologicznych jedynie 3% Polaków oświadczyło, że bardzo się interesuje polityką kraju, w wyborach samorządowych uczestniczy zaledwie jedna czwarta, czy jedna trzecia obywateli. W niedawnych wyborach na wakujące stanowisko senatora głosowało 5,6% uprawnionych. Truizmem jest stwierdzenie, że im człowiek reprezentuje wyższy poziom rozwoju, tym większą wagę przypisuje wartościom wyższego rzędu, tym w większym stopniu potrafi myśleć kategoriami interesu społecznego, tym więcej interesuje się sprawami idei, rozwoju ludzkości i problemami obywatelskiego ładu. Taka postawa kształtuje konstytucyjny postulat społeczeństwa obywatelskiego. Obecna daleko idąca aberacja, brak utożsamiania się z własnym państwem, z jego tradycją, z jego rytuałem, to co wiąże ludzi w USA, w Quebecu, we Francji jest bardzo smutnym zjawiskiem.
całośc
Chyba czas spojrzeć prawdzie w oczy.
Jesteśmy w Kolbuszowej na wyjątkowo niskim poziomie rozwoju.
Z dużym niepokojem obserwuję obywatelską pasywność polskiego społeczeństwa. We wszystkich krajach w których pracowałem widoczna była prezentacja wartości typu patriotycznego. W USA kraju będącego zlepkiem różnych grup etnicznych dzień 4 lipca, święto narodowe, jest dniem powszechnej radości i manifestowania swoich patriotycznych uczuć. Wszystkie domy są udekorowane flagami, w każdej miejscowości, organizuje się pochody z reguły pełne werwy i humoru, ludzie masowo kupują małe chorągiewki o barwach narodowych i machają nimi pozdrawiając defilujące różnego typu zespoły Pamiętam dobrze atmosferę poczucia jedności, wspólnoty, solidarności tłumu w San Diego oklaskującego, to weteranów z Wietnamu, to kawalkadę kowbojów i dziwnie postrojone pojazdy z ładnymi dziewczynami. We Francji 14 lipca to wspaniała defilada w Paryżu, a później zabawy na ulicach; oczywiście wszędzie pełno flag narodowych. W Montrealu, na mojej uczelni dzień nauki rozpoczynał się podniesieniem flagi Quebecu, burbońskich lilii na niebieskim tle. W Wielkiej Brytanii tłumy entuzjastycznie witają każdą kawalkadę królewskich karoc. W Szwecji, czy Norwegii jest powszechnie przyjęty zwyczaj wywieszania przed domem flag narodowych. Tymczasem przyjeżdżam do Polski w listopadzie i zgodnie ze zwyczajem amerykańskim wywieszam na 11 listopada na balkonie flagę narodową, wisi ona smutno, jedyna na całym terenie Szczęśliwic. Nasze nowe osiedle nie ma nawet uchwytów do wieszania flag. A uroczystość na placu Piłsudskiego? Maximum 200 - 300 osób słucha krótkiego przemówienia prezydenta i obserwuje skromniutki przemarsz paru oddziałów wojska. Ta obywatelska obojętność jest niepokojąca, świadczy ona o pewnej degradacji kulturowej. W badaniach socjologicznych jedynie 3% Polaków oświadczyło, że bardzo się interesuje polityką kraju, w wyborach samorządowych uczestniczy zaledwie jedna czwarta, czy jedna trzecia obywateli. W niedawnych wyborach na wakujące stanowisko senatora głosowało 5,6% uprawnionych. Truizmem jest stwierdzenie, że im człowiek reprezentuje wyższy poziom rozwoju, tym większą wagę przypisuje wartościom wyższego rzędu, tym w większym stopniu potrafi myśleć kategoriami interesu społecznego, tym więcej interesuje się sprawami idei, rozwoju ludzkości i problemami obywatelskiego ładu. Taka postawa kształtuje konstytucyjny postulat społeczeństwa obywatelskiego. Obecna daleko idąca aberacja, brak utożsamiania się z własnym państwem, z jego tradycją, z jego rytuałem, to co wiąże ludzi w USA, w Quebecu, we Francji jest bardzo smutnym zjawiskiem.
całośc
Chyba czas spojrzeć prawdzie w oczy.
Jesteśmy w Kolbuszowej na wyjątkowo niskim poziomie rozwoju.
piątek, 13 grudnia 2013
Apoloniusz Pycior
Kolbuszowska Solidarność nie była liczna.
Na terenie dzisiejszego powiatu kolbuszowskiego tych wyróżniających się działaczy nie było zbyt wielu, a i represje władzy dosięgły tylko nielicznych. Niewątpliwie liderem kolbuszowskiego środowiska Solidarności był Apoloniusz Pycior z PREFABETU.
całośćTylko on został internowany po 13 grudnia 1981 roku i zwolniony 6 marca 1982 roku.
Dokładnie wiadomo co robił w stanie wojennym poseł Chmielowiec (kliknij tutaj),możemy się też domyślać po której stronie stał wielce zasłużony dla MiG radny Józef Fryc,a o bohaterach tamtych czasów nie wiemy nic.
Ba! Nie chcemy wiedzieć!Starannie zacierane są w naszym miasteczku ślady tych którzy przeciwstawiali się władzy.Wiadomo -licho nie śpi.
Z naszych informacji wynika że pan Apoloniusz został zmuszony do emigracji i osiadł na stałe w Stanach Zjednoczonych.Zmarł w 2008 roku.
Cześć jego pamięci!
A my zastanawialiśmy się kto też może zaglądać na naszego bloga ze stanu Waszyngton gdzie pochowany jest pan Apoloniusz i jego małżonka
Prosimy ich bliskich o kontakt pod adresem kolbuszowskimagiel@gmail.com .Historia tego wielkiego człowieka,losy tej rodziny warte są upamiętnienia.
Na terenie dzisiejszego powiatu kolbuszowskiego tych wyróżniających się działaczy nie było zbyt wielu, a i represje władzy dosięgły tylko nielicznych. Niewątpliwie liderem kolbuszowskiego środowiska Solidarności był Apoloniusz Pycior z PREFABETU.
całośćTylko on został internowany po 13 grudnia 1981 roku i zwolniony 6 marca 1982 roku.
Dokładnie wiadomo co robił w stanie wojennym poseł Chmielowiec (kliknij tutaj),możemy się też domyślać po której stronie stał wielce zasłużony dla MiG radny Józef Fryc,a o bohaterach tamtych czasów nie wiemy nic.
Ba! Nie chcemy wiedzieć!Starannie zacierane są w naszym miasteczku ślady tych którzy przeciwstawiali się władzy.Wiadomo -licho nie śpi.
Z naszych informacji wynika że pan Apoloniusz został zmuszony do emigracji i osiadł na stałe w Stanach Zjednoczonych.Zmarł w 2008 roku.
Cześć jego pamięci!
A my zastanawialiśmy się kto też może zaglądać na naszego bloga ze stanu Waszyngton gdzie pochowany jest pan Apoloniusz i jego małżonka
Prosimy ich bliskich o kontakt pod adresem kolbuszowskimagiel@gmail.com .Historia tego wielkiego człowieka,losy tej rodziny warte są upamiętnienia.
czwartek, 12 grudnia 2013
Kardyś-nieczego nie żałuje.
Jak dowiedzieliśmy się z Super Nowości (kliknij tutaj) ,starosta Kardyś nie żałuje wyjazdu do Zambii mimo iż :Dużo nie widzieliśmy, bo to busz, trzeba było siedzieć na misji. Wygód tam wielkich nie było.
Kamień spadł nam również z serca ,ponieważ starosta zapewnił na sesji rady powiatu że nas nie zaskarży do sądu-sami nawet nie wiemy o co.
Trochę nam ubliżono, ale pal to licho – komentował Kardyś.
Dziękujemy i wdzięczni jesteśmy z całego serca naszemu umiłowanemu staroście,bo po nocach nie mogliśmy spać ponieważ ciągle nam się śniły kraty w oknach.
Kardyś rozbrajająco szczerze wyznał też ,że całej afery by nie było gdyby siem ludzie o tym nie dowiedzieli.
