W ostatnim numerze Korso Kolbuszowskie (pożyczonym od sąsiada) przeczytaliśmy
...
bycie wójtem w Raniżowie wydaje się opłacalne – wójt Daniel Fila w 2011 roku zarobił 124 610,76 zł. Patrząc na oświadczenie majątkowe wójta można jednak dojść do innego wniosku. Wójt nie ma domu ani ziemi, nie zgromadził też oszczędności. Wręcz przeciwnie, zgodnie z danymi z końca grudnia 2011 roku był na minusie... 170 tysięcy złotych. 20 tysięcy to kredyt na samochód – wójt jest właścicielem volkswagena passata z 2006 roku i współwłaścicielem golfa z tego samego rocznika. Większość zadłużenia wójta to jednak 150 tysięcy kredytu na... parking parafialny w Raniżowie. Na budowę parafialnego parkingu wójt zaciągnął kredyt większy od swoich rocznych zarobków.
Ta optymistyczna wiadomość zainspiruje (miejmy nadzieję) wszystkich miejscowych samorządowców.Zamiast więc wydzierać dyrektorowi MDK Sitce marne 100 tys, na remont drogi w Weryni ,można było przecież obciążyć takim kredytem ,na przykład przewodniczącego Opalińskiego-chcesz nowej drogi przed wyborami-to płać (zrób to sam wykonaj to własnoręcznie).Takie rozwiązanie wydaje nam się słuszne i tu (nie złośliwie) podpowiadamy, żeby prezes Kolbuszowianki-Grzegorz Romaniuk, sam zaciągnął kredyt na piłkę kopaną w 6 lidze (czy jakoś tak).Przecież żebranie o 50 tys. z dziurawego budżetu nie przystoi tak poważnemu przedsiębiorcy.
A może zainspiruje to starostę Kardysia i następny pomnik w powiecie, wystawi za własne pieniądze?Na biednego przecież by nie trafiło.
Zaciekawiło nas jednak, po co wójt Fila zaciągał kredyt na remont parkingu skoro:
"Europejski Fundusz Rolny na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich Europa inwestycja w obszary wiejski"
.
Parafia Rzymsko-Katolicka pw. Wniebowzięcia NMP w Raniżowie
Operacja majaca na celu utrwardzenie placów manewrowych i miejsc postojowych na cześci działki nr 2304 miejscowosć Raniżów
Współfinansowana jest ze środków Unii Europejskiej w ramach działania Odnowa i rozwój wsi Programu Obszarów Wiejskich na lata 2005-2013
Aby dostać dofinansowanie potrzebny był wkład własny,więc gmina wysupłała (niezły szpagat) pieniądze z funduszy sołeckich.
Czyli za czyje pieniądze wyremontowano ten parking?Zapłacono dwa razy za to samo?Wyremontowano drugi parking?Gdzie?
Wójta pieniądze-wójta sprawa .Można tylko pogratulować obywatelskiej postawy. Po co jednak, odbierano sołectwom pieniądze,które służyły często do ratowania budżetów szkół, które się teraz chce likwidować bo.... nie ma pieniędzy?