Niepotrzebnie te zdjęcia trafiły do sieci internetowej. Trudno, stało się.
Następnym razem wyjadą więc do Afryki za nasze pieniądze tak że nikt się o tym nie dowie.
Po co pojechali do tej Zambii dalej jednak nie wiadomo.
Kardys twierdzi że :godnie reprezentowaliśmy nasz powiat ,a Bżdzikot : Nie traktujemy tego jako wycieczkę, tylko spełnienie obowiązku .
W Maglu (tu podpowiadamy) znamy kilkanaście powiatów na Białorusi , gdzie starosta może godnie spełniać swoje obowiązki.Chętnie również dopłacimy mu na bilet ,ale tylko w jedną stronę.
P.s. Pod tym artykułem w Super Nowościach ukazał sie ciekawy komentarz:
Prosimy autora o kontakt pod adresem: kolbuszowskimagiel@gmail.com
Czym zamują się kolbuszowscy urzędnicy?
W Korso Kolbuszowskie z zapartym wyczytaliśmy:
Rzeczywiście, potwierdza Elżbieta Lis, Marcel wystąpił z wnioskiem o korzystanie z przystanku przy Placu Wolności. Pismo w tej sprawie złożył 3 grudnia. - Wyraziliśmy zgodę na zatrzymywanie się busów przy Placu Wolności – tłumaczy Elżbieta Lis. - Wystąpiliśmy do Starostwa Powiatowego o zmianę organizacji ruchu w tej okolicy oraz o odpowiednie oznakowanie przystanku – dodaje. - Teraz czekamy na decyzję. Trzeba czekać Ile formalności potrwają? Tego nie jest w stanie określić nikt. Trzeba cierpliwie czekać na wypełnienie wszystkich formalności, żeby pasażerowie i kierowcy busów mogli bezpiecznie i zgodnie z przepisami korzystać z przystanku przy Placu Wolności.
Przed renowacją Marcel mógł zatrzymywać się na rynku.Na czas remontu przeniesiono jednak przystanek w pobliże dworca PKS.Wiadomo było więc, że firma na ten na przystanek wróci.Dlaczego więc dopiero teraz czyli po ponad roku Urząd Miasta wystąpił do Starostwa Powiatowego o zmianę organizacji ruchu w tej okolicy oraz o odpowiednie oznakowanie przystanku.
Panie burmistrzu! Żadne tytuły,żadne puchary nie ściągną do Kolbuszowej inwestorów.
Mogą to zrobic tylko i wyłacznie profesjonalni ,życzliwi petentom urzędnicy.
Rzeczywiście, potwierdza Elżbieta Lis, Marcel wystąpił z wnioskiem o korzystanie z przystanku przy Placu Wolności. Pismo w tej sprawie złożył 3 grudnia. - Wyraziliśmy zgodę na zatrzymywanie się busów przy Placu Wolności – tłumaczy Elżbieta Lis. - Wystąpiliśmy do Starostwa Powiatowego o zmianę organizacji ruchu w tej okolicy oraz o odpowiednie oznakowanie przystanku – dodaje. - Teraz czekamy na decyzję. Trzeba czekać Ile formalności potrwają? Tego nie jest w stanie określić nikt. Trzeba cierpliwie czekać na wypełnienie wszystkich formalności, żeby pasażerowie i kierowcy busów mogli bezpiecznie i zgodnie z przepisami korzystać z przystanku przy Placu Wolności.
Przed renowacją Marcel mógł zatrzymywać się na rynku.Na czas remontu przeniesiono jednak przystanek w pobliże dworca PKS.Wiadomo było więc, że firma na ten na przystanek wróci.Dlaczego więc dopiero teraz czyli po ponad roku Urząd Miasta wystąpił do Starostwa Powiatowego o zmianę organizacji ruchu w tej okolicy oraz o odpowiednie oznakowanie przystanku.
Panie burmistrzu! Żadne tytuły,żadne puchary nie ściągną do Kolbuszowej inwestorów.
Mogą to zrobic tylko i wyłacznie profesjonalni ,życzliwi petentom urzędnicy.
środa, 11 grudnia 2013
Kogo pilnuje Kasica?
W Korso ciąg dalszy przygód wójta Fili.
Sąd Okręgowy w Tarnobrzegu nie potwierdził, że ktokolwiek odpracowywał karę w gminie Raniżów w czasie, gdy skazańców miał pilnować Edward Kasica, sołtys Woli Raniżowskiej. Według umowy za pilnowanie ich przez pięć dni sołtys miał dostać 4000 złotych.
800 złotych dniówki za pilnowanie skazanych to całkiem niezła fucha.
To widły z którymi ich nadzorował (bo z czym innym?)były ze złota czy co?A nam w maglu coraz trudniej oprzeć się wrażeniu że to był jakiś intensywny kurs przygotowawczy do pilnowania wójta Fili.
Sąd Okręgowy w Tarnobrzegu nie potwierdził, że ktokolwiek odpracowywał karę w gminie Raniżów w czasie, gdy skazańców miał pilnować Edward Kasica, sołtys Woli Raniżowskiej. Według umowy za pilnowanie ich przez pięć dni sołtys miał dostać 4000 złotych.
800 złotych dniówki za pilnowanie skazanych to całkiem niezła fucha.
To widły z którymi ich nadzorował (bo z czym innym?)były ze złota czy co?A nam w maglu coraz trudniej oprzeć się wrażeniu że to był jakiś intensywny kurs przygotowawczy do pilnowania wójta Fili.
Wybiórcza pamieć starosty Kardysia.
Ponieważ starosta Kardyś ma słabą pamięć to mu przypominamy.
"Czy urokliwe włoskie miasteczko Belluno mogłoby współpracować z powiatem kolbuszowskim? Bardzo chciałby tego radny Grzegorz Romaniuk. Chęć nawiązania kontaktów wyrażają ponoć także Włosi. Starosta Józef Kardyś mówi jednak stanowcze “nie”. – Kiedyś Kolbuszowa chciała zawiązać współpracę z włoskim Cassino. Pojechali tam, wycałowali się i na tym się skończyło
...
Starosta Józef Kardyś jest nieprzejednany. – Słyszę, że to nic nie będzie kosztować, a to nieprawda. Bo potem niektórzy będą próbować wyciągnąć od nas na to pieniądze. Nie stać nas na to.
...
Współpracę międzynarodową zostawmy więc młodym, a my zajmijmy się swoimi sprawami."
całosc
Po jaką więc cholerę pojechał do tej Zambii skoro pieniędzy w budżecie nie ma?
Pojechał wycałował się i na tym się skończyło?
Może więc starosta Kardyś przynajmniej wsłucha się w głos Episkopatu Zambii który twierdzi że to:" niesprawiedliwe żeby wyżsi rządowi urzędnicy przydzielali sobie wysokie pensje i dodatki kiedy większość narodu topi się w biedzie".
źródło
wtorek, 10 grudnia 2013
Oda do młodości
Na Facebooku toczą się czasem ciekawe dyskusje.Może z tego będzie jaka rewolucja-tak sobie naiwnie marzymy.
ciąg dalszy-kliknij tutaj
ciąg dalszy-kliknij tutaj
Magister Kocur na lajcie
Matura zbliża się szybkimi krokami (och jak szybko). Postanowiliśmy sprawdzić stan przygotowań naszej złotej młodzieży do egzaminu dojrzałości..
Niestety wygląda na to, że Zuba będzie tu rządził do końca świata, albo i jeszcze dłużej.
Niestety wygląda na to, że Zuba będzie tu rządził do końca świata, albo i jeszcze dłużej.
Wójt Klecha zataił dochód
Ponieważ mamy dobrą pamięć do głupich głupot, to przypomnieliśmy sobie że wójt Klecha wynajmował pokój spółce Bioenergii Dzikowiec.
Zanalizowano sytuację w Kolbuszowej – kontynuuje wójt. – Wynajęcie takiego biura z pracownikiem kosztuje miesięcznie kilka tysięcy złotych. W związku z tym, że spółka nie miała żadnych dochodów, zwrócono się o pomoc do mnie i mojej żony. Wyraziliśmy zgodę. Stwierdziliśmy, że skoro gmina jest w tej spółce, to możemy wynająć pokój za symboliczną opłatą na cały rok, dopóki firma się jakoś nie rozkręci. I gdzie tu jest przestępstwo?
całosć
Aliści .... nie ujawnił tego w swoim oświadczeniu majątkowym.

Zapewne też, nie zapłacił podatku od nieruchomości użytkowanej na cele gospodarcze,czyli uszczuplił dochód gminy która zarządza jako wójt.Niby małe sprawy ale...jeśli nie można komuś zaufać w małych sprawach, to czy można w dużych?
Nie chcemy nic sugerować, ale minister Nowak poleciał za głupi zegarek.
Zanalizowano sytuację w Kolbuszowej – kontynuuje wójt. – Wynajęcie takiego biura z pracownikiem kosztuje miesięcznie kilka tysięcy złotych. W związku z tym, że spółka nie miała żadnych dochodów, zwrócono się o pomoc do mnie i mojej żony. Wyraziliśmy zgodę. Stwierdziliśmy, że skoro gmina jest w tej spółce, to możemy wynająć pokój za symboliczną opłatą na cały rok, dopóki firma się jakoś nie rozkręci. I gdzie tu jest przestępstwo?
całosć
Aliści .... nie ujawnił tego w swoim oświadczeniu majątkowym.

Zapewne też, nie zapłacił podatku od nieruchomości użytkowanej na cele gospodarcze,czyli uszczuplił dochód gminy która zarządza jako wójt.Niby małe sprawy ale...jeśli nie można komuś zaufać w małych sprawach, to czy można w dużych?
Nie chcemy nic sugerować, ale minister Nowak poleciał za głupi zegarek.
poniedziałek, 9 grudnia 2013
Dialogi na cztery nogi
Z cyklu sensacje XXI wieku.
Miejscowy bloger "Kolbuszowa RKL" zaczął od przestawiania Jarosława Kaczyńskiego,potem narzekał na urząd skarbowy,a teraz na klawiaturę wziął lokalnych kiboli.
Warto zobaczyć efekty.
Miejscowy bloger "Kolbuszowa RKL" zaczął od przestawiania Jarosława Kaczyńskiego,potem narzekał na urząd skarbowy,a teraz na klawiaturę wziął lokalnych kiboli.
Warto zobaczyć efekty.
Czy wójt Fila jest przewidywalny?
Tusk chciał zrobić z Polski druga Irlandię,Kaczyński marzy o Bawarii,a wójt Fila zrobił z Raniżowa Filandię.Długo mu nie zeszło-tylko 3 lata.
Robi co chce,nie licząc się ze zdaniem mieszkańców ,możliwościami budżetu- i co mi pan zrobisz?Ludzie którzy go poparli,dzięki którym rządzi w Raniżowie,dzisiaj umyli ręce i nawet tam nie zaglądają.Gdzie są teraz Chmielowce,Kardysie ,Ortyle?Gdzie jest PiS ,partia z której rekomendacji ten człowiek został wójtem?
Nic dziwnego że w geście rozpaczy zaciągnięto File do proboszcza ,w nadziei że przynajmniej to go utemperuje.Podpisano porozumienie naprawy finansów gminy.
Fila zobowiązał się ,że do końca roku zlikwiduje w urzędzie gminy 4 stanowiska, i w to miejsce nie zatrudni nikogo innego.
Aliści...
Czyli nie dość że nie zwalnia ,to jeszcze zatrudnia nowych pracowników. Swoją droga ciekawie sformułowania są wymagania nie zbędne na to stanowisko-widać szybko uczy się od starosty Kardysia i burmistrza Zuby.
Trzeba mieć co najmniej 2 lata pracy ,w tym minimum pól roku pracy w administracji samorządowej.Naszym zdaniem ,wystarczył by tu dobry geodeta z dwuletnim stażem pracy w zawodzie.Pod kogo zrobiono więc ten nabór?W Raniżowie powiadają, że wójt jako warunek niezbędny powinien podać że :kandydat musi mieć na imię Grzegorz,wtedy komisja nie będzie miała już żadnych wątpliwości.
Jak widać na załączonym obrazku, każdy miesiąc Fili na stanowisku wójta ,coraz drożej mieszkańców będzie kosztować.
Jeszcze jest czas, aby zrobić referendum i go odwołać
Robi co chce,nie licząc się ze zdaniem mieszkańców ,możliwościami budżetu- i co mi pan zrobisz?Ludzie którzy go poparli,dzięki którym rządzi w Raniżowie,dzisiaj umyli ręce i nawet tam nie zaglądają.Gdzie są teraz Chmielowce,Kardysie ,Ortyle?Gdzie jest PiS ,partia z której rekomendacji ten człowiek został wójtem?
Nic dziwnego że w geście rozpaczy zaciągnięto File do proboszcza ,w nadziei że przynajmniej to go utemperuje.Podpisano porozumienie naprawy finansów gminy.
Fila zobowiązał się ,że do końca roku zlikwiduje w urzędzie gminy 4 stanowiska, i w to miejsce nie zatrudni nikogo innego.
Aliści...
Czyli nie dość że nie zwalnia ,to jeszcze zatrudnia nowych pracowników. Swoją droga ciekawie sformułowania są wymagania nie zbędne na to stanowisko-widać szybko uczy się od starosty Kardysia i burmistrza Zuby.
Trzeba mieć co najmniej 2 lata pracy ,w tym minimum pól roku pracy w administracji samorządowej.Naszym zdaniem ,wystarczył by tu dobry geodeta z dwuletnim stażem pracy w zawodzie.Pod kogo zrobiono więc ten nabór?W Raniżowie powiadają, że wójt jako warunek niezbędny powinien podać że :kandydat musi mieć na imię Grzegorz,wtedy komisja nie będzie miała już żadnych wątpliwości.
Jak widać na załączonym obrazku, każdy miesiąc Fili na stanowisku wójta ,coraz drożej mieszkańców będzie kosztować.
Jeszcze jest czas, aby zrobić referendum i go odwołać
niedziela, 8 grudnia 2013
Urwis Andrzej Mleczko
Andrzej Mleczko opowiada o sobie coraz ciekawsze rzeczy...
źródło
I wyrósł na porządnego człowieka.
Jak się dowiedzieliśmy (nieoficjalnie) burmistrz Zuba był bardzo grzecznym dzieckiem.
źródło
I wyrósł na porządnego człowieka.
Jak się dowiedzieliśmy (nieoficjalnie) burmistrz Zuba był bardzo grzecznym dzieckiem.
sobota, 7 grudnia 2013
Marik and Splo
Panowie robili wspólnie niezłe projekty ,coś im nie wyszło i teraz Marik będzie okładać Splo do końca życia (albo i dłużej).Po co?
Takich akcji jest w miasteczku więcej i to w każdym pokoleniu.Dzięki temu mamy tu bidę nie tylko intelektualną ale przede wszystkim materialną.
Może więc panowie spotkają się w jakim K2 i wyrzucą sobie publicznie prosto w oczy o co im biega?
Pokaż Marik co potrafisz a nie zachowuj się tak jakbyś prosił o zapomogę z Caritasu.
Takich akcji jest w miasteczku więcej i to w każdym pokoleniu.Dzięki temu mamy tu bidę nie tylko intelektualną ale przede wszystkim materialną.
Może więc panowie spotkają się w jakim K2 i wyrzucą sobie publicznie prosto w oczy o co im biega?
Pokaż Marik co potrafisz a nie zachowuj się tak jakbyś prosił o zapomogę z Caritasu.
Pozwól mi żyć tym marzeniem...
Dwadzieścia kilka lat temu dzisiejszy starosta łopatą skrobał kurnik ,burmistrz układał młotki w warsztatach szkolnych,a poseł był przynieść ,podaj, pozamiataj w jakimś biurze.Ot kolbuszowska przeciętna szarzyzna.
Dzisiaj to elita naszego miasteczka.Starosta w garniturze i koszuli ze spinkami rozdaje cukierki murzynom w Afryce,poseł na delegacji w Azji,a burmistrz z tytułem Eurorenomy za 1240 złotych na pierwszej stronie Super Nowości.
Stoimy w miejscu,świat nam ucieka... to ludzie minionej epoki.Jedynie do perfekcji opanowali sztukę utrzymania się przy władzy.
W przyszłym roku wybory,może ot tak, dla zasady zrobimy tu rewolucję?
Dzisiaj to elita naszego miasteczka.Starosta w garniturze i koszuli ze spinkami rozdaje cukierki murzynom w Afryce,poseł na delegacji w Azji,a burmistrz z tytułem Eurorenomy za 1240 złotych na pierwszej stronie Super Nowości.
Stoimy w miejscu,świat nam ucieka... to ludzie minionej epoki.Jedynie do perfekcji opanowali sztukę utrzymania się przy władzy.
W przyszłym roku wybory,może ot tak, dla zasady zrobimy tu rewolucję?
piątek, 6 grudnia 2013
Starosta Kardyś zaczyna kampanię wyborczą
Dla niepoznaki nazwał to stanowisko Podinspektor w Wydziale Organizacyjnym-nie z nami te numery ,zakres ,obowiązków jednoznacznie wskazuje kto to będzie.

W sumie niezła fucha, bo będzie można legalnie w robocie czytać sobie Magla,a nawet Kolbuszowa24.
W Maglu marzymy o takiej robocie po nocach.Niestety wymagania zostały tak skonstruowane, że mogła im sprostać tylko jedna osoba w caluśkim powiecie.Dziwne że starosta nie dodał jeszcze, że ma mieć pieprzyk na twarzy,co by komisja rekrutacyjna nie miała już żadnych wątpliwości.

Wstawiona data innym długopisem i charakterem pisma, wskazuje że dokument był napisany i podpisany dużo wcześniej.Przynajmniej zadbalibyście o jakieś pozory.
Co ciekawe, wymagania na stanowisko które opuściła w Korso Kolbuszowskie pani Barbara Żarkowska
są dużo niższe.Niestety i tak dla nas za wysokie i z naszą zawodówką siem tam nie łapiemy,a szkoda bo nie tylko pióro,ale nawet klawiaturę mamy leciusieńką ,a nawet smarowana musztardą z chrzanem dla ostrości.
To kolejny dowód na to, że wymagania skrojono pod konkretną osobę,bo czyż rzecznik prasowy nie mógłby być z wykształcenia historykiem,filozofem a jeszcze lepiej prawnikiem?
Rok 2014 zapowiada się więc niezwykle ciekawie.
Czy starosta Kardyś jest wewnętrznie spójny?
Niedawno pisaliśmy o niezbyt mądrym wniosku starosty Kardysia do projektu Programu rozwoju odnawialnych źródeł energii dla województwa podkarpackiego.
Wczoraj na stronie powiatowej ukazało się sprostowanie.
Konia z rzędem dla tego kto odgadnie co pod numerem OR.0022.151.2.2013 się kryje.Urzędnicy są jednak przekonani że każdy mieszkaniec o tym wie i nie trzeba dodatkowych informacji w tytule -oni tak maja.
Dalej jest jeszcze ciekawiej.
Z polskiego na nasze.
Starosta Kardyś po prostu zwala winę na swojego podwładnego i to w taki sposób, że sam się zamotał w tych wyjaśnieniach.
Czytaliśmy to kilka razy i za cholerę nie wiemy, po co starosta wysłał wniosek aby cokolwiek w tym dokumencie poprawiać.Wystarczyło przecież zadzwonić i zwrócić uwagę że kolory na mapie różnią się od części opisowej i po sprawie.W pod czujnym okiem Kardysia urzędnicy (jak widać na załączonym obrazku), zajmują się pozorowaniem pracy i wytwarzaniem nikomu do niczego nie potrzebnych dokumentów.
W tym wypadku kosztowało nas to jedną roboczogodzinę (napisanie wniosku i sprostowania). Kilka kartek papieru,trochę tuszu w drukarce,dwie koperty i dwa znaczki.Razem jakieś 60 złotych wyrzucone w błoto.
Podejrzewamy że takich przypadków w starostwie są w ciągu roku tysiące.
Teraz jednak nie mamy już żadnych wątpliwości,niektóre pisma starosta Kardyś tworzy sam.
Wczoraj na stronie powiatowej ukazało się sprostowanie.
Dalej jest jeszcze ciekawiej.
Z polskiego na nasze.
Starosta Kardyś po prostu zwala winę na swojego podwładnego i to w taki sposób, że sam się zamotał w tych wyjaśnieniach.
Czytaliśmy to kilka razy i za cholerę nie wiemy, po co starosta wysłał wniosek aby cokolwiek w tym dokumencie poprawiać.Wystarczyło przecież zadzwonić i zwrócić uwagę że kolory na mapie różnią się od części opisowej i po sprawie.W pod czujnym okiem Kardysia urzędnicy (jak widać na załączonym obrazku), zajmują się pozorowaniem pracy i wytwarzaniem nikomu do niczego nie potrzebnych dokumentów.
W tym wypadku kosztowało nas to jedną roboczogodzinę (napisanie wniosku i sprostowania). Kilka kartek papieru,trochę tuszu w drukarce,dwie koperty i dwa znaczki.Razem jakieś 60 złotych wyrzucone w błoto.
Podejrzewamy że takich przypadków w starostwie są w ciągu roku tysiące.
Teraz jednak nie mamy już żadnych wątpliwości,niektóre pisma starosta Kardyś tworzy sam.
czwartek, 5 grudnia 2013
Parasol chroni przed AIDS?
Są już pierwsze pokłosia wizyty starosty w Afryce!
W poniedziałek 2 grudnia 2013 roku w Starostwie Powiatowym w Kolbuszowej odbyła się już IV Powiatowa Olimpiada Wiedzy o HIV/AIDS pod hasłem: „Wiedza ratuje życie”. Jej organizatorem była Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna we współpracy z Powiatową Stacją Sanitarno-Epidemiologiczną, pod honorowym Patronatem Starosty Kolbuszowskiego i tygodnika „Korso Kolbuszowskie”.
Jak widać na załączonym obrazku laureaci dostali w prezencie parasole.
Strach siem bać
W poniedziałek 2 grudnia 2013 roku w Starostwie Powiatowym w Kolbuszowej odbyła się już IV Powiatowa Olimpiada Wiedzy o HIV/AIDS pod hasłem: „Wiedza ratuje życie”. Jej organizatorem była Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna we współpracy z Powiatową Stacją Sanitarno-Epidemiologiczną, pod honorowym Patronatem Starosty Kolbuszowskiego i tygodnika „Korso Kolbuszowskie”.
Jak widać na załączonym obrazku laureaci dostali w prezencie parasole.
Strach siem bać
Czym zajmuje się Bogdan Romaniuk?
W jego kompetencjach znajdują się departamenty promocji i turystyki, geodezji i gospodarki mieniem oraz infrastruktury i transportu.Czyli zakres bardzo duży, ma się czym chłop zajmować.
Co robi w praktyce ? Trudno wyczuć ponieważ jego polityka medialna polega na unikaniu mediów ,zwłaszcza internetowych.
Jednak co nieco światła zza tej szczelnej kurtyny się przedostaje.Kilka tygodni temu mieliśmy okazje podziwiać zapierające dech wpiersiach afrykańskie krajobrazy z panem Romaniukiem na pierwszym planie.
Pojechał tam jako przedstawiciel zarządu województwa.Ciekawe po co?Jeśli była to tak ważna wizyta, że należało ją opłacić ze środków publicznych ,to dlaczego do tej pory nie zdał jeszcze z niej relacji?
Pan Romaniuk uwielbia podróże, więc niedługo potem pojechał do Watykanu z cegłą która ma być kamieniem węgielnym "muzeum Ulmów".
kliknij tutaj
Projekt muzeum, które powstaje w
Markowej przygotowała pracownia architektoniczna Nizio Design
International, która odpowiada za aranżację między innymi Muzeum
Powstania Warszawskiego. 23 września 2013 roku podpisana została umowa z
wykonawcą muzeum.
Całkowita wartość inwestycji wynosi
6,8 mln zł. Większość tej kwoty sfinansowana zostanie ze środków
Samorządu Województwa Podkarpackiego. Milion złotych na ten cel
zadeklarował Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Zakończenie
budowy planowane jest na grudzień 2015 roku.
całość
całość
Czy nie można było wybudować tego muzeum za 2 miliony złotych?Za pozostałą sumę można by na przykład zrobić wirtualne archiwum ,gdzie zabrano by świadectwa jeszcze żyjących świadków tych wydarzeń.Na to jednak członkom zarządu wojewódzkiego zabrakło wyobraźni.
środa, 4 grudnia 2013
Opaliński zna się na wszystkim?
Możliwości przewodniczącego rady miejskiej pana Marka Opalińskiego są niezbadane i tak wszechstronne ,że ciągle nas ten pan czymś zaskakuje.Teraz dla odmiany wykazał się na odcinku znajomości sztuki.
całość
Co ciekawe piszący relację z tego wydarzenia urzędnicy miejscy są przekonani że powiat kolbuszowski nie leży w Polsce.Ciekawe więc gdzie?
Nagrody rozdawał osobiście Józef Fryc.
Zbliżają się wybory i ci panowie są teraz dosłownie wszędzie.
Strach nawet lodówkę otworzyć,bo zamiast lodu może siedzieć tam Fryc.

całość
Co ciekawe piszący relację z tego wydarzenia urzędnicy miejscy są przekonani że powiat kolbuszowski nie leży w Polsce.Ciekawe więc gdzie?
Nagrody rozdawał osobiście Józef Fryc.
Zbliżają się wybory i ci panowie są teraz dosłownie wszędzie.
Strach nawet lodówkę otworzyć,bo zamiast lodu może siedzieć tam Fryc.
Zuba okrada nauczycieli?
Pod naszym wpisem (kliknij tutaj) obudził się jakiś pracownik Zespołu Oświatowego.
...robicie ludziom wode z mozgu a jakos nikt sie nie przyczepil imprezy organizowanej przez licea sa dokladnie na tej samej zasadzie i watpie zeby zostal tam odprowadozny podatek natomiast akurat tutaj wszyskto bylo zgodnie z prawem
Takie imprezy powinny być opłacane przez Urząd Miasta i Starostwo Powiatowe a nie z funduszu socjalnego-orzecznictwo w takich wypadkach jest jednoznaczne.
Uczestnictwo w przyjęciu trudno przecież nazwać jedną z form wypoczynku, działalności kulturalnej pracodawcy bądź sportu i rekreacji.
Na stronie UM można dokładnie przeczytać co to była za impreza:
Ponad 250 pracowników gminnej oświaty świętowało Dzień Edukacji Narodowej. W piątek 11 października w „Dworku” odbyło się spotkanie kolbuszowskich nauczycieli z władzami samorządowymi. Tradycyjnie głównym punktem uroczystości było wręczenie wyróżnień najlepszym pedagogom. W tym roku Nagrodę Burmistrza otrzymały 24 osoby.
Spotkanie kolbuszowskich nauczycieli z władzami samorządowymi.
Za to zapłacić powinien Zuba, a nie nauczyciele ze swojego funduszu socjalnego.
Naszym zdaniem ,burmistrz po prostu co roku ich okrada.
...robicie ludziom wode z mozgu a jakos nikt sie nie przyczepil imprezy organizowanej przez licea sa dokladnie na tej samej zasadzie i watpie zeby zostal tam odprowadozny podatek natomiast akurat tutaj wszyskto bylo zgodnie z prawem
Takie imprezy powinny być opłacane przez Urząd Miasta i Starostwo Powiatowe a nie z funduszu socjalnego-orzecznictwo w takich wypadkach jest jednoznaczne.
Uczestnictwo w przyjęciu trudno przecież nazwać jedną z form wypoczynku, działalności kulturalnej pracodawcy bądź sportu i rekreacji.
Na stronie UM można dokładnie przeczytać co to była za impreza:
Ponad 250 pracowników gminnej oświaty świętowało Dzień Edukacji Narodowej. W piątek 11 października w „Dworku” odbyło się spotkanie kolbuszowskich nauczycieli z władzami samorządowymi. Tradycyjnie głównym punktem uroczystości było wręczenie wyróżnień najlepszym pedagogom. W tym roku Nagrodę Burmistrza otrzymały 24 osoby.
Spotkanie kolbuszowskich nauczycieli z władzami samorządowymi.
Za to zapłacić powinien Zuba, a nie nauczyciele ze swojego funduszu socjalnego.
Naszym zdaniem ,burmistrz po prostu co roku ich okrada.
wtorek, 3 grudnia 2013
Z pieczątką gminy na plebanię
Zgodnie z prawem samorządowym, o sprawach najważniejszych dla lokalnej wspólnoty debatuje się na sesjach rady gminy. Wójt i przewodniczący gminy Raniżów, jak dowiedziały się Nowiny, kluczowe dla mieszkańców decyzje ustalali u księdza proboszcza.
Porozumienie, spisane w sierpniu na plebanii w Raniżowie, przysłał nam kilka dni temu mieszkaniec powiatu kolbuszowskiego. W dokumencie ustala się redukcję kilkunastu etatów w Urzędzie Gminy Raniżów i podległych mu jednostkach. Jest też m.in. mowa o planowanych działaniach w związku z trudną sytuacją szkół we wsiach Zielonka i Staniszewskie, i o powołaniu nieformalnego ciała doradczego wójta. Na dokumencie widnieją m.in. podpisy księdza proboszcza, wójta, przewodniczącego rady gminy i przewodniczącego Rady Powiatu Kolbuszowskiego. Jest też pieczątka Urzędu Gminy Raniżów.
całość
Kolbuszowski magistrat bije rekord świata!
Ledwo zaczęliśmy w Maglu dyskusję na temat przyznanych tytułów: Zasłużony dla miasta i gminy Kolbuszowa ,a już na miejskim portalu ukazała się zakładka z całą listą tak wyróżnionych..
No... w szoku jesteśmy.Zwykle urzędnicy w magistracie reagują dopiero po kilku miesiącach.Skąd więc takie przyśpieszenie?
Ano wiceburmistrz Gil nie przepuści chyba żadnej okazji aby kopnąć radnego Józefa Fryca. ;)
Lista jest ciekawa i oprócz kilku nazwisk to przedstawiciele miejscowego układu rodzinno-polityczno-towrzysko-biznesowego.W sumie naszym zdaniem to wstyd się w takim towarzystwie znaleźć i za cholerę nie rozumiemy intencji pana Gorzelanego, który chciałby się na tej liście z Przeglądem Kolbuszowskim zawiesić.
Jest tu kilku radnych którzy przyznali sobie hurtowo tytuły na pożegnalnej sesji rady w październiku 2010 roku.
I rzeczywiście z jakiej racji znalazł się tam (między innymi ) radny Józef Fryc?


Trudno nam sobie wyobrazić w jakiej dziedzinie można by nagrodzić pana Fryca?Przecież to że wielu mieszkancow dostało dzieki niemu prawo jazdy każden jeden zapłacił (cokolwiek to znaczy).
Jednak aby taki tytuł otrzymać, ktoś musi taki wniosek złożyć i odpowiednio uzasadnić.

Mamy więc nadzieję ze wiceburmistrz Marek Gil (czy ktokolwiek inny) pójdzie za ciosem i opublikuje uzasadnienie wniosku nadania tytułu radnemu Józefowi Frycowi i ewentualne dowody na jego poparcie.
No... w szoku jesteśmy.Zwykle urzędnicy w magistracie reagują dopiero po kilku miesiącach.Skąd więc takie przyśpieszenie?
Ano wiceburmistrz Gil nie przepuści chyba żadnej okazji aby kopnąć radnego Józefa Fryca. ;)
Lista jest ciekawa i oprócz kilku nazwisk to przedstawiciele miejscowego układu rodzinno-polityczno-towrzysko-biznesowego.W sumie naszym zdaniem to wstyd się w takim towarzystwie znaleźć i za cholerę nie rozumiemy intencji pana Gorzelanego, który chciałby się na tej liście z Przeglądem Kolbuszowskim zawiesić.
- Bronisław Kwiatkowski
- Stanisław Mazan
- Zbigniew Chmielowiec
- Joanna Zioło
- ks. Stanisław Wójcik
- Franciszek Batory
- Kazimierz Czepiela
- Ryszard Dutkowski
- Aleksandra Frączek
- Wilhelm Hrycyszyn
- Stanisław Kosiorowski
- Marek Koziorowski
- Marian Skowroński
- Stanisław Gąsior
- Marian Margański
- Władysław Mytych
- Kazimierz Kriger
- Stanisław Peret
- Maciej Skowroński
- ks. Józef Sokołowski
- Jan Szadkowski
- Henryk Wilk
- Agenor Cassina
- Ignacy Wiącek
- Jan Wiącek
- ks. Kazimierz Osak
- Józef Kardyś
- Jerzy Fitas
- Firma „Fin”
- Firma „Orzech”
- Firma „Elmar Plus”
- Firma „Pakfol”
- Firma „Biss”
- Władysław Pogoda
- Stanisław Pastuła
- Paweł Pytlak
- Franciszek Michałek
- Paweł Płoch
- ks. Jan Gut
- Eugeniusz Czepiel
- Stanisław Biesiadecki
- Jan Fryc
- Józef Fryc
- Stanisław Rumak
- Józef Jakubczyk
- Emil Wilk
- Jan Opaliński
- Ryszard Drzał
- Józef Półćwiartek
- Henryk Chmielowiec
- Maria Dziuba
- Maria Chruściel
- Elżbieta Czachor
- Leopold Machowski
- Jerzy Dynia
- Stanisław Mazur
- Józef Halat
- Mieczysław Maziarz
- Zespół Ludowy „Górniacy”
- Karol Grodecki
- Halina Dudzińska
- Marek Bajor
Jest tu kilku radnych którzy przyznali sobie hurtowo tytuły na pożegnalnej sesji rady w październiku 2010 roku.
I rzeczywiście z jakiej racji znalazł się tam (między innymi ) radny Józef Fryc?


Trudno nam sobie wyobrazić w jakiej dziedzinie można by nagrodzić pana Fryca?Przecież to że wielu mieszkancow dostało dzieki niemu prawo jazdy każden jeden zapłacił (cokolwiek to znaczy).
Jednak aby taki tytuł otrzymać, ktoś musi taki wniosek złożyć i odpowiednio uzasadnić.

Mamy więc nadzieję ze wiceburmistrz Marek Gil (czy ktokolwiek inny) pójdzie za ciosem i opublikuje uzasadnienie wniosku nadania tytułu radnemu Józefowi Frycowi i ewentualne dowody na jego poparcie.
Co powinni wiedzieć radni Michno i Pik?
W przyszłorocznym budżecie nasz umiłowany burmistrz Zuba ,znowu nie przewidział malowania klas w podległych sobie szkołach.
Na nasze oko, klasa w której uczy radny Michno ,nie była malowana z 10 lat.Czyżby mu to nie przeszkadzało?
A co na to ciągle niezrezygnowany przewodniczący komisji oświaty (i takich tam) ,radny Dorian Pik?
Ile w naszej gminie jest klas nie malowanych od co najmniej 5 lat?Ile kosztowałoby ich odświeżenie?
To chyba radni Dorian Pik, oraz Paweł Michno powinni wiedzieć..

Na nasze oko, klasa w której uczy radny Michno ,nie była malowana z 10 lat.Czyżby mu to nie przeszkadzało?
A co na to ciągle niezrezygnowany przewodniczący komisji oświaty (i takich tam) ,radny Dorian Pik?
Ile w naszej gminie jest klas nie malowanych od co najmniej 5 lat?Ile kosztowałoby ich odświeżenie?
To chyba radni Dorian Pik, oraz Paweł Michno powinni wiedzieć..
poniedziałek, 2 grudnia 2013
W starostwie nie potrafią liczyć
Zastanawiamy się w dalszym ciągu po co wysłano staroste Kardysia do Afryki, skoro w budżecie chronicznie brak pieniędzy.Sporo światła rzuca w te ciemności lektura powiatowego portalu internetowego.
Jak wyczytaliśmy tam ,wolontariuszem 2013 roku została pani która pracuje społecznie 210 godzin miesięcznie.
Przerachowalśmy kilka razy w tym nawet na palcach i wychodzi nam ,że pani Strzępa udziela się społecznie najwyżej 62-dwie godziny miesięcznie.Po prostu powiatowi urzędnicy nie potrafią liczyć i logicznie myśleć.
Strach siem bać!
Jak wyczytaliśmy tam ,wolontariuszem 2013 roku została pani która pracuje społecznie 210 godzin miesięcznie.

Przerachowalśmy kilka razy w tym nawet na palcach i wychodzi nam ,że pani Strzępa udziela się społecznie najwyżej 62-dwie godziny miesięcznie.Po prostu powiatowi urzędnicy nie potrafią liczyć i logicznie myśleć.
Strach siem bać!
Dlaczego specjalna strefa ekonomiczna świeci pustakami?
Burmistrz Zuba nadziwić się nie może: Dlaczego inwestorzy nie chcą robić interesów w Kolbuszowej?A przecież mamy tytuł Gminy Fair Play,koronę Eurorenomy,a nawet puchar dla Najzaradniejszego burmistrza w kosmosie.I ... nic.
Aliści...
W Korso ciąg dalszy przepychanek kolbuszowskich urzędników z firmą Marcel o przystanek na rynku.
Urzędnicy podkreślają, że właściciel firmy pozwala sobie na samowolkę i na własną rękę podejmuje decyzję o przeniesieniu przystanku bez wymaganych ustawowo dokumentów. Jako przykład podają nam innych przewoźników (PKS Tarnobrzeg oraz Arriva), którzy wystąpili o uzgodnienie zasad korzystania z przystanku w Rynku, czego „Marcel” nie zrobił.
całośćCzyli urzędnicy siem obrazili bo nie dostali papieru.
Wykonywanie przewozów regularnych w krajowym transporcie drogowym wymaga uzyskania zezwolenia. Obligatoryjnym załącznikiem do wniosku o wydanie tego zezwolenia jest zgodnie z art. 22 ust. 1 pkt 3 ustawy z 6 września 2011 r. o transporcie drogowym (tj. Dz. U. z 2007 r. Nr 125, poz. 874 z późn. zm.), potwierdzenie uzgodnienia zasad korzystania z obiektów dworcowych i przystanków, dokonanego z ich właścicielami lub zarządzającymi.
Forma tego uzgodnienia nie jest w przepisach określona, przy czym w orzecznictwie podkreśla się, iż nie jest to uzgodnienie o jakim mowa w art. 106 Kodeksu postępowania administracyjnego, gdyż przepis ten dotyczy współdziałania organów administracji przy wydawaniu decyzji, a art. 22 ust. 1 pkt 3 ustawy o transporcie drogowym nakłada obowiązek uzgodnienia na stronę, a nie na organ (wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Kielcach z 30 września 2010 r., sygn. akt II SA/Ke 436/10). Wobec tego przyjmuje się, że forma uzgodnienia może być dowolna, przy czym musi dotyczyć indywidualnego, konkretnego przystanku lub dworca.Czyli to że ktoś z firmy Marcel zadzwonił do magistratu i pogawędził sobie o przystanku w rynku, było ustawowo wymaganym uzgodnieniem zasad korzystania z obiektów dworcowych i przystanków, dokonanego z ich właścicielami lub zarządzającymi.
Kolbuszowscy urzędnicy jednak tego nie wiedzą,a burmistrz rwie sobie włosy z głowy :dlaczego nikt nie chce inwestować w specjalnej strefie przemysłowej.
Aliści...
W Korso ciąg dalszy przepychanek kolbuszowskich urzędników z firmą Marcel o przystanek na rynku.
Urzędnicy podkreślają, że właściciel firmy pozwala sobie na samowolkę i na własną rękę podejmuje decyzję o przeniesieniu przystanku bez wymaganych ustawowo dokumentów. Jako przykład podają nam innych przewoźników (PKS Tarnobrzeg oraz Arriva), którzy wystąpili o uzgodnienie zasad korzystania z przystanku w Rynku, czego „Marcel” nie zrobił.
całośćCzyli urzędnicy siem obrazili bo nie dostali papieru.
Wykonywanie przewozów regularnych w krajowym transporcie drogowym wymaga uzyskania zezwolenia. Obligatoryjnym załącznikiem do wniosku o wydanie tego zezwolenia jest zgodnie z art. 22 ust. 1 pkt 3 ustawy z 6 września 2011 r. o transporcie drogowym (tj. Dz. U. z 2007 r. Nr 125, poz. 874 z późn. zm.), potwierdzenie uzgodnienia zasad korzystania z obiektów dworcowych i przystanków, dokonanego z ich właścicielami lub zarządzającymi.
Forma tego uzgodnienia nie jest w przepisach określona, przy czym w orzecznictwie podkreśla się, iż nie jest to uzgodnienie o jakim mowa w art. 106 Kodeksu postępowania administracyjnego, gdyż przepis ten dotyczy współdziałania organów administracji przy wydawaniu decyzji, a art. 22 ust. 1 pkt 3 ustawy o transporcie drogowym nakłada obowiązek uzgodnienia na stronę, a nie na organ (wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Kielcach z 30 września 2010 r., sygn. akt II SA/Ke 436/10). Wobec tego przyjmuje się, że forma uzgodnienia może być dowolna, przy czym musi dotyczyć indywidualnego, konkretnego przystanku lub dworca.Czyli to że ktoś z firmy Marcel zadzwonił do magistratu i pogawędził sobie o przystanku w rynku, było ustawowo wymaganym uzgodnieniem zasad korzystania z obiektów dworcowych i przystanków, dokonanego z ich właścicielami lub zarządzającymi.
Kolbuszowscy urzędnicy jednak tego nie wiedzą,a burmistrz rwie sobie włosy z głowy :dlaczego nikt nie chce inwestować w specjalnej strefie przemysłowej.
niedziela, 1 grudnia 2013
Le Moor w Kakafonii
Grupa Le Moor, gwiazda lokalnej (na razie, a może już nie tylko?) sceny muzycznej, obchodziła swoje ósme urodziny. Trzeba przyznać, że obchodziła je bardzo hucznie ale i owocnie. Przecież dopiero po wielu latach Dorian i koledzy doczekali się premierowego krążka, w ostatnim czasie nakręcono kolejny klip, a kulminacją był urodzinowy koncert – szkoda tylko, że grany w dość nędznym i niezbyt wyszukanym miejscu jakim od dawien dawna jest Dom Kultury w Kolbuszowej Górnej.
Mimo iż nie jesteśmy ekspertami muzycznymi, a nawet gatunek reprezentowany przez Le Moora nie jest nam najbliższy, musimy chłopakom przyklasnąć bo robią coś naprawdę fajnego. I nie chodzi tu tylko o samo granie ale przede wszystkim o promocję Kolbuszowej jako miasteczka w którym może dziać się coś ciekawego, kreatywnego, pozytywnego. Le Moor nierozłącznie kojarzy się z Dorianem, jest to postać na tyle znana i charyzmatyczna, że rozpoznawalna już chyba przez zdecydowaną większość mieszkańców grodu nad Nilem i to zapewne nie tylko z racji posiadania dość oryginalnego imienia. Człowiek ten jednak niestety trochę razi nas jednym – czy nie za dużo łapania tu kilku srok za ogon? Optowalibyśmy za tym by skupić się na tym co potrafi się najlepiej, a Le Moor to naprawdę bardzo dobry projekt. Może warto odpuścić już sobie piłkę nożną, dziennikarzenie, a nade wszystko politykę . Zamiast tego kręcenie klipów, nagrywanie następnych płyt, koncertowanie, organizowanie kolejnych edycji Spinacza i działanie nadal w tym biznesie bo w tym największy talent i za to największy szacunek u miejscowej społeczności.
całość
sobota, 30 listopada 2013
Afryka nieznana
O kim zapomnieli nasi drodzy radni?
W czwartek tytuły zasłużonych dla naszego miasteczka przyznano Halinie Dudzińskiej,oraz Karolowi Grodeckiemu.To znani i szanowani pedagodzy,historycy z których zbiorów będą korzystać całe pokolenia.
O potrzebie ich uhonorowania pisaliśmy kilkanaście miesięcy temu,wymieniając obok nich Joannę Zioło i Wacława Leśniaka.
Dlaczego?Tego nie trzeba chyba uzasadniać,ale warto przeczytać fragment wspomnień profesora Leśniaka.
całość - kliknij tutaj
O potrzebie ich uhonorowania pisaliśmy kilkanaście miesięcy temu,wymieniając obok nich Joannę Zioło i Wacława Leśniaka.
Dlaczego?Tego nie trzeba chyba uzasadniać,ale warto przeczytać fragment wspomnień profesora Leśniaka.
całość - kliknij tutaj
piątek, 29 listopada 2013
Jest rekord!!! Kardyś najbiedniejszy w Uni Europejskiej!
Z danych GUS wynika, że w 2010 roku w pozostałych 15 województwach
poziom PKB per capita był niższy niż 75% średniej UE. W drugim
najbogatszym regionie Polski, czyli województwie dolnośląskim, PKB na 1
mieszkańca wynosi raptem 70% przeciętnej unijnej. Najbiedniejsze polskie
regiony to województwa lubelskie i podkarpackie, gdzie PKB per capita
wynosi raptem 42% średniej unijnej. Te dwa województwa równocześnie
należą do listy najbiedniejszych regionów całej UE.Kolbuszowski powiat jest najbiedniejszym w całej Polsce,ale tez w Unie Europejskiej.. Mimo to wysłaliśmy za własne pieniądze starostę Józefa Kardysia do Zambii.
Czy w tym szaleństwie jest jakiś sens?
Czy w tym szaleństwie jest jakiś sens?
Aktywność radnych
Nasz ulubiony portal informacyjny Kolbuszowa24 analizuje:
Do lokalnych wyborów pozostał niespełna rok. W związku z tym postanowiliśmy przyjrzeć się aktywności naszych: radnych, sołtysów i przewodniczących zarządów osiedli. Pod lupę bierzemy samorząd Kolbuszowej. Dlaczego nie inny? A no dlatego, że Kolbuszowa jest największą gminą w powiecie i do tego jego stolicą. To nad Nilem jest większość zakładów pracy, najważniejsze urzędy i największe pieniądze...
Wyszło im tak:
Najaktywniejsi samorządowcy Kolbuszowej:
Kryteria jakie przyjęła redakcja Kolbuszowa24 są zwodnicze.Wystarczy bowiem że radny Rybicki poprosi na sesji o kolejny kubek kawy ,słone paluszki, kawałek sernika z makiem czy też poprosi o wyjście do ubikacji i przeskoczy do razu w tym rankingu Michnę.
Ględzenie na sesji nie jest miarą aktywności,bo na przykład radny Fryc,Romaniuk,czy sołtys Chmielowiec lubią sobie po prostu tylko pogadać.
Gdy za główne kryterium przyjmiemy kontakt samorządowców z mieszkańcami,informowanie o pracach rady, to zostaje tylko radny Michał Karkut i .....długo ,długo nic.
Kilka dni temu wysłaliśmy do przewodniczącego rady pana Marka Opalińskiego list z prośbą:
...
Czy Biuro Rady Miejskiej nie mogło by przesyłać lokalnym mediom( na przykład do : Korso Kolbuszowskie,Kolbuszowa24,Kolbuszowski Magiel) tych samych materiałów które dostają radni przed sesją?Moglibyśmy je omówić na swoich łamach i stworzyć w ten sposób jakieś pierwociny konsultacji społecznych,sytuację w której mieszkańcy mogliby dokonywać wyborów spośród wszystkich dostępnych opcji.
...
Podobny list wysłaliśmy do kierowniczki Biura Rady ,pani Elżbiety Machety i... nic.
Po prostu radni uważają mieszkańców jako piąte koło u wozu do niczego im nie potrzebne.
Do lokalnych wyborów pozostał niespełna rok. W związku z tym postanowiliśmy przyjrzeć się aktywności naszych: radnych, sołtysów i przewodniczących zarządów osiedli. Pod lupę bierzemy samorząd Kolbuszowej. Dlaczego nie inny? A no dlatego, że Kolbuszowa jest największą gminą w powiecie i do tego jego stolicą. To nad Nilem jest większość zakładów pracy, najważniejsze urzędy i największe pieniądze...
Wyszło im tak:
Najaktywniejsi samorządowcy Kolbuszowej:
- Józef Fryc, radny (Wspólna Sprawa) – 35 punktów
- Marek Opaliński, radny (Porozumienie Samorządowe Ojczyzna) – 34
- Paweł Michno, radny (Razem dla Rozwoju Gminy) – 29
- Józef Rybicki, radny (Wspólna Sprawa) – 21
- Grzegorz Romaniuk, przewodniczący Zarządu Osiedla nr 1 – 18
- Michał Karkut, radny (Nasza Inicjatywa) – 16
- Henryk Chmielowiec, sołtys Kolbuszowej Górnej – 13
- Julian Dragan, radny (Porozumienie Samorządowe Ojczyzna) – 12
- Andrzej Skowroński, radny (KWW Ziemi Kolbuszowskiej) - 11
- Krzysztof Wójcicki, przewodniczący Zarządu Osiedla nr 2 – 8
Kryteria jakie przyjęła redakcja Kolbuszowa24 są zwodnicze.Wystarczy bowiem że radny Rybicki poprosi na sesji o kolejny kubek kawy ,słone paluszki, kawałek sernika z makiem czy też poprosi o wyjście do ubikacji i przeskoczy do razu w tym rankingu Michnę.
Ględzenie na sesji nie jest miarą aktywności,bo na przykład radny Fryc,Romaniuk,czy sołtys Chmielowiec lubią sobie po prostu tylko pogadać.
Gdy za główne kryterium przyjmiemy kontakt samorządowców z mieszkańcami,informowanie o pracach rady, to zostaje tylko radny Michał Karkut i .....długo ,długo nic.
Kilka dni temu wysłaliśmy do przewodniczącego rady pana Marka Opalińskiego list z prośbą:
...
Czy Biuro Rady Miejskiej nie mogło by przesyłać lokalnym mediom( na przykład do : Korso Kolbuszowskie,Kolbuszowa24,Kolbuszowski Magiel) tych samych materiałów które dostają radni przed sesją?Moglibyśmy je omówić na swoich łamach i stworzyć w ten sposób jakieś pierwociny konsultacji społecznych,sytuację w której mieszkańcy mogliby dokonywać wyborów spośród wszystkich dostępnych opcji.
...
Podobny list wysłaliśmy do kierowniczki Biura Rady ,pani Elżbiety Machety i... nic.
Po prostu radni uważają mieszkańców jako piąte koło u wozu do niczego im nie potrzebne.
czwartek, 28 listopada 2013
Czy staroście Kardysiowi odbiło?
Kilka miesięcy temu pisaliśmy o konsultacjach w sprawie programu rozwoju odnawialnych źródeł energii w województwie podkarpackim.Zachęcaliśmy do czynnego udziału w nich.
Niedawno ukazało się drukiem odniesienie do wniosków i uwag zgłoszonych w trakcie konsultacji społecznych.
Z naszego powiatu uwagi zgłosił poseł Chmielowiec-dziękujemy.

Wnioski złożyli także FH Walor z Kolbuszowej,Inicjatywa społeczna mieszkańców powiatu kolbuszowskiego,Stowarzyszenie na Rzecz rozwoju wsi Werynia.Postulowali o wyłączenie naszego miasta z projektu rozwoju energetyki wiatrowej.
Swoje uwagi zgłosił także starosta kolbuszowski Józef Kardyś, któremu podróż do Afryki na koszt podatnika najwyraźniej na zdrowie nie wyszła.

Całość dokumentu można obejrzeć - kliknij tutaj
Co ciekawe, głos w tych konsultacjach zabrał też poseł Stanisław Ożóg ,szef Okręgu Rzeszowskiego PiS,do którego należy Józef Kardyś. Pan Stanisław poszedł we swoim wniosku najdalej (zgodnie z wytycznymi swojej partii) i chce 3 km odległości od zwartej zabudowy mieszkaniowej.W praktyce uniemożliwia to powstanie jakiejkolwiek frmy wiatrowej w naszym powiecie.
Dla starosty Kardysia stanowisko jego własnej partii jest nieważne,nie liczy się nawet z opinią mieszkańców wyrażoną w zeszłym roku.
Strach się bać, co też jeszcze przed końcem kadencji wymyśli starosta Kardyś.
Niedawno ukazało się drukiem odniesienie do wniosków i uwag zgłoszonych w trakcie konsultacji społecznych.
Z naszego powiatu uwagi zgłosił poseł Chmielowiec-dziękujemy.

Wnioski złożyli także FH Walor z Kolbuszowej,Inicjatywa społeczna mieszkańców powiatu kolbuszowskiego,Stowarzyszenie na Rzecz rozwoju wsi Werynia.Postulowali o wyłączenie naszego miasta z projektu rozwoju energetyki wiatrowej.
Swoje uwagi zgłosił także starosta kolbuszowski Józef Kardyś, któremu podróż do Afryki na koszt podatnika najwyraźniej na zdrowie nie wyszła.

Całość dokumentu można obejrzeć - kliknij tutaj
Co ciekawe, głos w tych konsultacjach zabrał też poseł Stanisław Ożóg ,szef Okręgu Rzeszowskiego PiS,do którego należy Józef Kardyś. Pan Stanisław poszedł we swoim wniosku najdalej (zgodnie z wytycznymi swojej partii) i chce 3 km odległości od zwartej zabudowy mieszkaniowej.W praktyce uniemożliwia to powstanie jakiejkolwiek frmy wiatrowej w naszym powiecie.
Dla starosty Kardysia stanowisko jego własnej partii jest nieważne,nie liczy się nawet z opinią mieszkańców wyrażoną w zeszłym roku.
Strach się bać, co też jeszcze przed końcem kadencji wymyśli starosta Kardyś.

Zuba jest nagi
W uzasadnieniu zaciągnięcia kredytu konsolidacyjnego (który kosztował nas dodatkowe 800 tys złotych) radny Fryc podał że ;Dzięki temu utrzymamy dotychczasową dynamikę inwestycji.
Bujda na resorach.Ten kolejny kredyt zaciągnięto tylko po to aby sprostać nowym wymogom odnoszących się do możliwości zadłużania się przez samorząd terytorialny.
Na jednostkach samorządu terytorialnego ciąży wymóg zrównoważenia budżetu w części operacyjnej (bieżącej). Oznacza to, iż organ stanowiący jednostki nie może uchwalać budżetu, w którym planowane wydatki bieżące są wyższe niż planowane dochody bieżące powiększone o nadwyżkę budżetową z lat ubiegłych i wolne środki.
Kaganiec ten uwiera, więc w budżecie na 2014 rok zaplanowano wydatki mniejsze o 3 miliony od dochodów -bez tej rezerwy grożą nam poważne konsekwencje,łącznie z zawieszeniem wypłat diet radnym.Do tego nasi rajcy dopóścić nie mogli i wyrzuciliśmy kolejne 800 tys w błoto.
Przeraża jednak (nie tylko nas) co innego, otóż dochody budżetu zmalały o ponad 5 milionów złotych.Nie ma już co sprzedawać,przejedliśmy co się dało,a od 2018 trzeba będzie spłacać długi od których w przyszłym roku zapłacimy 1390 000 złotych odsetek.
Czas zaciskać pasa po same żebra,a burmistrz planuje w przyszłym roku egzotyczną inwestycję.
§ 6050 Wydatki inwestycyjne jednostek budżetowych 1 655 000
- remont drogi gminnej Nr G 103982 R - Werynia Kolonia 60 000
- budowa chodnika w miejscowości Kupno 100 000
- budowa miejsc parkingowych w Widełce 300 000
- budowa odcinka sieci kanalizacji sanitarnej do budynków jednorodzinnych
zlokalizowanych w Kolbuszowej Dolnej ul. Łąkowa
35 000
- Przebudowa ulicy Władysława Reymonta w Kolbuszowej na odcinku o
długości 160,50 mb
150 000
- remont infrastruktury komunalnej 50 000
- budowa kanalizacji sanitranej w rejonie ul. Wolskiej, Słonecznej, Piaskowej 60 000
- budowa kanalizacji sanitarnej w Kolbuszowej Górnej - etap II 900 000
§ 6050 Wydatki inwestycyjne jednostek budżetowych 715 089
- modernizacja boisk sportowych w gminie Kolbuszowa 30 000
- rozbudowa budynku usługowego handlowo- gastronomicznego przy
ul.Wolskiej 2 w Kolbuszowej o część usługową
685 089
Co to za parking?Nie lepiej te pieniądze zachować na wkład własny na remont kanalizacji w mieście z funduszy UE?
Tak na marginesie.
Skoro przewodniczący komisji finansów radny Dragan wie, że budżet jest dziurawy i nie ma pieniędzy na podstawowe inwestycje to po jaką cholerę chce nas naciągnąć na salę gimnastyczną im Juliana Dragana w Weryni?
Dwa lata temu na projekt wydano 100 tys złotych, w tym dorzucono kolejne 60 tys (bo obiekt się nie spodobał),.a za 2 lata wyrzuci się to jak 10 lat temu w błoto.
Bujda na resorach.Ten kolejny kredyt zaciągnięto tylko po to aby sprostać nowym wymogom odnoszących się do możliwości zadłużania się przez samorząd terytorialny.
Na jednostkach samorządu terytorialnego ciąży wymóg zrównoważenia budżetu w części operacyjnej (bieżącej). Oznacza to, iż organ stanowiący jednostki nie może uchwalać budżetu, w którym planowane wydatki bieżące są wyższe niż planowane dochody bieżące powiększone o nadwyżkę budżetową z lat ubiegłych i wolne środki.
Kaganiec ten uwiera, więc w budżecie na 2014 rok zaplanowano wydatki mniejsze o 3 miliony od dochodów -bez tej rezerwy grożą nam poważne konsekwencje,łącznie z zawieszeniem wypłat diet radnym.Do tego nasi rajcy dopóścić nie mogli i wyrzuciliśmy kolejne 800 tys w błoto.
Przeraża jednak (nie tylko nas) co innego, otóż dochody budżetu zmalały o ponad 5 milionów złotych.Nie ma już co sprzedawać,przejedliśmy co się dało,a od 2018 trzeba będzie spłacać długi od których w przyszłym roku zapłacimy 1390 000 złotych odsetek.
Czas zaciskać pasa po same żebra,a burmistrz planuje w przyszłym roku egzotyczną inwestycję.
§ 6050 Wydatki inwestycyjne jednostek budżetowych 1 655 000
- remont drogi gminnej Nr G 103982 R - Werynia Kolonia 60 000
- budowa chodnika w miejscowości Kupno 100 000
- budowa miejsc parkingowych w Widełce 300 000
- budowa odcinka sieci kanalizacji sanitarnej do budynków jednorodzinnych
zlokalizowanych w Kolbuszowej Dolnej ul. Łąkowa
35 000
- Przebudowa ulicy Władysława Reymonta w Kolbuszowej na odcinku o
długości 160,50 mb
150 000
- remont infrastruktury komunalnej 50 000
- budowa kanalizacji sanitranej w rejonie ul. Wolskiej, Słonecznej, Piaskowej 60 000
- budowa kanalizacji sanitarnej w Kolbuszowej Górnej - etap II 900 000
§ 6050 Wydatki inwestycyjne jednostek budżetowych 715 089
- modernizacja boisk sportowych w gminie Kolbuszowa 30 000
- rozbudowa budynku usługowego handlowo- gastronomicznego przy
ul.Wolskiej 2 w Kolbuszowej o część usługową
685 089
Co to za parking?Nie lepiej te pieniądze zachować na wkład własny na remont kanalizacji w mieście z funduszy UE?
Tak na marginesie.
Skoro przewodniczący komisji finansów radny Dragan wie, że budżet jest dziurawy i nie ma pieniędzy na podstawowe inwestycje to po jaką cholerę chce nas naciągnąć na salę gimnastyczną im Juliana Dragana w Weryni?
Dwa lata temu na projekt wydano 100 tys złotych, w tym dorzucono kolejne 60 tys (bo obiekt się nie spodobał),.a za 2 lata wyrzuci się to jak 10 lat temu w błoto.

środa, 27 listopada 2013
Kto rządzi w Raniżowie?
Zuba ustawia wybory?
W zeszłym roku, podczas dzielenia okręgów wyborczych ,nasi samorządowcy dogadali się pod stołem.Przycięli okręgi pod poszczególnych radnych.Majstersztykiem miejscowych kuglarzy było rozdzielenie radnego Fryca od Rybickiego oraz Pika.
O tym pisaliśmy -kliknij tutaj
Ciąg dalszy tej hucpy trwa jednak w najlepsze dalej .
Projekt budżetu zwykle budzi kontrowersje, jednak zawsze był jakoś tam konsultowany a nawet dużym wyprzedzeniem publikowany na stronach Urzędu Gminy.W tym roku jest to jednak tajemnica.Burmistrz w tabelkach i rubryczkach pochował bowiem swoich faworytów na radnych kadencji 2014-2018.Wiadomo że taki (ni z gruszki ni pietruszki) parking w Widełce ustawi w dobrej pozycji radnego Rumaka.Takich przykładów jest więcej.Radni jednak zamiast o tym dyskutować z mieszkańcami ,zrobić konsultacje, trzęsą tyłkami ze strachu z kim burmistrz dogadał się za plecami Fryca, aby ten budżet przepchnąć.
Targi i walka buldogów pod dywanem trwa w najlepsze- rachunek za to wystawią jak zwykle nam wszystkim.
Jeśli się mylimy, to pokażcie ten projekt wszystkim mieszkańcom na stronach Urzędu Miasta-niech ocenią sami..
O tym pisaliśmy -kliknij tutaj
Ciąg dalszy tej hucpy trwa jednak w najlepsze dalej .
Projekt budżetu zwykle budzi kontrowersje, jednak zawsze był jakoś tam konsultowany a nawet dużym wyprzedzeniem publikowany na stronach Urzędu Gminy.W tym roku jest to jednak tajemnica.Burmistrz w tabelkach i rubryczkach pochował bowiem swoich faworytów na radnych kadencji 2014-2018.Wiadomo że taki (ni z gruszki ni pietruszki) parking w Widełce ustawi w dobrej pozycji radnego Rumaka.Takich przykładów jest więcej.Radni jednak zamiast o tym dyskutować z mieszkańcami ,zrobić konsultacje, trzęsą tyłkami ze strachu z kim burmistrz dogadał się za plecami Fryca, aby ten budżet przepchnąć.
Targi i walka buldogów pod dywanem trwa w najlepsze- rachunek za to wystawią jak zwykle nam wszystkim.
Jeśli się mylimy, to pokażcie ten projekt wszystkim mieszkańcom na stronach Urzędu Miasta-niech ocenią sami..

piątek, 22 listopada 2013
Pożegnanie prowincjonalne
Zamykam bloga na jakiś czas (przynajmniej w formie dziennika),ale ja tu jeszcze wrócę. ;)
czwartek, 21 listopada 2013
To już jutro!
W piątek o 19 w Galicji ,karpackie trio Hudacy świętować będzie swoją piątą rocznicę urodzin.
Jak my się tam wszyscy pomieścimy?
Obwodnica w krzakach.
Nasz ulubiony portal informacyjny zamieścił wystąpienie Stanisława Nowaka podczas zebrania założycielskiego Społecznego Komitetu Budowy Obwodnicy Kolbuszowej.
Przed nami na pewno duże wyzwanie. Obwodnica, o której rozmawialiśmy jeszcze za czasów burmistrza Zbigniewa Chmielowca, zawsze leżała mi na sercu. Dlatego, kiedy usłyszałem o pomyśle powalczenia o tę inwestycję, od razu się zgodziłem. Mogę wam obiecać, że dołożę wszelkich starań i moich umiejętności, żeby zrobić, co się da i dotrzeć do wszystkich, do których się da, żeby nagłośnić ten temat.
...
Czytałem opracowanie we wniosku Urzędu Miejskiego dotyczące potrzeby budowy obwodnicy. Wstępnie się z tym zapoznałem. Bardzo dobre argumenty, pewnie trzeba się nad nimi pochylić. Ale, jeśli macie jakiekolwiek pomysły w tej kwestii, jakieś sugestie, jestem na nie otwarty. Organizacja ma być bardzo prosta: komitet – grupa ludzi, dokumenty, spotkania, no i presja na tych, którzy mogą tę inwestycję wprowadzić do krajowego programu. Nie wiem, czy się uda, nie mam w tym żadnego doświadczenia, ale z waszą pomocą spróbujemy. Może nam się uda, bo jesteśmy ponad wszystkim, nie ma podziałów, nie ma opcji, nie ma partii, jest jedność i jeden główny cel.
całość
Dlaczego kampania informacyjna w internecie na temat tego przedsięwzięcia w praktyce nie istnieje?
Skoro nie macie strony internetowej,profilów na portalach społecznościowych to was ... nie ma.
Dlaczego nikt nie rozesłał jeszcze żadnych materiałów promocyjnych do miejscowych portali,stron internetowych ,blogów?
Na przykład tego bloga regularnie czyta kilka tysięcy osób + kilkadziesiąt z firm pana Nowaka.
Moglibyśmy (tu podpowiadamy) zamieścić kilka wpisów zachęcających do bardziej produktywnych zajęć podczas roboty z przewaga roboty.Jesteśmy otwarci na wszystkie propozycje.
Przed nami na pewno duże wyzwanie. Obwodnica, o której rozmawialiśmy jeszcze za czasów burmistrza Zbigniewa Chmielowca, zawsze leżała mi na sercu. Dlatego, kiedy usłyszałem o pomyśle powalczenia o tę inwestycję, od razu się zgodziłem. Mogę wam obiecać, że dołożę wszelkich starań i moich umiejętności, żeby zrobić, co się da i dotrzeć do wszystkich, do których się da, żeby nagłośnić ten temat.
...
Czytałem opracowanie we wniosku Urzędu Miejskiego dotyczące potrzeby budowy obwodnicy. Wstępnie się z tym zapoznałem. Bardzo dobre argumenty, pewnie trzeba się nad nimi pochylić. Ale, jeśli macie jakiekolwiek pomysły w tej kwestii, jakieś sugestie, jestem na nie otwarty. Organizacja ma być bardzo prosta: komitet – grupa ludzi, dokumenty, spotkania, no i presja na tych, którzy mogą tę inwestycję wprowadzić do krajowego programu. Nie wiem, czy się uda, nie mam w tym żadnego doświadczenia, ale z waszą pomocą spróbujemy. Może nam się uda, bo jesteśmy ponad wszystkim, nie ma podziałów, nie ma opcji, nie ma partii, jest jedność i jeden główny cel.
całość
Dlaczego kampania informacyjna w internecie na temat tego przedsięwzięcia w praktyce nie istnieje?
Skoro nie macie strony internetowej,profilów na portalach społecznościowych to was ... nie ma.
Dlaczego nikt nie rozesłał jeszcze żadnych materiałów promocyjnych do miejscowych portali,stron internetowych ,blogów?
Na przykład tego bloga regularnie czyta kilka tysięcy osób + kilkadziesiąt z firm pana Nowaka.
Moglibyśmy (tu podpowiadamy) zamieścić kilka wpisów zachęcających do bardziej produktywnych zajęć podczas roboty z przewaga roboty.Jesteśmy otwarci na wszystkie propozycje.

środa, 20 listopada 2013
Propozycja dla starosty Kardysia
Ponieważ Zarząd Powiatu Kolbuszowskiego inwestuje ostatnio w promocje naszego miasteczka,to zachęcamy do skorzystania z propozycji księdza Szumierza.
Parafia nasza organizuje pielgrzymkę do Włoch na zakończenie Roku Wiary z uczestnictwem we Mszy Św. celebrowanej przez papieża Franciszka, odwiedzeniem relikwii o. Pio i dwóch włoskich cudów eucharystycznych, miejsca objawień św. Michała Archanioła, oraz modlitwą przy cudownym wizerunku z Manopello. Wyjazd 21 listopada a powrót w godzinach wieczornych 27 listopada. Ramowy program to zwiedzanie: Ołomuńca, Sieny i Orvietta, starożytnego Rzymu, Bazyliki Św. Piotra, San Giovani Rotondo, Monte San Angelo, Monopello, Lanciano , zwiedzanie Wiednia i Kahlenbergu. Cena ma nie przekroczyć 1300 zł. Zapisy w kancelarii parafialnej. Liczy się kolejność zgłoszeń.
Może więc zarząd znowu zmusi starostę do wzięcia udziału i w tej imprezie?Oczy całego świata znowu będą zwrócone na Kolbuszowę!
Parafia nasza organizuje pielgrzymkę do Włoch na zakończenie Roku Wiary z uczestnictwem we Mszy Św. celebrowanej przez papieża Franciszka, odwiedzeniem relikwii o. Pio i dwóch włoskich cudów eucharystycznych, miejsca objawień św. Michała Archanioła, oraz modlitwą przy cudownym wizerunku z Manopello. Wyjazd 21 listopada a powrót w godzinach wieczornych 27 listopada. Ramowy program to zwiedzanie: Ołomuńca, Sieny i Orvietta, starożytnego Rzymu, Bazyliki Św. Piotra, San Giovani Rotondo, Monte San Angelo, Monopello, Lanciano , zwiedzanie Wiednia i Kahlenbergu. Cena ma nie przekroczyć 1300 zł. Zapisy w kancelarii parafialnej. Liczy się kolejność zgłoszeń.
Może więc zarząd znowu zmusi starostę do wzięcia udziału i w tej imprezie?Oczy całego świata znowu będą zwrócone na Kolbuszowę!
Subskrybuj:
Posty (Atom)